'

Ułatwienia dostępu

Sprawdź terminy wybranego wydarzenia


Grafika reklamowa
Koncert symfoniczny 9.05.2026 g.18:00

Sala Koncertowa/ abonament A2, Z2

Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Alexandra Dariescu - fortepian

Program:
Witold Lutosławski - Mała suita [11']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy C-dur KV 467 [29']
przerwa [20']
Piotr Czajkowski - VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74 [46']

Małą suitę napisał Witold Lutosławski w 1951 roku (wersja orkiestrowa) na motywach muzyki ludowej regionu Rzeszowszczyzny. Utwór stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych przykładów stylu folklorystycznego w muzyce polskiej XX wieku. Jednak w odróżnieniu od tradycji Karola Szymanowskiego, ludowa stylizacja, jaką zaproponował Lutosławski, wydaje się dużo mniej intelektualna i powściągliwa. Charakteryzuje się prostotą i dosłownością, dzięki której, pomimo artystycznego wyrafinowania, właściwym byłoby odniesienie utworu do pojęcia sztuki naiwnej – w najlepszym sensie tego słowa.

Koncert fortepianowy C-dur KV 467 jest kolejnym dowodem niewiarygodnej inwencji i twórczego potencjału Mozarta, który pisząc to dzieło w ciągu zaledwie miesiąca w 1785 roku, był u szczytu swej artystycznej i życiowej formy. Trzyczęściowy cykl jest wyraźnie zróżnicowany, a zarazem świetnie wyważony emocjonalnie, oscylując między radośnie podniosłym, niemal fanfarowym tematem głównym Allegro maestoso, doskonale kojącym, a zarazem nieco tęsknym, słynnym Andante oraz bezwarunkowo radosnym, dziecięcym w duchu Allegro vivace assai, utrzymanym w tradycyjnej formie ronda.

VI Symfonia – jak często bywa określana: łabędzi śpiew Piotra Czajkowskiego – ukończona w 1893 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uważana była przez samego twórcę za jego najdoskonalsze dzieło, spełnienie nie tylko ściśle muzycznej, ale być może przed wszystkim duchowej wizji własnego symfonizmu. W tym kontekście tytuł Patetyczna, który odnosić mógłby się przecież do znacznej części całego dorobku kompozytora, nie oddaje głębi egzystencjalnego tragizmu, jakim przeniknięte jest to dzieło. Jeśli patos znamionuje energia i walka, to Szósta wyraźnie go przekracza, docierając w lamentacyjnym finale do ciszy, która staje się wymownym kresem podjętej wędrówki.

Robert Losiak

czytaj więcej
 
Daty i godziny wydarzeń
Warszawa09.05.202618:00
Grafika reklamowa
Koncert symfoniczny 9.05.2026 g.18:00

Sala Koncertowa/ abonament A2, Z2

Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Alexandra Dariescu - fortepian

Program:
Witold Lutosławski - Mała suita [11']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy C-dur KV 467 [29']
przerwa [20']
Piotr Czajkowski - VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74 [46']

Małą suitę napisał Witold Lutosławski w 1951 roku (wersja orkiestrowa) na motywach muzyki ludowej regionu Rzeszowszczyzny. Utwór stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych przykładów stylu folklorystycznego w muzyce polskiej XX wieku. Jednak w odróżnieniu od tradycji Karola Szymanowskiego, ludowa stylizacja, jaką zaproponował Lutosławski, wydaje się dużo mniej intelektualna i powściągliwa. Charakteryzuje się prostotą i dosłownością, dzięki której, pomimo artystycznego wyrafinowania, właściwym byłoby odniesienie utworu do pojęcia sztuki naiwnej – w najlepszym sensie tego słowa.

Koncert fortepianowy C-dur KV 467 jest kolejnym dowodem niewiarygodnej inwencji i twórczego potencjału Mozarta, który pisząc to dzieło w ciągu zaledwie miesiąca w 1785 roku, był u szczytu swej artystycznej i życiowej formy. Trzyczęściowy cykl jest wyraźnie zróżnicowany, a zarazem świetnie wyważony emocjonalnie, oscylując między radośnie podniosłym, niemal fanfarowym tematem głównym Allegro maestoso, doskonale kojącym, a zarazem nieco tęsknym, słynnym Andante oraz bezwarunkowo radosnym, dziecięcym w duchu Allegro vivace assai, utrzymanym w tradycyjnej formie ronda.

VI Symfonia – jak często bywa określana: łabędzi śpiew Piotra Czajkowskiego – ukończona w 1893 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uważana była przez samego twórcę za jego najdoskonalsze dzieło, spełnienie nie tylko ściśle muzycznej, ale być może przed wszystkim duchowej wizji własnego symfonizmu. W tym kontekście tytuł Patetyczna, który odnosić mógłby się przecież do znacznej części całego dorobku kompozytora, nie oddaje głębi egzystencjalnego tragizmu, jakim przeniknięte jest to dzieło. Jeśli patos znamionuje energia i walka, to Szósta wyraźnie go przekracza, docierając w lamentacyjnym finale do ciszy, która staje się wymownym kresem podjętej wędrówki.

Robert Losiak

czytaj więcej
Daty i godziny wydarzeń
Warszawa09.05.202618:00

Dojazd do Filharmonii Narodowej