
Koncert kameralny 27.01.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament K1
Wykonawcy:
Goldmund Quartett:
Florian Schötz - skrzypce
Pinchas Adt - skrzypce
Christoph Vandory - altówka
Raphael Paratore - wiolonczela
Program:
Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy Es-dur Żart op. 33 nr 2 [18']
Grażyna Bacewicz - IV Kwartet smyczkowy [21']
... przerwa [15']
Franz Schubert - Kwartet smyczkowy d-moll Śmierć i dziewczyna D 810 [41']
Kwartety z opusu 33 Josepha Haydna nazywane są najczęściej „rosyjskimi”, gdyż zostały zadedykowane wielkiemu księciu Pawłowi, w przyszłości carowi Rosji. Spośród sześciu dzieł należących do tego cyklu szczególną popularność zyskał Kwartet smyczkowy Es-dur op. 33 nr 2 „Żart”, zawdzięczający swój intrygujący przydomek dowcipnemu rzekomo zabiegowi, który Haydn wprowadził w rondowym finale. W końcowych taktach tego ustępu, wystylizowanego na żywiołową tarantelę, melodia kilkakrotnie „zamiera”, igrając z oczekiwaniami odbiorców, którzy przedwcześnie szykują się do nagrodzenia wykonawców gromkimi oklaskami. Końcowego „oddechu” nie przynosi ani fermata i spowolnienie tempa, ani zwodnicze quasi-zakończenia, które aż czterokrotnie okazują się pauzami generalnymi, po których melodia znowu powraca z chwilowego niebytu.
Estradowa kariera IV Kwartetu smyczkowego Grażyny Bacewicz rozpoczęła się w Belgii. Dzieło zdobyło I nagrodę na konkursie kompozytorskim w Liège i tam też, 21 września 1951 roku, doszło do jego prawykonania. Utwór stał się najpopularniejszym spośród siedmiu kwartetów smyczkowych kompozytorki, a swoje powodzenie zawdzięcza m.in. połączeniu neoklasycznej formy z folkloryzmem: we wszystkich trzech częściach krytyka dopatrywała się motywów polskich tańców ludowych, a spostrzeżenia te sama Grażyna Bacewicz uznała za słuszne. Narracja dzieła nie daje odbiorcom odpoczynku: dużo tutaj efektów kolorystycznych, operowania kontrastem, gwałtownych „zwrotów akcji”, a rondowy finał dyskretnie balansuje między pełnym niespożytej energii, optymistycznym oberkiem a smętnym kujawiakiem. Oberek skrywa też między wierszami pomruki nieco złowieszczej taranteli.
Rytmy taranteli, wyraźnie już naznaczone symboliką tańca śmierci, stają się siłą napędową finału Kwartetu smyczkowego d-moll D 810 Śmierć i dziewczyna Franza Schuberta. Ten napisany w 1824 roku utwór zawdzięcza swoją nazwę utrzymanej w formie wariacji części drugiej, w której kompozytor jako temat wykorzystał melodię pochodzącą z własnej, napisanej siedem lat wcześniej pieśni do słów Matthiasa Claudiusa Der Tod und das Mädchen.
Grzegorz Zieziula
czytaj więcej
Wykonawcy:
Goldmund Quartett:
Florian Schötz - skrzypce
Pinchas Adt - skrzypce
Christoph Vandory - altówka
Raphael Paratore - wiolonczela
Program:
Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy Es-dur Żart op. 33 nr 2 [18']
Grażyna Bacewicz - IV Kwartet smyczkowy [21']
... przerwa [15']
Franz Schubert - Kwartet smyczkowy d-moll Śmierć i dziewczyna D 810 [41']
Kwartety z opusu 33 Josepha Haydna nazywane są najczęściej „rosyjskimi”, gdyż zostały zadedykowane wielkiemu księciu Pawłowi, w przyszłości carowi Rosji. Spośród sześciu dzieł należących do tego cyklu szczególną popularność zyskał Kwartet smyczkowy Es-dur op. 33 nr 2 „Żart”, zawdzięczający swój intrygujący przydomek dowcipnemu rzekomo zabiegowi, który Haydn wprowadził w rondowym finale. W końcowych taktach tego ustępu, wystylizowanego na żywiołową tarantelę, melodia kilkakrotnie „zamiera”, igrając z oczekiwaniami odbiorców, którzy przedwcześnie szykują się do nagrodzenia wykonawców gromkimi oklaskami. Końcowego „oddechu” nie przynosi ani fermata i spowolnienie tempa, ani zwodnicze quasi-zakończenia, które aż czterokrotnie okazują się pauzami generalnymi, po których melodia znowu powraca z chwilowego niebytu.
Estradowa kariera IV Kwartetu smyczkowego Grażyny Bacewicz rozpoczęła się w Belgii. Dzieło zdobyło I nagrodę na konkursie kompozytorskim w Liège i tam też, 21 września 1951 roku, doszło do jego prawykonania. Utwór stał się najpopularniejszym spośród siedmiu kwartetów smyczkowych kompozytorki, a swoje powodzenie zawdzięcza m.in. połączeniu neoklasycznej formy z folkloryzmem: we wszystkich trzech częściach krytyka dopatrywała się motywów polskich tańców ludowych, a spostrzeżenia te sama Grażyna Bacewicz uznała za słuszne. Narracja dzieła nie daje odbiorcom odpoczynku: dużo tutaj efektów kolorystycznych, operowania kontrastem, gwałtownych „zwrotów akcji”, a rondowy finał dyskretnie balansuje między pełnym niespożytej energii, optymistycznym oberkiem a smętnym kujawiakiem. Oberek skrywa też między wierszami pomruki nieco złowieszczej taranteli.
Rytmy taranteli, wyraźnie już naznaczone symboliką tańca śmierci, stają się siłą napędową finału Kwartetu smyczkowego d-moll D 810 Śmierć i dziewczyna Franza Schuberta. Ten napisany w 1824 roku utwór zawdzięcza swoją nazwę utrzymanej w formie wariacji części drugiej, w której kompozytor jako temat wykorzystał melodię pochodzącą z własnej, napisanej siedem lat wcześniej pieśni do słów Matthiasa Claudiusa Der Tod und das Mädchen.
Grzegorz Zieziula
Daty i godziny wydarzeń
Warszawa27.01.202619:00 
Koncert kameralny 27.01.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament K1
Wykonawcy:
Goldmund Quartett:
Florian Schötz - skrzypce
Pinchas Adt - skrzypce
Christoph Vandory - altówka
Raphael Paratore - wiolonczela
Program:
Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy Es-dur Żart op. 33 nr 2 [18']
Grażyna Bacewicz - IV Kwartet smyczkowy [21']
... przerwa [15']
Franz Schubert - Kwartet smyczkowy d-moll Śmierć i dziewczyna D 810 [41']
Kwartety z opusu 33 Josepha Haydna nazywane są najczęściej „rosyjskimi”, gdyż zostały zadedykowane wielkiemu księciu Pawłowi, w przyszłości carowi Rosji. Spośród sześciu dzieł należących do tego cyklu szczególną popularność zyskał Kwartet smyczkowy Es-dur op. 33 nr 2 „Żart”, zawdzięczający swój intrygujący przydomek dowcipnemu rzekomo zabiegowi, który Haydn wprowadził w rondowym finale. W końcowych taktach tego ustępu, wystylizowanego na żywiołową tarantelę, melodia kilkakrotnie „zamiera”, igrając z oczekiwaniami odbiorców, którzy przedwcześnie szykują się do nagrodzenia wykonawców gromkimi oklaskami. Końcowego „oddechu” nie przynosi ani fermata i spowolnienie tempa, ani zwodnicze quasi-zakończenia, które aż czterokrotnie okazują się pauzami generalnymi, po których melodia znowu powraca z chwilowego niebytu.
Estradowa kariera IV Kwartetu smyczkowego Grażyny Bacewicz rozpoczęła się w Belgii. Dzieło zdobyło I nagrodę na konkursie kompozytorskim w Liège i tam też, 21 września 1951 roku, doszło do jego prawykonania. Utwór stał się najpopularniejszym spośród siedmiu kwartetów smyczkowych kompozytorki, a swoje powodzenie zawdzięcza m.in. połączeniu neoklasycznej formy z folkloryzmem: we wszystkich trzech częściach krytyka dopatrywała się motywów polskich tańców ludowych, a spostrzeżenia te sama Grażyna Bacewicz uznała za słuszne. Narracja dzieła nie daje odbiorcom odpoczynku: dużo tutaj efektów kolorystycznych, operowania kontrastem, gwałtownych „zwrotów akcji”, a rondowy finał dyskretnie balansuje między pełnym niespożytej energii, optymistycznym oberkiem a smętnym kujawiakiem. Oberek skrywa też między wierszami pomruki nieco złowieszczej taranteli.
Rytmy taranteli, wyraźnie już naznaczone symboliką tańca śmierci, stają się siłą napędową finału Kwartetu smyczkowego d-moll D 810 Śmierć i dziewczyna Franza Schuberta. Ten napisany w 1824 roku utwór zawdzięcza swoją nazwę utrzymanej w formie wariacji części drugiej, w której kompozytor jako temat wykorzystał melodię pochodzącą z własnej, napisanej siedem lat wcześniej pieśni do słów Matthiasa Claudiusa Der Tod und das Mädchen.
Grzegorz Zieziula
czytaj więcej
Wykonawcy:
Goldmund Quartett:
Florian Schötz - skrzypce
Pinchas Adt - skrzypce
Christoph Vandory - altówka
Raphael Paratore - wiolonczela
Program:
Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy Es-dur Żart op. 33 nr 2 [18']
Grażyna Bacewicz - IV Kwartet smyczkowy [21']
... przerwa [15']
Franz Schubert - Kwartet smyczkowy d-moll Śmierć i dziewczyna D 810 [41']
Kwartety z opusu 33 Josepha Haydna nazywane są najczęściej „rosyjskimi”, gdyż zostały zadedykowane wielkiemu księciu Pawłowi, w przyszłości carowi Rosji. Spośród sześciu dzieł należących do tego cyklu szczególną popularność zyskał Kwartet smyczkowy Es-dur op. 33 nr 2 „Żart”, zawdzięczający swój intrygujący przydomek dowcipnemu rzekomo zabiegowi, który Haydn wprowadził w rondowym finale. W końcowych taktach tego ustępu, wystylizowanego na żywiołową tarantelę, melodia kilkakrotnie „zamiera”, igrając z oczekiwaniami odbiorców, którzy przedwcześnie szykują się do nagrodzenia wykonawców gromkimi oklaskami. Końcowego „oddechu” nie przynosi ani fermata i spowolnienie tempa, ani zwodnicze quasi-zakończenia, które aż czterokrotnie okazują się pauzami generalnymi, po których melodia znowu powraca z chwilowego niebytu.
Estradowa kariera IV Kwartetu smyczkowego Grażyny Bacewicz rozpoczęła się w Belgii. Dzieło zdobyło I nagrodę na konkursie kompozytorskim w Liège i tam też, 21 września 1951 roku, doszło do jego prawykonania. Utwór stał się najpopularniejszym spośród siedmiu kwartetów smyczkowych kompozytorki, a swoje powodzenie zawdzięcza m.in. połączeniu neoklasycznej formy z folkloryzmem: we wszystkich trzech częściach krytyka dopatrywała się motywów polskich tańców ludowych, a spostrzeżenia te sama Grażyna Bacewicz uznała za słuszne. Narracja dzieła nie daje odbiorcom odpoczynku: dużo tutaj efektów kolorystycznych, operowania kontrastem, gwałtownych „zwrotów akcji”, a rondowy finał dyskretnie balansuje między pełnym niespożytej energii, optymistycznym oberkiem a smętnym kujawiakiem. Oberek skrywa też między wierszami pomruki nieco złowieszczej taranteli.
Rytmy taranteli, wyraźnie już naznaczone symboliką tańca śmierci, stają się siłą napędową finału Kwartetu smyczkowego d-moll D 810 Śmierć i dziewczyna Franza Schuberta. Ten napisany w 1824 roku utwór zawdzięcza swoją nazwę utrzymanej w formie wariacji części drugiej, w której kompozytor jako temat wykorzystał melodię pochodzącą z własnej, napisanej siedem lat wcześniej pieśni do słów Matthiasa Claudiusa Der Tod und das Mädchen.
Grzegorz Zieziula
Daty i godziny wydarzeń
Warszawa27.01.202619:00