Repertuar
Wybierz tytuł lub przejdź do strony z kalendarium

68. MFMW "Warszawska Jesień" 27.09.2025 g. 19.30
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Oscar Jockel
dyrygent
Anna Niedźwiedź
głos
Daniel Kamiński
perkusja
proModern
Program:
Sara Glojnarić
DING, DONG, DARLING! (pierwsze wykonanie w Polsce) [12']
Ewa Trębacz
Lament dla Ur. Asamblaże z nieistniejącego miasta (prawykonanie, zamówienie „Warszawskiej Jesieni”) [20']
Zosha di Castri
Hunger (pierwsze wykonanie w Polsce) [11']
... przerwa [20']
Idin Samimi Mofakham
Nafir (pierwsze wykonanie w Polsce) [23']
Wojtek Blecharz
nowy utwór (zamówienie „Warszawskiej Jesieni” i Filharmonii Narodowej) [25']
Kuba Krzewiński
performans (prawykonanie) [10']
bilety na ten koncert w sprzedaży od 28.07 (10:00)
Organizator: Związek Kompozytorów Polskich
Więcej informacji o 68. Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”: warszawska-jesien.art.pl
Uwaga, link zostanie otwarty w nowym oknie
Wykonanie utworu Ewy Trębacz dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Zamówienia kompozytorskie”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Oscar Jockel
dyrygent
Anna Niedźwiedź
głos
Daniel Kamiński
perkusja
proModern
Program:
Sara Glojnarić
DING, DONG, DARLING! (pierwsze wykonanie w Polsce) [12']
Ewa Trębacz
Lament dla Ur. Asamblaże z nieistniejącego miasta (prawykonanie, zamówienie „Warszawskiej Jesieni”) [20']
Zosha di Castri
Hunger (pierwsze wykonanie w Polsce) [11']
... przerwa [20']
Idin Samimi Mofakham
Nafir (pierwsze wykonanie w Polsce) [23']
Wojtek Blecharz
nowy utwór (zamówienie „Warszawskiej Jesieni” i Filharmonii Narodowej) [25']
Kuba Krzewiński
performans (prawykonanie) [10']
bilety na ten koncert w sprzedaży od 28.07 (10:00)
Organizator: Związek Kompozytorów Polskich
Więcej informacji o 68. Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”: warszawska-jesien.art.pl
Uwaga, link zostanie otwarty w nowym oknie
Wykonanie utworu Ewy Trębacz dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Zamówienia kompozytorskie”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.

A. Hadelich recital 25.01.2026 g. 18.00
Sala Koncertowa / recital
Wykonawcy:
Augustin Hadelich - skrzypce
Program:
Johann Sebastian Bach - III Partita E-dur BWV 1006 [18']
Coleridge-Taylor Perkinson - Blue/s Forms [8']
David Lang - Before Sorrow z cyklu Mystery Sonatas [7']
Eugène Ysaÿe - Sonata na skrzypce solo d-moll Ballada op. 27 nr 3 [7']
... przerwa [20']
Johann Sebastian Bach - II Partita d-moll BWV 1004 [30']
Augustin Hadelich wykorzystał czas pandemii Covid-19 na studiowanie utworów solowych Johanna Sebastiana Bacha. Artysta ma szczęście grać na wyjątkowych skrzypcach o nazwie „Leduc”, należących niegdyś do słynnego wirtuoza Henryka Szerynga i uważanych przez niektórych za ostatnie dzieło cremońskiego lutnika Giuseppe Guarneriego del Gesù. Na tym instrumencie zarejestrował dwupłytowy album z sonatami i partitami Bacha. Do XVIII-wiecznych skrzypiec artysta dopasował kopię barokowego smyczka, nie rezygnując jednak zupełnie ze „współczesnej” estetyki, w której dorastał.
Dwie bachowskie partity staną się klamrą recitalu artysty w Filharmonii Narodowej, złożonego ze zróżnicowanych przykładów solowej muzyki skrzypcowej. W swoich Blue/s Forms Coleridge Taylor Perkinson sięgnąłdo charakterystycznych dla bluesa i jazzu obniżanych w celach ekspresyjnych interwałów (tzw. blue notes). Mystery Sonatas Davida Langa, cykl prawykonany w 2014 roku przez Augustina Hadelicha, to świadome (acz odległe) nawiązanie do słynnego dzieła genialnego barokowego skrzypka, Heinricha Ignaza Bibera. Zadedykowana rumuńskiemu kompozytorowi George'owi Enescu popisowa III sonata Eugène'a Ysaÿe'a należy natomiast, obok sonat i partit Bacha, do największych i najpopularniejszych wyzwań solowego repertuaru skrzypcowego.
Wykonawcy:
Augustin Hadelich - skrzypce
Program:
Johann Sebastian Bach - III Partita E-dur BWV 1006 [18']
Coleridge-Taylor Perkinson - Blue/s Forms [8']
David Lang - Before Sorrow z cyklu Mystery Sonatas [7']
Eugène Ysaÿe - Sonata na skrzypce solo d-moll Ballada op. 27 nr 3 [7']
... przerwa [20']
Johann Sebastian Bach - II Partita d-moll BWV 1004 [30']
Augustin Hadelich wykorzystał czas pandemii Covid-19 na studiowanie utworów solowych Johanna Sebastiana Bacha. Artysta ma szczęście grać na wyjątkowych skrzypcach o nazwie „Leduc”, należących niegdyś do słynnego wirtuoza Henryka Szerynga i uważanych przez niektórych za ostatnie dzieło cremońskiego lutnika Giuseppe Guarneriego del Gesù. Na tym instrumencie zarejestrował dwupłytowy album z sonatami i partitami Bacha. Do XVIII-wiecznych skrzypiec artysta dopasował kopię barokowego smyczka, nie rezygnując jednak zupełnie ze „współczesnej” estetyki, w której dorastał.
Dwie bachowskie partity staną się klamrą recitalu artysty w Filharmonii Narodowej, złożonego ze zróżnicowanych przykładów solowej muzyki skrzypcowej. W swoich Blue/s Forms Coleridge Taylor Perkinson sięgnąłdo charakterystycznych dla bluesa i jazzu obniżanych w celach ekspresyjnych interwałów (tzw. blue notes). Mystery Sonatas Davida Langa, cykl prawykonany w 2014 roku przez Augustina Hadelicha, to świadome (acz odległe) nawiązanie do słynnego dzieła genialnego barokowego skrzypka, Heinricha Ignaza Bibera. Zadedykowana rumuńskiemu kompozytorowi George'owi Enescu popisowa III sonata Eugène'a Ysaÿe'a należy natomiast, obok sonat i partit Bacha, do największych i najpopularniejszych wyzwań solowego repertuaru skrzypcowego.

G. Sokołow 14.12.2025 g. 18
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Grigory Sokolov - fortepian
Grigory Sokolov to niewątpliwie jeden z największych indywidualistów współczesnej pianistyki. Koncerty są dla niego nie tylko miejscem spotkania z publicznością, lecz także niemal wyłącznym medium muzycznej wypowiedzi. Unika wywiadów, omija studia nagraniowe, niechętnie odsłania kulisy swojej pracy. Programy recitali układa sam, często do ostatniej chwili trzymając je w tajemnicy – jakby chciał, by słuchanie pozostało aktem czystej, nieuprzedzonej kontemplacji.
Krytycy, sięgając po najśmielsze metafory, wskazują na unikatowość jego interpretacji, odznaczających się niezwykłym skupieniem, spontanicznością i poetycką głębią. W jego repertuarze – obok dzieł klasyków – odnaleźć można utwory powstałe na długo przed narodzinami fortepianu: od transkrypcji muzyki średniowiecza, przez Johanna Sebastiana Bacha, Fryderyka Chopina, Franza Schuberta, aż po Igora Strawińskiego.
Recitale Sokolova rozgrywają się w półmroku, który wzmacnia skupienie i intymność odbioru. To nie przypadek, lecz element starannie zaplanowanej dramaturgii. Wierni słuchacze, od lat tłumnie przybywający na jego warszawskie występy, wiedzą, że prawdziwy koncert nie kończy się wraz z ostatnim utworem programu. Potem następuje osobny rytuał – seria bisów, stanowiących odrębny akt muzycznego dramatu. To wówczas Sokolov, milczący poza sceną, niejako zaprasza swoich słuchaczy do niezwykłego dialogu.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Grigory Sokolov - fortepian
Grigory Sokolov to niewątpliwie jeden z największych indywidualistów współczesnej pianistyki. Koncerty są dla niego nie tylko miejscem spotkania z publicznością, lecz także niemal wyłącznym medium muzycznej wypowiedzi. Unika wywiadów, omija studia nagraniowe, niechętnie odsłania kulisy swojej pracy. Programy recitali układa sam, często do ostatniej chwili trzymając je w tajemnicy – jakby chciał, by słuchanie pozostało aktem czystej, nieuprzedzonej kontemplacji.
Krytycy, sięgając po najśmielsze metafory, wskazują na unikatowość jego interpretacji, odznaczających się niezwykłym skupieniem, spontanicznością i poetycką głębią. W jego repertuarze – obok dzieł klasyków – odnaleźć można utwory powstałe na długo przed narodzinami fortepianu: od transkrypcji muzyki średniowiecza, przez Johanna Sebastiana Bacha, Fryderyka Chopina, Franza Schuberta, aż po Igora Strawińskiego.
Recitale Sokolova rozgrywają się w półmroku, który wzmacnia skupienie i intymność odbioru. To nie przypadek, lecz element starannie zaplanowanej dramaturgii. Wierni słuchacze, od lat tłumnie przybywający na jego warszawskie występy, wiedzą, że prawdziwy koncert nie kończy się wraz z ostatnim utworem programu. Potem następuje osobny rytuał – seria bisów, stanowiących odrębny akt muzycznego dramatu. To wówczas Sokolov, milczący poza sceną, niejako zaprasza swoich słuchaczy do niezwykłego dialogu.
Bartłomiej Gembicki

Haendel opera 23.02.2026 g. 19
Sala Koncertowa/ muzyka dawna
Wykonawcy:
Il Pomo d’Oro
Francesco Corti - dyrygent
Jakub Józef Orliński - kontratenor
Sabine Devieilhe - sopran
Yuriy Mynenko - kontratenor
Beth Taylor - mezzosopran
Sophie Rennert - mezzosopran
Alex Rosen - bas
Marco Saccardin - baryton
Rémy Brès-Feuillet - kontratenor
Program:
Georg Friedrich Händel - Giulio Cesare (wykonanie koncertowe) [210']
Nadarza się niebywała okazja, by na estradzie Filharmonii Narodowej usłyszeć jedno z największych arcydzieł Georga Friedricha Händla, do tego w wykonaniu artystów światowego formatu. Libretto opery Giulio Cesare należy bez wątpienia do najbardziej pasjonujących spośród wszystkich utworów scenicznych kompozytora. Autor tekstu, Nicola Francesco Haym – zapalony numizmatyk i znawca historii starożytnej – sięgnął po wydarzenia z czasów Juliusza Cezara, kreatywnie je rewidując w celu osiągnięcia zamierzonych efektów dramaturgicznych.
U źródeł konfliktu, tak potrzebnego w barokowej operze, leży makabryczny gest. Ucięta głowa Gnejusza Pompejusza – niegdyś sojusznika, później śmiertelnego wroga Cezara – staje się nietrafionym prezentem, przesłanym dyktatorowi Rzymu przez młodego króla Egiptu, Ptolemeusza. Wręczona w obecności żony i syna zamordowanego inicjuje ciąg wydarzeń pełen politycznych intryg, niepozbawionych jednakże wątków miłosnych. Opowieść zyskuje szczególną intensywność dzięki wyrazistym postaciom (wśród nich króluje legendarna Kleopatra) oraz znakomitej konstrukcji dramaturgicznej.
Ten fascynujący dramat nie zyskałby takiej siły wyrazu, gdyby nie został oprawiony w mistrzowską muzyką jednego z największych kompozytorów epoki. Händel, jak mało kto, potrafił oddać najsubtelniejsze niuanse emocji – zarówno w brawurowych i pełnych patosu ariach z towarzyszeniem instrumentów solowych, jak i w przejmujących lamentach i intymnych monologach wewnętrznych.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Il Pomo d’Oro
Francesco Corti - dyrygent
Jakub Józef Orliński - kontratenor
Sabine Devieilhe - sopran
Yuriy Mynenko - kontratenor
Beth Taylor - mezzosopran
Sophie Rennert - mezzosopran
Alex Rosen - bas
Marco Saccardin - baryton
Rémy Brès-Feuillet - kontratenor
Program:
Georg Friedrich Händel - Giulio Cesare (wykonanie koncertowe) [210']
Nadarza się niebywała okazja, by na estradzie Filharmonii Narodowej usłyszeć jedno z największych arcydzieł Georga Friedricha Händla, do tego w wykonaniu artystów światowego formatu. Libretto opery Giulio Cesare należy bez wątpienia do najbardziej pasjonujących spośród wszystkich utworów scenicznych kompozytora. Autor tekstu, Nicola Francesco Haym – zapalony numizmatyk i znawca historii starożytnej – sięgnął po wydarzenia z czasów Juliusza Cezara, kreatywnie je rewidując w celu osiągnięcia zamierzonych efektów dramaturgicznych.
U źródeł konfliktu, tak potrzebnego w barokowej operze, leży makabryczny gest. Ucięta głowa Gnejusza Pompejusza – niegdyś sojusznika, później śmiertelnego wroga Cezara – staje się nietrafionym prezentem, przesłanym dyktatorowi Rzymu przez młodego króla Egiptu, Ptolemeusza. Wręczona w obecności żony i syna zamordowanego inicjuje ciąg wydarzeń pełen politycznych intryg, niepozbawionych jednakże wątków miłosnych. Opowieść zyskuje szczególną intensywność dzięki wyrazistym postaciom (wśród nich króluje legendarna Kleopatra) oraz znakomitej konstrukcji dramaturgicznej.
Ten fascynujący dramat nie zyskałby takiej siły wyrazu, gdyby nie został oprawiony w mistrzowską muzyką jednego z największych kompozytorów epoki. Händel, jak mało kto, potrafił oddać najsubtelniejsze niuanse emocji – zarówno w brawurowych i pełnych patosu ariach z towarzyszeniem instrumentów solowych, jak i w przejmujących lamentach i intymnych monologach wewnętrznych.
Bartłomiej Gembicki

Haendel opera 25.02.2026 g. 19
Sala Koncertowa/ muzyka dawna
Wykonawcy:
Il Pomo d’Oro
Francesco Corti - dyrygent
Jakub Józef Orliński - kontratenor
Sabine Devieilhe - sopran
Yuriy Mynenko - kontratenor
Beth Taylor - mezzosopran
Sophie Rennert - mezzosopran
Alex Rosen - bas
Marco Saccardin - baryton
Rémy Brès-Feuillet - kontratenor
Program:
Georg Friedrich Händel - Giulio Cesare (wykonanie koncertowe) [210']
Nadarza się niebywała okazja, by na estradzie Filharmonii Narodowej usłyszeć jedno z największych arcydzieł Georga Friedricha Händla, do tego w wykonaniu artystów światowego formatu. Libretto opery Giulio Cesare należy bez wątpienia do najbardziej pasjonujących spośród wszystkich utworów scenicznych kompozytora. Autor tekstu, Nicola Francesco Haym – zapalony numizmatyk i znawca historii starożytnej – sięgnął po wydarzenia z czasów Juliusza Cezara, kreatywnie je rewidując w celu osiągnięcia zamierzonych efektów dramaturgicznych.
U źródeł konfliktu, tak potrzebnego w barokowej operze, leży makabryczny gest. Ucięta głowa Gnejusza Pompejusza – niegdyś sojusznika, później śmiertelnego wroga Cezara – staje się nietrafionym prezentem, przesłanym dyktatorowi Rzymu przez młodego króla Egiptu, Ptolemeusza. Wręczona w obecności żony i syna zamordowanego inicjuje ciąg wydarzeń pełen politycznych intryg, niepozbawionych jednakże wątków miłosnych. Opowieść zyskuje szczególną intensywność dzięki wyrazistym postaciom (wśród nich króluje legendarna Kleopatra) oraz znakomitej konstrukcji dramaturgicznej.
Ten fascynujący dramat nie zyskałby takiej siły wyrazu, gdyby nie został oprawiony w mistrzowską muzyką jednego z największych kompozytorów epoki. Händel, jak mało kto, potrafił oddać najsubtelniejsze niuanse emocji – zarówno w brawurowych i pełnych patosu ariach z towarzyszeniem instrumentów solowych, jak i w przejmujących lamentach i intymnych monologach wewnętrznych.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Il Pomo d’Oro
Francesco Corti - dyrygent
Jakub Józef Orliński - kontratenor
Sabine Devieilhe - sopran
Yuriy Mynenko - kontratenor
Beth Taylor - mezzosopran
Sophie Rennert - mezzosopran
Alex Rosen - bas
Marco Saccardin - baryton
Rémy Brès-Feuillet - kontratenor
Program:
Georg Friedrich Händel - Giulio Cesare (wykonanie koncertowe) [210']
Nadarza się niebywała okazja, by na estradzie Filharmonii Narodowej usłyszeć jedno z największych arcydzieł Georga Friedricha Händla, do tego w wykonaniu artystów światowego formatu. Libretto opery Giulio Cesare należy bez wątpienia do najbardziej pasjonujących spośród wszystkich utworów scenicznych kompozytora. Autor tekstu, Nicola Francesco Haym – zapalony numizmatyk i znawca historii starożytnej – sięgnął po wydarzenia z czasów Juliusza Cezara, kreatywnie je rewidując w celu osiągnięcia zamierzonych efektów dramaturgicznych.
U źródeł konfliktu, tak potrzebnego w barokowej operze, leży makabryczny gest. Ucięta głowa Gnejusza Pompejusza – niegdyś sojusznika, później śmiertelnego wroga Cezara – staje się nietrafionym prezentem, przesłanym dyktatorowi Rzymu przez młodego króla Egiptu, Ptolemeusza. Wręczona w obecności żony i syna zamordowanego inicjuje ciąg wydarzeń pełen politycznych intryg, niepozbawionych jednakże wątków miłosnych. Opowieść zyskuje szczególną intensywność dzięki wyrazistym postaciom (wśród nich króluje legendarna Kleopatra) oraz znakomitej konstrukcji dramaturgicznej.
Ten fascynujący dramat nie zyskałby takiej siły wyrazu, gdyby nie został oprawiony w mistrzowską muzyką jednego z największych kompozytorów epoki. Händel, jak mało kto, potrafił oddać najsubtelniejsze niuanse emocji – zarówno w brawurowych i pełnych patosu ariach z towarzyszeniem instrumentów solowych, jak i w przejmujących lamentach i intymnych monologach wewnętrznych.
Bartłomiej Gembicki

Inauguracja sezonu artystycznego 2025/26 - 19.09.2025 g. 19.30
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Voci di Bambini - chór POSM im. Emila Młynarskiego w Warszawie
Krzysztof Urbański - dyrygent
Jan Lisiecki - fortepian
Judith Spiesser - sopran
Heikki Hattunen - tenor
Daniel Ochoa - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Anna Perzanowska-Tarasiuk - przygotowanie chóru Voci di Bambini
Program:
Johannes Brahms - I Koncert fortepianowy d-moll op. 15 [46']
przerwa [20']
Carl Orff - Carmina burana [59']
Sezon 2025/2026 otworzą dwa kanoniczne dzieła, reprezentujące skrajnie różne światy klasycznego repertuaru. Ich zestawienie to intrygujący artystyczny eksperyment, który może przyciągnąć do Filharmonii Narodowej słuchaczy o odmiennych upodobaniach estetycznych.
Sonata na dwa fortepiany, a może symfonia w duchu Beethovena? Takie pytania stawiał sobie – i swoim przyjaciołom – młody Johannes Brahms, zanim, przebywszy długą i żmudną drogę, ukończył swój I Koncert fortepianowy d-moll. Z niektórymi spośród przyjaciół konsultował każdą stronę partytury, szlifując dzieło z godną podziwu precyzją. W czasie koncertu przy fortepianie zasiądzie znany kanadyjski pianista o polskich korzeniach, Jan Lisiecki. Już w wieku 15 lat podpisał on kontrakt z prestiżową wytwórnią Deutsche Grammophon, podbijając jednocześnie najważniejsze światowe estrady.
Akademizm Brahmsa – pełen uczucia, wirtuozerii i bogactwa orkiestrowych brzmień – zostanie zestawiony z dziełem Carla Orffa. Carmina burana to utwór łączący monumentalną obsadę (godną symfonii Mahlera) z radykalnym wręcz minimalizmem technik kompozytorskich. Ta oszczędność wyrazu, w kontrze do dominujących w latach trzydziestych XX wieku tendencji artystycznych, nadała dziełu Orffa status ikony muzycznego prymitywizmu. Carmina burana to kantata oparta na wyborze poezji z XIII-wiecznego kodeksu, traktującej m.in. o zmiennościach losu, miłości, rozkoszy i przemijaniu, wyrażona za pomocą ekstatycznych rytmów, wybijanych przez rozbudowaną sekcję perkusji oraz prostych, zapadających w pamięć, ostinatowych melodii, powierzonych solistom i olbrzymiemu chórowi.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Voci di Bambini - chór POSM im. Emila Młynarskiego w Warszawie
Krzysztof Urbański - dyrygent
Jan Lisiecki - fortepian
Judith Spiesser - sopran
Heikki Hattunen - tenor
Daniel Ochoa - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Anna Perzanowska-Tarasiuk - przygotowanie chóru Voci di Bambini
Program:
Johannes Brahms - I Koncert fortepianowy d-moll op. 15 [46']
przerwa [20']
Carl Orff - Carmina burana [59']
Sezon 2025/2026 otworzą dwa kanoniczne dzieła, reprezentujące skrajnie różne światy klasycznego repertuaru. Ich zestawienie to intrygujący artystyczny eksperyment, który może przyciągnąć do Filharmonii Narodowej słuchaczy o odmiennych upodobaniach estetycznych.
Sonata na dwa fortepiany, a może symfonia w duchu Beethovena? Takie pytania stawiał sobie – i swoim przyjaciołom – młody Johannes Brahms, zanim, przebywszy długą i żmudną drogę, ukończył swój I Koncert fortepianowy d-moll. Z niektórymi spośród przyjaciół konsultował każdą stronę partytury, szlifując dzieło z godną podziwu precyzją. W czasie koncertu przy fortepianie zasiądzie znany kanadyjski pianista o polskich korzeniach, Jan Lisiecki. Już w wieku 15 lat podpisał on kontrakt z prestiżową wytwórnią Deutsche Grammophon, podbijając jednocześnie najważniejsze światowe estrady.
Akademizm Brahmsa – pełen uczucia, wirtuozerii i bogactwa orkiestrowych brzmień – zostanie zestawiony z dziełem Carla Orffa. Carmina burana to utwór łączący monumentalną obsadę (godną symfonii Mahlera) z radykalnym wręcz minimalizmem technik kompozytorskich. Ta oszczędność wyrazu, w kontrze do dominujących w latach trzydziestych XX wieku tendencji artystycznych, nadała dziełu Orffa status ikony muzycznego prymitywizmu. Carmina burana to kantata oparta na wyborze poezji z XIII-wiecznego kodeksu, traktującej m.in. o zmiennościach losu, miłości, rozkoszy i przemijaniu, wyrażona za pomocą ekstatycznych rytmów, wybijanych przez rozbudowaną sekcję perkusji oraz prostych, zapadających w pamięć, ostinatowych melodii, powierzonych solistom i olbrzymiemu chórowi.
Bartłomiej Gembicki

Inauguracja sezonu artystycznego 2025/26 20.09.2025 g. 18
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Voci di Bambini - chór POSM im. Emila Młynarskiego w Warszawie
Krzysztof Urbański - dyrygent
Jan Lisiecki - fortepian
Judith Spiesser - sopran
Heikki Hattunen - tenor
Daniel Ochoa - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Anna Perzanowska-Tarasiuk - przygotowanie chóru Voci di Bambini
Program:
Johannes Brahms - I Koncert fortepianowy d-moll op. 15 [46']
przerwa [20']
Carl Orff - Carmina burana [59']
Sezon 2025/2026 otworzą dwa kanoniczne dzieła, reprezentujące skrajnie różne światy klasycznego repertuaru. Ich zestawienie to intrygujący artystyczny eksperyment, który może przyciągnąć do Filharmonii Narodowej słuchaczy o odmiennych upodobaniach estetycznych.
Sonata na dwa fortepiany, a może symfonia w duchu Beethovena? Takie pytania stawiał sobie – i swoim przyjaciołom – młody Johannes Brahms, zanim, przebywszy długą i żmudną drogę, ukończył swój I Koncert fortepianowy d-moll. Z niektórymi spośród przyjaciół konsultował każdą stronę partytury, szlifując dzieło z godną podziwu precyzją. W czasie koncertu przy fortepianie zasiądzie znany kanadyjski pianista o polskich korzeniach, Jan Lisiecki. Już w wieku 15 lat podpisał on kontrakt z prestiżową wytwórnią Deutsche Grammophon, podbijając jednocześnie najważniejsze światowe estrady.
Akademizm Brahmsa – pełen uczucia, wirtuozerii i bogactwa orkiestrowych brzmień – zostanie zestawiony z dziełem Carla Orffa. Carmina burana to utwór łączący monumentalną obsadę (godną symfonii Mahlera) z radykalnym wręcz minimalizmem technik kompozytorskich. Ta oszczędność wyrazu, w kontrze do dominujących w latach trzydziestych XX wieku tendencji artystycznych, nadała dziełu Orffa status ikony muzycznego prymitywizmu. Carmina burana to kantata oparta na wyborze poezji z XIII-wiecznego kodeksu, traktującej m.in. o zmiennościach losu, miłości, rozkoszy i przemijaniu, wyrażona za pomocą ekstatycznych rytmów, wybijanych przez rozbudowaną sekcję perkusji oraz prostych, zapadających w pamięć, ostinatowych melodii, powierzonych solistom i olbrzymiemu chórowi.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Voci di Bambini - chór POSM im. Emila Młynarskiego w Warszawie
Krzysztof Urbański - dyrygent
Jan Lisiecki - fortepian
Judith Spiesser - sopran
Heikki Hattunen - tenor
Daniel Ochoa - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Anna Perzanowska-Tarasiuk - przygotowanie chóru Voci di Bambini
Program:
Johannes Brahms - I Koncert fortepianowy d-moll op. 15 [46']
przerwa [20']
Carl Orff - Carmina burana [59']
Sezon 2025/2026 otworzą dwa kanoniczne dzieła, reprezentujące skrajnie różne światy klasycznego repertuaru. Ich zestawienie to intrygujący artystyczny eksperyment, który może przyciągnąć do Filharmonii Narodowej słuchaczy o odmiennych upodobaniach estetycznych.
Sonata na dwa fortepiany, a może symfonia w duchu Beethovena? Takie pytania stawiał sobie – i swoim przyjaciołom – młody Johannes Brahms, zanim, przebywszy długą i żmudną drogę, ukończył swój I Koncert fortepianowy d-moll. Z niektórymi spośród przyjaciół konsultował każdą stronę partytury, szlifując dzieło z godną podziwu precyzją. W czasie koncertu przy fortepianie zasiądzie znany kanadyjski pianista o polskich korzeniach, Jan Lisiecki. Już w wieku 15 lat podpisał on kontrakt z prestiżową wytwórnią Deutsche Grammophon, podbijając jednocześnie najważniejsze światowe estrady.
Akademizm Brahmsa – pełen uczucia, wirtuozerii i bogactwa orkiestrowych brzmień – zostanie zestawiony z dziełem Carla Orffa. Carmina burana to utwór łączący monumentalną obsadę (godną symfonii Mahlera) z radykalnym wręcz minimalizmem technik kompozytorskich. Ta oszczędność wyrazu, w kontrze do dominujących w latach trzydziestych XX wieku tendencji artystycznych, nadała dziełu Orffa status ikony muzycznego prymitywizmu. Carmina burana to kantata oparta na wyborze poezji z XIII-wiecznego kodeksu, traktującej m.in. o zmiennościach losu, miłości, rozkoszy i przemijaniu, wyrażona za pomocą ekstatycznych rytmów, wybijanych przez rozbudowaną sekcję perkusji oraz prostych, zapadających w pamięć, ostinatowych melodii, powierzonych solistom i olbrzymiemu chórowi.
Bartłomiej Gembicki

J. J. Orliński / M. Biel 22.05.2026 g. 19.30
Sala Koncertowa / recital
Wykonawcy:
Jakub Józef Orliński - kontratenor
Michał Biel - fortepian
Program:
John Dowland, Henry Purcell, Georg Friedrich Händel
Supergwiazda współczesnej sceny muzycznej – Jakub Józef Orliński – powraca do Warszawy z programem złożonym z dawnych arii i pieśni. Renesansowe i barokowe utwory wokalne zabrzmią z towarzyszeniem fortepianu, przy którym zasiądzie częsty partner artystyczny śpiewaka, Michał Biel. Zestawienie dawnego repertuaru ze współczesnym instrumentem – którego prototypy powstawały już w czasach komponowania niektórych z utworów zawartych w programie – podkreśla uniwersalność gatunku pieśni i jej siostrzanej odmiany, arii. W języku polskim „pieśń” kojarzona jest z muzyką poważną i podniosłą, w odróżnieniu od „piosenki”, postrzeganej jako forma lżejsza i rozrywkowa. Rozróżnienie to bywa jednak mylące – bowiem w wielu innych językach słowo „pieśń” (np. song, chanson, canzona) dotyczy zarówno repertuaru „poważnego”, jak i „rozrywkowego”. Co więcej, wielu współczesnych artystów przekracza chętnie granice tych światów: Orliński sięga po muzykę rozrywkową, a twórcy sceny popularnej – jak choćby Sting – chętnie wykonują muzykę dawną, np. Johna Dowlanda. Twórczość tego ostatniego – obok Henry’ego Purcella i Georga Friedricha Händla – znajdzie się w programie recitalu Orlińskiego. Popularność melancholijnych pieśni Dowlanda i Purcella w różnych kręgach muzycznych świadczy nie tylko o sile ich kompozycji, ale i o tym, że gatunek ten– niezależnie od formy i czasów powstania – potrafi oddać najgłębsze ludzkie emocje.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Jakub Józef Orliński - kontratenor
Michał Biel - fortepian
Program:
John Dowland, Henry Purcell, Georg Friedrich Händel
Supergwiazda współczesnej sceny muzycznej – Jakub Józef Orliński – powraca do Warszawy z programem złożonym z dawnych arii i pieśni. Renesansowe i barokowe utwory wokalne zabrzmią z towarzyszeniem fortepianu, przy którym zasiądzie częsty partner artystyczny śpiewaka, Michał Biel. Zestawienie dawnego repertuaru ze współczesnym instrumentem – którego prototypy powstawały już w czasach komponowania niektórych z utworów zawartych w programie – podkreśla uniwersalność gatunku pieśni i jej siostrzanej odmiany, arii. W języku polskim „pieśń” kojarzona jest z muzyką poważną i podniosłą, w odróżnieniu od „piosenki”, postrzeganej jako forma lżejsza i rozrywkowa. Rozróżnienie to bywa jednak mylące – bowiem w wielu innych językach słowo „pieśń” (np. song, chanson, canzona) dotyczy zarówno repertuaru „poważnego”, jak i „rozrywkowego”. Co więcej, wielu współczesnych artystów przekracza chętnie granice tych światów: Orliński sięga po muzykę rozrywkową, a twórcy sceny popularnej – jak choćby Sting – chętnie wykonują muzykę dawną, np. Johna Dowlanda. Twórczość tego ostatniego – obok Henry’ego Purcella i Georga Friedricha Händla – znajdzie się w programie recitalu Orlińskiego. Popularność melancholijnych pieśni Dowlanda i Purcella w różnych kręgach muzycznych świadczy nie tylko o sile ich kompozycji, ale i o tym, że gatunek ten– niezależnie od formy i czasów powstania – potrafi oddać najgłębsze ludzkie emocje.
Bartłomiej Gembicki

Kate Liu recital 1.02.2026 g. 18
Sala Koncertowa/ recital
Wykonawcy:
Kate Liu - fortepian
Program:
Fryderyk Chopin - Nokturn F-dur op. 15 nr 1 [4']
Fryderyk Chopin - Berceuse Des-dur op. 57 [5']
Fryderyk Chopin - II Sonata fortepianowa b-moll op. 35 [23']
przerwa [20']
Robert Schumann - Kreisleriana op. 16 [30']
Robert Schumann - Arabeska C-dur op. 18 [7']
Kate Liu należy do najlepiej zapamiętanych przez warszawską publiczność uczestniczek Konkursu Chopinowskiego z 2015 roku. Regularnie powraca na estradę, na której wywalczyła III nagrodę. Zapadła w pamięć jako pianistka, której interpretacje odznaczają się szczególną delikatnością i intymnością. Tym razem zaprezentuje się w programie złożonym z utworów dwóch zaprzyjaźnionych geniuszy wczesnego romantyzmu. Fryderyk Chopin i Robert Schumann współtworzyli oblicze ówczesnej pianistyki – zarówno jako kompozytorzy, jak i wykonawcy, a także – w przypadku Schumanna – poprzez krytykę muzyczną.
Z dorobku Chopina artystka wybrała dwie miniatury oraz rozbudowaną formę cykliczną. Na początek zabrzmi wydany w 1833 roku Nokturn F-dur o repryzowej budowie, pełen dramatycznych kontrastów. Następnie usłyszymy jedną z najczulszych kompozycji polskiego twórcy – Berceuse Des-dur, arabeskową miniaturę w formie wariacji na tle kołysankowego akompaniamentu w lewej ręce. Chopinowską część recitalu zakończy Sonata b-moll, zawierająca słynny Marsz żałobny oraz zagadkowy finał, który – wyjątkowo – nie znalazł uznania u zaprzyjaźnionego z Chopinem Schumanna.
O serdecznej relacji między obu kompozytorami świadczą m.in. dedykowane sobie wzajemnie utwory. Przykładem jest Kreisleriana op. 16 – cykl utworów Schumanna zainspirowanych postacią ekscentrycznego kapelmistrza Johanna Kreislera, stworzoną przez E.T.A. Hoffmanna. Kobiecą delikatnością kierować się miał Schumann – jak sam przyznawał w korespondencji – pisząc pełną wdzięku Arabeskę C-dur, która zamknie recital Kate Liu w Warszawie.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Kate Liu - fortepian
Program:
Fryderyk Chopin - Nokturn F-dur op. 15 nr 1 [4']
Fryderyk Chopin - Berceuse Des-dur op. 57 [5']
Fryderyk Chopin - II Sonata fortepianowa b-moll op. 35 [23']
przerwa [20']
Robert Schumann - Kreisleriana op. 16 [30']
Robert Schumann - Arabeska C-dur op. 18 [7']
Kate Liu należy do najlepiej zapamiętanych przez warszawską publiczność uczestniczek Konkursu Chopinowskiego z 2015 roku. Regularnie powraca na estradę, na której wywalczyła III nagrodę. Zapadła w pamięć jako pianistka, której interpretacje odznaczają się szczególną delikatnością i intymnością. Tym razem zaprezentuje się w programie złożonym z utworów dwóch zaprzyjaźnionych geniuszy wczesnego romantyzmu. Fryderyk Chopin i Robert Schumann współtworzyli oblicze ówczesnej pianistyki – zarówno jako kompozytorzy, jak i wykonawcy, a także – w przypadku Schumanna – poprzez krytykę muzyczną.
Z dorobku Chopina artystka wybrała dwie miniatury oraz rozbudowaną formę cykliczną. Na początek zabrzmi wydany w 1833 roku Nokturn F-dur o repryzowej budowie, pełen dramatycznych kontrastów. Następnie usłyszymy jedną z najczulszych kompozycji polskiego twórcy – Berceuse Des-dur, arabeskową miniaturę w formie wariacji na tle kołysankowego akompaniamentu w lewej ręce. Chopinowską część recitalu zakończy Sonata b-moll, zawierająca słynny Marsz żałobny oraz zagadkowy finał, który – wyjątkowo – nie znalazł uznania u zaprzyjaźnionego z Chopinem Schumanna.
O serdecznej relacji między obu kompozytorami świadczą m.in. dedykowane sobie wzajemnie utwory. Przykładem jest Kreisleriana op. 16 – cykl utworów Schumanna zainspirowanych postacią ekscentrycznego kapelmistrza Johanna Kreislera, stworzoną przez E.T.A. Hoffmanna. Kobiecą delikatnością kierować się miał Schumann – jak sam przyznawał w korespondencji – pisząc pełną wdzięku Arabeskę C-dur, która zamknie recital Kate Liu w Warszawie.
Bartłomiej Gembicki

Koncert Chóru FN 18.11.2025 g. 19.00
Sala Koncertowa (parter) / koncert chóralny
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Jakub Pankowiak - organy
Paweł Gusnar - saksofon sopranowy
Michał Knot - saksofon altowy
Karol Mastalerz - saksofon tenorowy
Magdalena Szczęsna - saksofon barytonowy
Program:
Pascal Dusapin - Granum sinapis [21']
Gia Kanczeli - Amao Omi [26']
... przerwa [20']
Arvo Pärt - Berliner Messe na chór mieszany i organy [29']
bilety na ten koncert w sprzedaży od 28.07 (10:00)
Pascal Dusapin to kompozytor urodzony w 1955 roku, uczeń Iannisa Xenakisa i Franca Donataniego. W jego utworach wybrzmiewa mikrotonalność, która wynika m.in. z inspiracji muzyką ludową, a także minimalistyczne, modalne harmonie. Granum sinapis z 1992 roku to ośmioczęściowe dzieło na chór a cappella, łączące nieszablonowe podejście do melodii i harmonii z rytualną, niemal transową formą, w której regularnie powtarzane zwroty i zabiegi odsłaniają kolejne obrazy mistycznej wizji. Kompozytor sięgnął po słowa średniowiecznego teologa, dominikanina Eckharta von Hochheima (Mistrza Eckharta; ok. 1260–ok. 1328), pod koniec życia oskarżonego o herezję.
Amao omi Giji Kanczelego z 2005 roku także ma charakter medytacyjny, wyrażający się w długich, eufonicznie zharmonizowanych dźwiękach, śpiewanych przez chór, oraz kantylenowych, delikatnych melodiach w partii kwartetu saksofonowego. Bezsensowna wojna – jak brzmi przekład tytułu dzieła – wykorzystuje słowa Waży Pszaweli (Luki Razikaszwilego; 1861–1915), gruzińskiego poety, reprezentującego ruch narodowo-wyzwoleńczy.
Berliner Messe na chór mieszany i organy powstała w 1990 roku na zamówienie 90. Katholikentag w Berlinie – ekumenicznego i międzyreligijnego festiwalu, organizowanego raz na dwa lata przez Zentralkomitee der deutschen Katholiken w różnych niemieckich diecezjach. Dzieło prawykonano 24 maja tego roku w berlińskiej Katedrze św. Hedwigi. Arvo Pärt zastosował w nim technikę tintinnabuli: stale powtarzane, ale minimalnie modyfikowane komórki muzyczne, prowadzące do – po raz kolejny, w zestawieniu z utworami Dusapina i Kanczelego – mistycznego, oczyszczającego doświadczenia.
Jan Lech
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Jakub Pankowiak - organy
Paweł Gusnar - saksofon sopranowy
Michał Knot - saksofon altowy
Karol Mastalerz - saksofon tenorowy
Magdalena Szczęsna - saksofon barytonowy
Program:
Pascal Dusapin - Granum sinapis [21']
Gia Kanczeli - Amao Omi [26']
... przerwa [20']
Arvo Pärt - Berliner Messe na chór mieszany i organy [29']
bilety na ten koncert w sprzedaży od 28.07 (10:00)
Pascal Dusapin to kompozytor urodzony w 1955 roku, uczeń Iannisa Xenakisa i Franca Donataniego. W jego utworach wybrzmiewa mikrotonalność, która wynika m.in. z inspiracji muzyką ludową, a także minimalistyczne, modalne harmonie. Granum sinapis z 1992 roku to ośmioczęściowe dzieło na chór a cappella, łączące nieszablonowe podejście do melodii i harmonii z rytualną, niemal transową formą, w której regularnie powtarzane zwroty i zabiegi odsłaniają kolejne obrazy mistycznej wizji. Kompozytor sięgnął po słowa średniowiecznego teologa, dominikanina Eckharta von Hochheima (Mistrza Eckharta; ok. 1260–ok. 1328), pod koniec życia oskarżonego o herezję.
Amao omi Giji Kanczelego z 2005 roku także ma charakter medytacyjny, wyrażający się w długich, eufonicznie zharmonizowanych dźwiękach, śpiewanych przez chór, oraz kantylenowych, delikatnych melodiach w partii kwartetu saksofonowego. Bezsensowna wojna – jak brzmi przekład tytułu dzieła – wykorzystuje słowa Waży Pszaweli (Luki Razikaszwilego; 1861–1915), gruzińskiego poety, reprezentującego ruch narodowo-wyzwoleńczy.
Berliner Messe na chór mieszany i organy powstała w 1990 roku na zamówienie 90. Katholikentag w Berlinie – ekumenicznego i międzyreligijnego festiwalu, organizowanego raz na dwa lata przez Zentralkomitee der deutschen Katholiken w różnych niemieckich diecezjach. Dzieło prawykonano 24 maja tego roku w berlińskiej Katedrze św. Hedwigi. Arvo Pärt zastosował w nim technikę tintinnabuli: stale powtarzane, ale minimalnie modyfikowane komórki muzyczne, prowadzące do – po raz kolejny, w zestawieniu z utworami Dusapina i Kanczelego – mistycznego, oczyszczającego doświadczenia.
Jan Lech

Koncert kameralny 13.01.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / Abonament K1
Wykonawcy:
Bartłomiej Nizioł - skrzypce
Michał Francuz - fortepian
Program:
Ignacy Jan Paderewski - Sonata a-moll op. 13 na skrzypce i fortepian [21']
Krzysztof Penderecki - Sonata na skrzypce i fortepian [9']
Eugène Ysaÿe - Sonata na skrzypce solo a-moll À Jacques Thibaud op. 27 nr 2 [9']
César Franck - Sonata A-dur na skrzypce i fortepian [26']
W trakcie wizyty w Paryżu latem 1885 roku, Ignacy Jan Paderewski nawiązał znajomość z wybitnym hiszpańskim wirtuozem skrzypiec, Pablem Sarasatem. Jak pisał przyjacielowi: „Sarasatemu dedykowałem swoją Sonatę, ponieważ mu się podobała i grywać ją obiecał. Tymczasem poprawiłem ją, szczególniej w pierwszej części, i oddałem Bockowi do druku”. Sonata a-moll op. 13 na skrzypce i fortepian, opublikowana na początku 1886 roku w Berlinie, spotykała się z różnymi opiniami krytyki. Po wiedeńskim prawykonaniu w 1887 roku miejscowi sprawozdawcy dostrzegli w niej rysy… skandynawskie, wskazując na bliskie pokrewieństwo ze stylem Edvarda Griega. Nie ulega jednak wątpliwości, że trzyczęściowy utwór jest świadectwem kompozytorskiej dojrzałości dwudziestopięcioletniego Paderewskiego, który odważnie przełamuje klasyczne schematy formalne. Oryginalna inwencja melodyczna i śmiałe pomysły harmoniczne zapewniły Sonacie wysoką pozycję nie tylko w polskiej w literaturze skrzypcowej.
Gdy w roku 1953 Krzysztof Penderecki napisał swoją Sonatę na skrzypce i fortepian, był twórcą zaledwie dwudziestoletnim. Utwór, który poprzez swoją trzyczęściowość jednoznacznie nawiązuje do klasycznych tradycji gatunku, z powodu niewielkich rozmiarów został uznany przez część krytyki za drobną wprawkę. Tymczasem dzieło dowodzi znakomitego opanowania tajników kompozytorskiego rzemiosła, a także ówczesnego zauroczenia Pendereckiego stylem Dmitrija Szostakowicza.
Druga spośród wirtuozowskich Sześciu sonat na skrzypce solo op. 27, skomponowanych przez wybitnego belgijskiego skrzypka Eugène’a Ysaӱe’a, zadedykowana została skrzypkowi francuskiemu Jacques’owi Thibaudowi. Cały, pochodzący z 1923 roku zbiór sonat, jest retrospektywnym hołdem złożonym przez Ysaӱe’a muzyce barokowej. W II Sonacie a-moll sygnalizuje to pojawiający się na początku cytat z III Partity E-dur Johanna Sebastiana Bacha. Lejtmotywem tej czteroczęściowej Sonaty jest jednak melodia Dies irae, pochodząca z katolickiej mszy żałobnej.
Eugène’owi Ysaӱe’owi zadedykowana została z kolei Sonata A-dur na skrzypce i fortepian Césara Francka. Utwór stał się podarunkiem dla znakomitego skrzypka z okazji ślubu z Louise Bourdau (28 września 1886 roku). Podobno, po krótkiej próbie, dzieło zostało od razu zaprezentowane gościom uroczystości weselnych. Oficjalna premiera nastąpiła niedługo potem (już 16 grudnia w Brukseli). Czteroczęściowa Sonata nawiązuje do oryginalnej koncepcji Ferenca Liszta, polegającej na powiązaniu wszystkich części dzieła wspólnym materiałem motywicznym, który podlega transformacjom.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Bartłomiej Nizioł - skrzypce
Michał Francuz - fortepian
Program:
Ignacy Jan Paderewski - Sonata a-moll op. 13 na skrzypce i fortepian [21']
Krzysztof Penderecki - Sonata na skrzypce i fortepian [9']
Eugène Ysaÿe - Sonata na skrzypce solo a-moll À Jacques Thibaud op. 27 nr 2 [9']
César Franck - Sonata A-dur na skrzypce i fortepian [26']
W trakcie wizyty w Paryżu latem 1885 roku, Ignacy Jan Paderewski nawiązał znajomość z wybitnym hiszpańskim wirtuozem skrzypiec, Pablem Sarasatem. Jak pisał przyjacielowi: „Sarasatemu dedykowałem swoją Sonatę, ponieważ mu się podobała i grywać ją obiecał. Tymczasem poprawiłem ją, szczególniej w pierwszej części, i oddałem Bockowi do druku”. Sonata a-moll op. 13 na skrzypce i fortepian, opublikowana na początku 1886 roku w Berlinie, spotykała się z różnymi opiniami krytyki. Po wiedeńskim prawykonaniu w 1887 roku miejscowi sprawozdawcy dostrzegli w niej rysy… skandynawskie, wskazując na bliskie pokrewieństwo ze stylem Edvarda Griega. Nie ulega jednak wątpliwości, że trzyczęściowy utwór jest świadectwem kompozytorskiej dojrzałości dwudziestopięcioletniego Paderewskiego, który odważnie przełamuje klasyczne schematy formalne. Oryginalna inwencja melodyczna i śmiałe pomysły harmoniczne zapewniły Sonacie wysoką pozycję nie tylko w polskiej w literaturze skrzypcowej.
Gdy w roku 1953 Krzysztof Penderecki napisał swoją Sonatę na skrzypce i fortepian, był twórcą zaledwie dwudziestoletnim. Utwór, który poprzez swoją trzyczęściowość jednoznacznie nawiązuje do klasycznych tradycji gatunku, z powodu niewielkich rozmiarów został uznany przez część krytyki za drobną wprawkę. Tymczasem dzieło dowodzi znakomitego opanowania tajników kompozytorskiego rzemiosła, a także ówczesnego zauroczenia Pendereckiego stylem Dmitrija Szostakowicza.
Druga spośród wirtuozowskich Sześciu sonat na skrzypce solo op. 27, skomponowanych przez wybitnego belgijskiego skrzypka Eugène’a Ysaӱe’a, zadedykowana została skrzypkowi francuskiemu Jacques’owi Thibaudowi. Cały, pochodzący z 1923 roku zbiór sonat, jest retrospektywnym hołdem złożonym przez Ysaӱe’a muzyce barokowej. W II Sonacie a-moll sygnalizuje to pojawiający się na początku cytat z III Partity E-dur Johanna Sebastiana Bacha. Lejtmotywem tej czteroczęściowej Sonaty jest jednak melodia Dies irae, pochodząca z katolickiej mszy żałobnej.
Eugène’owi Ysaӱe’owi zadedykowana została z kolei Sonata A-dur na skrzypce i fortepian Césara Francka. Utwór stał się podarunkiem dla znakomitego skrzypka z okazji ślubu z Louise Bourdau (28 września 1886 roku). Podobno, po krótkiej próbie, dzieło zostało od razu zaprezentowane gościom uroczystości weselnych. Oficjalna premiera nastąpiła niedługo potem (już 16 grudnia w Brukseli). Czteroczęściowa Sonata nawiązuje do oryginalnej koncepcji Ferenca Liszta, polegającej na powiązaniu wszystkich części dzieła wspólnym materiałem motywicznym, który podlega transformacjom.
Grzegorz Zieziula

Koncert kameralny 17.02.2026 g. 19.00
Sala kameralna/ abonament K1
Wykonawcy:
Aleksandra Orłowska - sopran
Zuzanna Nalewajek - sopran
Piotr Buszewski - tenor
Hubert Zapiór - baryton
Anna Marchwińska - fortepian
Program:
Gioachino Rossini - wybrane utwory ze zbiorów Soirées musicales (Wieczory muzyczne) i Péchés de vieillesse (Grzechy starości)
Po wystawieniu na początku sierpnia 1829 roku w paryskiej Operze Wilhelma Tella, niespełna czterdziestoletni Gioachino Rossini stracił zainteresowanie kontynuowaniem twórczości operowej. Biografowie doszukiwali się różnych przyczyn tej zaskakującej decyzji, wspominając nawet o możliwym wypaleniu czy depresji. Nie należy jednak zapominać o tym, że Rossini w latach 1830–1868 nie porzucił całkowicie działalności kompozytorskiej. Zwrócił się jednak wówczas w stronę muzyki religijnej (Stabat Mater, Petite messe solennelle), a także zajął się kompletowaniem zbiorów drobnych utworów. Znalazły się wśród nich pochodzące z pierwszej połowy lat trzydziestych Soirées musicales (Wieczory muzyczne), które obejmowały dwanaście pieśni przeznaczonych na głos solowy lub duet wokalny z fortepianem oraz znacznie pojemniejszy, bo złożony z czternastu woluminów zbiór Péchés de vieillesse (Grzechy starości), zawierający 150 utworów, zarówno wokalnych, kameralnych, jak i fortepianowych. Zamieszkujący w swojej podparyskiej rezydencji w Passy autor Cyrulika sewilskiego stał się zresztą żywą legendą, która skupiała wokół siebie liczne grono złożone z czołowych przedstawicieli francuskiego i europejskiego środowiska muzycznego oraz włoskiej emigracji artystycznej. W trakcie organizowanych w jego salonie „muzycznych sobót”, po wystawnej kolacji, goście Rossiniego godzinami dyskutowali o sztuce i przysłuchiwali się koncertom, podczas których swojej prapremiery doczekała się nie tylko Petite messe solennelle, ale także wiele spośród Rossiniowskich Grzechów starości. Wieczór w Filharmonii będzie zatem próbą wskrzeszenia niepowtarzalnej atmosfery muzycznego salonu w Passy.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Aleksandra Orłowska - sopran
Zuzanna Nalewajek - sopran
Piotr Buszewski - tenor
Hubert Zapiór - baryton
Anna Marchwińska - fortepian
Program:
Gioachino Rossini - wybrane utwory ze zbiorów Soirées musicales (Wieczory muzyczne) i Péchés de vieillesse (Grzechy starości)
Po wystawieniu na początku sierpnia 1829 roku w paryskiej Operze Wilhelma Tella, niespełna czterdziestoletni Gioachino Rossini stracił zainteresowanie kontynuowaniem twórczości operowej. Biografowie doszukiwali się różnych przyczyn tej zaskakującej decyzji, wspominając nawet o możliwym wypaleniu czy depresji. Nie należy jednak zapominać o tym, że Rossini w latach 1830–1868 nie porzucił całkowicie działalności kompozytorskiej. Zwrócił się jednak wówczas w stronę muzyki religijnej (Stabat Mater, Petite messe solennelle), a także zajął się kompletowaniem zbiorów drobnych utworów. Znalazły się wśród nich pochodzące z pierwszej połowy lat trzydziestych Soirées musicales (Wieczory muzyczne), które obejmowały dwanaście pieśni przeznaczonych na głos solowy lub duet wokalny z fortepianem oraz znacznie pojemniejszy, bo złożony z czternastu woluminów zbiór Péchés de vieillesse (Grzechy starości), zawierający 150 utworów, zarówno wokalnych, kameralnych, jak i fortepianowych. Zamieszkujący w swojej podparyskiej rezydencji w Passy autor Cyrulika sewilskiego stał się zresztą żywą legendą, która skupiała wokół siebie liczne grono złożone z czołowych przedstawicieli francuskiego i europejskiego środowiska muzycznego oraz włoskiej emigracji artystycznej. W trakcie organizowanych w jego salonie „muzycznych sobót”, po wystawnej kolacji, goście Rossiniego godzinami dyskutowali o sztuce i przysłuchiwali się koncertom, podczas których swojej prapremiery doczekała się nie tylko Petite messe solennelle, ale także wiele spośród Rossiniowskich Grzechów starości. Wieczór w Filharmonii będzie zatem próbą wskrzeszenia niepowtarzalnej atmosfery muzycznego salonu w Passy.
Grzegorz Zieziula

Koncert kameralny 17.03.2026 g. 19.00
Sala Kameralna/ kameralny
Wykonawcy:
Maria Machowska - skrzypce
Stanisław Podemski - skrzypce
Agnieszka Podłucka - altówka
Aleksandra Ohar-Sprawka - wiolonczela
Karol Kowal - kontrabas
Program:
Darius Milhaud - II Kwintet smyczkowy op. 316 [16']
Katarzyna Brochocka - Kwintet smyczkowy [15']
przerwa [15']
Antonín Dvořák - II Kwintet smyczkowy G-dur op. 77 [35']
II Kwintet smyczkowy op. 316 Dariusa Milhauda, skomponowany w 1952 roku na zamówienie University of Michigan, został przeznaczony dla działającego przy tej amerykańskiej uczelni kwartetu smyczkowego Stanley String Quartet. W czteroczęściowym dziele Milhaud naprzemiennie zestawił części w tempie umiarkowanym i wolnym utrzymane w metrum trójdzielnym z ustępami w tempie żywym o parzystym oznaczeniu metrum. Tradycyjna z pozoru, neoklasyczna faktura łączy się w Kwintecie Milhauda z niebanalną, postmodernistyczną melodyką.
Nawiązujący do neoklasycznej stylistyki Kwintet smyczkowy Katarzyny Brochockiej jest nie tylko utworem o ponad pół wieku od poprzedniego młodszym, ale prezentuje też odmienne podejście do hierarchii instrumentów smyczkowych, z partii kontrabasu czyniąc często równoważny głos solowy. Trzy części dzieła, wykonywane attacca, kontrastują ze sobą pod względem tempa i nastroju. Pierwszej autorka nadała charakter lirycznej, melancholijnej opowieści, w drugiej skupiła się na dialogu i kontrapunkcie na tle onirycznych tematów, część trzecia wreszcie poprzez swą rytmiczną motorykę kojarzy się z ludową stylizacją.
Nieco skomplikowane dzieje II Kwintetu smyczkowego G-dur op. 77 Antonína Dvořáka sięgają roku 1875, kiedy kompozytor opracował jego pierwszą wersję. Do pięcioczęściowego wówczas utworu jako część drugą włączył Intermezzo (w rzeczywistości było to zaadaptowane drugie ogniwo, Andante religioso, napisanego pięć lat wcześniej IV Kwartetu smyczkowego e-moll). W tej postaci Kwintet doczekał się prawykonania 18 marca 1876 roku w Pradze. Dwanaście lat później kompozytor poddał utwór rewizji. Usunął wówczas z partytury Intermezzo i już w wersji czteroczęściowej opublikował Kwintet, który łączy iście schubertowską inwencję melodyczną z brahmsowską doskonałością formalną, zachowując zarazem cechy stylu typowe dla czeskiej muzyki narodowej.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Maria Machowska - skrzypce
Stanisław Podemski - skrzypce
Agnieszka Podłucka - altówka
Aleksandra Ohar-Sprawka - wiolonczela
Karol Kowal - kontrabas
Program:
Darius Milhaud - II Kwintet smyczkowy op. 316 [16']
Katarzyna Brochocka - Kwintet smyczkowy [15']
przerwa [15']
Antonín Dvořák - II Kwintet smyczkowy G-dur op. 77 [35']
II Kwintet smyczkowy op. 316 Dariusa Milhauda, skomponowany w 1952 roku na zamówienie University of Michigan, został przeznaczony dla działającego przy tej amerykańskiej uczelni kwartetu smyczkowego Stanley String Quartet. W czteroczęściowym dziele Milhaud naprzemiennie zestawił części w tempie umiarkowanym i wolnym utrzymane w metrum trójdzielnym z ustępami w tempie żywym o parzystym oznaczeniu metrum. Tradycyjna z pozoru, neoklasyczna faktura łączy się w Kwintecie Milhauda z niebanalną, postmodernistyczną melodyką.
Nawiązujący do neoklasycznej stylistyki Kwintet smyczkowy Katarzyny Brochockiej jest nie tylko utworem o ponad pół wieku od poprzedniego młodszym, ale prezentuje też odmienne podejście do hierarchii instrumentów smyczkowych, z partii kontrabasu czyniąc często równoważny głos solowy. Trzy części dzieła, wykonywane attacca, kontrastują ze sobą pod względem tempa i nastroju. Pierwszej autorka nadała charakter lirycznej, melancholijnej opowieści, w drugiej skupiła się na dialogu i kontrapunkcie na tle onirycznych tematów, część trzecia wreszcie poprzez swą rytmiczną motorykę kojarzy się z ludową stylizacją.
Nieco skomplikowane dzieje II Kwintetu smyczkowego G-dur op. 77 Antonína Dvořáka sięgają roku 1875, kiedy kompozytor opracował jego pierwszą wersję. Do pięcioczęściowego wówczas utworu jako część drugą włączył Intermezzo (w rzeczywistości było to zaadaptowane drugie ogniwo, Andante religioso, napisanego pięć lat wcześniej IV Kwartetu smyczkowego e-moll). W tej postaci Kwintet doczekał się prawykonania 18 marca 1876 roku w Pradze. Dwanaście lat później kompozytor poddał utwór rewizji. Usunął wówczas z partytury Intermezzo i już w wersji czteroczęściowej opublikował Kwintet, który łączy iście schubertowską inwencję melodyczną z brahmsowską doskonałością formalną, zachowując zarazem cechy stylu typowe dla czeskiej muzyki narodowej.
Grzegorz Zieziula

Koncert kameralny 19.05.2026 g. 19.00
Sala Kameralna/ Abonament K1
Wykonawcy:
Genesis Piano Trio:
Jakub Jakowicz - skrzypce
Marcin Zdunik - wiolonczela
Szymon Nehring - fortepian
Program:
Marcin Zdunik - Trio fortepianowe [12']
Johannes Brahms - Trio fortepianowe C-dur op. 87 [30']
przerwa [15']
Ludwig van Beethoven - Trio fortepianowe B-dur Arcyksiążę op. 97 [40']
Zwycięzca Międzynarodowego Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego, Marcin Zdunik, wystąpi w Filharmonii Narodowej w podwójnej roli – wykonawcy i kompozytora. Jego Trio fortepianowe to fantazyjny utwór, który przypadnie do gustu miłośnikom kameralistyki Béla Bartóka czy Leośa Janáčka. Kompozycja wykorzystuje szeroką paletę brzmień i szmerów, od pianisty, wymagając stosowania technik zainspirowanych grą na klasycznej i szklanej harfie. Prawykonanie utworu miało miejsce w listopadzie 2024 roku podczas Rzeszowskiej Jesieni Muzycznej.
W połowie XIX wieku, na drugim krańcu dzisiejszej Polski – w Gdańsku – po raz pierwszy zaprezentowano I Trio fortepianowe Johannesa Brahmsa. Jeszcze kilka dekad temu uważano, że premiera utworu miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, a nie w Niemczech, co wydawałoby się bardziej oczywiste w przypadku twórczości niemieckiego kompozytora. Utwór powstał, gdy Brahms miał 20 lat i dopiero co został namaszczony przez Roberta Schumanna na muzycznego mesjasza. Po upływie kilku dekad Brahms poddał dzieło rewizji, doprowadzając – jak żartobliwie wytykano mu już za życia – do powstania niemal zupełnie nowej kompozycji.
Arcyksięciem widniejącym w tytule Beethovenowskiego opusu 97 był syn Leopolda II i cesarzowej Sisi, Rudolf, który chętniej niż karierze wojskowej, oddawał się grze na fortepianie, doskonalonej pod okiem samego Ludwiga van Beethovena. Kompozytor zadedykował mu liczne utwory, przez co cesarski potomek stał się jednym z najsłynniejszych książąt w historii muzyki.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Genesis Piano Trio:
Jakub Jakowicz - skrzypce
Marcin Zdunik - wiolonczela
Szymon Nehring - fortepian
Program:
Marcin Zdunik - Trio fortepianowe [12']
Johannes Brahms - Trio fortepianowe C-dur op. 87 [30']
przerwa [15']
Ludwig van Beethoven - Trio fortepianowe B-dur Arcyksiążę op. 97 [40']
Zwycięzca Międzynarodowego Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego, Marcin Zdunik, wystąpi w Filharmonii Narodowej w podwójnej roli – wykonawcy i kompozytora. Jego Trio fortepianowe to fantazyjny utwór, który przypadnie do gustu miłośnikom kameralistyki Béla Bartóka czy Leośa Janáčka. Kompozycja wykorzystuje szeroką paletę brzmień i szmerów, od pianisty, wymagając stosowania technik zainspirowanych grą na klasycznej i szklanej harfie. Prawykonanie utworu miało miejsce w listopadzie 2024 roku podczas Rzeszowskiej Jesieni Muzycznej.
W połowie XIX wieku, na drugim krańcu dzisiejszej Polski – w Gdańsku – po raz pierwszy zaprezentowano I Trio fortepianowe Johannesa Brahmsa. Jeszcze kilka dekad temu uważano, że premiera utworu miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, a nie w Niemczech, co wydawałoby się bardziej oczywiste w przypadku twórczości niemieckiego kompozytora. Utwór powstał, gdy Brahms miał 20 lat i dopiero co został namaszczony przez Roberta Schumanna na muzycznego mesjasza. Po upływie kilku dekad Brahms poddał dzieło rewizji, doprowadzając – jak żartobliwie wytykano mu już za życia – do powstania niemal zupełnie nowej kompozycji.
Arcyksięciem widniejącym w tytule Beethovenowskiego opusu 97 był syn Leopolda II i cesarzowej Sisi, Rudolf, który chętniej niż karierze wojskowej, oddawał się grze na fortepianie, doskonalonej pod okiem samego Ludwiga van Beethovena. Kompozytor zadedykował mu liczne utwory, przez co cesarski potomek stał się jednym z najsłynniejszych książąt w historii muzyki.
Bartłomiej Gembicki

Koncert kameralny 21.04.2026 g. 19
Sala Koncertowa (parter)/ kameralny
Wykonawcy:
Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej
Jan Lewtak - kierownik artystyczny
Krzysztof Malicki - flet
Piotr Lis - obój
Grzegorz Wołczański - klarnet
Andrzej Budejko - fagot
Gabriel Czopka - waltornia
Bogumił Soroka - trąbka
Program:
Wolfgang Amadeus Mozart - Kontredans C-dur Der Sieg vom Helden Coburg KV 587 [2']
Antonio Vivaldi - Koncert fletowy g-moll op. 10 nr 2 La Notte [9']
Alessandro Marcello - Koncert na obój i orkiestrę smyczkową d-moll [11']
Louis Spohr - Fantazja i wariacje na temat Danziego na klarnet i orkiestrę smyczkową op. 81 [7']
przerwa [20']
Antonio Vivaldi - Koncert na fagot i orkiestrę smyczkową a-moll RV 498 [12']
Luigi Cherubini - Dwie sonaty na róg i orkiestrę smyczkową [7']
Johann Baptist Georg Neruda - Koncert na róg (trąbkę) i orkiestrę smyczkową Es-dur [12']
Wolfgang Amadeus Mozart - Kontredans Es-dur Il trionfo delle donne KV 607 [2']
Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej kontynuuje tradycję kameralistyki zapoczątkowaną u progu XX wieku przez pierwsze zespoły kameralne Filharmonii Warszawskiej, a następnie rozwijaną przez Zespół Kameralistów Filharmonii Narodowej, kierowany przez Karola Teutscha. OKFN powstała z okazji stulecia Filharmonii w Warszawie w 2001 roku, a pierwszy koncert zagrała 10 lutego 2002 roku. Zespół tworzą instrumentaliści, którzy na co dzień występują w Orkiestrze Filharmonii Narodowej. Wśród nich są także członkowie zespołu Teutscha.
Przez lata, z Orkiestrą Kameralną Filharmonii Narodowej występowali m.in. Salvatore Accardo, Marek Drewnowski, Urszula Dudziak, Eva Gevorgyan, Evelyn Glennie, Ilya Gringolts, Krzysztof Herdzin, Andrzej Jagodziński, Jakub Jakowicz, Krzysztof Jakowicz, Mischa Maisky, Waldemar Malicki, Shlomo Mintz, Piotr Pławner, Baiba Skride i Agata Szymczewska.
Tym razem w roli solistów wystąpią artyści sekcji instrumentów dętych Orkiestry Filharmonii Narodowej. Publiczność będzie miała okazję poznać pełne spektrum ich umiejętności w szeroko zakrojonym repertuarze – od muzyki baroku i klasycyzmu, po epokę romantyzmu. Różnorodny program stanie się wizytówką artystów i zaproszeniem do poznania bogactwa muzycznych emocji.
Jan Lech
Wykonawcy:
Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej
Jan Lewtak - kierownik artystyczny
Krzysztof Malicki - flet
Piotr Lis - obój
Grzegorz Wołczański - klarnet
Andrzej Budejko - fagot
Gabriel Czopka - waltornia
Bogumił Soroka - trąbka
Program:
Wolfgang Amadeus Mozart - Kontredans C-dur Der Sieg vom Helden Coburg KV 587 [2']
Antonio Vivaldi - Koncert fletowy g-moll op. 10 nr 2 La Notte [9']
Alessandro Marcello - Koncert na obój i orkiestrę smyczkową d-moll [11']
Louis Spohr - Fantazja i wariacje na temat Danziego na klarnet i orkiestrę smyczkową op. 81 [7']
przerwa [20']
Antonio Vivaldi - Koncert na fagot i orkiestrę smyczkową a-moll RV 498 [12']
Luigi Cherubini - Dwie sonaty na róg i orkiestrę smyczkową [7']
Johann Baptist Georg Neruda - Koncert na róg (trąbkę) i orkiestrę smyczkową Es-dur [12']
Wolfgang Amadeus Mozart - Kontredans Es-dur Il trionfo delle donne KV 607 [2']
Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej kontynuuje tradycję kameralistyki zapoczątkowaną u progu XX wieku przez pierwsze zespoły kameralne Filharmonii Warszawskiej, a następnie rozwijaną przez Zespół Kameralistów Filharmonii Narodowej, kierowany przez Karola Teutscha. OKFN powstała z okazji stulecia Filharmonii w Warszawie w 2001 roku, a pierwszy koncert zagrała 10 lutego 2002 roku. Zespół tworzą instrumentaliści, którzy na co dzień występują w Orkiestrze Filharmonii Narodowej. Wśród nich są także członkowie zespołu Teutscha.
Przez lata, z Orkiestrą Kameralną Filharmonii Narodowej występowali m.in. Salvatore Accardo, Marek Drewnowski, Urszula Dudziak, Eva Gevorgyan, Evelyn Glennie, Ilya Gringolts, Krzysztof Herdzin, Andrzej Jagodziński, Jakub Jakowicz, Krzysztof Jakowicz, Mischa Maisky, Waldemar Malicki, Shlomo Mintz, Piotr Pławner, Baiba Skride i Agata Szymczewska.
Tym razem w roli solistów wystąpią artyści sekcji instrumentów dętych Orkiestry Filharmonii Narodowej. Publiczność będzie miała okazję poznać pełne spektrum ich umiejętności w szeroko zakrojonym repertuarze – od muzyki baroku i klasycyzmu, po epokę romantyzmu. Różnorodny program stanie się wizytówką artystów i zaproszeniem do poznania bogactwa muzycznych emocji.
Jan Lech

Koncert kameralny 27.01.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament K1
Wykonawcy:
Goldmund Quartett:
Florian Schötz - skrzypce
Pinchas Adt - skrzypce
Christoph Vandory - altówka
Raphael Paratore - wiolonczela
Program:
Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy Es-dur Żart op. 33 nr 2 [18']
Grażyna Bacewicz - IV Kwartet smyczkowy [21']
... przerwa [15']
Franz Schubert - Kwartet smyczkowy d-moll Śmierć i dziewczyna D 810 [41']
Kwartety z opusu 33 Josepha Haydna nazywane są najczęściej „rosyjskimi”, gdyż zostały zadedykowane wielkiemu księciu Pawłowi, w przyszłości carowi Rosji. Spośród sześciu dzieł należących do tego cyklu szczególną popularność zyskał Kwartet smyczkowy Es-dur op. 33 nr 2 „Żart”, zawdzięczający swój intrygujący przydomek dowcipnemu rzekomo zabiegowi, który Haydn wprowadził w rondowym finale. W końcowych taktach tego ustępu, wystylizowanego na żywiołową tarantelę, melodia kilkakrotnie „zamiera”, igrając z oczekiwaniami odbiorców, którzy przedwcześnie szykują się do nagrodzenia wykonawców gromkimi oklaskami. Końcowego „oddechu” nie przynosi ani fermata i spowolnienie tempa, ani zwodnicze quasi-zakończenia, które aż czterokrotnie okazują się pauzami generalnymi, po których melodia znowu powraca z chwilowego niebytu.
Estradowa kariera IV Kwartetu smyczkowego Grażyny Bacewicz rozpoczęła się w Belgii. Dzieło zdobyło I nagrodę na konkursie kompozytorskim w Liège i tam też, 21 września 1951 roku, doszło do jego prawykonania. Utwór stał się najpopularniejszym spośród siedmiu kwartetów smyczkowych kompozytorki, a swoje powodzenie zawdzięcza m.in. połączeniu neoklasycznej formy z folkloryzmem: we wszystkich trzech częściach krytyka dopatrywała się motywów polskich tańców ludowych, a spostrzeżenia te sama Grażyna Bacewicz uznała za słuszne. Narracja dzieła nie daje odbiorcom odpoczynku: dużo tutaj efektów kolorystycznych, operowania kontrastem, gwałtownych „zwrotów akcji”, a rondowy finał dyskretnie balansuje między pełnym niespożytej energii, optymistycznym oberkiem a smętnym kujawiakiem. Oberek skrywa też między wierszami pomruki nieco złowieszczej taranteli.
Rytmy taranteli, wyraźnie już naznaczone symboliką tańca śmierci, stają się siłą napędową finału Kwartetu smyczkowego d-moll D 810 Śmierć i dziewczyna Franza Schuberta. Ten napisany w 1824 roku utwór zawdzięcza swoją nazwę utrzymanej w formie wariacji części drugiej, w której kompozytor jako temat wykorzystał melodię pochodzącą z własnej, napisanej siedem lat wcześniej pieśni do słów Matthiasa Claudiusa Der Tod und das Mädchen.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Goldmund Quartett:
Florian Schötz - skrzypce
Pinchas Adt - skrzypce
Christoph Vandory - altówka
Raphael Paratore - wiolonczela
Program:
Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy Es-dur Żart op. 33 nr 2 [18']
Grażyna Bacewicz - IV Kwartet smyczkowy [21']
... przerwa [15']
Franz Schubert - Kwartet smyczkowy d-moll Śmierć i dziewczyna D 810 [41']
Kwartety z opusu 33 Josepha Haydna nazywane są najczęściej „rosyjskimi”, gdyż zostały zadedykowane wielkiemu księciu Pawłowi, w przyszłości carowi Rosji. Spośród sześciu dzieł należących do tego cyklu szczególną popularność zyskał Kwartet smyczkowy Es-dur op. 33 nr 2 „Żart”, zawdzięczający swój intrygujący przydomek dowcipnemu rzekomo zabiegowi, który Haydn wprowadził w rondowym finale. W końcowych taktach tego ustępu, wystylizowanego na żywiołową tarantelę, melodia kilkakrotnie „zamiera”, igrając z oczekiwaniami odbiorców, którzy przedwcześnie szykują się do nagrodzenia wykonawców gromkimi oklaskami. Końcowego „oddechu” nie przynosi ani fermata i spowolnienie tempa, ani zwodnicze quasi-zakończenia, które aż czterokrotnie okazują się pauzami generalnymi, po których melodia znowu powraca z chwilowego niebytu.
Estradowa kariera IV Kwartetu smyczkowego Grażyny Bacewicz rozpoczęła się w Belgii. Dzieło zdobyło I nagrodę na konkursie kompozytorskim w Liège i tam też, 21 września 1951 roku, doszło do jego prawykonania. Utwór stał się najpopularniejszym spośród siedmiu kwartetów smyczkowych kompozytorki, a swoje powodzenie zawdzięcza m.in. połączeniu neoklasycznej formy z folkloryzmem: we wszystkich trzech częściach krytyka dopatrywała się motywów polskich tańców ludowych, a spostrzeżenia te sama Grażyna Bacewicz uznała za słuszne. Narracja dzieła nie daje odbiorcom odpoczynku: dużo tutaj efektów kolorystycznych, operowania kontrastem, gwałtownych „zwrotów akcji”, a rondowy finał dyskretnie balansuje między pełnym niespożytej energii, optymistycznym oberkiem a smętnym kujawiakiem. Oberek skrywa też między wierszami pomruki nieco złowieszczej taranteli.
Rytmy taranteli, wyraźnie już naznaczone symboliką tańca śmierci, stają się siłą napędową finału Kwartetu smyczkowego d-moll D 810 Śmierć i dziewczyna Franza Schuberta. Ten napisany w 1824 roku utwór zawdzięcza swoją nazwę utrzymanej w formie wariacji części drugiej, w której kompozytor jako temat wykorzystał melodię pochodzącą z własnej, napisanej siedem lat wcześniej pieśni do słów Matthiasa Claudiusa Der Tod und das Mädchen.
Grzegorz Zieziula

Koncert kameralny 28.10.2025 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament K1
Wykonawcy:
Vadim Gluzman - skrzypce
Johannes Moser - wiolonczela
Andrei Korobeinikov - fortepian
Program:
Franz Schubert - Trio fortepianowe Es-dur op. 100 [44']
... przerwa [15']
Piotr Czajkowski - Trio fortepianowe a-moll À la mémoire d'un grand artiste op. 50 [46']
Trzech utytułowanych, cieszących się międzynarodową renomą muzyków kojarzonych jest głównie z repertuarem muzyki XX wieku i współczesnym. Vadim Gluzman, grający na skrzypcach Antonia Stradivariego „ex-Leopold Auer” z 1690 roku, dokonał prawykonań utworów m.in. Sofii Gubaiduliny, Giji Kanczelego, Eleny Firsowej i Lery Auerbach. Wiolonczelista Johannes Moser był pierwszym wykonawcą Koncertu wiolonczelowego „Before we fall” Anny Thorvaldsdottir (sezon artystyczny 2024/2025). Z kolei Andrei Korobeinikov zasłynął nagraniami obu Koncertów fortepianowych Dmitrija Szostakowicza i utworów na fortepian Aleksandra Skriabina. Program złożony z utworów Franza Schuberta i Piotra Czajkowskiego zapowiada się zatem intrygująco.
Trio fortepianowe Es-dur op. 100 to jedno z ostatnich dzieł Schuberta. Powstało w listopadzie 1827 roku i po raz pierwszy zabrzmiało w styczniu 1828 roku na przyjęciu zaręczynowym przyjaciela kompozytora z czasów szkolnych, Josefa von Spauna (1788–1865). W porównaniu z tym utworem, Trio fortepianowe a-moll op. 50 Czajkowskiego, poświęcone Pamięci wielkiego artysty, ma bardziej elegijny charakter. Powstałe w styczniu 1882 roku, zostało dedykowane Nikołajowi Rubinsteinowi (młodszemu bratu Antona; 1835–1881), bliskiemu przyjacielowi kompozytora. Żałobę słychać już w pierwszej części, określonej jako Pezzo elegiaco. Być może jednak zestawienie obu dzieł można odczytywać w bardziej pogodny sposób: jako radosną pamięć, sielskie przemijanie, czy też zaślubiny ze śmiercią? Utytułowani wykonawcy przedstawią własną odpowiedź.
Jan Lech
Wykonawcy:
Vadim Gluzman - skrzypce
Johannes Moser - wiolonczela
Andrei Korobeinikov - fortepian
Program:
Franz Schubert - Trio fortepianowe Es-dur op. 100 [44']
... przerwa [15']
Piotr Czajkowski - Trio fortepianowe a-moll À la mémoire d'un grand artiste op. 50 [46']
Trzech utytułowanych, cieszących się międzynarodową renomą muzyków kojarzonych jest głównie z repertuarem muzyki XX wieku i współczesnym. Vadim Gluzman, grający na skrzypcach Antonia Stradivariego „ex-Leopold Auer” z 1690 roku, dokonał prawykonań utworów m.in. Sofii Gubaiduliny, Giji Kanczelego, Eleny Firsowej i Lery Auerbach. Wiolonczelista Johannes Moser był pierwszym wykonawcą Koncertu wiolonczelowego „Before we fall” Anny Thorvaldsdottir (sezon artystyczny 2024/2025). Z kolei Andrei Korobeinikov zasłynął nagraniami obu Koncertów fortepianowych Dmitrija Szostakowicza i utworów na fortepian Aleksandra Skriabina. Program złożony z utworów Franza Schuberta i Piotra Czajkowskiego zapowiada się zatem intrygująco.
Trio fortepianowe Es-dur op. 100 to jedno z ostatnich dzieł Schuberta. Powstało w listopadzie 1827 roku i po raz pierwszy zabrzmiało w styczniu 1828 roku na przyjęciu zaręczynowym przyjaciela kompozytora z czasów szkolnych, Josefa von Spauna (1788–1865). W porównaniu z tym utworem, Trio fortepianowe a-moll op. 50 Czajkowskiego, poświęcone Pamięci wielkiego artysty, ma bardziej elegijny charakter. Powstałe w styczniu 1882 roku, zostało dedykowane Nikołajowi Rubinsteinowi (młodszemu bratu Antona; 1835–1881), bliskiemu przyjacielowi kompozytora. Żałobę słychać już w pierwszej części, określonej jako Pezzo elegiaco. Być może jednak zestawienie obu dzieł można odczytywać w bardziej pogodny sposób: jako radosną pamięć, sielskie przemijanie, czy też zaślubiny ze śmiercią? Utytułowani wykonawcy przedstawią własną odpowiedź.
Jan Lech

Koncert kameralny 9.06.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament K1
Ich przygoda z profesjonalną edukacją muzyczną zaczyna się na rożnym etapie życia. Często pierwsze lekcje gry na instrumencie wyprzedzają naukę w typowej szkole. W czasie gdy ich koleżanki i koledzy mają czas wolny, oni spędzają kilka godzin dziennie na przyswajaniu coraz trudniejszego repertuaru. Wielu z ich rówieśników rezygnuje z muzycznej praktyki w trakcie (a nieraz nawet po zakończeniu) długiej, często kilkunastoletniej nauki gry lub śpiewu. Wreszcie, dla wielu z nich ukończenie wyższej uczelni muzycznej jest tylko przystankiem na dłuższej drodze doskonalenia zdobytych do tej pory umiejętności. Odbywające się co roku w salach Filharmonii Narodowej koncerty dyplomantów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina stanowią wyjątkowe wydarzenie zarówno dla świeżo upieczonych absolwentów warszawskiej uczelni, jak i słuchaczy. Dla pierwszych to wymarzona szansa zmierzenia się z estradą, na której pojawiają się światowej klasy muzycy; dla drugich – możliwość odkrywania młodych talentów, często zanim usłyszy o nich świat.
Bartłomiej Gembicki
Ich przygoda z profesjonalną edukacją muzyczną zaczyna się na rożnym etapie życia. Często pierwsze lekcje gry na instrumencie wyprzedzają naukę w typowej szkole. W czasie gdy ich koleżanki i koledzy mają czas wolny, oni spędzają kilka godzin dziennie na przyswajaniu coraz trudniejszego repertuaru. Wielu z ich rówieśników rezygnuje z muzycznej praktyki w trakcie (a nieraz nawet po zakończeniu) długiej, często kilkunastoletniej nauki gry lub śpiewu. Wreszcie, dla wielu z nich ukończenie wyższej uczelni muzycznej jest tylko przystankiem na dłuższej drodze doskonalenia zdobytych do tej pory umiejętności. Odbywające się co roku w salach Filharmonii Narodowej koncerty dyplomantów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina stanowią wyjątkowe wydarzenie zarówno dla świeżo upieczonych absolwentów warszawskiej uczelni, jak i słuchaczy. Dla pierwszych to wymarzona szansa zmierzenia się z estradą, na której pojawiają się światowej klasy muzycy; dla drugich – możliwość odkrywania młodych talentów, często zanim usłyszy o nich świat.
Bartłomiej Gembicki

Koncert kameralny 9.12.2025 g. 19
Sala Koncertowa (parter)
Wykonawcy:
Belcea Quartet
Bertrand Chamayou - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Fuga Es-dur i Capriccio e-moll ze zbioru Cztery utwory na kwartet smyczkowy op. 81 [9']
Benjamin Britten - II Kwartet smyczkowy C-dur op. 36 [32']
przerwa [20']
Erich Wolfgang Korngold - Kwintet fortepianowy E-dur op. 15 [33']
Cztery utwory na kwartet smyczkowy to wydany pośmiertnie pod wspólnym opusem zbiór krótkich kompozycji kameralnych Feliksa Mendelssohna, pisanych na przestrzeni lat 1827–1847. Dwa ostatnie ogniwa stanowią: nostalgiczno-dramatyczne w wyrazie Capriccio, z zastosowaniem techniki fugowanej w drugiej części, oraz czterogłosowa Fuga oparta na powolnym, lirycznym temacie. Dość nieoczywiste (jak na epokę romantyzmu) odwołanie do formy fugi w twórczości Mendelssohna tłumaczyć można jego powszechnie znaną fascynacją dziedzictwem muzycznym baroku, w szczególności twórczością Johanna Sebastiana Bacha.
Z kolei powstały w 1945 roku II Kwartet smyczkowy Benjamina Brittena wskazuje na odniesienia do innego wielkiego twórcy doby baroku – Henry’ego Purcella. Utwór ten, uznawany za jedną z ważniejszych kompozycji instrumentalnych Brittena, dobrze prezentuje charakterystyczną nieoczywistość jego stylu, rozpiętego między neoklasycyzmem a awangardą. Związek z muzyką Purcella odnosi się zwłaszcza do trzeciej, ostatniej części dzieła, nawiązującej do barokowej, polifonicznej formy chaccony.
Skomponowany w latach 1920–1921, jeszcze podczas pracy w Europie, Kwintet fortepianowy E-dur Ericha Wolfganga Korngolda od pierwszych dźwięków zdradza wyraźne pokrewieństwo estetyczne z późniejszą o ponad dekadę twórczością hollywoodzką tego kompozytora (twórca ten znany jest dziś przede wszystkim jako jeden z najwybitniejszych amerykańskich kompozytorów muzyki filmowej). Zachowawczy stylistycznie i silnie romantyzujący w wyrazie język Korngolda wykazuje tu jednak pewne wpływy awangardowych tendencji muzyki XX wieku; jako wiedeńczyk, był on bez wątpienia świadkiem ich narodzin.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Belcea Quartet
Bertrand Chamayou - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Fuga Es-dur i Capriccio e-moll ze zbioru Cztery utwory na kwartet smyczkowy op. 81 [9']
Benjamin Britten - II Kwartet smyczkowy C-dur op. 36 [32']
przerwa [20']
Erich Wolfgang Korngold - Kwintet fortepianowy E-dur op. 15 [33']
Cztery utwory na kwartet smyczkowy to wydany pośmiertnie pod wspólnym opusem zbiór krótkich kompozycji kameralnych Feliksa Mendelssohna, pisanych na przestrzeni lat 1827–1847. Dwa ostatnie ogniwa stanowią: nostalgiczno-dramatyczne w wyrazie Capriccio, z zastosowaniem techniki fugowanej w drugiej części, oraz czterogłosowa Fuga oparta na powolnym, lirycznym temacie. Dość nieoczywiste (jak na epokę romantyzmu) odwołanie do formy fugi w twórczości Mendelssohna tłumaczyć można jego powszechnie znaną fascynacją dziedzictwem muzycznym baroku, w szczególności twórczością Johanna Sebastiana Bacha.
Z kolei powstały w 1945 roku II Kwartet smyczkowy Benjamina Brittena wskazuje na odniesienia do innego wielkiego twórcy doby baroku – Henry’ego Purcella. Utwór ten, uznawany za jedną z ważniejszych kompozycji instrumentalnych Brittena, dobrze prezentuje charakterystyczną nieoczywistość jego stylu, rozpiętego między neoklasycyzmem a awangardą. Związek z muzyką Purcella odnosi się zwłaszcza do trzeciej, ostatniej części dzieła, nawiązującej do barokowej, polifonicznej formy chaccony.
Skomponowany w latach 1920–1921, jeszcze podczas pracy w Europie, Kwintet fortepianowy E-dur Ericha Wolfganga Korngolda od pierwszych dźwięków zdradza wyraźne pokrewieństwo estetyczne z późniejszą o ponad dekadę twórczością hollywoodzką tego kompozytora (twórca ten znany jest dziś przede wszystkim jako jeden z najwybitniejszych amerykańskich kompozytorów muzyki filmowej). Zachowawczy stylistycznie i silnie romantyzujący w wyrazie język Korngolda wykazuje tu jednak pewne wpływy awangardowych tendencji muzyki XX wieku; jako wiedeńczyk, był on bez wątpienia świadkiem ich narodzin.
Robert Losiak

Koncert karnawałowy 3.01.2026 g. 18
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Maciej Tomasiewicz - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Fragmenty orkiestrowe i chóralne z oper i operetek Wolfganga Amadeusa Mozarta, Giuseppe Verdiego, Gaetana Donizettiego, Bedřicha Smetany, Gioachina Rossiniego, Georges'a Bizeta, Jacques'a Offenbacha, Johanan Straussa syna i in.
Świetnym wprowadzeniem w niecodzienną atmosferę noworocznego wieczoru będzie koncert, podczas którego zostaną zaprezentowane chóry z oper i operetek, a także kilka uwertur. To właśnie chór, który zawsze bardzo aktywnie uczestniczy w panoramicznych scenach zbiorowych czy w zachwycających swoją choreografią ustępach baletowych, odpowiada za wytworzenie niepowtarzalnego kolorytu każdego dzieła. Na scenie pojawia się z reguły zaraz po uwerturze, już w tzw. introdukcjach, ale zaznacza swoją obecność również w finałach poszczególnych aktów. Czy będzie on ubrany w stroje tureckie (jak chociażby w Uprowadzeniu z seraju Wolfganga Amadeusa Mozarta), czy w cygańskie lub hiszpańskie (jak na przykład w Traviacie Giuseppe Verdiego), uniesie nas „na skrzydłach pieśni” w stronę najbardziej egzotycznych krain i niecodziennych wydarzeń. Lud izraelski w niewoli babilońskiej w Nabucco Verdiego, myśliwi w Wolnym strzelcu Carla Marii von Webera, czescy wieśniacy w Sprzedanej narzeczonej Bedřicha Smetany, żołnierze w Fauście Charles’a Gounoda, marynarze w Holendrze Tułaczu Richarda Wagnera, duchy górskie i wampiry w operach Heinricha Marschnera, chóry niebieskie w Mefistofelesie Arriga Boita i tysiące innych „wcieleń” – to codzienne wyzwania aktorskie i wokalne podejmowane przez każdy profesjonalny zespół chóralny. Czas i przestrzeń nie stawiają przed artystami żadnych ograniczeń! Wszystko odbywać się będzie przy akompaniamencie znakomitej Orkiestry Filharmonii Narodowej, która porwie nas w taneczny korowód, poruszający się w zniewalających rytmach walca, poloneza i mazura.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Maciej Tomasiewicz - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Fragmenty orkiestrowe i chóralne z oper i operetek Wolfganga Amadeusa Mozarta, Giuseppe Verdiego, Gaetana Donizettiego, Bedřicha Smetany, Gioachina Rossiniego, Georges'a Bizeta, Jacques'a Offenbacha, Johanan Straussa syna i in.
Świetnym wprowadzeniem w niecodzienną atmosferę noworocznego wieczoru będzie koncert, podczas którego zostaną zaprezentowane chóry z oper i operetek, a także kilka uwertur. To właśnie chór, który zawsze bardzo aktywnie uczestniczy w panoramicznych scenach zbiorowych czy w zachwycających swoją choreografią ustępach baletowych, odpowiada za wytworzenie niepowtarzalnego kolorytu każdego dzieła. Na scenie pojawia się z reguły zaraz po uwerturze, już w tzw. introdukcjach, ale zaznacza swoją obecność również w finałach poszczególnych aktów. Czy będzie on ubrany w stroje tureckie (jak chociażby w Uprowadzeniu z seraju Wolfganga Amadeusa Mozarta), czy w cygańskie lub hiszpańskie (jak na przykład w Traviacie Giuseppe Verdiego), uniesie nas „na skrzydłach pieśni” w stronę najbardziej egzotycznych krain i niecodziennych wydarzeń. Lud izraelski w niewoli babilońskiej w Nabucco Verdiego, myśliwi w Wolnym strzelcu Carla Marii von Webera, czescy wieśniacy w Sprzedanej narzeczonej Bedřicha Smetany, żołnierze w Fauście Charles’a Gounoda, marynarze w Holendrze Tułaczu Richarda Wagnera, duchy górskie i wampiry w operach Heinricha Marschnera, chóry niebieskie w Mefistofelesie Arriga Boita i tysiące innych „wcieleń” – to codzienne wyzwania aktorskie i wokalne podejmowane przez każdy profesjonalny zespół chóralny. Czas i przestrzeń nie stawiają przed artystami żadnych ograniczeń! Wszystko odbywać się będzie przy akompaniamencie znakomitej Orkiestry Filharmonii Narodowej, która porwie nas w taneczny korowód, poruszający się w zniewalających rytmach walca, poloneza i mazura.
Grzegorz Zieziula

Koncert kolędowy 17.12.2025 g. 19
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Boże Narodzenie to święto pełne paradoksów. Z jednej strony niesie ze sobą radość z przyjścia na świat długo oczekiwanego Mesjasza. Z drugiej – przywołuje historię jego narodzin w biedzie, pod znakiem cierpienia i przyszłej ofiary. Repertuar kolędowy, choć teoretycznie koncentruje się na jednym wydarzeniu, nie ogranicza się do religijnego przesłania. To wielowymiarowa opowieść o kulturze, czasie i wrażliwości ludzi, którzy przez wieki tworzyli świąteczne historie. Ich teksty i muzyka, często silnie osadzone w lokalnych realiach, przemycają obrazy flory, fauny, zwyczajów i emocji danego miejsca. Dla przykładu, w pewnym barokowym villancico dzieciątko Jezus jawi się jako torreador stający w szranki z bykiem – figurą zła (walkę tę musi przegrać, by dopełniła się jego misja).
Gatunek kolędy – z pozoru znany i oswojony – okazuje się przestrzenią niekończącej się inwencji. Jedna melodia może funkcjonować w dziesiątkach opracowań: od prostych form jednogłosowych po złożone faktury wokalno-instrumentalne. Tę różnorodność kolędowego dziedzictwa od wielu lat eksploruje Chór Filharmonii Narodowej, który co roku proponuje nowy, starannie przemyślany program grudniowych koncertów. Wybrzmiewają wówczas dzieła dawne i współczesne, polskie i obce – różnorodne, a zarazem spójne w swej emocjonalnej sile. A wszystko po to, by choć przez chwilę – wśród mroku i chłodu zimowego dnia – ogrzać się ciepłem, które od wieków bije z dźwięków kolęd.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Boże Narodzenie to święto pełne paradoksów. Z jednej strony niesie ze sobą radość z przyjścia na świat długo oczekiwanego Mesjasza. Z drugiej – przywołuje historię jego narodzin w biedzie, pod znakiem cierpienia i przyszłej ofiary. Repertuar kolędowy, choć teoretycznie koncentruje się na jednym wydarzeniu, nie ogranicza się do religijnego przesłania. To wielowymiarowa opowieść o kulturze, czasie i wrażliwości ludzi, którzy przez wieki tworzyli świąteczne historie. Ich teksty i muzyka, często silnie osadzone w lokalnych realiach, przemycają obrazy flory, fauny, zwyczajów i emocji danego miejsca. Dla przykładu, w pewnym barokowym villancico dzieciątko Jezus jawi się jako torreador stający w szranki z bykiem – figurą zła (walkę tę musi przegrać, by dopełniła się jego misja).
Gatunek kolędy – z pozoru znany i oswojony – okazuje się przestrzenią niekończącej się inwencji. Jedna melodia może funkcjonować w dziesiątkach opracowań: od prostych form jednogłosowych po złożone faktury wokalno-instrumentalne. Tę różnorodność kolędowego dziedzictwa od wielu lat eksploruje Chór Filharmonii Narodowej, który co roku proponuje nowy, starannie przemyślany program grudniowych koncertów. Wybrzmiewają wówczas dzieła dawne i współczesne, polskie i obce – różnorodne, a zarazem spójne w swej emocjonalnej sile. A wszystko po to, by choć przez chwilę – wśród mroku i chłodu zimowego dnia – ogrzać się ciepłem, które od wieków bije z dźwięków kolęd.
Bartłomiej Gembicki

Koncert kolędowy 21.12.2025 g. 18
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Chór Filharmonii Narodowej
Boże Narodzenie to święto pełne paradoksów. Z jednej strony niesie ze sobą radość z przyjścia na świat długo oczekiwanego Mesjasza. Z drugiej – przywołuje historię jego narodzin w biedzie, pod znakiem cierpienia i przyszłej ofiary. Repertuar kolędowy, choć teoretycznie koncentruje się na jednym wydarzeniu, nie ogranicza się do religijnego przesłania. To wielowymiarowa opowieść o kulturze, czasie i wrażliwości ludzi, którzy przez wieki tworzyli świąteczne historie. Ich teksty i muzyka, często silnie osadzone w lokalnych realiach, przemycają obrazy flory, fauny, zwyczajów i emocji danego miejsca. Dla przykładu, w pewnym barokowym villancico dzieciątko Jezus jawi się jako torreador stający w szranki z bykiem – figurą zła (walkę tę musi przegrać, by dopełniła się jego misja).
Gatunek kolędy – z pozoru znany i oswojony – okazuje się przestrzenią niekończącej się inwencji. Jedna melodia może funkcjonować w dziesiątkach opracowań: od prostych form jednogłosowych po złożone faktury wokalno-instrumentalne. Tę różnorodność kolędowego dziedzictwa od wielu lat eksploruje Chór Filharmonii Narodowej, który co roku proponuje nowy, starannie przemyślany program grudniowych koncertów. Wybrzmiewają wówczas dzieła dawne i współczesne, polskie i obce – różnorodne, a zarazem spójne w swej emocjonalnej sile. A wszystko po to, by choć przez chwilę – wśród mroku i chłodu zimowego dnia – ogrzać się ciepłem, które od wieków bije z dźwięków kolęd.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Chór Filharmonii Narodowej
Boże Narodzenie to święto pełne paradoksów. Z jednej strony niesie ze sobą radość z przyjścia na świat długo oczekiwanego Mesjasza. Z drugiej – przywołuje historię jego narodzin w biedzie, pod znakiem cierpienia i przyszłej ofiary. Repertuar kolędowy, choć teoretycznie koncentruje się na jednym wydarzeniu, nie ogranicza się do religijnego przesłania. To wielowymiarowa opowieść o kulturze, czasie i wrażliwości ludzi, którzy przez wieki tworzyli świąteczne historie. Ich teksty i muzyka, często silnie osadzone w lokalnych realiach, przemycają obrazy flory, fauny, zwyczajów i emocji danego miejsca. Dla przykładu, w pewnym barokowym villancico dzieciątko Jezus jawi się jako torreador stający w szranki z bykiem – figurą zła (walkę tę musi przegrać, by dopełniła się jego misja).
Gatunek kolędy – z pozoru znany i oswojony – okazuje się przestrzenią niekończącej się inwencji. Jedna melodia może funkcjonować w dziesiątkach opracowań: od prostych form jednogłosowych po złożone faktury wokalno-instrumentalne. Tę różnorodność kolędowego dziedzictwa od wielu lat eksploruje Chór Filharmonii Narodowej, który co roku proponuje nowy, starannie przemyślany program grudniowych koncertów. Wybrzmiewają wówczas dzieła dawne i współczesne, polskie i obce – różnorodne, a zarazem spójne w swej emocjonalnej sile. A wszystko po to, by choć przez chwilę – wśród mroku i chłodu zimowego dnia – ogrzać się ciepłem, które od wieków bije z dźwięków kolęd.
Bartłomiej Gembicki

Koncert nadzwyczajny 18.12.2025 g. 19
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Il Pomo d’Oro
Maxim Emelyanychev - dyrygent
Program:
Arcangelo Corelli - Concerto grosso g-moll Na Boże Narodzenie op. 6 nr 8 [13']
Georg Muffat - Concerto grosso D-dur nr 1 ze zbioru Armonico tributo [10']
Charles Avison - Concerto grosso d-moll Według Scarlattiego nr 3 [10']
przerwa [20']
Georg Friedrich Händel - Concerto grosso F-dur op. 6 nr 2 [12']
Alessandro Scarlatti - Concerto grosso f-moll nr 1 [8']
Pietro Locatelli - Concerto a quattro Es-dur „Il pianto d’Arianna” op. 7 nr 6 [16']
Giuseppe Sammartini - Concerto grosso A-dur op. 2 nr 1 [9']
Czy etymologia słowa „koncert” rzeczywiście nawiązuje do współzawodnictwa – jak uczą niektóre podręczniki? A może pierwotnie chodziło raczej o harmonijne współbrzmienie samodzielnych partii instrumentów i głosów; o demonstrację, a może i postulat, że także bez słów można spleść się w kunsztownej polifonii? W XVII wieku instrumenty, od zawsze obecne w praktyce muzycznej, zyskały pełną autonomię, a kompozytorzy zaczęli zestawiać je w niezwykłe, wirtuozowskie „pojedynki” – oparte na zgodnej, szlachetnej rywalizacji.
Szczególnym wyrazem tej tendencji stało się concerto grosso – gatunek, w którym grupa solistów (concertino) prowadzi „rozmowę” z zespołem (ripieno). Ta z pozoru prosta zasada kontrastu otworzyła przed twórcami nowe przestrzenie ekspresji: zmienne barwy, dynamiczne napięcia, dialogi i echa.
Podczas wieczoru z zespołem Il Pomo d’Oro pod batutą Maxima Emelyanycheva zabrzmią najświetniejsze przykłady tego gatunku. W programie znajdzie się m.in. pastoralne, pełne świątecznego nastroju Concerto grosso g-moll Arcangela Corellego oraz fragment zbioru Armonico tributo Georga Muffata, łączącego pierwiastki włoski i francuski. Usłyszymy także śmiałą próbę przekształcenia klawesynowych sonat Domenica Scarlattiego w bogaty fakturalnie koncert smyczkowy – dokonaną przez (coraz chętniej dziś odkrywanego) Charlesa Avisona. Zabrzmią również: dramatyczny koncert Pietra Locatellego, inspirowany losem porzuconej na Naksos Ariadny, oraz kompozycje Georga Friedricha Händla, Alessandra Scarlattiego i Giuseppe Sammartiniego – ukazujące bogactwo i wyrafinowanie barokowej wyobraźni.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Il Pomo d’Oro
Maxim Emelyanychev - dyrygent
Program:
Arcangelo Corelli - Concerto grosso g-moll Na Boże Narodzenie op. 6 nr 8 [13']
Georg Muffat - Concerto grosso D-dur nr 1 ze zbioru Armonico tributo [10']
Charles Avison - Concerto grosso d-moll Według Scarlattiego nr 3 [10']
przerwa [20']
Georg Friedrich Händel - Concerto grosso F-dur op. 6 nr 2 [12']
Alessandro Scarlatti - Concerto grosso f-moll nr 1 [8']
Pietro Locatelli - Concerto a quattro Es-dur „Il pianto d’Arianna” op. 7 nr 6 [16']
Giuseppe Sammartini - Concerto grosso A-dur op. 2 nr 1 [9']
Czy etymologia słowa „koncert” rzeczywiście nawiązuje do współzawodnictwa – jak uczą niektóre podręczniki? A może pierwotnie chodziło raczej o harmonijne współbrzmienie samodzielnych partii instrumentów i głosów; o demonstrację, a może i postulat, że także bez słów można spleść się w kunsztownej polifonii? W XVII wieku instrumenty, od zawsze obecne w praktyce muzycznej, zyskały pełną autonomię, a kompozytorzy zaczęli zestawiać je w niezwykłe, wirtuozowskie „pojedynki” – oparte na zgodnej, szlachetnej rywalizacji.
Szczególnym wyrazem tej tendencji stało się concerto grosso – gatunek, w którym grupa solistów (concertino) prowadzi „rozmowę” z zespołem (ripieno). Ta z pozoru prosta zasada kontrastu otworzyła przed twórcami nowe przestrzenie ekspresji: zmienne barwy, dynamiczne napięcia, dialogi i echa.
Podczas wieczoru z zespołem Il Pomo d’Oro pod batutą Maxima Emelyanycheva zabrzmią najświetniejsze przykłady tego gatunku. W programie znajdzie się m.in. pastoralne, pełne świątecznego nastroju Concerto grosso g-moll Arcangela Corellego oraz fragment zbioru Armonico tributo Georga Muffata, łączącego pierwiastki włoski i francuski. Usłyszymy także śmiałą próbę przekształcenia klawesynowych sonat Domenica Scarlattiego w bogaty fakturalnie koncert smyczkowy – dokonaną przez (coraz chętniej dziś odkrywanego) Charlesa Avisona. Zabrzmią również: dramatyczny koncert Pietra Locatellego, inspirowany losem porzuconej na Naksos Ariadny, oraz kompozycje Georga Friedricha Händla, Alessandra Scarlattiego i Giuseppe Sammartiniego – ukazujące bogactwo i wyrafinowanie barokowej wyobraźni.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 10.01.2026 g.18:00
Sala Koncertowa / Abonament D2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Paolo Bortolameolli - dyrygent
István Horváth - tenor
Máté Herczeg - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Gioachino Rossini - Uwertura do opery Kopciuszek [7']
Béla Bartók - Cantata profana [18']
... przerwa [20']
Ottorino Respighi - Fontanny rzymskie [15']
Ottorino Respighi - Pinie rzymskie [23']
Uwertura do Kopciuszka, dzieła wystawionego po raz pierwszy w 1817 roku, pochodzi ze skomponowanej rok wcześniej i dziś bardzo rzadko wykonywanej opery Gioachina Rossiniego pt. Gazeta. Wydaje sie to wymownym dowodem wyrazowej uniwersalności stylu buffo, którym Rossini tak doskonale się posługiwał. Wykorzystując proste i bardzo czytelne środki techniczne, uzyskuje efekt wdzięku, świeżości, i oczywiście humoru, który jednak w tym wypadku na pewno nie jest rubaszny, ale delikatny i nieco liryczny.
Cantata profana – zadziwiające zarówno pod względem muzycznym, jak i fabularnym, rozbudowane w zakresie obsady dzieło Béli Bartóka, pochodzi z 1930 roku. Tekst utworu (w języku węgierskim) powstał na kanwie dwóch ludowych rumuńskich ballad, opisujących historię ojca i jego dziewięciu synów przemienionych w jelenie. Jego treść wydaje się w swej zagadkowości niezmiernie przejmująca i symboliczna; odwołuje się do archetypicznych źródeł kultury ludowej, którą Bartók tak kongenialnie odczytywał. Podobnie zadziwiająca jest skomplikowana struktura muzyczna utworu, gęstego fakturalnie i intensywnego wyrazowo.
Ottorino Respighi, twórca licznych dzieł scenicznych, kantat, pieśni, utworów kameralnych i koncertów, z dzisiejszej perspektywy jawi się przede wszystkim jako pierwszy kompozytor, któremu udało się przenieść na grunt włoski tradycję postromantycznego symfonizmu. Jego trzy poematy z lat 1916–1928, stanowiące tryptyk inspirowany obrazami Wiecznego Miasta (Fontanny rzymskie, Pinie rzymskie, Uroczystości rzymskie) to bodaj najważniejsze z dokonań kompozytora – dzieła cieszące się uznaniem i popularnością, niezwykle barwne i sugestywne, opatrzone programowymi opisami, w których kompozytor prezentuje scenerię ilustrowanych muzycznie miejsc w kontekście historycznych i mitologicznych zdarzeń.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Paolo Bortolameolli - dyrygent
István Horváth - tenor
Máté Herczeg - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Gioachino Rossini - Uwertura do opery Kopciuszek [7']
Béla Bartók - Cantata profana [18']
... przerwa [20']
Ottorino Respighi - Fontanny rzymskie [15']
Ottorino Respighi - Pinie rzymskie [23']
Uwertura do Kopciuszka, dzieła wystawionego po raz pierwszy w 1817 roku, pochodzi ze skomponowanej rok wcześniej i dziś bardzo rzadko wykonywanej opery Gioachina Rossiniego pt. Gazeta. Wydaje sie to wymownym dowodem wyrazowej uniwersalności stylu buffo, którym Rossini tak doskonale się posługiwał. Wykorzystując proste i bardzo czytelne środki techniczne, uzyskuje efekt wdzięku, świeżości, i oczywiście humoru, który jednak w tym wypadku na pewno nie jest rubaszny, ale delikatny i nieco liryczny.
Cantata profana – zadziwiające zarówno pod względem muzycznym, jak i fabularnym, rozbudowane w zakresie obsady dzieło Béli Bartóka, pochodzi z 1930 roku. Tekst utworu (w języku węgierskim) powstał na kanwie dwóch ludowych rumuńskich ballad, opisujących historię ojca i jego dziewięciu synów przemienionych w jelenie. Jego treść wydaje się w swej zagadkowości niezmiernie przejmująca i symboliczna; odwołuje się do archetypicznych źródeł kultury ludowej, którą Bartók tak kongenialnie odczytywał. Podobnie zadziwiająca jest skomplikowana struktura muzyczna utworu, gęstego fakturalnie i intensywnego wyrazowo.
Ottorino Respighi, twórca licznych dzieł scenicznych, kantat, pieśni, utworów kameralnych i koncertów, z dzisiejszej perspektywy jawi się przede wszystkim jako pierwszy kompozytor, któremu udało się przenieść na grunt włoski tradycję postromantycznego symfonizmu. Jego trzy poematy z lat 1916–1928, stanowiące tryptyk inspirowany obrazami Wiecznego Miasta (Fontanny rzymskie, Pinie rzymskie, Uroczystości rzymskie) to bodaj najważniejsze z dokonań kompozytora – dzieła cieszące się uznaniem i popularnością, niezwykle barwne i sugestywne, opatrzone programowymi opisami, w których kompozytor prezentuje scenerię ilustrowanych muzycznie miejsc w kontekście historycznych i mitologicznych zdarzeń.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 10.04.2026 g.19:30
Sala Koncertowa/ abonament D1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Nemanja Radulović - skrzypce
Program:
Dmitrij Szostakowicz - Scherzo fis-moll op. 1 [5']
Piotr Czajkowski - Koncert skrzypcowy D-dur op. 35 [33']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - VII Symfonia A-dur op. 92 [36']
Dmitrij Szostakowicz stworzył Scherzo fis-moll op. 1 w trakcie pierwszych semestrów swojej nauki w petersburskim konserwatorium (rozpoczął ją w wieku zaledwie 13 lat!). W tej niepozornej, pięciominutowej miniaturze orkiestrowej utalentowany nastolatek dał zapowiedź swojego przyszłego geniuszu symfonicznego, zachwycając oryginalną inwencją melodyczną, świetnym opanowaniem formy i niebanalną orkiestracją. Ponad dwadzieścia lat później pierwszy temat Scherza wykorzystał w miniaturze Nakręcana lalka, która weszła w skład zbioru łatwych utworów fortepianowych pt. Zeszyt dziecięcy (op. 69 nr 6).
Trudno dziś uwierzyć, że po prawykonaniu przez Adolfa Brodskiego Koncertu skrzypcowego D-dur op. 35 Piotra Czajkowskiego, które odbyło się 4 grudnia 1881 roku w Wiedniu, wpływowy krytyk Eduard Hanslick orzekł, że dzieło jest długie i pretensjonalne. Ponadto ten trzyczęściowy utwór, skomponowany w 1878 roku w czasie pobytu kompozytora w uzdrowisku Clarens nad Jeziorem Genewskim, został wcześniej odrzucony przez wybitnego skrzypka i pedagoga wiolinistyki Leopolda Auera, który uznał go za… niewykonalny. Dzisiaj, obok koncertów Mozarta, Beethovena, Paganiniego, Mendelssohna czy Brahmsa, należy do żelaznego repertuaru wirtuozów skrzypiec.
8 grudnia 1813 roku wiedeńskie prawykonanie VII Symfonii A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena wywołało entuzjazm publiczności i recenzentów. Bisowana wówczas część II (Allegretto) należy dzisiaj do najbardziej znanych i najgłośniej oklaskiwanych ustępów muzyki symfonicznej kompozytora. Tchnąca dostojną powagą żałobnego marsza, kontrastuje pod względem charakteru z poprzedzającym ją Vivace oraz kolejnymi częściami dzieła: z beztroskim scherzem (Presto), a zwłaszcza z frenetycznym finałem (Allegro con brio), który wprowadza żywiołowe, iście dionizyjskie taneczne motywy. Richard Wagner nieprzypadkowo określił Siódmą mianem „apoteozy tańca”.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Nemanja Radulović - skrzypce
Program:
Dmitrij Szostakowicz - Scherzo fis-moll op. 1 [5']
Piotr Czajkowski - Koncert skrzypcowy D-dur op. 35 [33']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - VII Symfonia A-dur op. 92 [36']
Dmitrij Szostakowicz stworzył Scherzo fis-moll op. 1 w trakcie pierwszych semestrów swojej nauki w petersburskim konserwatorium (rozpoczął ją w wieku zaledwie 13 lat!). W tej niepozornej, pięciominutowej miniaturze orkiestrowej utalentowany nastolatek dał zapowiedź swojego przyszłego geniuszu symfonicznego, zachwycając oryginalną inwencją melodyczną, świetnym opanowaniem formy i niebanalną orkiestracją. Ponad dwadzieścia lat później pierwszy temat Scherza wykorzystał w miniaturze Nakręcana lalka, która weszła w skład zbioru łatwych utworów fortepianowych pt. Zeszyt dziecięcy (op. 69 nr 6).
Trudno dziś uwierzyć, że po prawykonaniu przez Adolfa Brodskiego Koncertu skrzypcowego D-dur op. 35 Piotra Czajkowskiego, które odbyło się 4 grudnia 1881 roku w Wiedniu, wpływowy krytyk Eduard Hanslick orzekł, że dzieło jest długie i pretensjonalne. Ponadto ten trzyczęściowy utwór, skomponowany w 1878 roku w czasie pobytu kompozytora w uzdrowisku Clarens nad Jeziorem Genewskim, został wcześniej odrzucony przez wybitnego skrzypka i pedagoga wiolinistyki Leopolda Auera, który uznał go za… niewykonalny. Dzisiaj, obok koncertów Mozarta, Beethovena, Paganiniego, Mendelssohna czy Brahmsa, należy do żelaznego repertuaru wirtuozów skrzypiec.
8 grudnia 1813 roku wiedeńskie prawykonanie VII Symfonii A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena wywołało entuzjazm publiczności i recenzentów. Bisowana wówczas część II (Allegretto) należy dzisiaj do najbardziej znanych i najgłośniej oklaskiwanych ustępów muzyki symfonicznej kompozytora. Tchnąca dostojną powagą żałobnego marsza, kontrastuje pod względem charakteru z poprzedzającym ją Vivace oraz kolejnymi częściami dzieła: z beztroskim scherzem (Presto), a zwłaszcza z frenetycznym finałem (Allegro con brio), który wprowadza żywiołowe, iście dionizyjskie taneczne motywy. Richard Wagner nieprzypadkowo określił Siódmą mianem „apoteozy tańca”.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 11.04.2026 g.18:00
Sala Koncertowa/ abonament D2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Nemanja Radulović - skrzypce
Program:
Dmitrij Szostakowicz - Scherzo fis-moll op. 1 [5']
Piotr Czajkowski - Koncert skrzypcowy D-dur op. 35 [33']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - VII Symfonia A-dur op. 92 [36']
Dmitrij Szostakowicz stworzył Scherzo fis-moll op. 1 w trakcie pierwszych semestrów swojej nauki w petersburskim konserwatorium (rozpoczął ją w wieku zaledwie 13 lat!). W tej niepozornej, pięciominutowej miniaturze orkiestrowej utalentowany nastolatek dał zapowiedź swojego przyszłego geniuszu symfonicznego, zachwycając oryginalną inwencją melodyczną, świetnym opanowaniem formy i niebanalną orkiestracją. Ponad dwadzieścia lat później pierwszy temat Scherza wykorzystał w miniaturze Nakręcana lalka, która weszła w skład zbioru łatwych utworów fortepianowych pt. Zeszyt dziecięcy (op. 69 nr 6).
Trudno dziś uwierzyć, że po prawykonaniu przez Adolfa Brodskiego Koncertu skrzypcowego D-dur op. 35 Piotra Czajkowskiego, które odbyło się 4 grudnia 1881 roku w Wiedniu, wpływowy krytyk Eduard Hanslick orzekł, że dzieło jest długie i pretensjonalne. Ponadto ten trzyczęściowy utwór, skomponowany w 1878 roku w czasie pobytu kompozytora w uzdrowisku Clarens nad Jeziorem Genewskim, został wcześniej odrzucony przez wybitnego skrzypka i pedagoga wiolinistyki Leopolda Auera, który uznał go za… niewykonalny. Dzisiaj, obok koncertów Mozarta, Beethovena, Paganiniego, Mendelssohna czy Brahmsa, należy do żelaznego repertuaru wirtuozów skrzypiec.
8 grudnia 1813 roku wiedeńskie prawykonanie VII Symfonii A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena wywołało entuzjazm publiczności i recenzentów. Bisowana wówczas część II (Allegretto) należy dzisiaj do najbardziej znanych i najgłośniej oklaskiwanych ustępów muzyki symfonicznej kompozytora. Tchnąca dostojną powagą żałobnego marsza, kontrastuje pod względem charakteru z poprzedzającym ją Vivace oraz kolejnymi częściami dzieła: z beztroskim scherzem (Presto), a zwłaszcza z frenetycznym finałem (Allegro con brio), który wprowadza żywiołowe, iście dionizyjskie taneczne motywy. Richard Wagner nieprzypadkowo określił Siódmą mianem „apoteozy tańca”.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Nemanja Radulović - skrzypce
Program:
Dmitrij Szostakowicz - Scherzo fis-moll op. 1 [5']
Piotr Czajkowski - Koncert skrzypcowy D-dur op. 35 [33']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - VII Symfonia A-dur op. 92 [36']
Dmitrij Szostakowicz stworzył Scherzo fis-moll op. 1 w trakcie pierwszych semestrów swojej nauki w petersburskim konserwatorium (rozpoczął ją w wieku zaledwie 13 lat!). W tej niepozornej, pięciominutowej miniaturze orkiestrowej utalentowany nastolatek dał zapowiedź swojego przyszłego geniuszu symfonicznego, zachwycając oryginalną inwencją melodyczną, świetnym opanowaniem formy i niebanalną orkiestracją. Ponad dwadzieścia lat później pierwszy temat Scherza wykorzystał w miniaturze Nakręcana lalka, która weszła w skład zbioru łatwych utworów fortepianowych pt. Zeszyt dziecięcy (op. 69 nr 6).
Trudno dziś uwierzyć, że po prawykonaniu przez Adolfa Brodskiego Koncertu skrzypcowego D-dur op. 35 Piotra Czajkowskiego, które odbyło się 4 grudnia 1881 roku w Wiedniu, wpływowy krytyk Eduard Hanslick orzekł, że dzieło jest długie i pretensjonalne. Ponadto ten trzyczęściowy utwór, skomponowany w 1878 roku w czasie pobytu kompozytora w uzdrowisku Clarens nad Jeziorem Genewskim, został wcześniej odrzucony przez wybitnego skrzypka i pedagoga wiolinistyki Leopolda Auera, który uznał go za… niewykonalny. Dzisiaj, obok koncertów Mozarta, Beethovena, Paganiniego, Mendelssohna czy Brahmsa, należy do żelaznego repertuaru wirtuozów skrzypiec.
8 grudnia 1813 roku wiedeńskie prawykonanie VII Symfonii A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena wywołało entuzjazm publiczności i recenzentów. Bisowana wówczas część II (Allegretto) należy dzisiaj do najbardziej znanych i najgłośniej oklaskiwanych ustępów muzyki symfonicznej kompozytora. Tchnąca dostojną powagą żałobnego marsza, kontrastuje pod względem charakteru z poprzedzającym ją Vivace oraz kolejnymi częściami dzieła: z beztroskim scherzem (Presto), a zwłaszcza z frenetycznym finałem (Allegro con brio), który wprowadza żywiołowe, iście dionizyjskie taneczne motywy. Richard Wagner nieprzypadkowo określił Siódmą mianem „apoteozy tańca”.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 13.03.2026 g.19:30
Sala Koncertowa/ abonament D2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Leonard Slatkin - dyrygent
Program:
Leonard Slatkin - Schubertiade: An Orchestral Fantasy [15']
Aaron Copland - Appalachian Spring [25']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - II Symfonia e-moll op. 27 [60']
Orkiestrowa fantazja Schubertiade Leonarda Slatkina, światowej sławy amerykańskiego dyrygenta oraz kompozytora, powstała na zamówienie Hiroshima Symphony Orchestra i miała prawykonanie w Japonii w styczniu 2025 roku. Zarówno tytuł, jak i opisana w partyturze pozamuzyczna fabuła utworu, stanowią nawiązanie do tradycji biesiad muzycznych, które Franz Schubert z przyjaciółmi organizował w swoim wiedeńskim mieszkaniu. W trzyczęściowej formie Slatkin przedstawia wyimaginowany przebieg takiego wieczoru, wplatając wątki Schubertowskich partytur, w tym pierwsze takty Symfonii „Niedokończonej” w misternej formie passacaglii.
Aaron Copland uchodzi za jednego z najbardziej reprezentatywnych kompozytorów dla muzyki amerykańskiej XX wieku. Kształcił się w latach dwudziestych m.in. w paryskiej szkole Nadii Boulanger, gdzie ugruntował swój neoklasycystyczny styl, który łączył z elementami tradycji ludowej i jazzu. Jego twórczość, wyróżniając się warsztatową sprawnością i sugestywnością pozamuzycznego obrazowania, wykazuje wiele pokrewieństw z muzyką filmową. Cechy te odnaleźć można w balecie Appalachian Spring, skomponowanym w 1944 roku we współpracy z wybitną choreografką Marthą Graham, w rok później zinstrumentowanym na orkiestrę w formie suity.
II Symfonia Siergieja Rachmaninowa została wykonana z sukcesem po raz pierwszy w 1908 roku w Petersburgu i do dziś pozostaje najbardziej docenianą w dorobku symfonicznym rosyjskiego twórcy. Uniwersalny język późnoromantycznej symfoniki, wyrazowo-estetyczny przekaz dzieła (intensywny melanż dramatyzmu i liryzmu), jak i elementy melodyki o wyraźnie rosyjskiej proweniencji, wskazują na silne związki z twórczością Piotra Czajkowskiego, do których Rachmaninow chętnie się przyznawał.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Leonard Slatkin - dyrygent
Program:
Leonard Slatkin - Schubertiade: An Orchestral Fantasy [15']
Aaron Copland - Appalachian Spring [25']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - II Symfonia e-moll op. 27 [60']
Orkiestrowa fantazja Schubertiade Leonarda Slatkina, światowej sławy amerykańskiego dyrygenta oraz kompozytora, powstała na zamówienie Hiroshima Symphony Orchestra i miała prawykonanie w Japonii w styczniu 2025 roku. Zarówno tytuł, jak i opisana w partyturze pozamuzyczna fabuła utworu, stanowią nawiązanie do tradycji biesiad muzycznych, które Franz Schubert z przyjaciółmi organizował w swoim wiedeńskim mieszkaniu. W trzyczęściowej formie Slatkin przedstawia wyimaginowany przebieg takiego wieczoru, wplatając wątki Schubertowskich partytur, w tym pierwsze takty Symfonii „Niedokończonej” w misternej formie passacaglii.
Aaron Copland uchodzi za jednego z najbardziej reprezentatywnych kompozytorów dla muzyki amerykańskiej XX wieku. Kształcił się w latach dwudziestych m.in. w paryskiej szkole Nadii Boulanger, gdzie ugruntował swój neoklasycystyczny styl, który łączył z elementami tradycji ludowej i jazzu. Jego twórczość, wyróżniając się warsztatową sprawnością i sugestywnością pozamuzycznego obrazowania, wykazuje wiele pokrewieństw z muzyką filmową. Cechy te odnaleźć można w balecie Appalachian Spring, skomponowanym w 1944 roku we współpracy z wybitną choreografką Marthą Graham, w rok później zinstrumentowanym na orkiestrę w formie suity.
II Symfonia Siergieja Rachmaninowa została wykonana z sukcesem po raz pierwszy w 1908 roku w Petersburgu i do dziś pozostaje najbardziej docenianą w dorobku symfonicznym rosyjskiego twórcy. Uniwersalny język późnoromantycznej symfoniki, wyrazowo-estetyczny przekaz dzieła (intensywny melanż dramatyzmu i liryzmu), jak i elementy melodyki o wyraźnie rosyjskiej proweniencji, wskazują na silne związki z twórczością Piotra Czajkowskiego, do których Rachmaninow chętnie się przyznawał.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 14.03.2026 g.18:00
Sala Koncertowa/ abonament D2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Leonard Slatkin - dyrygent
Program:
Leonard Slatkin - Schubertiade: An Orchestral Fantasy [15']
Aaron Copland - Appalachian Spring [25']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - II Symfonia e-moll op. 27 [60']
Orkiestrowa fantazja Schubertiade Leonarda Slatkina, światowej sławy amerykańskiego dyrygenta oraz kompozytora, powstała na zamówienie Hiroshima Symphony Orchestra i miała prawykonanie w Japonii w styczniu 2025 roku. Zarówno tytuł, jak i opisana w partyturze pozamuzyczna fabuła utworu, stanowią nawiązanie do tradycji biesiad muzycznych, które Franz Schubert z przyjaciółmi organizował w swoim wiedeńskim mieszkaniu. W trzyczęściowej formie Slatkin przedstawia wyimaginowany przebieg takiego wieczoru, wplatając wątki Schubertowskich partytur, w tym pierwsze takty Symfonii „Niedokończonej” w misternej formie passacaglii.
Aaron Copland uchodzi za jednego z najbardziej reprezentatywnych kompozytorów dla muzyki amerykańskiej XX wieku. Kształcił się w latach dwudziestych m.in. w paryskiej szkole Nadii Boulanger, gdzie ugruntował swój neoklasycystyczny styl, który łączył z elementami tradycji ludowej i jazzu. Jego twórczość, wyróżniając się warsztatową sprawnością i sugestywnością pozamuzycznego obrazowania, wykazuje wiele pokrewieństw z muzyką filmową. Cechy te odnaleźć można w balecie Appalachian Spring, skomponowanym w 1944 roku we współpracy z wybitną choreografką Marthą Graham, w rok później zinstrumentowanym na orkiestrę w formie suity.
II Symfonia Siergieja Rachmaninowa została wykonana z sukcesem po raz pierwszy w 1908 roku w Petersburgu i do dziś pozostaje najbardziej docenianą w dorobku symfonicznym rosyjskiego twórcy. Uniwersalny język późnoromantycznej symfoniki, wyrazowo-estetyczny przekaz dzieła (intensywny melanż dramatyzmu i liryzmu), jak i elementy melodyki o wyraźnie rosyjskiej proweniencji, wskazują na silne związki z twórczością Piotra Czajkowskiego, do których Rachmaninow chętnie się przyznawał.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Leonard Slatkin - dyrygent
Program:
Leonard Slatkin - Schubertiade: An Orchestral Fantasy [15']
Aaron Copland - Appalachian Spring [25']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - II Symfonia e-moll op. 27 [60']
Orkiestrowa fantazja Schubertiade Leonarda Slatkina, światowej sławy amerykańskiego dyrygenta oraz kompozytora, powstała na zamówienie Hiroshima Symphony Orchestra i miała prawykonanie w Japonii w styczniu 2025 roku. Zarówno tytuł, jak i opisana w partyturze pozamuzyczna fabuła utworu, stanowią nawiązanie do tradycji biesiad muzycznych, które Franz Schubert z przyjaciółmi organizował w swoim wiedeńskim mieszkaniu. W trzyczęściowej formie Slatkin przedstawia wyimaginowany przebieg takiego wieczoru, wplatając wątki Schubertowskich partytur, w tym pierwsze takty Symfonii „Niedokończonej” w misternej formie passacaglii.
Aaron Copland uchodzi za jednego z najbardziej reprezentatywnych kompozytorów dla muzyki amerykańskiej XX wieku. Kształcił się w latach dwudziestych m.in. w paryskiej szkole Nadii Boulanger, gdzie ugruntował swój neoklasycystyczny styl, który łączył z elementami tradycji ludowej i jazzu. Jego twórczość, wyróżniając się warsztatową sprawnością i sugestywnością pozamuzycznego obrazowania, wykazuje wiele pokrewieństw z muzyką filmową. Cechy te odnaleźć można w balecie Appalachian Spring, skomponowanym w 1944 roku we współpracy z wybitną choreografką Marthą Graham, w rok później zinstrumentowanym na orkiestrę w formie suity.
II Symfonia Siergieja Rachmaninowa została wykonana z sukcesem po raz pierwszy w 1908 roku w Petersburgu i do dziś pozostaje najbardziej docenianą w dorobku symfonicznym rosyjskiego twórcy. Uniwersalny język późnoromantycznej symfoniki, wyrazowo-estetyczny przekaz dzieła (intensywny melanż dramatyzmu i liryzmu), jak i elementy melodyki o wyraźnie rosyjskiej proweniencji, wskazują na silne związki z twórczością Piotra Czajkowskiego, do których Rachmaninow chętnie się przyznawał.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 15.05.2026 g.19:30
Sala Koncertowa/ abonament D1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Poznańskiej im. Tadeusza Szeligowskiego
Łukasz Borowicz - dyrygent
Anastasia Kobekina - wiolonczela
Program:
Friedrich Gulda - Koncert na wiolonczelę i orkiestrę dętą op. 129 [31']
przerwa [20']
Claude Debussy - Preludium do Popołudnia fauna [10']
Albert Roussel - I i II Suita orkiestrowa z muzyki do baletu Bachus i Ariadna op. 43 [37']
Niewinny dialog wiolonczeli solo z instrumentami dętymi unisono poprzedza żywiołowe rytmy i gitarowe riffy. Wprowadzą one niecodzienny, jazz-rockowy klimat na estradę Filharmonii Narodowej. Tak rozpoczyna się Koncert na wiolonczelę i orkiestrę dętą Friedricha Guldy – multiinstrumentalisty, który zapisał się w historii przede wszystkim jako wybitny pianista, łączący światy muzyki klasycznej i jazzu. Utwór, który miał swoje prawykonanie w 1981 roku, stanowi zaskakującą mieszankę inspiracji: od renesansowych tańców, przez amerykański jazz, po alpejską muzykę tradycyjną. Nawiązuje również do brzmienia myśliwskich rogów i kapel grywających w karczmach.
Zmysłowa, falująca melodia fletu solo rozpoczyna jedno z najbardziej kanonicznych dzieł muzyki Zachodu. Preludium do „Popołudnia fauna” Claude’a Debussy’ego, powstałe u schyłku XIX wieku, otworzyło drogę do muzycznego impresjonizmu. Kompozytor poszukiwał śmiałych, a zarazem subtelnych palet barw i harmonii, koncentrując się bardziej na oddaniu klimatu niż ilustracji poematu Stéphane’a Mallarmé’ego. Kilkanaście lat po premierze utwór doczekał się inscenizacji w ramach działalności słynnej paryskiej grupy Ballets Russes.
Zespół baletowy Siergieja Diagilewa był podziwiany przez młodszego od Debussy’ego Alberta Roussela, który z czasem zwrócił się przeciwko muzycznemu impresjonizmowi. W wystawionym w 1931 roku balecie Bachus i Ariadna nie brak wprawdzie subtelności, ale całość – wraz z ekstatycznymi rytmami i efektowną instrumentacją – wpisuje się już w nurt neoklasycyzmu.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Poznańskiej im. Tadeusza Szeligowskiego
Łukasz Borowicz - dyrygent
Anastasia Kobekina - wiolonczela
Program:
Friedrich Gulda - Koncert na wiolonczelę i orkiestrę dętą op. 129 [31']
przerwa [20']
Claude Debussy - Preludium do Popołudnia fauna [10']
Albert Roussel - I i II Suita orkiestrowa z muzyki do baletu Bachus i Ariadna op. 43 [37']
Niewinny dialog wiolonczeli solo z instrumentami dętymi unisono poprzedza żywiołowe rytmy i gitarowe riffy. Wprowadzą one niecodzienny, jazz-rockowy klimat na estradę Filharmonii Narodowej. Tak rozpoczyna się Koncert na wiolonczelę i orkiestrę dętą Friedricha Guldy – multiinstrumentalisty, który zapisał się w historii przede wszystkim jako wybitny pianista, łączący światy muzyki klasycznej i jazzu. Utwór, który miał swoje prawykonanie w 1981 roku, stanowi zaskakującą mieszankę inspiracji: od renesansowych tańców, przez amerykański jazz, po alpejską muzykę tradycyjną. Nawiązuje również do brzmienia myśliwskich rogów i kapel grywających w karczmach.
Zmysłowa, falująca melodia fletu solo rozpoczyna jedno z najbardziej kanonicznych dzieł muzyki Zachodu. Preludium do „Popołudnia fauna” Claude’a Debussy’ego, powstałe u schyłku XIX wieku, otworzyło drogę do muzycznego impresjonizmu. Kompozytor poszukiwał śmiałych, a zarazem subtelnych palet barw i harmonii, koncentrując się bardziej na oddaniu klimatu niż ilustracji poematu Stéphane’a Mallarmé’ego. Kilkanaście lat po premierze utwór doczekał się inscenizacji w ramach działalności słynnej paryskiej grupy Ballets Russes.
Zespół baletowy Siergieja Diagilewa był podziwiany przez młodszego od Debussy’ego Alberta Roussela, który z czasem zwrócił się przeciwko muzycznemu impresjonizmowi. W wystawionym w 1931 roku balecie Bachus i Ariadna nie brak wprawdzie subtelności, ale całość – wraz z ekstatycznymi rytmami i efektowną instrumentacją – wpisuje się już w nurt neoklasycyzmu.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 16.05.2026 g.18:00
Sala Koncertowa/ abonament C2, Z2
Wykonawcy:
Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus im. Jerzego Semkowa
Ana Maria Patiño-Osorio - dyrygent
Wojciech Niedziółka - skrzypce
Antoni Wrona - wiolonczela
Mateusz Dubiel - fortepian
Program:
György Ligeti - Concert Românesc na orkiestrę [12']
Ludwig van Beethoven - Koncert potrójny C-dur op. 56 [33']
przerwa [20']
Antonín Dvořák - IX Symfonia e-moll Z Nowego Świata op. 95 [40']
W ukończonym w 1951 roku Concert Românesc (Koncercie rumuńskim) György Ligeti powraca do wspomnień ze swojego dzieciństwa. Wywodzący się ze społeczności węgierskiej zamieszkałej w Siedmiogrodzie kompozytor, przez lata z wielkim zainteresowaniem zapoznawał się z kulturą ludową rumuńskich Karpat, ulegając fascynacji niepowtarzalnym kolorytem tamtejszej muzyki. W czteroczęściowym dziele pojawia się wiele motywów pochodzących z autentycznych melodii ludowych tego regionu.
Koncert potrójny C-dur op. 56 Ludwiga van Beethovena, przeznaczony na skrzypce, wiolonczelę, fortepian i orkiestrę, pochodzi z lat 1803–1805. W tym trzyczęściowym dziele uwagę polskich melomanów zwraca zwłaszcza ukłon kompozytora w stronę „stylu polskiego”, za który uznać można finałowego poloneza (Rondo alla Polacca).
IX Symfonia e-moll op. 95 to najsłynniejsze i najczęściej wykonywane dzieło orkiestrowe Antonína Dvořáka. Została stworzona w roku 1893, w trakcie pobytu kompozytora w Stanach Zjednoczonych Ameryki, stąd też wzięło się dodane do niej określenie „Z Nowego Świata”. Wykonana w grudniu tego samego roku w Nowym Jorku, jest na pierwszy rzut oka – podobnie zresztą jak chociażby symfonie Czajkowskiego – dziełem na wskroś konserwatywnym pod względem formalnym. Jej rys nowatorski tkwi jednak w oryginalnej inwencji melodycznej i jakże typowej dla kompozytorów słowiańskich, emocjonalnej dramaturgii oraz ich wrażliwości na motywy pochodzące z lokalnych kultur ludowych i muzyki popularnej (w tym przypadku – z różnych warstw amerykańskiego folkloru). W kulturze amerykańskiej do dzisiaj dzieło pełni funkcję ważnego symbolu, co znalazło swój wyraz nie tylko w fakcie zabrania jej nagrania przez astronautę Neila Armstronga na pokład statku Apollo 11 w trakcie wyprawy na Księżyc w roku 1969, ale także w licznych nawiązaniach do stylistyki tej właśnie Symfonii obecnych w muzyce filmowej pisanej do popularnych amerykańskich westernów, a nawet w ścieżce dźwiękowej Gwiezdnych wojen.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus im. Jerzego Semkowa
Ana Maria Patiño-Osorio - dyrygent
Wojciech Niedziółka - skrzypce
Antoni Wrona - wiolonczela
Mateusz Dubiel - fortepian
Program:
György Ligeti - Concert Românesc na orkiestrę [12']
Ludwig van Beethoven - Koncert potrójny C-dur op. 56 [33']
przerwa [20']
Antonín Dvořák - IX Symfonia e-moll Z Nowego Świata op. 95 [40']
W ukończonym w 1951 roku Concert Românesc (Koncercie rumuńskim) György Ligeti powraca do wspomnień ze swojego dzieciństwa. Wywodzący się ze społeczności węgierskiej zamieszkałej w Siedmiogrodzie kompozytor, przez lata z wielkim zainteresowaniem zapoznawał się z kulturą ludową rumuńskich Karpat, ulegając fascynacji niepowtarzalnym kolorytem tamtejszej muzyki. W czteroczęściowym dziele pojawia się wiele motywów pochodzących z autentycznych melodii ludowych tego regionu.
Koncert potrójny C-dur op. 56 Ludwiga van Beethovena, przeznaczony na skrzypce, wiolonczelę, fortepian i orkiestrę, pochodzi z lat 1803–1805. W tym trzyczęściowym dziele uwagę polskich melomanów zwraca zwłaszcza ukłon kompozytora w stronę „stylu polskiego”, za który uznać można finałowego poloneza (Rondo alla Polacca).
IX Symfonia e-moll op. 95 to najsłynniejsze i najczęściej wykonywane dzieło orkiestrowe Antonína Dvořáka. Została stworzona w roku 1893, w trakcie pobytu kompozytora w Stanach Zjednoczonych Ameryki, stąd też wzięło się dodane do niej określenie „Z Nowego Świata”. Wykonana w grudniu tego samego roku w Nowym Jorku, jest na pierwszy rzut oka – podobnie zresztą jak chociażby symfonie Czajkowskiego – dziełem na wskroś konserwatywnym pod względem formalnym. Jej rys nowatorski tkwi jednak w oryginalnej inwencji melodycznej i jakże typowej dla kompozytorów słowiańskich, emocjonalnej dramaturgii oraz ich wrażliwości na motywy pochodzące z lokalnych kultur ludowych i muzyki popularnej (w tym przypadku – z różnych warstw amerykańskiego folkloru). W kulturze amerykańskiej do dzisiaj dzieło pełni funkcję ważnego symbolu, co znalazło swój wyraz nie tylko w fakcie zabrania jej nagrania przez astronautę Neila Armstronga na pokład statku Apollo 11 w trakcie wyprawy na Księżyc w roku 1969, ale także w licznych nawiązaniach do stylistyki tej właśnie Symfonii obecnych w muzyce filmowej pisanej do popularnych amerykańskich westernów, a nawet w ścieżce dźwiękowej Gwiezdnych wojen.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 21.11.2025 g.19:30
Sala Koncertowa / Abonament D1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
David Fray - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Uwertura C-dur op. 24 [10']
Ludwig van Beethoven - II Koncert fortepianowy B-dur op. 19 [28']
... przerwa [20']
Richard Strauss - Symphonia domestica op. 53 [44']
Piętnastoletni Felix Mendelssohn-Bartholdy opierał się początkowo rozrywkom oferowanym przez nadbałtycki kurort Bad Doberan, gdzie towarzyszył swojemu ojcu. Dla zabicia czasu szkicował średniowieczną katedrę, czytał klasyków i rozwiązywał muzyczne łamigłówki. Zafascynowało go jednak brzmienie lokalnej orkiestry dętej, dla której skomponował utwór będący punktem wyjścia do późniejszej Ouvertüre für Harmoniemusik. Jej barwna faktura zdaje się zapowiadać słynną uwerturę do Snu nocy letniej Williama Szekspira.
Nieco wcześniej inny genialny nastolatek, Ludwig van Beethoven, żmudnie pracował nad swoim II Koncertem fortepianowym, określanym jako „mozartowski” w brzmieniu i formie. Utwór powstał de facto przed I Koncertem, lecz został opublikowany później. Wielokrotnie przerabiany Koncert służył młodemu twórcy jako laboratorium kompozytorskie, z pomocą którego rozwijał także swoje umiejętności wirtuoza fortepianu. Podczas koncertu w Filharmonii Narodowej przy instrumencie zasiądzie pianista słynący z poszukiwań nieortodoksyjnych interpretacji – David Fray.
Richard Strauss, gdy osiągnął ponad dwa razy tyle lat, co Mendelssohn i Beethoven w czasie komponowania młodzieńczych dzieł, chętnie wplatał do swoich utworów wątki autobiograficzne. Jednym z przykładów jest poemat symfoniczny Symphonia domestica na rozbudowany aparat wykonawczy, opisujący codzienność życia rodzinnego. Kompozytor przypisał odpowiednie tematy muzyczne postaciom męża, żony i dzieci, ukazując je w rozmaitych interakcjach – od rodzicielskiej i partnerskiej czułości, przez dziecięcą zabawę, po nieobcą najwyraźniej Straussowi małżeńską sprzeczkę.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
David Fray - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Uwertura C-dur op. 24 [10']
Ludwig van Beethoven - II Koncert fortepianowy B-dur op. 19 [28']
... przerwa [20']
Richard Strauss - Symphonia domestica op. 53 [44']
Piętnastoletni Felix Mendelssohn-Bartholdy opierał się początkowo rozrywkom oferowanym przez nadbałtycki kurort Bad Doberan, gdzie towarzyszył swojemu ojcu. Dla zabicia czasu szkicował średniowieczną katedrę, czytał klasyków i rozwiązywał muzyczne łamigłówki. Zafascynowało go jednak brzmienie lokalnej orkiestry dętej, dla której skomponował utwór będący punktem wyjścia do późniejszej Ouvertüre für Harmoniemusik. Jej barwna faktura zdaje się zapowiadać słynną uwerturę do Snu nocy letniej Williama Szekspira.
Nieco wcześniej inny genialny nastolatek, Ludwig van Beethoven, żmudnie pracował nad swoim II Koncertem fortepianowym, określanym jako „mozartowski” w brzmieniu i formie. Utwór powstał de facto przed I Koncertem, lecz został opublikowany później. Wielokrotnie przerabiany Koncert służył młodemu twórcy jako laboratorium kompozytorskie, z pomocą którego rozwijał także swoje umiejętności wirtuoza fortepianu. Podczas koncertu w Filharmonii Narodowej przy instrumencie zasiądzie pianista słynący z poszukiwań nieortodoksyjnych interpretacji – David Fray.
Richard Strauss, gdy osiągnął ponad dwa razy tyle lat, co Mendelssohn i Beethoven w czasie komponowania młodzieńczych dzieł, chętnie wplatał do swoich utworów wątki autobiograficzne. Jednym z przykładów jest poemat symfoniczny Symphonia domestica na rozbudowany aparat wykonawczy, opisujący codzienność życia rodzinnego. Kompozytor przypisał odpowiednie tematy muzyczne postaciom męża, żony i dzieci, ukazując je w rozmaitych interakcjach – od rodzicielskiej i partnerskiej czułości, przez dziecięcą zabawę, po nieobcą najwyraźniej Straussowi małżeńską sprzeczkę.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 22.11.2025 g.18:00
Sala Koncertowa / Abonament D2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
David Fray - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Uwertura C-dur op. 24 [10']
Ludwig van Beethoven - II Koncert fortepianowy B-dur op. 19 [28']
... przerwa [20']
Richard Strauss - Symphonia domestica op. 53 [44']
Piętnastoletni Felix Mendelssohn-Bartholdy opierał się początkowo rozrywkom oferowanym przez nadbałtycki kurort Bad Doberan, gdzie towarzyszył swojemu ojcu. Dla zabicia czasu szkicował średniowieczną katedrę, czytał klasyków i rozwiązywał muzyczne łamigłówki. Zafascynowało go jednak brzmienie lokalnej orkiestry dętej, dla której skomponował utwór będący punktem wyjścia do późniejszej Ouvertüre für Harmoniemusik. Jej barwna faktura zdaje się zapowiadać słynną uwerturę do Snu nocy letniej Williama Szekspira.
Nieco wcześniej inny genialny nastolatek, Ludwig van Beethoven, żmudnie pracował nad swoim II Koncertem fortepianowym, określanym jako „mozartowski” w brzmieniu i formie. Utwór powstał de facto przed I Koncertem, lecz został opublikowany później. Wielokrotnie przerabiany Koncert służył młodemu twórcy jako laboratorium kompozytorskie, z pomocą którego rozwijał także swoje umiejętności wirtuoza fortepianu. Podczas koncertu w Filharmonii Narodowej przy instrumencie zasiądzie pianista słynący z poszukiwań nieortodoksyjnych interpretacji – David Fray.
Richard Strauss, gdy osiągnął ponad dwa razy tyle lat, co Mendelssohn i Beethoven w czasie komponowania młodzieńczych dzieł, chętnie wplatał do swoich utworów wątki autobiograficzne. Jednym z przykładów jest poemat symfoniczny Symphonia domestica na rozbudowany aparat wykonawczy, opisujący codzienność życia rodzinnego. Kompozytor przypisał odpowiednie tematy muzyczne postaciom męża, żony i dzieci, ukazując je w rozmaitych interakcjach – od rodzicielskiej i partnerskiej czułości, przez dziecięcą zabawę, po nieobcą najwyraźniej Straussowi małżeńską sprzeczkę.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
David Fray - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Uwertura C-dur op. 24 [10']
Ludwig van Beethoven - II Koncert fortepianowy B-dur op. 19 [28']
... przerwa [20']
Richard Strauss - Symphonia domestica op. 53 [44']
Piętnastoletni Felix Mendelssohn-Bartholdy opierał się początkowo rozrywkom oferowanym przez nadbałtycki kurort Bad Doberan, gdzie towarzyszył swojemu ojcu. Dla zabicia czasu szkicował średniowieczną katedrę, czytał klasyków i rozwiązywał muzyczne łamigłówki. Zafascynowało go jednak brzmienie lokalnej orkiestry dętej, dla której skomponował utwór będący punktem wyjścia do późniejszej Ouvertüre für Harmoniemusik. Jej barwna faktura zdaje się zapowiadać słynną uwerturę do Snu nocy letniej Williama Szekspira.
Nieco wcześniej inny genialny nastolatek, Ludwig van Beethoven, żmudnie pracował nad swoim II Koncertem fortepianowym, określanym jako „mozartowski” w brzmieniu i formie. Utwór powstał de facto przed I Koncertem, lecz został opublikowany później. Wielokrotnie przerabiany Koncert służył młodemu twórcy jako laboratorium kompozytorskie, z pomocą którego rozwijał także swoje umiejętności wirtuoza fortepianu. Podczas koncertu w Filharmonii Narodowej przy instrumencie zasiądzie pianista słynący z poszukiwań nieortodoksyjnych interpretacji – David Fray.
Richard Strauss, gdy osiągnął ponad dwa razy tyle lat, co Mendelssohn i Beethoven w czasie komponowania młodzieńczych dzieł, chętnie wplatał do swoich utworów wątki autobiograficzne. Jednym z przykładów jest poemat symfoniczny Symphonia domestica na rozbudowany aparat wykonawczy, opisujący codzienność życia rodzinnego. Kompozytor przypisał odpowiednie tematy muzyczne postaciom męża, żony i dzieci, ukazując je w rozmaitych interakcjach – od rodzicielskiej i partnerskiej czułości, przez dziecięcą zabawę, po nieobcą najwyraźniej Straussowi małżeńską sprzeczkę.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 27.02.2026 g.19:30
Sala Koncertowa/ abonament D1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Aivis Greters - dyrygent
Leila Josefowicz - skrzypce
Program:
Aleksandrs Avramecs -Ausma [11']
Alban Berg -Koncert skrzypcowy Pamięci anioła [23']
przerwa [20']
Antonín Dvořák - VI Symfonia D-dur op. 60 [41']
Aleksandrs Avramecs jest jednym z najbardziej obiecujących kompozytorów łotewskich młodego pokolenia. Jego poemat symfoniczny Ausma (Świt) to dzieło utrzymane w na wskroś oryginalnej stylistyce, emanujące iście impresjonistyczną paletą zestawianych z wielkim wyrafinowaniem barw orkiestrowych. Budowane przez kompozytora wielowarstwowe faktury brzmieniowe imitują poranną grę świateł i zmieniające się w czasie gradacje blasku wschodzącego słońca.
Koncertem skrzypcowym „Pamięci anioła” z 1835 roku Alban Berg zamierzał oddać hołd Manon Gropius, przedwcześnie zmarłej 18-letniej córce Almy Mahler i Waltera Gropiusa (wybitnego architekta, założyciela Bauhausu). Zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu partytury Berg sam jednak pożegnał się z życiem, toteż utwór, stanowiący rzadki przykład łączenia tradycyjnej diatoniki z awangardową w tamtym czasie dodekafonią, bywa postrzegany jako artystyczny testament swojego twórcy.
VI Symfonia D-dur op. 60 Antonína Dvořáka powstała w roku 1880 z myślą o publiczności wiedeńskiej i scenie międzynarodowej. Nawiązuje ona przede wszystkim do austriackich tradycji symfonicznych i jest świadomym ukłonem nie tylko w stronę dzieł Beethovena, ale także sympatyzującego z Dvořákiem Johannesa Brahmsa. Chociaż kompozytor zadedykował ją Hansowi Richterowi, dyrygentowi Wiener Philharmoniker, prawykonanie czteroczęściowego dzieła odbyło się 25 marca 1881 roku w Pradze. Publiczność gorącymi oklaskami nagrodziła zwłaszcza Scherzo, w którym Dvořák wprowadził rytmy furianta, jednego z czeskich tańców narodowych. Premiera wiedeńska odbyła się w roku 1883 w Sali Gesellschaft der Musikfreunde (orkiestrą Towarzystwa Przyjaciół Muzyki dyrygował Wilhelm Gericke). Filharmonicy Wiedeńscy mieli wykonać dzieło po raz pierwszy dopiero w roku 1942. W międzyczasie VI Symfonia święciła tryumfy w najważniejszych salach koncertowych Europy i Ameryki.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Aivis Greters - dyrygent
Leila Josefowicz - skrzypce
Program:
Aleksandrs Avramecs -Ausma [11']
Alban Berg -Koncert skrzypcowy Pamięci anioła [23']
przerwa [20']
Antonín Dvořák - VI Symfonia D-dur op. 60 [41']
Aleksandrs Avramecs jest jednym z najbardziej obiecujących kompozytorów łotewskich młodego pokolenia. Jego poemat symfoniczny Ausma (Świt) to dzieło utrzymane w na wskroś oryginalnej stylistyce, emanujące iście impresjonistyczną paletą zestawianych z wielkim wyrafinowaniem barw orkiestrowych. Budowane przez kompozytora wielowarstwowe faktury brzmieniowe imitują poranną grę świateł i zmieniające się w czasie gradacje blasku wschodzącego słońca.
Koncertem skrzypcowym „Pamięci anioła” z 1835 roku Alban Berg zamierzał oddać hołd Manon Gropius, przedwcześnie zmarłej 18-letniej córce Almy Mahler i Waltera Gropiusa (wybitnego architekta, założyciela Bauhausu). Zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu partytury Berg sam jednak pożegnał się z życiem, toteż utwór, stanowiący rzadki przykład łączenia tradycyjnej diatoniki z awangardową w tamtym czasie dodekafonią, bywa postrzegany jako artystyczny testament swojego twórcy.
VI Symfonia D-dur op. 60 Antonína Dvořáka powstała w roku 1880 z myślą o publiczności wiedeńskiej i scenie międzynarodowej. Nawiązuje ona przede wszystkim do austriackich tradycji symfonicznych i jest świadomym ukłonem nie tylko w stronę dzieł Beethovena, ale także sympatyzującego z Dvořákiem Johannesa Brahmsa. Chociaż kompozytor zadedykował ją Hansowi Richterowi, dyrygentowi Wiener Philharmoniker, prawykonanie czteroczęściowego dzieła odbyło się 25 marca 1881 roku w Pradze. Publiczność gorącymi oklaskami nagrodziła zwłaszcza Scherzo, w którym Dvořák wprowadził rytmy furianta, jednego z czeskich tańców narodowych. Premiera wiedeńska odbyła się w roku 1883 w Sali Gesellschaft der Musikfreunde (orkiestrą Towarzystwa Przyjaciół Muzyki dyrygował Wilhelm Gericke). Filharmonicy Wiedeńscy mieli wykonać dzieło po raz pierwszy dopiero w roku 1942. W międzyczasie VI Symfonia święciła tryumfy w najważniejszych salach koncertowych Europy i Ameryki.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 28.02.2026 g.18:00
Sala Koncertowa/ abonament D2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Aivis Greters - dyrygent
Leila Josefowicz - skrzypce
Program:
Aleksandrs Avramecs -Ausma [11']
Alban Berg -Koncert skrzypcowy Pamięci anioła [23']
przerwa [20']
Antonín Dvořák - VI Symfonia D-dur op. 60 [41']
Aleksandrs Avramecs jest jednym z najbardziej obiecujących kompozytorów łotewskich młodego pokolenia. Jego poemat symfoniczny Ausma (Świt) to dzieło utrzymane w na wskroś oryginalnej stylistyce, emanujące iście impresjonistyczną paletą zestawianych z wielkim wyrafinowaniem barw orkiestrowych. Budowane przez kompozytora wielowarstwowe faktury brzmieniowe imitują poranną grę świateł i zmieniające się w czasie gradacje blasku wschodzącego słońca.
Koncertem skrzypcowym „Pamięci anioła” z 1835 roku Alban Berg zamierzał oddać hołd Manon Gropius, przedwcześnie zmarłej 18-letniej córce Almy Mahler i Waltera Gropiusa (wybitnego architekta, założyciela Bauhausu). Zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu partytury Berg sam jednak pożegnał się z życiem, toteż utwór, stanowiący rzadki przykład łączenia tradycyjnej diatoniki z awangardową w tamtym czasie dodekafonią, bywa postrzegany jako artystyczny testament swojego twórcy.
VI Symfonia D-dur op. 60 Antonína Dvořáka powstała w roku 1880 z myślą o publiczności wiedeńskiej i scenie międzynarodowej. Nawiązuje ona przede wszystkim do austriackich tradycji symfonicznych i jest świadomym ukłonem nie tylko w stronę dzieł Beethovena, ale także sympatyzującego z Dvořákiem Johannesa Brahmsa. Chociaż kompozytor zadedykował ją Hansowi Richterowi, dyrygentowi Wiener Philharmoniker, prawykonanie czteroczęściowego dzieła odbyło się 25 marca 1881 roku w Pradze. Publiczność gorącymi oklaskami nagrodziła zwłaszcza Scherzo, w którym Dvořák wprowadził rytmy furianta, jednego z czeskich tańców narodowych. Premiera wiedeńska odbyła się w roku 1883 w Sali Gesellschaft der Musikfreunde (orkiestrą Towarzystwa Przyjaciół Muzyki dyrygował Wilhelm Gericke). Filharmonicy Wiedeńscy mieli wykonać dzieło po raz pierwszy dopiero w roku 1942. W międzyczasie VI Symfonia święciła tryumfy w najważniejszych salach koncertowych Europy i Ameryki.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Aivis Greters - dyrygent
Leila Josefowicz - skrzypce
Program:
Aleksandrs Avramecs -Ausma [11']
Alban Berg -Koncert skrzypcowy Pamięci anioła [23']
przerwa [20']
Antonín Dvořák - VI Symfonia D-dur op. 60 [41']
Aleksandrs Avramecs jest jednym z najbardziej obiecujących kompozytorów łotewskich młodego pokolenia. Jego poemat symfoniczny Ausma (Świt) to dzieło utrzymane w na wskroś oryginalnej stylistyce, emanujące iście impresjonistyczną paletą zestawianych z wielkim wyrafinowaniem barw orkiestrowych. Budowane przez kompozytora wielowarstwowe faktury brzmieniowe imitują poranną grę świateł i zmieniające się w czasie gradacje blasku wschodzącego słońca.
Koncertem skrzypcowym „Pamięci anioła” z 1835 roku Alban Berg zamierzał oddać hołd Manon Gropius, przedwcześnie zmarłej 18-letniej córce Almy Mahler i Waltera Gropiusa (wybitnego architekta, założyciela Bauhausu). Zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu partytury Berg sam jednak pożegnał się z życiem, toteż utwór, stanowiący rzadki przykład łączenia tradycyjnej diatoniki z awangardową w tamtym czasie dodekafonią, bywa postrzegany jako artystyczny testament swojego twórcy.
VI Symfonia D-dur op. 60 Antonína Dvořáka powstała w roku 1880 z myślą o publiczności wiedeńskiej i scenie międzynarodowej. Nawiązuje ona przede wszystkim do austriackich tradycji symfonicznych i jest świadomym ukłonem nie tylko w stronę dzieł Beethovena, ale także sympatyzującego z Dvořákiem Johannesa Brahmsa. Chociaż kompozytor zadedykował ją Hansowi Richterowi, dyrygentowi Wiener Philharmoniker, prawykonanie czteroczęściowego dzieła odbyło się 25 marca 1881 roku w Pradze. Publiczność gorącymi oklaskami nagrodziła zwłaszcza Scherzo, w którym Dvořák wprowadził rytmy furianta, jednego z czeskich tańców narodowych. Premiera wiedeńska odbyła się w roku 1883 w Sali Gesellschaft der Musikfreunde (orkiestrą Towarzystwa Przyjaciół Muzyki dyrygował Wilhelm Gericke). Filharmonicy Wiedeńscy mieli wykonać dzieło po raz pierwszy dopiero w roku 1942. W międzyczasie VI Symfonia święciła tryumfy w najważniejszych salach koncertowych Europy i Ameryki.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 9.01.2026 g.19:30
Sala Koncertowa / Abonament D1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Paolo Bortolameolli - dyrygent
István Horváth - tenor
Máté Herczeg - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Gioachino Rossini - Uwertura do opery Kopciuszek [7']
Béla Bartók - Cantata profana [18']
... przerwa [20']
Ottorino Respighi - Fontanny rzymskie [15']
Ottorino Respighi - Pinie rzymskie [23']
Uwertura do Kopciuszka, dzieła wystawionego po raz pierwszy w 1817 roku, pochodzi ze skomponowanej rok wcześniej i dziś bardzo rzadko wykonywanej opery Gioachina Rossiniego pt. Gazeta. Wydaje sie to wymownym dowodem wyrazowej uniwersalności stylu buffo, którym Rossini tak doskonale się posługiwał. Wykorzystując proste i bardzo czytelne środki techniczne, uzyskuje efekt wdzięku, świeżości, i oczywiście humoru, który jednak w tym wypadku na pewno nie jest rubaszny, ale delikatny i nieco liryczny.
Cantata profana – zadziwiające zarówno pod względem muzycznym, jak i fabularnym, rozbudowane w zakresie obsady dzieło Béli Bartóka, pochodzi z 1930 roku. Tekst utworu (w języku węgierskim) powstał na kanwie dwóch ludowych rumuńskich ballad, opisujących historię ojca i jego dziewięciu synów przemienionych w jelenie. Jego treść wydaje się w swej zagadkowości niezmiernie przejmująca i symboliczna; odwołuje się do archetypicznych źródeł kultury ludowej, którą Bartók tak kongenialnie odczytywał. Podobnie zadziwiająca jest skomplikowana struktura muzyczna utworu, gęstego fakturalnie i intensywnego wyrazowo.
Ottorino Respighi, twórca licznych dzieł scenicznych, kantat, pieśni, utworów kameralnych i koncertów, z dzisiejszej perspektywy jawi się przede wszystkim jako pierwszy kompozytor, któremu udało się przenieść na grunt włoski tradycję postromantycznego symfonizmu. Jego trzy poematy z lat 1916–1928, stanowiące tryptyk inspirowany obrazami Wiecznego Miasta (Fontanny rzymskie, Pinie rzymskie, Uroczystości rzymskie) to bodaj najważniejsze z dokonań kompozytora – dzieła cieszące się uznaniem i popularnością, niezwykle barwne i sugestywne, opatrzone programowymi opisami, w których kompozytor prezentuje scenerię ilustrowanych muzycznie miejsc w kontekście historycznych i mitologicznych zdarzeń.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Paolo Bortolameolli - dyrygent
István Horváth - tenor
Máté Herczeg - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Gioachino Rossini - Uwertura do opery Kopciuszek [7']
Béla Bartók - Cantata profana [18']
... przerwa [20']
Ottorino Respighi - Fontanny rzymskie [15']
Ottorino Respighi - Pinie rzymskie [23']
Uwertura do Kopciuszka, dzieła wystawionego po raz pierwszy w 1817 roku, pochodzi ze skomponowanej rok wcześniej i dziś bardzo rzadko wykonywanej opery Gioachina Rossiniego pt. Gazeta. Wydaje sie to wymownym dowodem wyrazowej uniwersalności stylu buffo, którym Rossini tak doskonale się posługiwał. Wykorzystując proste i bardzo czytelne środki techniczne, uzyskuje efekt wdzięku, świeżości, i oczywiście humoru, który jednak w tym wypadku na pewno nie jest rubaszny, ale delikatny i nieco liryczny.
Cantata profana – zadziwiające zarówno pod względem muzycznym, jak i fabularnym, rozbudowane w zakresie obsady dzieło Béli Bartóka, pochodzi z 1930 roku. Tekst utworu (w języku węgierskim) powstał na kanwie dwóch ludowych rumuńskich ballad, opisujących historię ojca i jego dziewięciu synów przemienionych w jelenie. Jego treść wydaje się w swej zagadkowości niezmiernie przejmująca i symboliczna; odwołuje się do archetypicznych źródeł kultury ludowej, którą Bartók tak kongenialnie odczytywał. Podobnie zadziwiająca jest skomplikowana struktura muzyczna utworu, gęstego fakturalnie i intensywnego wyrazowo.
Ottorino Respighi, twórca licznych dzieł scenicznych, kantat, pieśni, utworów kameralnych i koncertów, z dzisiejszej perspektywy jawi się przede wszystkim jako pierwszy kompozytor, któremu udało się przenieść na grunt włoski tradycję postromantycznego symfonizmu. Jego trzy poematy z lat 1916–1928, stanowiące tryptyk inspirowany obrazami Wiecznego Miasta (Fontanny rzymskie, Pinie rzymskie, Uroczystości rzymskie) to bodaj najważniejsze z dokonań kompozytora – dzieła cieszące się uznaniem i popularnością, niezwykle barwne i sugestywne, opatrzone programowymi opisami, w których kompozytor prezentuje scenerię ilustrowanych muzycznie miejsc w kontekście historycznych i mitologicznych zdarzeń.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 12.12.2025 g. 19:30
Sala Koncertowa / abonament C1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Karol Szymanowski Quartet:
Agata Szymczewska - skrzypce
Robert Kowalski - II skrzypce
Volodia Mykytka - altówka
Karol Marianowski - wiolonczela
Krzysztof Urbański - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Guillaume Connesson = nowy utwór na kwartet smyczkowy i orkiestrę (zamówienie Berner Symphonieorchester, Orchestra della Svizzera italiana i Filharmonii Narodowej)
przerwa [20']
Thomas Morley - Fire! Fire! na chór a cappella [3']
Claude Debussy - La mer [23']
György Ligeti - Atmosphères [9']
Frank Ticheli - Earth Song na chór a cappella [4']
Francuski kompozytor Guillaume Connesson, rocznik 1970, jak sam o sobie mówi, należy – szczęśliwie – do pokolenia twórców, którzy nie muszą opowiadać się jednoznacznie po stronie muzycznej tradycji lub postępu, nie czują się związani z jednym kierunkiem artystycznym. Tym, co trwale określa jego postawę twórczą, jest przekonanie o sile bezpośredniego, estetycznego odziaływania muzyki, nie zaś teoretycznych czy ideowych spekulacji. Interesuje go pisanie muzyki, która jest angażująca emocjonalnie i atrakcyjna brzmieniowo, przykuwa uwagę szerokiego grona słuchaczy.
Drugą część koncertu wypełni program bardzo zróżnicowany stylistycznie i gatunkowo, złożony z utworów chóralnych oraz orkiestrowych. Otworzy ją szesnastowieczny madrygał Fire! Fire! My Heart Thomasa Morleya, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli angielskiej muzyki doby renesansu, autora m.in. kilku zbiorów cenionych madrygałów i canzonett, zamknie zaś czterogłosowa pieśń współczesnego amerykańskiego kompozytora Franka Ticheliego – Earth Song, utwór o wzniosłym, pokojowym przesłaniu. Pierwszą z kompozycji orkiestrowych jest ewokujący ulotne nastroje morza tryptyk symfoniczny La mer Claude’a Debussy’ego, utwór z 1905 roku, który należy do najważniejszych i najbardziej popularnych dzieł francuskiego impresjonisty. Druga z nich to Atmosphères z 1961 roku – wybitne dzieło awangardowe, w którym György Ligeti zawarł swą oryginalną koncepcję konstrukcji muzycznej, unikającej tradycyjnej linii melodycznej i struktur metrorytmicznych na rzecz gęstych, statycznych, nieustanie ulegających przekształceniu „mas dźwiękowych”.
obert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Karol Szymanowski Quartet:
Agata Szymczewska - skrzypce
Robert Kowalski - II skrzypce
Volodia Mykytka - altówka
Karol Marianowski - wiolonczela
Krzysztof Urbański - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Guillaume Connesson = nowy utwór na kwartet smyczkowy i orkiestrę (zamówienie Berner Symphonieorchester, Orchestra della Svizzera italiana i Filharmonii Narodowej)
przerwa [20']
Thomas Morley - Fire! Fire! na chór a cappella [3']
Claude Debussy - La mer [23']
György Ligeti - Atmosphères [9']
Frank Ticheli - Earth Song na chór a cappella [4']
Francuski kompozytor Guillaume Connesson, rocznik 1970, jak sam o sobie mówi, należy – szczęśliwie – do pokolenia twórców, którzy nie muszą opowiadać się jednoznacznie po stronie muzycznej tradycji lub postępu, nie czują się związani z jednym kierunkiem artystycznym. Tym, co trwale określa jego postawę twórczą, jest przekonanie o sile bezpośredniego, estetycznego odziaływania muzyki, nie zaś teoretycznych czy ideowych spekulacji. Interesuje go pisanie muzyki, która jest angażująca emocjonalnie i atrakcyjna brzmieniowo, przykuwa uwagę szerokiego grona słuchaczy.
Drugą część koncertu wypełni program bardzo zróżnicowany stylistycznie i gatunkowo, złożony z utworów chóralnych oraz orkiestrowych. Otworzy ją szesnastowieczny madrygał Fire! Fire! My Heart Thomasa Morleya, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli angielskiej muzyki doby renesansu, autora m.in. kilku zbiorów cenionych madrygałów i canzonett, zamknie zaś czterogłosowa pieśń współczesnego amerykańskiego kompozytora Franka Ticheliego – Earth Song, utwór o wzniosłym, pokojowym przesłaniu. Pierwszą z kompozycji orkiestrowych jest ewokujący ulotne nastroje morza tryptyk symfoniczny La mer Claude’a Debussy’ego, utwór z 1905 roku, który należy do najważniejszych i najbardziej popularnych dzieł francuskiego impresjonisty. Druga z nich to Atmosphères z 1961 roku – wybitne dzieło awangardowe, w którym György Ligeti zawarł swą oryginalną koncepcję konstrukcji muzycznej, unikającej tradycyjnej linii melodycznej i struktur metrorytmicznych na rzecz gęstych, statycznych, nieustanie ulegających przekształceniu „mas dźwiękowych”.
obert Losiak

Koncert symfoniczny 13.02.2026 godz. 19.30
Sala Koncertowa/ abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Chór Męski Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku
Chór Męski Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Ingo Metzmacher - dyrygent
Adam Kośmieja - fortepian
Augustin Viard - fale Martenota
Adam Palka - bas
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Violetta Bielecka - kierownik Chóru OiFP
Artur Koza - chórmistrz Chóru Filharmonii Łódzkiej
Program:
Olivier Messiaen - Trzy małe liturgie o Obecności Bożej [34']
przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz - XIII Symfonia b-moll op. 113 „Babi Jar” [60']
Prezentowane podczas koncertu dwa wybitne dzieła wokalno-instrumentalne łączy zbliżony czas powstania (1944 i 1962 rok) oraz szczególnie ważne i w obu przypadkach bardzo indywidualne znaczenie ich twórców w historii muzyki XX wieku. Radykalnie różni zaś język dźwiękowy, a także kontekst ideowy i estetyczny, do którego nawiązują obaj kompozytorzy.
Trzy małe liturgie o Obecności Bożej to dzieło w szerokim sensie religijne, wywiedzione z głębokiej, osobistej wiary Oliviera Messiaena. Utwór, oparty na własnych tekstach kompozytora, jest kontemplacją wyobrażenia Bożej Obecności: w człowieku, w świecie stworzonym, w Bogu samym. Przeznaczony na bardzo nietypową obsadę wykonawczą, zadziwia i przykuwa uwagę przede wszystkim swym brzmieniem (pastelowym, świetlistym, ulotnym), a także bogatą, skomplikowaną fakturą. Emanuje aurą mistycznego spokoju, medytacji, wewnętrznej ciszy.
Kanwą ideową dla powstania XIII Symfonii „Babi Jar” Dmitrija Szostakowicza były tragiczne wydarzenia masowego mordu ludności żydowskiej przez nazistów w wąwozie Babi Jar pod Kijowem w 1941 roku, opisane w wierszu Jewgienija Jewtuszenki. Dzieło Szostakowicza wykorzystuje także inne utwory rosyjskiego poety, zawierające odniesienia do życia codziennego w powojennej rzeczywistości radzieckiej. Dramatyczny i monumentalny charakter Symfonii, nie stroniącej też od groteski, kompozytor osiągnął poprzez zastosowanie zarówno masywnego brzmienia orkiestrowego, jak i – przede wszystkim – obsady wokalnej, nawiązującej do tradycji muzyki cerkiewnej (głos basowy i chór męski).
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Chór Męski Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku
Chór Męski Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Ingo Metzmacher - dyrygent
Adam Kośmieja - fortepian
Augustin Viard - fale Martenota
Adam Palka - bas
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Violetta Bielecka - kierownik Chóru OiFP
Artur Koza - chórmistrz Chóru Filharmonii Łódzkiej
Program:
Olivier Messiaen - Trzy małe liturgie o Obecności Bożej [34']
przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz - XIII Symfonia b-moll op. 113 „Babi Jar” [60']
Prezentowane podczas koncertu dwa wybitne dzieła wokalno-instrumentalne łączy zbliżony czas powstania (1944 i 1962 rok) oraz szczególnie ważne i w obu przypadkach bardzo indywidualne znaczenie ich twórców w historii muzyki XX wieku. Radykalnie różni zaś język dźwiękowy, a także kontekst ideowy i estetyczny, do którego nawiązują obaj kompozytorzy.
Trzy małe liturgie o Obecności Bożej to dzieło w szerokim sensie religijne, wywiedzione z głębokiej, osobistej wiary Oliviera Messiaena. Utwór, oparty na własnych tekstach kompozytora, jest kontemplacją wyobrażenia Bożej Obecności: w człowieku, w świecie stworzonym, w Bogu samym. Przeznaczony na bardzo nietypową obsadę wykonawczą, zadziwia i przykuwa uwagę przede wszystkim swym brzmieniem (pastelowym, świetlistym, ulotnym), a także bogatą, skomplikowaną fakturą. Emanuje aurą mistycznego spokoju, medytacji, wewnętrznej ciszy.
Kanwą ideową dla powstania XIII Symfonii „Babi Jar” Dmitrija Szostakowicza były tragiczne wydarzenia masowego mordu ludności żydowskiej przez nazistów w wąwozie Babi Jar pod Kijowem w 1941 roku, opisane w wierszu Jewgienija Jewtuszenki. Dzieło Szostakowicza wykorzystuje także inne utwory rosyjskiego poety, zawierające odniesienia do życia codziennego w powojennej rzeczywistości radzieckiej. Dramatyczny i monumentalny charakter Symfonii, nie stroniącej też od groteski, kompozytor osiągnął poprzez zastosowanie zarówno masywnego brzmienia orkiestrowego, jak i – przede wszystkim – obsady wokalnej, nawiązującej do tradycji muzyki cerkiewnej (głos basowy i chór męski).
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 13.12.2025 g. 18:00
Sala Koncertowa / abonament C2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Karol Szymanowski Quartet:
Agata Szymczewska - skrzypce
Robert Kowalski - II skrzypce
Volodia Mykytka - altówka
Karol Marianowski - wiolonczela
Krzysztof Urbański - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Guillaume Connesson = nowy utwór na kwartet smyczkowy i orkiestrę (zamówienie Berner Symphonieorchester, Orchestra della Svizzera italiana i Filharmonii Narodowej)
przerwa [20']
Thomas Morley - Fire! Fire! na chór a cappella [3']
Claude Debussy - La mer [23']
György Ligeti - Atmosphères [9']
Frank Ticheli - Earth Song na chór a cappella [4']
Francuski kompozytor Guillaume Connesson, rocznik 1970, jak sam o sobie mówi, należy – szczęśliwie – do pokolenia twórców, którzy nie muszą opowiadać się jednoznacznie po stronie muzycznej tradycji lub postępu, nie czują się związani z jednym kierunkiem artystycznym. Tym, co trwale określa jego postawę twórczą, jest przekonanie o sile bezpośredniego, estetycznego odziaływania muzyki, nie zaś teoretycznych czy ideowych spekulacji. Interesuje go pisanie muzyki, która jest angażująca emocjonalnie i atrakcyjna brzmieniowo, przykuwa uwagę szerokiego grona słuchaczy.
Drugą część koncertu wypełni program bardzo zróżnicowany stylistycznie i gatunkowo, złożony z utworów chóralnych oraz orkiestrowych. Otworzy ją szesnastowieczny madrygał Fire! Fire! My Heart Thomasa Morleya, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli angielskiej muzyki doby renesansu, autora m.in. kilku zbiorów cenionych madrygałów i canzonett, zamknie zaś czterogłosowa pieśń współczesnego amerykańskiego kompozytora Franka Ticheliego – Earth Song, utwór o wzniosłym, pokojowym przesłaniu. Pierwszą z kompozycji orkiestrowych jest ewokujący ulotne nastroje morza tryptyk symfoniczny La mer Claude’a Debussy’ego, utwór z 1905 roku, który należy do najważniejszych i najbardziej popularnych dzieł francuskiego impresjonisty. Druga z nich to Atmosphères z 1961 roku – wybitne dzieło awangardowe, w którym György Ligeti zawarł swą oryginalną koncepcję konstrukcji muzycznej, unikającej tradycyjnej linii melodycznej i struktur metrorytmicznych na rzecz gęstych, statycznych, nieustanie ulegających przekształceniu „mas dźwiękowych”.
obert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Karol Szymanowski Quartet:
Agata Szymczewska - skrzypce
Robert Kowalski - II skrzypce
Volodia Mykytka - altówka
Karol Marianowski - wiolonczela
Krzysztof Urbański - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Guillaume Connesson = nowy utwór na kwartet smyczkowy i orkiestrę (zamówienie Berner Symphonieorchester, Orchestra della Svizzera italiana i Filharmonii Narodowej)
przerwa [20']
Thomas Morley - Fire! Fire! na chór a cappella [3']
Claude Debussy - La mer [23']
György Ligeti - Atmosphères [9']
Frank Ticheli - Earth Song na chór a cappella [4']
Francuski kompozytor Guillaume Connesson, rocznik 1970, jak sam o sobie mówi, należy – szczęśliwie – do pokolenia twórców, którzy nie muszą opowiadać się jednoznacznie po stronie muzycznej tradycji lub postępu, nie czują się związani z jednym kierunkiem artystycznym. Tym, co trwale określa jego postawę twórczą, jest przekonanie o sile bezpośredniego, estetycznego odziaływania muzyki, nie zaś teoretycznych czy ideowych spekulacji. Interesuje go pisanie muzyki, która jest angażująca emocjonalnie i atrakcyjna brzmieniowo, przykuwa uwagę szerokiego grona słuchaczy.
Drugą część koncertu wypełni program bardzo zróżnicowany stylistycznie i gatunkowo, złożony z utworów chóralnych oraz orkiestrowych. Otworzy ją szesnastowieczny madrygał Fire! Fire! My Heart Thomasa Morleya, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli angielskiej muzyki doby renesansu, autora m.in. kilku zbiorów cenionych madrygałów i canzonett, zamknie zaś czterogłosowa pieśń współczesnego amerykańskiego kompozytora Franka Ticheliego – Earth Song, utwór o wzniosłym, pokojowym przesłaniu. Pierwszą z kompozycji orkiestrowych jest ewokujący ulotne nastroje morza tryptyk symfoniczny La mer Claude’a Debussy’ego, utwór z 1905 roku, który należy do najważniejszych i najbardziej popularnych dzieł francuskiego impresjonisty. Druga z nich to Atmosphères z 1961 roku – wybitne dzieło awangardowe, w którym György Ligeti zawarł swą oryginalną koncepcję konstrukcji muzycznej, unikającej tradycyjnej linii melodycznej i struktur metrorytmicznych na rzecz gęstych, statycznych, nieustanie ulegających przekształceniu „mas dźwiękowych”.
obert Losiak

Koncert symfoniczny 14.02.2026 godz. 18.00
Sala Koncertowa/ abonament B2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Chór Męski Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku
Chór Męski Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Ingo Metzmacher - dyrygent
Adam Kośmieja - fortepian
Augustin Viard - fale Martenota
Adam Palka - bas
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Violetta Bielecka - kierownik Chóru OiFP
Artur Koza - chórmistrz Chóru Filharmonii Łódzkiej
Program:
Olivier Messiaen - Trzy małe liturgie o Obecności Bożej [34']
przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz - XIII Symfonia b-moll op. 113 „Babi Jar” [60']
Prezentowane podczas koncertu dwa wybitne dzieła wokalno-instrumentalne łączy zbliżony czas powstania (1944 i 1962 rok) oraz szczególnie ważne i w obu przypadkach bardzo indywidualne znaczenie ich twórców w historii muzyki XX wieku. Radykalnie różni zaś język dźwiękowy, a także kontekst ideowy i estetyczny, do którego nawiązują obaj kompozytorzy.
Trzy małe liturgie o Obecności Bożej to dzieło w szerokim sensie religijne, wywiedzione z głębokiej, osobistej wiary Oliviera Messiaena. Utwór, oparty na własnych tekstach kompozytora, jest kontemplacją wyobrażenia Bożej Obecności: w człowieku, w świecie stworzonym, w Bogu samym. Przeznaczony na bardzo nietypową obsadę wykonawczą, zadziwia i przykuwa uwagę przede wszystkim swym brzmieniem (pastelowym, świetlistym, ulotnym), a także bogatą, skomplikowaną fakturą. Emanuje aurą mistycznego spokoju, medytacji, wewnętrznej ciszy.
Kanwą ideową dla powstania XIII Symfonii „Babi Jar” Dmitrija Szostakowicza były tragiczne wydarzenia masowego mordu ludności żydowskiej przez nazistów w wąwozie Babi Jar pod Kijowem w 1941 roku, opisane w wierszu Jewgienija Jewtuszenki. Dzieło Szostakowicza wykorzystuje także inne utwory rosyjskiego poety, zawierające odniesienia do życia codziennego w powojennej rzeczywistości radzieckiej. Dramatyczny i monumentalny charakter Symfonii, nie stroniącej też od groteski, kompozytor osiągnął poprzez zastosowanie zarówno masywnego brzmienia orkiestrowego, jak i – przede wszystkim – obsady wokalnej, nawiązującej do tradycji muzyki cerkiewnej (głos basowy i chór męski).
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Chór Męski Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku
Chór Męski Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Ingo Metzmacher - dyrygent
Adam Kośmieja - fortepian
Augustin Viard - fale Martenota
Adam Palka - bas
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Violetta Bielecka - kierownik Chóru OiFP
Artur Koza - chórmistrz Chóru Filharmonii Łódzkiej
Program:
Olivier Messiaen - Trzy małe liturgie o Obecności Bożej [34']
przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz - XIII Symfonia b-moll op. 113 „Babi Jar” [60']
Prezentowane podczas koncertu dwa wybitne dzieła wokalno-instrumentalne łączy zbliżony czas powstania (1944 i 1962 rok) oraz szczególnie ważne i w obu przypadkach bardzo indywidualne znaczenie ich twórców w historii muzyki XX wieku. Radykalnie różni zaś język dźwiękowy, a także kontekst ideowy i estetyczny, do którego nawiązują obaj kompozytorzy.
Trzy małe liturgie o Obecności Bożej to dzieło w szerokim sensie religijne, wywiedzione z głębokiej, osobistej wiary Oliviera Messiaena. Utwór, oparty na własnych tekstach kompozytora, jest kontemplacją wyobrażenia Bożej Obecności: w człowieku, w świecie stworzonym, w Bogu samym. Przeznaczony na bardzo nietypową obsadę wykonawczą, zadziwia i przykuwa uwagę przede wszystkim swym brzmieniem (pastelowym, świetlistym, ulotnym), a także bogatą, skomplikowaną fakturą. Emanuje aurą mistycznego spokoju, medytacji, wewnętrznej ciszy.
Kanwą ideową dla powstania XIII Symfonii „Babi Jar” Dmitrija Szostakowicza były tragiczne wydarzenia masowego mordu ludności żydowskiej przez nazistów w wąwozie Babi Jar pod Kijowem w 1941 roku, opisane w wierszu Jewgienija Jewtuszenki. Dzieło Szostakowicza wykorzystuje także inne utwory rosyjskiego poety, zawierające odniesienia do życia codziennego w powojennej rzeczywistości radzieckiej. Dramatyczny i monumentalny charakter Symfonii, nie stroniącej też od groteski, kompozytor osiągnął poprzez zastosowanie zarówno masywnego brzmienia orkiestrowego, jak i – przede wszystkim – obsady wokalnej, nawiązującej do tradycji muzyki cerkiewnej (głos basowy i chór męski).
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 14.11.2025 g. 19:30
Sala Koncertowa / Abonament C1, Z1
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Antoni Wit - dyrygent
Rafał Bartmiński - tenor
Bartosz Michałowski
dyrektor chóru
Program:
Krzysztof Penderecki
Przebudzenie Jakuba [9']
Karol Szymanowski
III Symfonia Pieśń o nocy op. 27 [25']
... przerwa [20']
Witold Lutosławski
Koncert na orkiestrę [28']
Biblijny motyw drabiny Jakubowej stanowił kuszące źródło inspiracji dla licznych malarzy, którzy w najrozmaitszy sposób przedstawiali wspinających się po niej aniołów oraz górującego na jej szczycie Boga. Podobnie w dziełach literackich odnajdujemy różnorodne interpretacje drabiny jako metaforę drogi. Jak jednak przełożyć ten symbol na język muzyki? Podjął się tego w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Krzysztof Penderecki. W kontekście jego twórczości Przebudzenie Jakuba stanowiło jeden z ostatnich szczebli na drodze od sonoryzmu ku inspiracjom neoromantycznym. Podczas gdy kompozycja ta zamykała symbolicznie pewien etap polskiej awangardy, III Symfonia Karola Szymanowskiego, skomponowana w drugiej dekadzie XX wieku, otwierała wówczas szeroko jej wrota. Kompozytor, zainspirowany kulturą Bliskiego Wschodu, posłużył się w niej poezją suficką w przekładzie Tadeusza Micińskiego. Niebywała inwencja Szymanowskiego pozwoliła stworzyć mu mistyczny, bardzo sugestywny – choć niejako wyśniony – obraz Orientu.
Doskonały łącznik między Szymanowskim a Pendereckim stanowić będzie jedna z najczęściej wykonywanych na świecie kompozycji innego wielkiego klasyka muzyki polskiej. Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego powstał w połowie XX wieku dla Orkiestry Filharmonii Warszawskiej, oczekującej na odbudowę swojej zniszczonej w czasie wojny siedziby. Czerpiąc z polskiego folkloru, Lutosławski stworzył zupełnie swobodną gatunkową parafrazę Koncertu na orkiestrę Béli Bartóka, która w niczym nie ustępuje pierwowzorowi.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Antoni Wit - dyrygent
Rafał Bartmiński - tenor
Bartosz Michałowski
dyrektor chóru
Program:
Krzysztof Penderecki
Przebudzenie Jakuba [9']
Karol Szymanowski
III Symfonia Pieśń o nocy op. 27 [25']
... przerwa [20']
Witold Lutosławski
Koncert na orkiestrę [28']
Biblijny motyw drabiny Jakubowej stanowił kuszące źródło inspiracji dla licznych malarzy, którzy w najrozmaitszy sposób przedstawiali wspinających się po niej aniołów oraz górującego na jej szczycie Boga. Podobnie w dziełach literackich odnajdujemy różnorodne interpretacje drabiny jako metaforę drogi. Jak jednak przełożyć ten symbol na język muzyki? Podjął się tego w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Krzysztof Penderecki. W kontekście jego twórczości Przebudzenie Jakuba stanowiło jeden z ostatnich szczebli na drodze od sonoryzmu ku inspiracjom neoromantycznym. Podczas gdy kompozycja ta zamykała symbolicznie pewien etap polskiej awangardy, III Symfonia Karola Szymanowskiego, skomponowana w drugiej dekadzie XX wieku, otwierała wówczas szeroko jej wrota. Kompozytor, zainspirowany kulturą Bliskiego Wschodu, posłużył się w niej poezją suficką w przekładzie Tadeusza Micińskiego. Niebywała inwencja Szymanowskiego pozwoliła stworzyć mu mistyczny, bardzo sugestywny – choć niejako wyśniony – obraz Orientu.
Doskonały łącznik między Szymanowskim a Pendereckim stanowić będzie jedna z najczęściej wykonywanych na świecie kompozycji innego wielkiego klasyka muzyki polskiej. Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego powstał w połowie XX wieku dla Orkiestry Filharmonii Warszawskiej, oczekującej na odbudowę swojej zniszczonej w czasie wojny siedziby. Czerpiąc z polskiego folkloru, Lutosławski stworzył zupełnie swobodną gatunkową parafrazę Koncertu na orkiestrę Béli Bartóka, która w niczym nie ustępuje pierwowzorowi.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 15.11.2025 g. 18:00
Sala Koncertowa / Abonament C2, Z2
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Antoni Wit - dyrygent
Rafał Bartmiński - tenor
Bartosz Michałowski
dyrektor chóru
Program:
Krzysztof Penderecki
Przebudzenie Jakuba [9']
Karol Szymanowski
III Symfonia Pieśń o nocy op. 27 [25']
... przerwa [20']
Witold Lutosławski
Koncert na orkiestrę [28']
Biblijny motyw drabiny Jakubowej stanowił kuszące źródło inspiracji dla licznych malarzy, którzy w najrozmaitszy sposób przedstawiali wspinających się po niej aniołów oraz górującego na jej szczycie Boga. Podobnie w dziełach literackich odnajdujemy różnorodne interpretacje drabiny jako metaforę drogi. Jak jednak przełożyć ten symbol na język muzyki? Podjął się tego w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Krzysztof Penderecki. W kontekście jego twórczości Przebudzenie Jakuba stanowiło jeden z ostatnich szczebli na drodze od sonoryzmu ku inspiracjom neoromantycznym. Podczas gdy kompozycja ta zamykała symbolicznie pewien etap polskiej awangardy, III Symfonia Karola Szymanowskiego, skomponowana w drugiej dekadzie XX wieku, otwierała wówczas szeroko jej wrota. Kompozytor, zainspirowany kulturą Bliskiego Wschodu, posłużył się w niej poezją suficką w przekładzie Tadeusza Micińskiego. Niebywała inwencja Szymanowskiego pozwoliła stworzyć mu mistyczny, bardzo sugestywny – choć niejako wyśniony – obraz Orientu.
Doskonały łącznik między Szymanowskim a Pendereckim stanowić będzie jedna z najczęściej wykonywanych na świecie kompozycji innego wielkiego klasyka muzyki polskiej. Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego powstał w połowie XX wieku dla Orkiestry Filharmonii Warszawskiej, oczekującej na odbudowę swojej zniszczonej w czasie wojny siedziby. Czerpiąc z polskiego folkloru, Lutosławski stworzył zupełnie swobodną gatunkową parafrazę Koncertu na orkiestrę Béli Bartóka, która w niczym nie ustępuje pierwowzorowi.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Antoni Wit - dyrygent
Rafał Bartmiński - tenor
Bartosz Michałowski
dyrektor chóru
Program:
Krzysztof Penderecki
Przebudzenie Jakuba [9']
Karol Szymanowski
III Symfonia Pieśń o nocy op. 27 [25']
... przerwa [20']
Witold Lutosławski
Koncert na orkiestrę [28']
Biblijny motyw drabiny Jakubowej stanowił kuszące źródło inspiracji dla licznych malarzy, którzy w najrozmaitszy sposób przedstawiali wspinających się po niej aniołów oraz górującego na jej szczycie Boga. Podobnie w dziełach literackich odnajdujemy różnorodne interpretacje drabiny jako metaforę drogi. Jak jednak przełożyć ten symbol na język muzyki? Podjął się tego w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Krzysztof Penderecki. W kontekście jego twórczości Przebudzenie Jakuba stanowiło jeden z ostatnich szczebli na drodze od sonoryzmu ku inspiracjom neoromantycznym. Podczas gdy kompozycja ta zamykała symbolicznie pewien etap polskiej awangardy, III Symfonia Karola Szymanowskiego, skomponowana w drugiej dekadzie XX wieku, otwierała wówczas szeroko jej wrota. Kompozytor, zainspirowany kulturą Bliskiego Wschodu, posłużył się w niej poezją suficką w przekładzie Tadeusza Micińskiego. Niebywała inwencja Szymanowskiego pozwoliła stworzyć mu mistyczny, bardzo sugestywny – choć niejako wyśniony – obraz Orientu.
Doskonały łącznik między Szymanowskim a Pendereckim stanowić będzie jedna z najczęściej wykonywanych na świecie kompozycji innego wielkiego klasyka muzyki polskiej. Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego powstał w połowie XX wieku dla Orkiestry Filharmonii Warszawskiej, oczekującej na odbudowę swojej zniszczonej w czasie wojny siedziby. Czerpiąc z polskiego folkloru, Lutosławski stworzył zupełnie swobodną gatunkową parafrazę Koncertu na orkiestrę Béli Bartóka, która w niczym nie ustępuje pierwowzorowi.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 16.01.2026 godz. 19.30
Sala Koncertowa / abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Ruth Reinhardt - dyrygent
Cédric Tiberghien - fortepian
Program:
Bedřich Smetana - Uwertura, Polka, Furiant i Taniec komediantów z opery Sprzedana narzeczona (Prodaná nevěsta) [18']
Camille Saint-Saëns - II Koncert fortepianowy g-moll op. 22 [24']
... przerwa [20']
Bohuslav Martinů - IV Symfonia [35']
Bedřich Smetana zajmuje w czeskiej muzyce i kulturze pozycję analogiczną do Stanisława Moniuszki w Polsce, a jego Sprzedana narzeczona z 1866 roku uchodzi za czeską operę narodową. Zadziwiające, że jej twórca, który związał muzykę europejską z czeską tradycją ludową, wychował się w kulturze niemieckojęzycznej i dopiero po wielu latach obudziły się w nim uczucia narodowe. Opera Smetany, oparta na komediowym libretcie, to dzieło pełne urokliwego humoru, porywające ludowym, tanecznym rytmem, żywym tempem i błyskotliwą instrumentacją.
Drugi, najbardziej rozpoznawalny spośród pięciu koncertów fortepianowych Camille’a Saint-Saënsa, powstał w 1868 roku. W odniesieniu do tej właśnie kompozycji popularne stało się powiedzenie, że „zaczyna się Bachem, a kończy Offenbachem”. Warto je przytoczyć, by uwypuklić zadziwiającą zmienność stylu i nastroju tego intrygującego dzieła. Sam twórca, choć osadzony niewątpliwie w tradycji romantycznej, określał swój język jako eklektyczny oraz neostylistyczny, i wydaje się, że taka deklaracja ujawnia estetyczne rozterki kompozytora przełomu epok.
Bohuslav Martinů uchodzi za najwybitniejszego kompozytora czeskiego ubiegłego stulecia. Jego bogata, licząca około 400 kompozycji twórczość odzwierciedla historię przemian stylistycznych muzyki pierwszej połowy XX wieku. Największa aktywność kompozytora przypadała na okres międzywojenny i związana jest nurtem neoklasycyzmu.IV Symfonia ukończona została w 1945 roku w Nowym Jorku, gdzie kompozytor zamieszkał po wojnie. Prezentuje ona styl indywidualny od najlepszej strony; to dzieło o mocnej konstrukcji, intensywne brzmieniowo, gęste fakturalnie i wyraziście rozplanowane wyrazowo.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Ruth Reinhardt - dyrygent
Cédric Tiberghien - fortepian
Program:
Bedřich Smetana - Uwertura, Polka, Furiant i Taniec komediantów z opery Sprzedana narzeczona (Prodaná nevěsta) [18']
Camille Saint-Saëns - II Koncert fortepianowy g-moll op. 22 [24']
... przerwa [20']
Bohuslav Martinů - IV Symfonia [35']
Bedřich Smetana zajmuje w czeskiej muzyce i kulturze pozycję analogiczną do Stanisława Moniuszki w Polsce, a jego Sprzedana narzeczona z 1866 roku uchodzi za czeską operę narodową. Zadziwiające, że jej twórca, który związał muzykę europejską z czeską tradycją ludową, wychował się w kulturze niemieckojęzycznej i dopiero po wielu latach obudziły się w nim uczucia narodowe. Opera Smetany, oparta na komediowym libretcie, to dzieło pełne urokliwego humoru, porywające ludowym, tanecznym rytmem, żywym tempem i błyskotliwą instrumentacją.
Drugi, najbardziej rozpoznawalny spośród pięciu koncertów fortepianowych Camille’a Saint-Saënsa, powstał w 1868 roku. W odniesieniu do tej właśnie kompozycji popularne stało się powiedzenie, że „zaczyna się Bachem, a kończy Offenbachem”. Warto je przytoczyć, by uwypuklić zadziwiającą zmienność stylu i nastroju tego intrygującego dzieła. Sam twórca, choć osadzony niewątpliwie w tradycji romantycznej, określał swój język jako eklektyczny oraz neostylistyczny, i wydaje się, że taka deklaracja ujawnia estetyczne rozterki kompozytora przełomu epok.
Bohuslav Martinů uchodzi za najwybitniejszego kompozytora czeskiego ubiegłego stulecia. Jego bogata, licząca około 400 kompozycji twórczość odzwierciedla historię przemian stylistycznych muzyki pierwszej połowy XX wieku. Największa aktywność kompozytora przypadała na okres międzywojenny i związana jest nurtem neoklasycyzmu.IV Symfonia ukończona została w 1945 roku w Nowym Jorku, gdzie kompozytor zamieszkał po wojnie. Prezentuje ona styl indywidualny od najlepszej strony; to dzieło o mocnej konstrukcji, intensywne brzmieniowo, gęste fakturalnie i wyraziście rozplanowane wyrazowo.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 17.01.2026 godz. 18.00
Sala Koncertowa / abonament B2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Ruth Reinhardt - dyrygent
Cédric Tiberghien - fortepian
Program:
Bedřich Smetana - Uwertura, Polka, Furiant i Taniec komediantów z opery Sprzedana narzeczona (Prodaná nevěsta) [18']
Camille Saint-Saëns - II Koncert fortepianowy g-moll op. 22 [24']
... przerwa [20']
Bohuslav Martinů - IV Symfonia [35']
Bedřich Smetana zajmuje w czeskiej muzyce i kulturze pozycję analogiczną do Stanisława Moniuszki w Polsce, a jego Sprzedana narzeczona z 1866 roku uchodzi za czeską operę narodową. Zadziwiające, że jej twórca, który związał muzykę europejską z czeską tradycją ludową, wychował się w kulturze niemieckojęzycznej i dopiero po wielu latach obudziły się w nim uczucia narodowe. Opera Smetany, oparta na komediowym libretcie, to dzieło pełne urokliwego humoru, porywające ludowym, tanecznym rytmem, żywym tempem i błyskotliwą instrumentacją.
Drugi, najbardziej rozpoznawalny spośród pięciu koncertów fortepianowych Camille’a Saint-Saënsa, powstał w 1868 roku. W odniesieniu do tej właśnie kompozycji popularne stało się powiedzenie, że „zaczyna się Bachem, a kończy Offenbachem”. Warto je przytoczyć, by uwypuklić zadziwiającą zmienność stylu i nastroju tego intrygującego dzieła. Sam twórca, choć osadzony niewątpliwie w tradycji romantycznej, określał swój język jako eklektyczny oraz neostylistyczny, i wydaje się, że taka deklaracja ujawnia estetyczne rozterki kompozytora przełomu epok.
Bohuslav Martinů uchodzi za najwybitniejszego kompozytora czeskiego ubiegłego stulecia. Jego bogata, licząca około 400 kompozycji twórczość odzwierciedla historię przemian stylistycznych muzyki pierwszej połowy XX wieku. Największa aktywność kompozytora przypadała na okres międzywojenny i związana jest nurtem neoklasycyzmu.IV Symfonia ukończona została w 1945 roku w Nowym Jorku, gdzie kompozytor zamieszkał po wojnie. Prezentuje ona styl indywidualny od najlepszej strony; to dzieło o mocnej konstrukcji, intensywne brzmieniowo, gęste fakturalnie i wyraziście rozplanowane wyrazowo.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Ruth Reinhardt - dyrygent
Cédric Tiberghien - fortepian
Program:
Bedřich Smetana - Uwertura, Polka, Furiant i Taniec komediantów z opery Sprzedana narzeczona (Prodaná nevěsta) [18']
Camille Saint-Saëns - II Koncert fortepianowy g-moll op. 22 [24']
... przerwa [20']
Bohuslav Martinů - IV Symfonia [35']
Bedřich Smetana zajmuje w czeskiej muzyce i kulturze pozycję analogiczną do Stanisława Moniuszki w Polsce, a jego Sprzedana narzeczona z 1866 roku uchodzi za czeską operę narodową. Zadziwiające, że jej twórca, który związał muzykę europejską z czeską tradycją ludową, wychował się w kulturze niemieckojęzycznej i dopiero po wielu latach obudziły się w nim uczucia narodowe. Opera Smetany, oparta na komediowym libretcie, to dzieło pełne urokliwego humoru, porywające ludowym, tanecznym rytmem, żywym tempem i błyskotliwą instrumentacją.
Drugi, najbardziej rozpoznawalny spośród pięciu koncertów fortepianowych Camille’a Saint-Saënsa, powstał w 1868 roku. W odniesieniu do tej właśnie kompozycji popularne stało się powiedzenie, że „zaczyna się Bachem, a kończy Offenbachem”. Warto je przytoczyć, by uwypuklić zadziwiającą zmienność stylu i nastroju tego intrygującego dzieła. Sam twórca, choć osadzony niewątpliwie w tradycji romantycznej, określał swój język jako eklektyczny oraz neostylistyczny, i wydaje się, że taka deklaracja ujawnia estetyczne rozterki kompozytora przełomu epok.
Bohuslav Martinů uchodzi za najwybitniejszego kompozytora czeskiego ubiegłego stulecia. Jego bogata, licząca około 400 kompozycji twórczość odzwierciedla historię przemian stylistycznych muzyki pierwszej połowy XX wieku. Największa aktywność kompozytora przypadała na okres międzywojenny i związana jest nurtem neoklasycyzmu.IV Symfonia ukończona została w 1945 roku w Nowym Jorku, gdzie kompozytor zamieszkał po wojnie. Prezentuje ona styl indywidualny od najlepszej strony; to dzieło o mocnej konstrukcji, intensywne brzmieniowo, gęste fakturalnie i wyraziście rozplanowane wyrazowo.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 17.04.2026 g. 19:30
Sala Koncertowa/ abonament/ C1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Courtney Lewis - dyrygent
Ana Maria Labin - sopran
Hanna Hipp - mezzosopran
Petr Nekoranec - tenor
Łukasz Goliński - bas-baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Franz Schubert - Msza As-dur D 678 na głosy solowe, chór, orkiestrę i organy [45']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - II Symfonia D-dur op. 36 [32']
Franz Schubert jest kompozytorem sześciu mszy, z których piąta – As-dur, ukończona w 1822 roku, kwalifikowana jest jako Missa solemnis – o charakterze uroczystym. Jest dziełem rozbudowanym zarówno pod względem obsady, jak i czasu trwania. Schubert umiejętnie wyzyskuje bogactwo i siłę brzmienia, jakie umożliwia użyty aparat wykonawczy, by osiągnąć efekt niezwykłego wręcz zróżnicowania muzycznego nie tylko kolejnych części cyklu mszalnego, ale mniejszych fragmentów tekstu, a nawet pojedynczych słów. Duch triumfalnej radości przenikające dzieło, a zwłaszcza ustępy chóralne, równoważony jest refleksyjnym, ciepłym liryzmem fragmentów solistycznych.
II Symfonię ukończył Beethoven w roku 1802, a praca nad tym dziełem trwała niemal 4 lata. Dużo to mówi nie tylko o sposobie działania wielkiego kompozytora, ale też głębszej przemianie świadomości twórczej, jaka zwiastowała nową epokę w muzyce, gdy już nikt z kompozytorów nie będzie stawiał sobie zadania skomponowania kilkudziesięciu symfonii, wzorem Haydna czy Mozarta. Beethoven wprowadzał liczne poprawki i odrzucał wcześniejsze wersje utworu. Także z końcowego efektu nie był zadowolony, ale na szczęście dla słuchaczy, nie zdecydował się na zniszczenie dzieła. Dzięki temu możemy cieszyć tą muzyką pełną nieskrępowanej radości, swobody, żartu, żywiołowego rytmu i świetnych pomysłów melodycznych. A Beethoven w swych dylematach wobec II Symfonii był już zapewne na drodze do przełomu, który nastąpi dwa lata później, wraz z powstaniem Eroiki.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Courtney Lewis - dyrygent
Ana Maria Labin - sopran
Hanna Hipp - mezzosopran
Petr Nekoranec - tenor
Łukasz Goliński - bas-baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Franz Schubert - Msza As-dur D 678 na głosy solowe, chór, orkiestrę i organy [45']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - II Symfonia D-dur op. 36 [32']
Franz Schubert jest kompozytorem sześciu mszy, z których piąta – As-dur, ukończona w 1822 roku, kwalifikowana jest jako Missa solemnis – o charakterze uroczystym. Jest dziełem rozbudowanym zarówno pod względem obsady, jak i czasu trwania. Schubert umiejętnie wyzyskuje bogactwo i siłę brzmienia, jakie umożliwia użyty aparat wykonawczy, by osiągnąć efekt niezwykłego wręcz zróżnicowania muzycznego nie tylko kolejnych części cyklu mszalnego, ale mniejszych fragmentów tekstu, a nawet pojedynczych słów. Duch triumfalnej radości przenikające dzieło, a zwłaszcza ustępy chóralne, równoważony jest refleksyjnym, ciepłym liryzmem fragmentów solistycznych.
II Symfonię ukończył Beethoven w roku 1802, a praca nad tym dziełem trwała niemal 4 lata. Dużo to mówi nie tylko o sposobie działania wielkiego kompozytora, ale też głębszej przemianie świadomości twórczej, jaka zwiastowała nową epokę w muzyce, gdy już nikt z kompozytorów nie będzie stawiał sobie zadania skomponowania kilkudziesięciu symfonii, wzorem Haydna czy Mozarta. Beethoven wprowadzał liczne poprawki i odrzucał wcześniejsze wersje utworu. Także z końcowego efektu nie był zadowolony, ale na szczęście dla słuchaczy, nie zdecydował się na zniszczenie dzieła. Dzięki temu możemy cieszyć tą muzyką pełną nieskrępowanej radości, swobody, żartu, żywiołowego rytmu i świetnych pomysłów melodycznych. A Beethoven w swych dylematach wobec II Symfonii był już zapewne na drodze do przełomu, który nastąpi dwa lata później, wraz z powstaniem Eroiki.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 18.04.2026 g. 18:00
Sala Koncertowa/ abonament/ C2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Courtney Lewis - dyrygent
Ana Maria Labin - sopran
Hanna Hipp - mezzosopran
Petr Nekoranec - tenor
Łukasz Goliński - bas-baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Franz Schubert - Msza As-dur D 678 na głosy solowe, chór, orkiestrę i organy [45']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - II Symfonia D-dur op. 36 [32']
Franz Schubert jest kompozytorem sześciu mszy, z których piąta – As-dur, ukończona w 1822 roku, kwalifikowana jest jako Missa solemnis – o charakterze uroczystym. Jest dziełem rozbudowanym zarówno pod względem obsady, jak i czasu trwania. Schubert umiejętnie wyzyskuje bogactwo i siłę brzmienia, jakie umożliwia użyty aparat wykonawczy, by osiągnąć efekt niezwykłego wręcz zróżnicowania muzycznego nie tylko kolejnych części cyklu mszalnego, ale mniejszych fragmentów tekstu, a nawet pojedynczych słów. Duch triumfalnej radości przenikające dzieło, a zwłaszcza ustępy chóralne, równoważony jest refleksyjnym, ciepłym liryzmem fragmentów solistycznych.
II Symfonię ukończył Beethoven w roku 1802, a praca nad tym dziełem trwała niemal 4 lata. Dużo to mówi nie tylko o sposobie działania wielkiego kompozytora, ale też głębszej przemianie świadomości twórczej, jaka zwiastowała nową epokę w muzyce, gdy już nikt z kompozytorów nie będzie stawiał sobie zadania skomponowania kilkudziesięciu symfonii, wzorem Haydna czy Mozarta. Beethoven wprowadzał liczne poprawki i odrzucał wcześniejsze wersje utworu. Także z końcowego efektu nie był zadowolony, ale na szczęście dla słuchaczy, nie zdecydował się na zniszczenie dzieła. Dzięki temu możemy cieszyć tą muzyką pełną nieskrępowanej radości, swobody, żartu, żywiołowego rytmu i świetnych pomysłów melodycznych. A Beethoven w swych dylematach wobec II Symfonii był już zapewne na drodze do przełomu, który nastąpi dwa lata później, wraz z powstaniem Eroiki.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Courtney Lewis - dyrygent
Ana Maria Labin - sopran
Hanna Hipp - mezzosopran
Petr Nekoranec - tenor
Łukasz Goliński - bas-baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Franz Schubert - Msza As-dur D 678 na głosy solowe, chór, orkiestrę i organy [45']
przerwa [20']
Ludwig van Beethoven - II Symfonia D-dur op. 36 [32']
Franz Schubert jest kompozytorem sześciu mszy, z których piąta – As-dur, ukończona w 1822 roku, kwalifikowana jest jako Missa solemnis – o charakterze uroczystym. Jest dziełem rozbudowanym zarówno pod względem obsady, jak i czasu trwania. Schubert umiejętnie wyzyskuje bogactwo i siłę brzmienia, jakie umożliwia użyty aparat wykonawczy, by osiągnąć efekt niezwykłego wręcz zróżnicowania muzycznego nie tylko kolejnych części cyklu mszalnego, ale mniejszych fragmentów tekstu, a nawet pojedynczych słów. Duch triumfalnej radości przenikające dzieło, a zwłaszcza ustępy chóralne, równoważony jest refleksyjnym, ciepłym liryzmem fragmentów solistycznych.
II Symfonię ukończył Beethoven w roku 1802, a praca nad tym dziełem trwała niemal 4 lata. Dużo to mówi nie tylko o sposobie działania wielkiego kompozytora, ale też głębszej przemianie świadomości twórczej, jaka zwiastowała nową epokę w muzyce, gdy już nikt z kompozytorów nie będzie stawiał sobie zadania skomponowania kilkudziesięciu symfonii, wzorem Haydna czy Mozarta. Beethoven wprowadzał liczne poprawki i odrzucał wcześniejsze wersje utworu. Także z końcowego efektu nie był zadowolony, ale na szczęście dla słuchaczy, nie zdecydował się na zniszczenie dzieła. Dzięki temu możemy cieszyć tą muzyką pełną nieskrępowanej radości, swobody, żartu, żywiołowego rytmu i świetnych pomysłów melodycznych. A Beethoven w swych dylematach wobec II Symfonii był już zapewne na drodze do przełomu, który nastąpi dwa lata później, wraz z powstaniem Eroiki.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 19.12.2025 godz. 19.30
Sala Koncertowa / abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Trevor Pinnock - dyrygent
Program:
Johannes Brahms - Wariacje na temat Haydna op. 56a [17']
Joseph Haydn - Symfonia G-dur „Oksfordzka” Hob.I.92 [28']
przerwa [20']
Robert Schumann - I Symfonia B-dur Wiosenna op. 38 [44']
Orkiestrowe Wariacje na temat Haydna op. 56a Johannesa Brahmsa powstały latem 1873 roku w trakcie trzymiesięcznego pobytu kompozytora w malowniczej miejscowości Tutzing nad jeziorem Starnberg. Ich temat, Chorale St. Antoni, zapożyczył Brahms z drugiej części Divertimenta (tzw. Feldpartity) B-dur Josepha Haydna (Hob II:46). Niektórzy badacze skłonni są jednak uważać melodię „Chorału święty Antoni” za obcą interpolację i przypisują jej autorstwo Ignazowi Pleyelowi. Ale pomimo tej niepewności, Brahmsowska partytura zachwyca kunsztem orkiestracji. I chociaż za równoważne kompozytor uznawał opracowanie wariacji na dwa fortepiany (op. 56b), to właśnie wersję orkiestrową w czasach jej powstania melomani słusznie uznawali za zapowiedź pierwszej symfonii Brahmsa.
Symfonia G-dur Josepha Haydna (Hob. I/92) została ukończona w 1789 roku. Podobnie jak sześć wcześniejszych tzw. „symfonii paryskich”, powstała na zamówienie znanego francuskiego arystokraty i mecenasa, hrabiego Claude’a d’Ogny. Nazywana jest „Oksfordzką”, gdyż kompozytor osobiście dyrygował jej wykonaniem w Oksfordzie 7 lipca 1791 roku podczas ceremonii przyznania mu przez tę uczelnię honorowego doktoratu. Entuzjastycznie wówczas przyjęta przez brytyjską publiczność symfonia łączy typowy dla dzieł wiedeńskich klasyków optymizm z chwilowymi przebłyskami melancholii, dostrzegalnymi zwłaszcza w części II. Środkowemu fragmentowi Menueta (Trio) charakter nadają myśliwskie motywy waltorni. Finałowe Presto sprawia wrażenie akompaniamentu do pełnej wigoru sceny zbiorowej z opery buffa.
Swoje pierwsze pełnowymiarowe dzieło orkiestrowe Robert Schumann stworzył co prawda dopiero po przekroczeniu trzydziestki, ale warto też pamiętać, że natchnienie odnalazł niedługo po ślubie z ukochaną Clarą Wieck. Prawykonanie utworu odbyło się 31 marca 1841 roku w lipskim Gewandhausie pod dyrekcją Feliksa Mendelssohna. Można dzisiaj odnieść wrażenie, że I Symfonia B-dur op. 38, zwana „Wiosenną” emanuje wszechobecnym męskim optymizmem, odzwierciedlającym być może chwilowe spełnienie się ukrytych tęsknot miłosnych i artystycznych. Cztery części symfonii posiadały początkowo programowe tytuły (Początek wiosny, Wieczór, Wesołe zabawy, Wiosna w pełni), z których Schumann ostatecznie zrezygnował.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Trevor Pinnock - dyrygent
Program:
Johannes Brahms - Wariacje na temat Haydna op. 56a [17']
Joseph Haydn - Symfonia G-dur „Oksfordzka” Hob.I.92 [28']
przerwa [20']
Robert Schumann - I Symfonia B-dur Wiosenna op. 38 [44']
Orkiestrowe Wariacje na temat Haydna op. 56a Johannesa Brahmsa powstały latem 1873 roku w trakcie trzymiesięcznego pobytu kompozytora w malowniczej miejscowości Tutzing nad jeziorem Starnberg. Ich temat, Chorale St. Antoni, zapożyczył Brahms z drugiej części Divertimenta (tzw. Feldpartity) B-dur Josepha Haydna (Hob II:46). Niektórzy badacze skłonni są jednak uważać melodię „Chorału święty Antoni” za obcą interpolację i przypisują jej autorstwo Ignazowi Pleyelowi. Ale pomimo tej niepewności, Brahmsowska partytura zachwyca kunsztem orkiestracji. I chociaż za równoważne kompozytor uznawał opracowanie wariacji na dwa fortepiany (op. 56b), to właśnie wersję orkiestrową w czasach jej powstania melomani słusznie uznawali za zapowiedź pierwszej symfonii Brahmsa.
Symfonia G-dur Josepha Haydna (Hob. I/92) została ukończona w 1789 roku. Podobnie jak sześć wcześniejszych tzw. „symfonii paryskich”, powstała na zamówienie znanego francuskiego arystokraty i mecenasa, hrabiego Claude’a d’Ogny. Nazywana jest „Oksfordzką”, gdyż kompozytor osobiście dyrygował jej wykonaniem w Oksfordzie 7 lipca 1791 roku podczas ceremonii przyznania mu przez tę uczelnię honorowego doktoratu. Entuzjastycznie wówczas przyjęta przez brytyjską publiczność symfonia łączy typowy dla dzieł wiedeńskich klasyków optymizm z chwilowymi przebłyskami melancholii, dostrzegalnymi zwłaszcza w części II. Środkowemu fragmentowi Menueta (Trio) charakter nadają myśliwskie motywy waltorni. Finałowe Presto sprawia wrażenie akompaniamentu do pełnej wigoru sceny zbiorowej z opery buffa.
Swoje pierwsze pełnowymiarowe dzieło orkiestrowe Robert Schumann stworzył co prawda dopiero po przekroczeniu trzydziestki, ale warto też pamiętać, że natchnienie odnalazł niedługo po ślubie z ukochaną Clarą Wieck. Prawykonanie utworu odbyło się 31 marca 1841 roku w lipskim Gewandhausie pod dyrekcją Feliksa Mendelssohna. Można dzisiaj odnieść wrażenie, że I Symfonia B-dur op. 38, zwana „Wiosenną” emanuje wszechobecnym męskim optymizmem, odzwierciedlającym być może chwilowe spełnienie się ukrytych tęsknot miłosnych i artystycznych. Cztery części symfonii posiadały początkowo programowe tytuły (Początek wiosny, Wieczór, Wesołe zabawy, Wiosna w pełni), z których Schumann ostatecznie zrezygnował.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 20.02.2026 g. 19.30
Sala Koncertowa/ abonament/ A1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
Sarah Wegener - sopran
Adam Kutny - baryton
Program:
Johann Strauss (syn) - Walc Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 [9']
Richard Strauss - Sie woll’n mich heireten - duet Arabelli i Mandryki z II aktu opery Arabella [7']
Richard Strauss - Mein Elemer! - Aria Arabelli z I aktu opery Arabella [8']
Richard Strauss - Wstęp do III aktu opery Arabella [5']
Richard Strauss - Das war sehr gut, Mandryka - scena finałowa z III aktu opery Arabella [7']
przerwa [20']
Karl Goldmark - I Symfonia Es-dur Wiejskie wesele op. 26 [44']
Dzięki najsłynniejszemu z walców Johanna Straussa syna Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 przeniesiemy się najpierw do stolicy Austrii końca lat sześćdziesiątych XIX wieku i pogrążymy na moment w atmosferze słynnych balów karnawałowych.
Niespokrewniony z mistrzem muzyki tanecznej, ale noszący to samo nazwisko Richard Strauss swoje największe sukcesy osiągnął jako kompozytor operowy. Chociaż europejską renomę zdobywał na początku XX wieku jako twórca krwawych muzycznych tragedii, Salome i Elektry, szczerą sympatię publiczności zjednały mu dopiero opery komiczne, takie jak Kawaler srebrnej róży i wystawiona na początku lat trzydziestych Arabella. Muzyczną wizytówką tego ostatniego dzieła staną się wybrane do programu najpiękniejsze jego fragmenty: sopranowo-barytonowy duet Arabelli i Mandryki z II aktu Sie woll’n mich heireten, aria Arabelli z I aktu Mein Elemer!, wstęp orkiestrowy do III aktu oraz scena zamykająca dzieło Das war sehr gut, Mandryka.
Za swoją pięcioczęściową I Symfonię Es-dur „Wiejskie wesele” op. 26 (wykonaną po raz pierwszy na początku marca 1876 roku w Wiedniu pod dyrekcją Hansa Richtera) Karl Goldmark otrzymał pochwały od samego Johannesa Brahmsa, który uznał, że dzieło jest pod każdym względem doskonałe i porównał je do Minerwy wychodzącej z głowy Jupitera. Programowe tytuły poszczególnych ustępów wskazywać mogą na suitowy układ całości i skłaniać słuchaczy do odtwarzania w wyobraźni przebiegu zasugerowanych w tytule utworu uroczystości (Marsz weselny, Pieśń panny młodej, Serenada, W ogrodzie, Taniec). Goldmark od pierwszych taktów ujawnia jednak wysoki kunszt swojego kompozytorskiego rzemiosła, realizując iście mozartowski ideał muzycznego piękna, niemający w istocie wiele wspólnego z estetyką neoromantyczną. Za ukłon w stronę dziedzictwa wiedeńskich klasyków uznać można zwłaszcza część I, której kompozytor nadał formę wariacji.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
Sarah Wegener - sopran
Adam Kutny - baryton
Program:
Johann Strauss (syn) - Walc Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 [9']
Richard Strauss - Sie woll’n mich heireten - duet Arabelli i Mandryki z II aktu opery Arabella [7']
Richard Strauss - Mein Elemer! - Aria Arabelli z I aktu opery Arabella [8']
Richard Strauss - Wstęp do III aktu opery Arabella [5']
Richard Strauss - Das war sehr gut, Mandryka - scena finałowa z III aktu opery Arabella [7']
przerwa [20']
Karl Goldmark - I Symfonia Es-dur Wiejskie wesele op. 26 [44']
Dzięki najsłynniejszemu z walców Johanna Straussa syna Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 przeniesiemy się najpierw do stolicy Austrii końca lat sześćdziesiątych XIX wieku i pogrążymy na moment w atmosferze słynnych balów karnawałowych.
Niespokrewniony z mistrzem muzyki tanecznej, ale noszący to samo nazwisko Richard Strauss swoje największe sukcesy osiągnął jako kompozytor operowy. Chociaż europejską renomę zdobywał na początku XX wieku jako twórca krwawych muzycznych tragedii, Salome i Elektry, szczerą sympatię publiczności zjednały mu dopiero opery komiczne, takie jak Kawaler srebrnej róży i wystawiona na początku lat trzydziestych Arabella. Muzyczną wizytówką tego ostatniego dzieła staną się wybrane do programu najpiękniejsze jego fragmenty: sopranowo-barytonowy duet Arabelli i Mandryki z II aktu Sie woll’n mich heireten, aria Arabelli z I aktu Mein Elemer!, wstęp orkiestrowy do III aktu oraz scena zamykająca dzieło Das war sehr gut, Mandryka.
Za swoją pięcioczęściową I Symfonię Es-dur „Wiejskie wesele” op. 26 (wykonaną po raz pierwszy na początku marca 1876 roku w Wiedniu pod dyrekcją Hansa Richtera) Karl Goldmark otrzymał pochwały od samego Johannesa Brahmsa, który uznał, że dzieło jest pod każdym względem doskonałe i porównał je do Minerwy wychodzącej z głowy Jupitera. Programowe tytuły poszczególnych ustępów wskazywać mogą na suitowy układ całości i skłaniać słuchaczy do odtwarzania w wyobraźni przebiegu zasugerowanych w tytule utworu uroczystości (Marsz weselny, Pieśń panny młodej, Serenada, W ogrodzie, Taniec). Goldmark od pierwszych taktów ujawnia jednak wysoki kunszt swojego kompozytorskiego rzemiosła, realizując iście mozartowski ideał muzycznego piękna, niemający w istocie wiele wspólnego z estetyką neoromantyczną. Za ukłon w stronę dziedzictwa wiedeńskich klasyków uznać można zwłaszcza część I, której kompozytor nadał formę wariacji.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 20.03.2026 g. 19.30
Sala Koncertowa/ abonament A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Żeński Filharmonii Narodowej
Chór Chłopięcy Artos im. Władysława Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej
Christoph König - dyrygent
Okka von der Damerau - mezzosopran
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Danuta Chmurska - dyrektor Chóru Artos
Program:
Gustav Mahler - III Symfonia d-moll [99']
Monumentalna, sześcioczęściowa III Symfonia d-moll, która powstawała w latach 1893–1896, uznawana jest za jedno z najwybitniejszych osiągnięć twórczych Gustava Mahlera. Swojego prawykonania doczekała się dopiero w roku 1902. Chociaż poszczególne ustępy dzieła posiadały początkowo programowe tytuły, ich treści kompozytor nigdy nie chciał ujawnić publiczności. Wyjawił je wszakże zaufanym przyjaciołom. Wystarczy je przypomnieć, aby unaocznić doniosłość poetycko-filozoficznego przekazu, który niesie ze sobą ta niezwykła, przesiąknięta heroicznym humanizmem i emocjonalną głębią muzyka: I. Budzi się [bożek] Pan, nadciąga lato, II. Co mówią mi kwiaty na łące, III. Co mówią mi zwierzęta w lesie, IV. Co mówi mi człowiek, V. Co mówią mi aniołowie, VI. Co mówi mi miłość. Ten minimalistyczny z pozoru program posiada bardzo głęboką wymowę. Jest nie tylko manifestacją modernistycznego panteizmu, ale także świadectwem doznawanych przez twórcę odwiecznych ludzkich rozterek i dylematów egzystencjalnych: niepokojących nas pytań o sens cierpienia, ogromnej tęsknoty za wyzwoleniem spod jego władzy i marzeń o osiągnięciu wiecznego szczęścia. O tym właśnie mówi wprowadzony przez kompozytora w części IV tekst zaczerpnięty z dzieła Nietzschego Tako rzecze Zaratustra, śpiewany przez solowy głos żeński (O Mensch! Gib Acht!). W części V „mądrość aniołów” powierzona została chórowi chłopięcemu, który intonuje pieśń Es sungen drei Engel einen süßen Gesang (tekst pochodzi z ulubionego przez Mahlera zbioru Achima von Arnim i Clemensa Brentana Des Knaben Wunderhorn). Byty skazane na cierpienie i śmierć znajdują ukojenie w miłości, która – jako jedyna – na zawsze z nami zostanie. Trwać będzie wiecznie i nigdy nie przeminie.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Żeński Filharmonii Narodowej
Chór Chłopięcy Artos im. Władysława Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej
Christoph König - dyrygent
Okka von der Damerau - mezzosopran
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Danuta Chmurska - dyrektor Chóru Artos
Program:
Gustav Mahler - III Symfonia d-moll [99']
Monumentalna, sześcioczęściowa III Symfonia d-moll, która powstawała w latach 1893–1896, uznawana jest za jedno z najwybitniejszych osiągnięć twórczych Gustava Mahlera. Swojego prawykonania doczekała się dopiero w roku 1902. Chociaż poszczególne ustępy dzieła posiadały początkowo programowe tytuły, ich treści kompozytor nigdy nie chciał ujawnić publiczności. Wyjawił je wszakże zaufanym przyjaciołom. Wystarczy je przypomnieć, aby unaocznić doniosłość poetycko-filozoficznego przekazu, który niesie ze sobą ta niezwykła, przesiąknięta heroicznym humanizmem i emocjonalną głębią muzyka: I. Budzi się [bożek] Pan, nadciąga lato, II. Co mówią mi kwiaty na łące, III. Co mówią mi zwierzęta w lesie, IV. Co mówi mi człowiek, V. Co mówią mi aniołowie, VI. Co mówi mi miłość. Ten minimalistyczny z pozoru program posiada bardzo głęboką wymowę. Jest nie tylko manifestacją modernistycznego panteizmu, ale także świadectwem doznawanych przez twórcę odwiecznych ludzkich rozterek i dylematów egzystencjalnych: niepokojących nas pytań o sens cierpienia, ogromnej tęsknoty za wyzwoleniem spod jego władzy i marzeń o osiągnięciu wiecznego szczęścia. O tym właśnie mówi wprowadzony przez kompozytora w części IV tekst zaczerpnięty z dzieła Nietzschego Tako rzecze Zaratustra, śpiewany przez solowy głos żeński (O Mensch! Gib Acht!). W części V „mądrość aniołów” powierzona została chórowi chłopięcemu, który intonuje pieśń Es sungen drei Engel einen süßen Gesang (tekst pochodzi z ulubionego przez Mahlera zbioru Achima von Arnim i Clemensa Brentana Des Knaben Wunderhorn). Byty skazane na cierpienie i śmierć znajdują ukojenie w miłości, która – jako jedyna – na zawsze z nami zostanie. Trwać będzie wiecznie i nigdy nie przeminie.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 20.12.2025 g. 18.00
Sala Koncertowa / abonament B2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Trevor Pinnock - dyrygent
Program:
Johannes Brahms - Wariacje na temat Haydna op. 56a [17']
Joseph Haydn - Symfonia G-dur „Oksfordzka” Hob.I.92 [28']
przerwa [20']
Robert Schumann - I Symfonia B-dur Wiosenna op. 38 [44']
Orkiestrowe Wariacje na temat Haydna op. 56a Johannesa Brahmsa powstały latem 1873 roku w trakcie trzymiesięcznego pobytu kompozytora w malowniczej miejscowości Tutzing nad jeziorem Starnberg. Ich temat, Chorale St. Antoni, zapożyczył Brahms z drugiej części Divertimenta (tzw. Feldpartity) B-dur Josepha Haydna (Hob II:46). Niektórzy badacze skłonni są jednak uważać melodię „Chorału święty Antoni” za obcą interpolację i przypisują jej autorstwo Ignazowi Pleyelowi. Ale pomimo tej niepewności, Brahmsowska partytura zachwyca kunsztem orkiestracji. I chociaż za równoważne kompozytor uznawał opracowanie wariacji na dwa fortepiany (op. 56b), to właśnie wersję orkiestrową w czasach jej powstania melomani słusznie uznawali za zapowiedź pierwszej symfonii Brahmsa.
Symfonia G-dur Josepha Haydna (Hob. I/92) została ukończona w 1789 roku. Podobnie jak sześć wcześniejszych tzw. „symfonii paryskich”, powstała na zamówienie znanego francuskiego arystokraty i mecenasa, hrabiego Claude’a d’Ogny. Nazywana jest „Oksfordzką”, gdyż kompozytor osobiście dyrygował jej wykonaniem w Oksfordzie 7 lipca 1791 roku podczas ceremonii przyznania mu przez tę uczelnię honorowego doktoratu. Entuzjastycznie wówczas przyjęta przez brytyjską publiczność symfonia łączy typowy dla dzieł wiedeńskich klasyków optymizm z chwilowymi przebłyskami melancholii, dostrzegalnymi zwłaszcza w części II. Środkowemu fragmentowi Menueta (Trio) charakter nadają myśliwskie motywy waltorni. Finałowe Presto sprawia wrażenie akompaniamentu do pełnej wigoru sceny zbiorowej z opery buffa.
Swoje pierwsze pełnowymiarowe dzieło orkiestrowe Robert Schumann stworzył co prawda dopiero po przekroczeniu trzydziestki, ale warto też pamiętać, że natchnienie odnalazł niedługo po ślubie z ukochaną Clarą Wieck. Prawykonanie utworu odbyło się 31 marca 1841 roku w lipskim Gewandhausie pod dyrekcją Feliksa Mendelssohna. Można dzisiaj odnieść wrażenie, że I Symfonia B-dur op. 38, zwana „Wiosenną” emanuje wszechobecnym męskim optymizmem, odzwierciedlającym być może chwilowe spełnienie się ukrytych tęsknot miłosnych i artystycznych. Cztery części symfonii posiadały początkowo programowe tytuły (Początek wiosny, Wieczór, Wesołe zabawy, Wiosna w pełni), z których Schumann ostatecznie zrezygnował.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Trevor Pinnock - dyrygent
Program:
Johannes Brahms - Wariacje na temat Haydna op. 56a [17']
Joseph Haydn - Symfonia G-dur „Oksfordzka” Hob.I.92 [28']
przerwa [20']
Robert Schumann - I Symfonia B-dur Wiosenna op. 38 [44']
Orkiestrowe Wariacje na temat Haydna op. 56a Johannesa Brahmsa powstały latem 1873 roku w trakcie trzymiesięcznego pobytu kompozytora w malowniczej miejscowości Tutzing nad jeziorem Starnberg. Ich temat, Chorale St. Antoni, zapożyczył Brahms z drugiej części Divertimenta (tzw. Feldpartity) B-dur Josepha Haydna (Hob II:46). Niektórzy badacze skłonni są jednak uważać melodię „Chorału święty Antoni” za obcą interpolację i przypisują jej autorstwo Ignazowi Pleyelowi. Ale pomimo tej niepewności, Brahmsowska partytura zachwyca kunsztem orkiestracji. I chociaż za równoważne kompozytor uznawał opracowanie wariacji na dwa fortepiany (op. 56b), to właśnie wersję orkiestrową w czasach jej powstania melomani słusznie uznawali za zapowiedź pierwszej symfonii Brahmsa.
Symfonia G-dur Josepha Haydna (Hob. I/92) została ukończona w 1789 roku. Podobnie jak sześć wcześniejszych tzw. „symfonii paryskich”, powstała na zamówienie znanego francuskiego arystokraty i mecenasa, hrabiego Claude’a d’Ogny. Nazywana jest „Oksfordzką”, gdyż kompozytor osobiście dyrygował jej wykonaniem w Oksfordzie 7 lipca 1791 roku podczas ceremonii przyznania mu przez tę uczelnię honorowego doktoratu. Entuzjastycznie wówczas przyjęta przez brytyjską publiczność symfonia łączy typowy dla dzieł wiedeńskich klasyków optymizm z chwilowymi przebłyskami melancholii, dostrzegalnymi zwłaszcza w części II. Środkowemu fragmentowi Menueta (Trio) charakter nadają myśliwskie motywy waltorni. Finałowe Presto sprawia wrażenie akompaniamentu do pełnej wigoru sceny zbiorowej z opery buffa.
Swoje pierwsze pełnowymiarowe dzieło orkiestrowe Robert Schumann stworzył co prawda dopiero po przekroczeniu trzydziestki, ale warto też pamiętać, że natchnienie odnalazł niedługo po ślubie z ukochaną Clarą Wieck. Prawykonanie utworu odbyło się 31 marca 1841 roku w lipskim Gewandhausie pod dyrekcją Feliksa Mendelssohna. Można dzisiaj odnieść wrażenie, że I Symfonia B-dur op. 38, zwana „Wiosenną” emanuje wszechobecnym męskim optymizmem, odzwierciedlającym być może chwilowe spełnienie się ukrytych tęsknot miłosnych i artystycznych. Cztery części symfonii posiadały początkowo programowe tytuły (Początek wiosny, Wieczór, Wesołe zabawy, Wiosna w pełni), z których Schumann ostatecznie zrezygnował.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 21.02.2026 g. 18:00
Sala Koncertowa/ abonament/ A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
Sarah Wegener - sopran
Adam Kutny - baryton
Program:
Johann Strauss (syn) - Walc Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 [9']
Richard Strauss - Sie woll’n mich heireten - duet Arabelli i Mandryki z II aktu opery Arabella [7']
Richard Strauss - Mein Elemer! - Aria Arabelli z I aktu opery Arabella [8']
Richard Strauss - Wstęp do III aktu opery Arabella [5']
Richard Strauss - Das war sehr gut, Mandryka - scena finałowa z III aktu opery Arabella [7']
przerwa [20']
Karl Goldmark - I Symfonia Es-dur Wiejskie wesele op. 26 [44']
Dzięki najsłynniejszemu z walców Johanna Straussa syna Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 przeniesiemy się najpierw do stolicy Austrii końca lat sześćdziesiątych XIX wieku i pogrążymy na moment w atmosferze słynnych balów karnawałowych.
Niespokrewniony z mistrzem muzyki tanecznej, ale noszący to samo nazwisko Richard Strauss swoje największe sukcesy osiągnął jako kompozytor operowy. Chociaż europejską renomę zdobywał na początku XX wieku jako twórca krwawych muzycznych tragedii, Salome i Elektry, szczerą sympatię publiczności zjednały mu dopiero opery komiczne, takie jak Kawaler srebrnej róży i wystawiona na początku lat trzydziestych Arabella. Muzyczną wizytówką tego ostatniego dzieła staną się wybrane do programu najpiękniejsze jego fragmenty: sopranowo-barytonowy duet Arabelli i Mandryki z II aktu Sie woll’n mich heireten, aria Arabelli z I aktu Mein Elemer!, wstęp orkiestrowy do III aktu oraz scena zamykająca dzieło Das war sehr gut, Mandryka.
Za swoją pięcioczęściową I Symfonię Es-dur „Wiejskie wesele” op. 26 (wykonaną po raz pierwszy na początku marca 1876 roku w Wiedniu pod dyrekcją Hansa Richtera) Karl Goldmark otrzymał pochwały od samego Johannesa Brahmsa, który uznał, że dzieło jest pod każdym względem doskonałe i porównał je do Minerwy wychodzącej z głowy Jupitera. Programowe tytuły poszczególnych ustępów wskazywać mogą na suitowy układ całości i skłaniać słuchaczy do odtwarzania w wyobraźni przebiegu zasugerowanych w tytule utworu uroczystości (Marsz weselny, Pieśń panny młodej, Serenada, W ogrodzie, Taniec). Goldmark od pierwszych taktów ujawnia jednak wysoki kunszt swojego kompozytorskiego rzemiosła, realizując iście mozartowski ideał muzycznego piękna, niemający w istocie wiele wspólnego z estetyką neoromantyczną. Za ukłon w stronę dziedzictwa wiedeńskich klasyków uznać można zwłaszcza część I, której kompozytor nadał formę wariacji.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
Sarah Wegener - sopran
Adam Kutny - baryton
Program:
Johann Strauss (syn) - Walc Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 [9']
Richard Strauss - Sie woll’n mich heireten - duet Arabelli i Mandryki z II aktu opery Arabella [7']
Richard Strauss - Mein Elemer! - Aria Arabelli z I aktu opery Arabella [8']
Richard Strauss - Wstęp do III aktu opery Arabella [5']
Richard Strauss - Das war sehr gut, Mandryka - scena finałowa z III aktu opery Arabella [7']
przerwa [20']
Karl Goldmark - I Symfonia Es-dur Wiejskie wesele op. 26 [44']
Dzięki najsłynniejszemu z walców Johanna Straussa syna Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 przeniesiemy się najpierw do stolicy Austrii końca lat sześćdziesiątych XIX wieku i pogrążymy na moment w atmosferze słynnych balów karnawałowych.
Niespokrewniony z mistrzem muzyki tanecznej, ale noszący to samo nazwisko Richard Strauss swoje największe sukcesy osiągnął jako kompozytor operowy. Chociaż europejską renomę zdobywał na początku XX wieku jako twórca krwawych muzycznych tragedii, Salome i Elektry, szczerą sympatię publiczności zjednały mu dopiero opery komiczne, takie jak Kawaler srebrnej róży i wystawiona na początku lat trzydziestych Arabella. Muzyczną wizytówką tego ostatniego dzieła staną się wybrane do programu najpiękniejsze jego fragmenty: sopranowo-barytonowy duet Arabelli i Mandryki z II aktu Sie woll’n mich heireten, aria Arabelli z I aktu Mein Elemer!, wstęp orkiestrowy do III aktu oraz scena zamykająca dzieło Das war sehr gut, Mandryka.
Za swoją pięcioczęściową I Symfonię Es-dur „Wiejskie wesele” op. 26 (wykonaną po raz pierwszy na początku marca 1876 roku w Wiedniu pod dyrekcją Hansa Richtera) Karl Goldmark otrzymał pochwały od samego Johannesa Brahmsa, który uznał, że dzieło jest pod każdym względem doskonałe i porównał je do Minerwy wychodzącej z głowy Jupitera. Programowe tytuły poszczególnych ustępów wskazywać mogą na suitowy układ całości i skłaniać słuchaczy do odtwarzania w wyobraźni przebiegu zasugerowanych w tytule utworu uroczystości (Marsz weselny, Pieśń panny młodej, Serenada, W ogrodzie, Taniec). Goldmark od pierwszych taktów ujawnia jednak wysoki kunszt swojego kompozytorskiego rzemiosła, realizując iście mozartowski ideał muzycznego piękna, niemający w istocie wiele wspólnego z estetyką neoromantyczną. Za ukłon w stronę dziedzictwa wiedeńskich klasyków uznać można zwłaszcza część I, której kompozytor nadał formę wariacji.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 21.03.2026 g. 18:00
Sala Koncertowa/ abonament A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Żeński Filharmonii Narodowej
Chór Chłopięcy Artos im. Władysława Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej
Christoph König - dyrygent
Okka von der Damerau - mezzosopran
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Danuta Chmurska - dyrektor Chóru Artos
Program:
Gustav Mahler - III Symfonia d-moll [99']
Monumentalna, sześcioczęściowa III Symfonia d-moll, która powstawała w latach 1893–1896, uznawana jest za jedno z najwybitniejszych osiągnięć twórczych Gustava Mahlera. Swojego prawykonania doczekała się dopiero w roku 1902. Chociaż poszczególne ustępy dzieła posiadały początkowo programowe tytuły, ich treści kompozytor nigdy nie chciał ujawnić publiczności. Wyjawił je wszakże zaufanym przyjaciołom. Wystarczy je przypomnieć, aby unaocznić doniosłość poetycko-filozoficznego przekazu, który niesie ze sobą ta niezwykła, przesiąknięta heroicznym humanizmem i emocjonalną głębią muzyka: I. Budzi się [bożek] Pan, nadciąga lato, II. Co mówią mi kwiaty na łące, III. Co mówią mi zwierzęta w lesie, IV. Co mówi mi człowiek, V. Co mówią mi aniołowie, VI. Co mówi mi miłość. Ten minimalistyczny z pozoru program posiada bardzo głęboką wymowę. Jest nie tylko manifestacją modernistycznego panteizmu, ale także świadectwem doznawanych przez twórcę odwiecznych ludzkich rozterek i dylematów egzystencjalnych: niepokojących nas pytań o sens cierpienia, ogromnej tęsknoty za wyzwoleniem spod jego władzy i marzeń o osiągnięciu wiecznego szczęścia. O tym właśnie mówi wprowadzony przez kompozytora w części IV tekst zaczerpnięty z dzieła Nietzschego Tako rzecze Zaratustra, śpiewany przez solowy głos żeński (O Mensch! Gib Acht!). W części V „mądrość aniołów” powierzona została chórowi chłopięcemu, który intonuje pieśń Es sungen drei Engel einen süßen Gesang (tekst pochodzi z ulubionego przez Mahlera zbioru Achima von Arnim i Clemensa Brentana Des Knaben Wunderhorn). Byty skazane na cierpienie i śmierć znajdują ukojenie w miłości, która – jako jedyna – na zawsze z nami zostanie. Trwać będzie wiecznie i nigdy nie przeminie.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Żeński Filharmonii Narodowej
Chór Chłopięcy Artos im. Władysława Skoraczewskiego przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej
Christoph König - dyrygent
Okka von der Damerau - mezzosopran
Bartosz Michałowski - dyrektor Chóru FN
Danuta Chmurska - dyrektor Chóru Artos
Program:
Gustav Mahler - III Symfonia d-moll [99']
Monumentalna, sześcioczęściowa III Symfonia d-moll, która powstawała w latach 1893–1896, uznawana jest za jedno z najwybitniejszych osiągnięć twórczych Gustava Mahlera. Swojego prawykonania doczekała się dopiero w roku 1902. Chociaż poszczególne ustępy dzieła posiadały początkowo programowe tytuły, ich treści kompozytor nigdy nie chciał ujawnić publiczności. Wyjawił je wszakże zaufanym przyjaciołom. Wystarczy je przypomnieć, aby unaocznić doniosłość poetycko-filozoficznego przekazu, który niesie ze sobą ta niezwykła, przesiąknięta heroicznym humanizmem i emocjonalną głębią muzyka: I. Budzi się [bożek] Pan, nadciąga lato, II. Co mówią mi kwiaty na łące, III. Co mówią mi zwierzęta w lesie, IV. Co mówi mi człowiek, V. Co mówią mi aniołowie, VI. Co mówi mi miłość. Ten minimalistyczny z pozoru program posiada bardzo głęboką wymowę. Jest nie tylko manifestacją modernistycznego panteizmu, ale także świadectwem doznawanych przez twórcę odwiecznych ludzkich rozterek i dylematów egzystencjalnych: niepokojących nas pytań o sens cierpienia, ogromnej tęsknoty za wyzwoleniem spod jego władzy i marzeń o osiągnięciu wiecznego szczęścia. O tym właśnie mówi wprowadzony przez kompozytora w części IV tekst zaczerpnięty z dzieła Nietzschego Tako rzecze Zaratustra, śpiewany przez solowy głos żeński (O Mensch! Gib Acht!). W części V „mądrość aniołów” powierzona została chórowi chłopięcemu, który intonuje pieśń Es sungen drei Engel einen süßen Gesang (tekst pochodzi z ulubionego przez Mahlera zbioru Achima von Arnim i Clemensa Brentana Des Knaben Wunderhorn). Byty skazane na cierpienie i śmierć znajdują ukojenie w miłości, która – jako jedyna – na zawsze z nami zostanie. Trwać będzie wiecznie i nigdy nie przeminie.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 23.01.2026 g. 19.30
Sala Koncertowa / abonament A1, Z1
Wykonawcy:
Janáček Philharmonic Ostrava
Pierre Bleuse - dyrygent
Program:
Siergiej Prokofiew - Suita scytyjska op. 20 [20']
Claude Debussy - Jeux [18']
... przerwa [20']
Modest Musorgski - Obrazki z wystawy (instrum. Maurice Ravel) [30']
Można bez wielkiej przesady stwierdzić, że Suita scytyjska Siergieja Prokofiewa powstała w wyniku klęski pewnego ambitnego projektu. Po rezygnacji Siergieja Diagilewa z planów wystawienia nieukończonego nigdy przez kompozytora baletu Ała i Łołlij, Prokofiew ponownie opracował duże porcje odrzuconej partytury, tworząc z nich w roku 1915 czteroczęściową suitę, swobodnie nawiązującą do fabuły baletu. Przywoływała ona zrodzone w wyobraźni poety, Sergiusza Gorodeckiego, obrazy pogańskich obrzędów i mitologicznej walki życiodajnych bóstw światła z demonami śmierci i ciemności. Wszystko to zilustrował Prokofiew niezwykle sugestywną muzyką, wykraczając swymi odważnymi pomysłami poza akademicką rutynę, którą wpajano mu w latach nauki w petersburskim konserwatorium. Mistrzowska, a zarazem nieszablonowa instrumentacja jest cechą, która łączy utwór Prokofiewa ze skomponowanym trzy lata wcześniej poematem tanecznym Jeux (Gry) Claude’a Debussy’ego. Muzyka ta powstała także na zamówienie Diagilewa. Chociaż choreografia do tego baletu (stworzona przez Wacława Niżyńskiego) została chłodno przyjęta przez publiczność i nie oparła się próbie czasu, muzyka Debussy’ego nie straciła do dzisiaj nic ze swojego subtelnego, impresjonistycznego uroku.
Napisane w roku 1874 jako suita fortepianowa, złożone z dziesięciu zasadniczych ogniw Obrazki z wystawy Modesta Musorgskiego doczekały się wielu opracowań orkiestrowych. Jednak od chwili, gdy w roku 1922 trafiły w ręce Maurice’a Ravela, to właśnie jego aranżacja pozostaje najczęściej wykonywaną i utrwalaną na płytach. Dzięki swojej niepowtarzalnej wrażliwości na koloryt orkiestrowy i nieograniczonej inwencji w zestawianiu barw instrumentalnych, Ravel z każdej z miniatur potrafił wydobyć niedostrzeganą wcześniej, artystyczną głębię.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Janáček Philharmonic Ostrava
Pierre Bleuse - dyrygent
Program:
Siergiej Prokofiew - Suita scytyjska op. 20 [20']
Claude Debussy - Jeux [18']
... przerwa [20']
Modest Musorgski - Obrazki z wystawy (instrum. Maurice Ravel) [30']
Można bez wielkiej przesady stwierdzić, że Suita scytyjska Siergieja Prokofiewa powstała w wyniku klęski pewnego ambitnego projektu. Po rezygnacji Siergieja Diagilewa z planów wystawienia nieukończonego nigdy przez kompozytora baletu Ała i Łołlij, Prokofiew ponownie opracował duże porcje odrzuconej partytury, tworząc z nich w roku 1915 czteroczęściową suitę, swobodnie nawiązującą do fabuły baletu. Przywoływała ona zrodzone w wyobraźni poety, Sergiusza Gorodeckiego, obrazy pogańskich obrzędów i mitologicznej walki życiodajnych bóstw światła z demonami śmierci i ciemności. Wszystko to zilustrował Prokofiew niezwykle sugestywną muzyką, wykraczając swymi odważnymi pomysłami poza akademicką rutynę, którą wpajano mu w latach nauki w petersburskim konserwatorium. Mistrzowska, a zarazem nieszablonowa instrumentacja jest cechą, która łączy utwór Prokofiewa ze skomponowanym trzy lata wcześniej poematem tanecznym Jeux (Gry) Claude’a Debussy’ego. Muzyka ta powstała także na zamówienie Diagilewa. Chociaż choreografia do tego baletu (stworzona przez Wacława Niżyńskiego) została chłodno przyjęta przez publiczność i nie oparła się próbie czasu, muzyka Debussy’ego nie straciła do dzisiaj nic ze swojego subtelnego, impresjonistycznego uroku.
Napisane w roku 1874 jako suita fortepianowa, złożone z dziesięciu zasadniczych ogniw Obrazki z wystawy Modesta Musorgskiego doczekały się wielu opracowań orkiestrowych. Jednak od chwili, gdy w roku 1922 trafiły w ręce Maurice’a Ravela, to właśnie jego aranżacja pozostaje najczęściej wykonywaną i utrwalaną na płytach. Dzięki swojej niepowtarzalnej wrażliwości na koloryt orkiestrowy i nieograniczonej inwencji w zestawianiu barw instrumentalnych, Ravel z każdej z miniatur potrafił wydobyć niedostrzeganą wcześniej, artystyczną głębię.
Grzegorz Zieziula

Koncert symfoniczny 23.05.2026 g. 18:00
Sala Koncertowa/ abonament C2, Z2
Wykonawcy:
Sinfonia Varsovia
Kristiina Poska - dyrygent
Lucas Debargue - fortepian
Program:
Elis Hallik - Transcience na orkiestrę smyczkową [7']
Camille Saint-Saëns - V Koncert fortepianowy F-dur Egipski op. 103 [29']
przerwa [20']
Felix Mendelssohn-Bartholdy - III Symfonia a-moll Szkocka op. 56 [40']
Transcience, nowy utwór Elis Hallik, estońskiej kompozytorki młodego pokolenia, podejmuje refleksję nad przemijalnością i ulotnością ludzkiego doświadczenia. Ukazuje chwilę jako zjawisko efemeryczne, a zarazem głęboko znaczące. Doświadczenie chwili stanowiło nieodłączny element dalekich podróży Camille’a Saint-Saënsa, który na przełomie XIX i XX wieku często powracał do Egiptu, gdzie poszukiwał inspiracji w muzycznej archeologii i egzotyce. To właśnie tam, podczas jednej z wypraw, powstał jego ostatni Koncert fortepianowy F-dur – dzieło wymagające od wykonawcy nieprzeciętnej wirtuozerii. W jego brzmieniu powracają afrykańskie fascynacje kompozytora – zwłaszcza w drugiej części, w której nawiązał do pieśni nubijskich przewoźników po Nilu – „autentycznej” atrakcji serwowanej europejskim podróżnikom. Z kolei podróż na północ, ku chłodnym krajobrazom Szkocji, zaowocowała jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Wizyta w edynburskim pałacu Holyrood – miejscu, jak zanotował sam kompozytor, przesiąkniętym wspomnieniem życia i miłości królowej Marii Stuart – stała się dlań źródłem romantycznego natchnienia. Najgłębsze wrażenie wywarła na nim zrujnowana kaplica, opleciona dziką roślinnością, którą opisał z niemal botaniczną dokładnością. Choć impuls twórczy pojawił się natychmiast, efekt tej podróży – III Symfonia a-moll, znana dziś jako „Szkocka” – dojrzewał w jego wyobraźni przez kilkanaście lat, zanim przybrał swą ostateczną, nasyconą dramatyzmem i melancholią, formę.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Sinfonia Varsovia
Kristiina Poska - dyrygent
Lucas Debargue - fortepian
Program:
Elis Hallik - Transcience na orkiestrę smyczkową [7']
Camille Saint-Saëns - V Koncert fortepianowy F-dur Egipski op. 103 [29']
przerwa [20']
Felix Mendelssohn-Bartholdy - III Symfonia a-moll Szkocka op. 56 [40']
Transcience, nowy utwór Elis Hallik, estońskiej kompozytorki młodego pokolenia, podejmuje refleksję nad przemijalnością i ulotnością ludzkiego doświadczenia. Ukazuje chwilę jako zjawisko efemeryczne, a zarazem głęboko znaczące. Doświadczenie chwili stanowiło nieodłączny element dalekich podróży Camille’a Saint-Saënsa, który na przełomie XIX i XX wieku często powracał do Egiptu, gdzie poszukiwał inspiracji w muzycznej archeologii i egzotyce. To właśnie tam, podczas jednej z wypraw, powstał jego ostatni Koncert fortepianowy F-dur – dzieło wymagające od wykonawcy nieprzeciętnej wirtuozerii. W jego brzmieniu powracają afrykańskie fascynacje kompozytora – zwłaszcza w drugiej części, w której nawiązał do pieśni nubijskich przewoźników po Nilu – „autentycznej” atrakcji serwowanej europejskim podróżnikom. Z kolei podróż na północ, ku chłodnym krajobrazom Szkocji, zaowocowała jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Wizyta w edynburskim pałacu Holyrood – miejscu, jak zanotował sam kompozytor, przesiąkniętym wspomnieniem życia i miłości królowej Marii Stuart – stała się dlań źródłem romantycznego natchnienia. Najgłębsze wrażenie wywarła na nim zrujnowana kaplica, opleciona dziką roślinnością, którą opisał z niemal botaniczną dokładnością. Choć impuls twórczy pojawił się natychmiast, efekt tej podróży – III Symfonia a-moll, znana dziś jako „Szkocka” – dojrzewał w jego wyobraźni przez kilkanaście lat, zanim przybrał swą ostateczną, nasyconą dramatyzmem i melancholią, formę.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 24.04.2026 godz. 19.30
Sala Koncertowa/ abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Cornelius Meister - dyrygent
Program:
Anton Bruckner - VIII Symfonia c-moll (wersja z 1890, oprac. Leopold Nowak) [70']
Dzieła Antona Brucknera to jedno z ostatnich i najważniejszych ogniw w procesie wędrówki XIX-wiecznego symfonizmu. W ciągu stulecia symfonia jako gatunek muzyczny powiększa się i rozwija masywnością swego brzmienia, mocą wyrazu emocjonalnego, przekazem treści. Twórczość Brucknera ma swój niepodważalny udział w tym procesie, który opisać można jako ruch w stronę tego, co wzniosłe, uroczyste, ekstatyczne.
Ósma, ostatnia ukończona symfonia, powstała w latach 1884–87, jednak za namową przyjaciół, którzy krytycznie odnieśli się do nadmiernej – nawet jak na styl Brucknera – monumentalności nowego dzieła, kompozytor dokonał znaczących zmian, w związku z czym utwór bywa często wykonywany w wersji z 1890 roku. Pomimo skrótów pozostaje symfonią-gigantem, rozbudowaną zarówno w zakresie formy, jak i obsady. Choć podczas wiedeńskiego prawykonania przyjęta z dystansem, z czasem zyskała opinię symfonii najdojrzalszej, najpełniej wyrażającej mistycyzm swego twórcy. Jego muzyka, jednocześnie wybuchowa i gwałtowna, jak i skupiona, wsparta na hymnicznej, twardej melodyce, na chropawej barwie i gęstym brzmieniu, jest w niejasny sposób ascetyczna i podniosła zarazem. Być może dlatego, że przeniknięta została głęboką religijnością swego twórcy. Jeśli jednak nawet pominiemy kontekst religijny, to i tak pozostanie ona egzystencjalnym wyzwaniem, skierowanym do każdego człowieka.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Cornelius Meister - dyrygent
Program:
Anton Bruckner - VIII Symfonia c-moll (wersja z 1890, oprac. Leopold Nowak) [70']
Dzieła Antona Brucknera to jedno z ostatnich i najważniejszych ogniw w procesie wędrówki XIX-wiecznego symfonizmu. W ciągu stulecia symfonia jako gatunek muzyczny powiększa się i rozwija masywnością swego brzmienia, mocą wyrazu emocjonalnego, przekazem treści. Twórczość Brucknera ma swój niepodważalny udział w tym procesie, który opisać można jako ruch w stronę tego, co wzniosłe, uroczyste, ekstatyczne.
Ósma, ostatnia ukończona symfonia, powstała w latach 1884–87, jednak za namową przyjaciół, którzy krytycznie odnieśli się do nadmiernej – nawet jak na styl Brucknera – monumentalności nowego dzieła, kompozytor dokonał znaczących zmian, w związku z czym utwór bywa często wykonywany w wersji z 1890 roku. Pomimo skrótów pozostaje symfonią-gigantem, rozbudowaną zarówno w zakresie formy, jak i obsady. Choć podczas wiedeńskiego prawykonania przyjęta z dystansem, z czasem zyskała opinię symfonii najdojrzalszej, najpełniej wyrażającej mistycyzm swego twórcy. Jego muzyka, jednocześnie wybuchowa i gwałtowna, jak i skupiona, wsparta na hymnicznej, twardej melodyce, na chropawej barwie i gęstym brzmieniu, jest w niejasny sposób ascetyczna i podniosła zarazem. Być może dlatego, że przeniknięta została głęboką religijnością swego twórcy. Jeśli jednak nawet pominiemy kontekst religijny, to i tak pozostanie ona egzystencjalnym wyzwaniem, skierowanym do każdego człowieka.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 25.04.2026 godz. 18.00
Sala Koncertowa/ abonament B2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Cornelius Meister - dyrygent
Program:
Anton Bruckner - VIII Symfonia c-moll (wersja z 1890, oprac. Leopold Nowak) [70']
Dzieła Antona Brucknera to jedno z ostatnich i najważniejszych ogniw w procesie wędrówki XIX-wiecznego symfonizmu. W ciągu stulecia symfonia jako gatunek muzyczny powiększa się i rozwija masywnością swego brzmienia, mocą wyrazu emocjonalnego, przekazem treści. Twórczość Brucknera ma swój niepodważalny udział w tym procesie, który opisać można jako ruch w stronę tego, co wzniosłe, uroczyste, ekstatyczne.
Ósma, ostatnia ukończona symfonia, powstała w latach 1884–87, jednak za namową przyjaciół, którzy krytycznie odnieśli się do nadmiernej – nawet jak na styl Brucknera – monumentalności nowego dzieła, kompozytor dokonał znaczących zmian, w związku z czym utwór bywa często wykonywany w wersji z 1890 roku. Pomimo skrótów pozostaje symfonią-gigantem, rozbudowaną zarówno w zakresie formy, jak i obsady. Choć podczas wiedeńskiego prawykonania przyjęta z dystansem, z czasem zyskała opinię symfonii najdojrzalszej, najpełniej wyrażającej mistycyzm swego twórcy. Jego muzyka, jednocześnie wybuchowa i gwałtowna, jak i skupiona, wsparta na hymnicznej, twardej melodyce, na chropawej barwie i gęstym brzmieniu, jest w niejasny sposób ascetyczna i podniosła zarazem. Być może dlatego, że przeniknięta została głęboką religijnością swego twórcy. Jeśli jednak nawet pominiemy kontekst religijny, to i tak pozostanie ona egzystencjalnym wyzwaniem, skierowanym do każdego człowieka.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Cornelius Meister - dyrygent
Program:
Anton Bruckner - VIII Symfonia c-moll (wersja z 1890, oprac. Leopold Nowak) [70']
Dzieła Antona Brucknera to jedno z ostatnich i najważniejszych ogniw w procesie wędrówki XIX-wiecznego symfonizmu. W ciągu stulecia symfonia jako gatunek muzyczny powiększa się i rozwija masywnością swego brzmienia, mocą wyrazu emocjonalnego, przekazem treści. Twórczość Brucknera ma swój niepodważalny udział w tym procesie, który opisać można jako ruch w stronę tego, co wzniosłe, uroczyste, ekstatyczne.
Ósma, ostatnia ukończona symfonia, powstała w latach 1884–87, jednak za namową przyjaciół, którzy krytycznie odnieśli się do nadmiernej – nawet jak na styl Brucknera – monumentalności nowego dzieła, kompozytor dokonał znaczących zmian, w związku z czym utwór bywa często wykonywany w wersji z 1890 roku. Pomimo skrótów pozostaje symfonią-gigantem, rozbudowaną zarówno w zakresie formy, jak i obsady. Choć podczas wiedeńskiego prawykonania przyjęta z dystansem, z czasem zyskała opinię symfonii najdojrzalszej, najpełniej wyrażającej mistycyzm swego twórcy. Jego muzyka, jednocześnie wybuchowa i gwałtowna, jak i skupiona, wsparta na hymnicznej, twardej melodyce, na chropawej barwie i gęstym brzmieniu, jest w niejasny sposób ascetyczna i podniosła zarazem. Być może dlatego, że przeniknięta została głęboką religijnością swego twórcy. Jeśli jednak nawet pominiemy kontekst religijny, to i tak pozostanie ona egzystencjalnym wyzwaniem, skierowanym do każdego człowieka.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 29.05.2026 godz. 19.30
Sala Koncertowa/ abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Garrick Ohlsson - fortepian
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Veljo Tormis - Raua needmine na tenor, bas, chór mieszany i bęben szamański [10']
Karol Szymanowski - IV Symfonia Koncertująca op. 60 [25']
przerwa [20']
Igor Strawiński - Muzyka do baletu Święto wiosny [33']
Raua needmine („Klątwa żelaza”) to powstały 1972 roku, niezwykle oryginalny i zaskakujący brzmieniowo utwór estońskiego kompozytora Veljo Tormisa, oparty na fragmentach tekstów zaczerpniętych z eposu Kalevala oraz współczesnych estońskich poetów. Jest to – jak wyjaśnia kompozytor – „pełen pasji krzyk przeciwko niszczycielskiej mocy żelaza, zarówno w mitologii estońskiej, jak i współczesnej wojnie”. Prosta struktura melodyczna, wyrazisty rytm i siła brzmienia szamańskiego bębna pozwoliły na stworzenie dzieła o przejmującej ekspresji i ważnym przesłaniu.
IV Symfonia Koncertująca z 1932 roku jest jednym z najważniejszych utworów w twórczości Karola Szymanowskiego, którego język muzyczny, przechodząc wcześniej przez różne fazy estetycznych inspiracji, osiąga tu pewną stabilność, powściągliwość. Na związek z dominującym wówczas nurtem neoklasycyzmu wskazywać może gatunek symfonii koncertującej, z partią fortepianu, którego rola w ogólnym planie dzieła nie przeważa wobec orkiestry. Pomimo zewnętrznych związków z neoklasycyzmem, Szymanowski wypowiada się tu głosem subtelnym i ulotnym, który oczekuje od słuchacza wrażliwości lirycznej, emocjonalnej.
Muzyka do baletu Święto wiosny którą zaledwie 31-letni Igor Strawiński napisał w 1913 roku dla zespołu Baletów Rosyjskich, okazała się nie tylko najważniejszym z dokonań kompozytora w całym jego dorobku, ale kamieniem milowym w historii muzyki XX wieku. Dzieło rewolucyjne, przyjęte podczas słynnej paryskiej premiery ze zrozumiałym wówczas oburzeniem, szybko zyskało uznanie, a jego twórca – opinię wizjonera nowej muzyki. Podkreślić trzeba nie tylko treściową i estetyczną wywrotowość dzieła, które do sztuki wysokiej wprowadza wątek pogańskiej brutalności i jej nieokiełznany żywioł, ale równocześnie warsztatowe mistrzostwo: bogactwo środków i precyzję języka.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Garrick Ohlsson - fortepian
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Veljo Tormis - Raua needmine na tenor, bas, chór mieszany i bęben szamański [10']
Karol Szymanowski - IV Symfonia Koncertująca op. 60 [25']
przerwa [20']
Igor Strawiński - Muzyka do baletu Święto wiosny [33']
Raua needmine („Klątwa żelaza”) to powstały 1972 roku, niezwykle oryginalny i zaskakujący brzmieniowo utwór estońskiego kompozytora Veljo Tormisa, oparty na fragmentach tekstów zaczerpniętych z eposu Kalevala oraz współczesnych estońskich poetów. Jest to – jak wyjaśnia kompozytor – „pełen pasji krzyk przeciwko niszczycielskiej mocy żelaza, zarówno w mitologii estońskiej, jak i współczesnej wojnie”. Prosta struktura melodyczna, wyrazisty rytm i siła brzmienia szamańskiego bębna pozwoliły na stworzenie dzieła o przejmującej ekspresji i ważnym przesłaniu.
IV Symfonia Koncertująca z 1932 roku jest jednym z najważniejszych utworów w twórczości Karola Szymanowskiego, którego język muzyczny, przechodząc wcześniej przez różne fazy estetycznych inspiracji, osiąga tu pewną stabilność, powściągliwość. Na związek z dominującym wówczas nurtem neoklasycyzmu wskazywać może gatunek symfonii koncertującej, z partią fortepianu, którego rola w ogólnym planie dzieła nie przeważa wobec orkiestry. Pomimo zewnętrznych związków z neoklasycyzmem, Szymanowski wypowiada się tu głosem subtelnym i ulotnym, który oczekuje od słuchacza wrażliwości lirycznej, emocjonalnej.
Muzyka do baletu Święto wiosny którą zaledwie 31-letni Igor Strawiński napisał w 1913 roku dla zespołu Baletów Rosyjskich, okazała się nie tylko najważniejszym z dokonań kompozytora w całym jego dorobku, ale kamieniem milowym w historii muzyki XX wieku. Dzieło rewolucyjne, przyjęte podczas słynnej paryskiej premiery ze zrozumiałym wówczas oburzeniem, szybko zyskało uznanie, a jego twórca – opinię wizjonera nowej muzyki. Podkreślić trzeba nie tylko treściową i estetyczną wywrotowość dzieła, które do sztuki wysokiej wprowadza wątek pogańskiej brutalności i jej nieokiełznany żywioł, ale równocześnie warsztatowe mistrzostwo: bogactwo środków i precyzję języka.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 30.10.2025 g. 19:30
Sala Koncertowa / Abonament / A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Michał Sławecki - kontratenor
Edyta Krzemień - sopran
Anna Federowicz - mezzosopran
Program:
Wolfgang Amadeus Mozart
Symfonia g-moll KV 550 [26']
... przerwa [20']
Henryk Mikołaj Górecki
III Symfonia „Symfonia pieśni żałosnych” op. 36 [53']
Krzysztof Urbański zadyryguje dwiema symfoniami, zajmującymi zasłużone miejsce we współczesnym kanonie światowych arcydzieł muzycznych. Symfonia g-moll KV 550 Wolfganga Amadeusa Mozarta stanowi środkowe ogniwo trzech ostatnich symfonii napisanych na kilka lat przed śmiercią kompozytora. III Symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego powstała z kolei w 1976 roku na zamówienie rozgłośni Südwestfunk w Baden-Baden. Nie wiadomo, czy dzieło Mozarta cieszyło się uznaniem za życia kompozytora. Do niedawna uważano wręcz, że mógł on nigdy nie usłyszeć jego wykonania. Utwór Polaka został odrzucony przez część środowisk awangardowych, zaskoczonych nagłym uproszczeniem języka dźwiękowego Góreckiego, choć sam autor zarzekał się: „Nie zmieniałem ubrania rewolucjonisty na habit franciszkański”. Do światowego sukcesu dzieła przyczyniło się dopiero nagranie z 1992 roku, dokonane przez London Sinfonietta. Dziś III Symfonia należy do najczęściej wykonywanych na świecie dzieł polskiej muzyki XX wieku. Podobnie, arcydzieło Mozarta oczarowało późniejsze pokolenia kompozytorów, którzy chętnie nawiązywali do jego kantylenowych melodii. Autografy Symfonii g-moll przechowywał z dumą sam Johannes Brahms. Dzieło wiedeńskiego klasyka nie ma programu, choć wielokrotnie doszukiwano się w nim ukrytych treści. Natomiast Górecki oparł swój utwór na wstrząsających cytatach traktujących o ludzkiej tragedii i stracie. Obie symfonie można rozpoznać już po pierwszych taktach. U Mozarta to charakterystyczny, żywiołowy temat skrzypcowy, u Góreckiego – zaczerpnięta z Kurpi melodia kanonu, pojawiająca się w mrocznych rejestrach kontrabasów.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Michał Sławecki - kontratenor
Edyta Krzemień - sopran
Anna Federowicz - mezzosopran
Program:
Wolfgang Amadeus Mozart
Symfonia g-moll KV 550 [26']
... przerwa [20']
Henryk Mikołaj Górecki
III Symfonia „Symfonia pieśni żałosnych” op. 36 [53']
Krzysztof Urbański zadyryguje dwiema symfoniami, zajmującymi zasłużone miejsce we współczesnym kanonie światowych arcydzieł muzycznych. Symfonia g-moll KV 550 Wolfganga Amadeusa Mozarta stanowi środkowe ogniwo trzech ostatnich symfonii napisanych na kilka lat przed śmiercią kompozytora. III Symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego powstała z kolei w 1976 roku na zamówienie rozgłośni Südwestfunk w Baden-Baden. Nie wiadomo, czy dzieło Mozarta cieszyło się uznaniem za życia kompozytora. Do niedawna uważano wręcz, że mógł on nigdy nie usłyszeć jego wykonania. Utwór Polaka został odrzucony przez część środowisk awangardowych, zaskoczonych nagłym uproszczeniem języka dźwiękowego Góreckiego, choć sam autor zarzekał się: „Nie zmieniałem ubrania rewolucjonisty na habit franciszkański”. Do światowego sukcesu dzieła przyczyniło się dopiero nagranie z 1992 roku, dokonane przez London Sinfonietta. Dziś III Symfonia należy do najczęściej wykonywanych na świecie dzieł polskiej muzyki XX wieku. Podobnie, arcydzieło Mozarta oczarowało późniejsze pokolenia kompozytorów, którzy chętnie nawiązywali do jego kantylenowych melodii. Autografy Symfonii g-moll przechowywał z dumą sam Johannes Brahms. Dzieło wiedeńskiego klasyka nie ma programu, choć wielokrotnie doszukiwano się w nim ukrytych treści. Natomiast Górecki oparł swój utwór na wstrząsających cytatach traktujących o ludzkiej tragedii i stracie. Obie symfonie można rozpoznać już po pierwszych taktach. U Mozarta to charakterystyczny, żywiołowy temat skrzypcowy, u Góreckiego – zaczerpnięta z Kurpi melodia kanonu, pojawiająca się w mrocznych rejestrach kontrabasów.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 31.01.2026 g. 18:00
Sala Koncertowa / abonament A2, Z2
Wykonawcy:
Litewska Narodowa Orkiestra Symfoniczna
Modestas Pitrėnas - dyrygent
Janusz Wawrowski - skrzypce
Program:
Mikalojus Konstantinas Čiurlionis - Poemat symfoniczny W lesie [16']
Richard Strauss - Suita symfoniczna z opery Elektra (oprac. Manfred Honeck, Tomáš Ille) [33']
... przerwa [20']
Vytautas Bacevičius - VI Symfonia Kosmiczna [16']
Grażyna Bacewicz - VII Koncert skrzypcowy [19']
Poemat symfoniczny W lesie (1901) Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa, wybitnego malarza, a zarazem kompozytora uważanego za pierwszego twórcę artystycznej muzyki litewskiej, to jeszcze w pełni romantyczny, urzekający spokojem i nastrojowością pejzaż natury. Ujawnia się w nim charakterystyczna dla muzyki Čiurlionisa malarska wyobraźnia i czułość na dźwiękową barwę.
Opera Elektra Richarda Straussa (1908) należy do największych osiągnięć wielkiego niemieckiego romantyka, który rozwijając swój inspirowany twórczością Richarda Wagnera, ekstatyczny i monumentalny styl, wkroczył w tym dziele już w obszar muzycznego ekspresjonizmu. Suita symfoniczna z opery w opracowaniu Manfreda Honecka i Tomáša Ille powstała w 2016 roku.
VI Symfonia „Kosmiczna” Vytautasa Bacevičiusa (1960) uznawana jest za apogeum późnej twórczości litewskiego kompozytora, naznaczonej jego oryginalną teorią „muzyki kosmicznej”. To dzieło awangardowe, w swej nowoczesnej brzmieniowości inspirowane stylem Edgara Varèse’a, a jednocześnie ekspresjonistyczne w duchu Aleksandra Skriabina. Być może jednak nadzwyczajną, pulsującą energię tej kompozycji należałoby raczej postrzegać w świetle teorii Bacevičiusa – jako dźwiękowy obraz procesu kosmicznego kształtowania materii.
Ostatni, siódmy Koncert skrzypcowy Grażyny Bacewicz (1965), wybitnej skrzypaczki i kompozytorki polskiej (zarazem siostry Vytautasa Bacevičiusa), to dzieło doskonale spajające styl folkloryzmu (z jakim wcześniej wiązało się nazwisko Bacewiczówny) z nowoczesnym, sonorystycznym językiem. Jest to utwór frapujący brzmieniowo, pełen witalnej ekspresji, brawurowy w partii skrzypiec.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Litewska Narodowa Orkiestra Symfoniczna
Modestas Pitrėnas - dyrygent
Janusz Wawrowski - skrzypce
Program:
Mikalojus Konstantinas Čiurlionis - Poemat symfoniczny W lesie [16']
Richard Strauss - Suita symfoniczna z opery Elektra (oprac. Manfred Honeck, Tomáš Ille) [33']
... przerwa [20']
Vytautas Bacevičius - VI Symfonia Kosmiczna [16']
Grażyna Bacewicz - VII Koncert skrzypcowy [19']
Poemat symfoniczny W lesie (1901) Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa, wybitnego malarza, a zarazem kompozytora uważanego za pierwszego twórcę artystycznej muzyki litewskiej, to jeszcze w pełni romantyczny, urzekający spokojem i nastrojowością pejzaż natury. Ujawnia się w nim charakterystyczna dla muzyki Čiurlionisa malarska wyobraźnia i czułość na dźwiękową barwę.
Opera Elektra Richarda Straussa (1908) należy do największych osiągnięć wielkiego niemieckiego romantyka, który rozwijając swój inspirowany twórczością Richarda Wagnera, ekstatyczny i monumentalny styl, wkroczył w tym dziele już w obszar muzycznego ekspresjonizmu. Suita symfoniczna z opery w opracowaniu Manfreda Honecka i Tomáša Ille powstała w 2016 roku.
VI Symfonia „Kosmiczna” Vytautasa Bacevičiusa (1960) uznawana jest za apogeum późnej twórczości litewskiego kompozytora, naznaczonej jego oryginalną teorią „muzyki kosmicznej”. To dzieło awangardowe, w swej nowoczesnej brzmieniowości inspirowane stylem Edgara Varèse’a, a jednocześnie ekspresjonistyczne w duchu Aleksandra Skriabina. Być może jednak nadzwyczajną, pulsującą energię tej kompozycji należałoby raczej postrzegać w świetle teorii Bacevičiusa – jako dźwiękowy obraz procesu kosmicznego kształtowania materii.
Ostatni, siódmy Koncert skrzypcowy Grażyny Bacewicz (1965), wybitnej skrzypaczki i kompozytorki polskiej (zarazem siostry Vytautasa Bacevičiusa), to dzieło doskonale spajające styl folkloryzmu (z jakim wcześniej wiązało się nazwisko Bacewiczówny) z nowoczesnym, sonorystycznym językiem. Jest to utwór frapujący brzmieniowo, pełen witalnej ekspresji, brawurowy w partii skrzypiec.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 31.10.2025 g. 19.30
Sala Koncertowa / abonament A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Michał Sławecki - kontratenor
Edyta Krzemień - sopran
Anna Federowicz - mezzosopran
Program:
Wolfgang Amadeus Mozart
Symfonia g-moll KV 550 [26']
... przerwa [20']
Henryk Mikołaj Górecki
III Symfonia „Symfonia pieśni żałosnych” op. 36 [53']
Krzysztof Urbański zadyryguje dwiema symfoniami, zajmującymi zasłużone miejsce we współczesnym kanonie światowych arcydzieł muzycznych. Symfonia g-moll KV 550 Wolfganga Amadeusa Mozarta stanowi środkowe ogniwo trzech ostatnich symfonii napisanych na kilka lat przed śmiercią kompozytora. III Symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego powstała z kolei w 1976 roku na zamówienie rozgłośni Südwestfunk w Baden-Baden. Nie wiadomo, czy dzieło Mozarta cieszyło się uznaniem za życia kompozytora. Do niedawna uważano wręcz, że mógł on nigdy nie usłyszeć jego wykonania. Utwór Polaka został odrzucony przez część środowisk awangardowych, zaskoczonych nagłym uproszczeniem języka dźwiękowego Góreckiego, choć sam autor zarzekał się: „Nie zmieniałem ubrania rewolucjonisty na habit franciszkański”. Do światowego sukcesu dzieła przyczyniło się dopiero nagranie z 1992 roku, dokonane przez London Sinfonietta. Dziś III Symfonia należy do najczęściej wykonywanych na świecie dzieł polskiej muzyki XX wieku. Podobnie, arcydzieło Mozarta oczarowało późniejsze pokolenia kompozytorów, którzy chętnie nawiązywali do jego kantylenowych melodii. Autografy Symfonii g-moll przechowywał z dumą sam Johannes Brahms. Dzieło wiedeńskiego klasyka nie ma programu, choć wielokrotnie doszukiwano się w nim ukrytych treści. Natomiast Górecki oparł swój utwór na wstrząsających cytatach traktujących o ludzkiej tragedii i stracie. Obie symfonie można rozpoznać już po pierwszych taktach. U Mozarta to charakterystyczny, żywiołowy temat skrzypcowy, u Góreckiego – zaczerpnięta z Kurpi melodia kanonu, pojawiająca się w mrocznych rejestrach kontrabasów.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Michał Sławecki - kontratenor
Edyta Krzemień - sopran
Anna Federowicz - mezzosopran
Program:
Wolfgang Amadeus Mozart
Symfonia g-moll KV 550 [26']
... przerwa [20']
Henryk Mikołaj Górecki
III Symfonia „Symfonia pieśni żałosnych” op. 36 [53']
Krzysztof Urbański zadyryguje dwiema symfoniami, zajmującymi zasłużone miejsce we współczesnym kanonie światowych arcydzieł muzycznych. Symfonia g-moll KV 550 Wolfganga Amadeusa Mozarta stanowi środkowe ogniwo trzech ostatnich symfonii napisanych na kilka lat przed śmiercią kompozytora. III Symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego powstała z kolei w 1976 roku na zamówienie rozgłośni Südwestfunk w Baden-Baden. Nie wiadomo, czy dzieło Mozarta cieszyło się uznaniem za życia kompozytora. Do niedawna uważano wręcz, że mógł on nigdy nie usłyszeć jego wykonania. Utwór Polaka został odrzucony przez część środowisk awangardowych, zaskoczonych nagłym uproszczeniem języka dźwiękowego Góreckiego, choć sam autor zarzekał się: „Nie zmieniałem ubrania rewolucjonisty na habit franciszkański”. Do światowego sukcesu dzieła przyczyniło się dopiero nagranie z 1992 roku, dokonane przez London Sinfonietta. Dziś III Symfonia należy do najczęściej wykonywanych na świecie dzieł polskiej muzyki XX wieku. Podobnie, arcydzieło Mozarta oczarowało późniejsze pokolenia kompozytorów, którzy chętnie nawiązywali do jego kantylenowych melodii. Autografy Symfonii g-moll przechowywał z dumą sam Johannes Brahms. Dzieło wiedeńskiego klasyka nie ma programu, choć wielokrotnie doszukiwano się w nim ukrytych treści. Natomiast Górecki oparł swój utwór na wstrząsających cytatach traktujących o ludzkiej tragedii i stracie. Obie symfonie można rozpoznać już po pierwszych taktach. U Mozarta to charakterystyczny, żywiołowy temat skrzypcowy, u Góreckiego – zaczerpnięta z Kurpi melodia kanonu, pojawiająca się w mrocznych rejestrach kontrabasów.
Bartłomiej Gembicki

Koncert symfoniczny 5.12.2025 g. 19.30
Sala Koncertowa / abonament A1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Vasily Petrenko - dyrygent
Mirjam Mesak - sopran
Dmytro Popov - tenor
Andrii Kymach - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Ralph Vaughan Williams - II Symfonia Londyńska [46']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - Dzwony op. 35 na sopran, tenor, baryton, chór i orkiestrę [35']
Program koncertu wypełnią dwa dzieła symfoniczne, których porównanie pod wieloma względami wydaje się uzasadnione i interesujące. Napisane zostały dokładnie w tym samym czasie: 1912–1913. Ich twórcy są niemal rówieśnikami, których zaliczyć można by już do pierwszego pokolenia modernistów XX wieku, choć żaden z nich modernistą nie jest. Wywodzą się z różnych kręgów kulturowych, a ich muzyka wykazuje wiele odmienności stylistycznych, poruszając się jednak w obszarze tej samej tradycji późnoromantycznej, której pozostaną wierni w całej swej twórczej drodze.
Dzwony Siergieja Rachmaninowa to rozbudowana w zakresie obsady symfonia-kantata, z udziałem solistów i chóru, do tekstu zaczerpniętego z poematu Dzwony Edgara Alana Poe (w rosyjskim tłumaczeniu). Motyw dzwonu pojawia się wielokrotnie w twórczości Rachmaninowa, zarówno w sensie znaczeniowym (tytuł, tekst), jak i czysto muzycznym, brzmieniowym. Można to interpretować jako wyraz silnego związku kompozytora z rosyjską tradycją kulturową i religijną, w której dzwony odgrywały niezwykle doniosłą rolę. Czteroczęściowe dzieło w swej warstwie tekstowej odnosi się do znaczenia dzwonu w czterech fazach ludzkiego życia: między czasem dzieciństwa a czasem umierania. Egzystencjalny sens poezji, a także ekstatyczny styl całej kompozycji wydaje się inspirowany nie tylko tradycją rodzimą, rosyjską, ale pozostaje także odniesieniem do twórczości Gustawa Mahlera.
Motyw dzwonów, ukazany jednak w bardziej bezpośrednim, ilustracyjnym związku z audiosferą Londynu, pojawia się także w II Symfonii Ralpha Vaughana Williamsa. To niezwykle sugestywne i plastyczne dzieło, barwne, napisane z orkiestracyjnym rozmachem, przywołuje – jak wskazuje odautorski komentarz – nostalgiczne obrazy miasta, z którym jeden z najwybitniejszych kompozytorów angielskich XX wieku czuł się mocno związany.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Vasily Petrenko - dyrygent
Mirjam Mesak - sopran
Dmytro Popov - tenor
Andrii Kymach - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Ralph Vaughan Williams - II Symfonia Londyńska [46']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - Dzwony op. 35 na sopran, tenor, baryton, chór i orkiestrę [35']
Program koncertu wypełnią dwa dzieła symfoniczne, których porównanie pod wieloma względami wydaje się uzasadnione i interesujące. Napisane zostały dokładnie w tym samym czasie: 1912–1913. Ich twórcy są niemal rówieśnikami, których zaliczyć można by już do pierwszego pokolenia modernistów XX wieku, choć żaden z nich modernistą nie jest. Wywodzą się z różnych kręgów kulturowych, a ich muzyka wykazuje wiele odmienności stylistycznych, poruszając się jednak w obszarze tej samej tradycji późnoromantycznej, której pozostaną wierni w całej swej twórczej drodze.
Dzwony Siergieja Rachmaninowa to rozbudowana w zakresie obsady symfonia-kantata, z udziałem solistów i chóru, do tekstu zaczerpniętego z poematu Dzwony Edgara Alana Poe (w rosyjskim tłumaczeniu). Motyw dzwonu pojawia się wielokrotnie w twórczości Rachmaninowa, zarówno w sensie znaczeniowym (tytuł, tekst), jak i czysto muzycznym, brzmieniowym. Można to interpretować jako wyraz silnego związku kompozytora z rosyjską tradycją kulturową i religijną, w której dzwony odgrywały niezwykle doniosłą rolę. Czteroczęściowe dzieło w swej warstwie tekstowej odnosi się do znaczenia dzwonu w czterech fazach ludzkiego życia: między czasem dzieciństwa a czasem umierania. Egzystencjalny sens poezji, a także ekstatyczny styl całej kompozycji wydaje się inspirowany nie tylko tradycją rodzimą, rosyjską, ale pozostaje także odniesieniem do twórczości Gustawa Mahlera.
Motyw dzwonów, ukazany jednak w bardziej bezpośrednim, ilustracyjnym związku z audiosferą Londynu, pojawia się także w II Symfonii Ralpha Vaughana Williamsa. To niezwykle sugestywne i plastyczne dzieło, barwne, napisane z orkiestracyjnym rozmachem, przywołuje – jak wskazuje odautorski komentarz – nostalgiczne obrazy miasta, z którym jeden z najwybitniejszych kompozytorów angielskich XX wieku czuł się mocno związany.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 6.02.2026 g. 19:30
Sala Koncertowa/ abonament C1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Paweł Przytocki - dyrygent
Jakub Jakowicz - skrzypce
Program:
Aleksander Tansman - Wariacje na temat Frescobaldiego [12']
Karol Szymanowski - II Koncert skrzypcowy op. 61 [21']
przerwa [20']
Béla Bartók - Koncert na orkiestrę [36']
Wariacje na temat Frescobaldiego Aleksander Tansman skomponował w 1937 roku na orkiestrę symfoniczną; kilka lat później, wobec dużego sukcesu dzieła, powstała także wersja smyczkowa. Utwór podtrzymuje charakterystyczny dla kompozytora idiom neostylistyczny, charakteryzuje się prostotą i czytelnością języka. Piękny temat barokowego mistrza Girolama Frescobaldiego uzyskuje tu godną oprawę w szlachetnie przeprowadzonej formie wariacji. Brzmi łagodnie, dostojnie i melancholijnie zarazem, a melancholia ta wydaje się wynikać nie tylko z kształtu melodii tematu, ale też mglistych wspomnień odległej epoki, jakie dzieło przywołuje.
Karol Szymanowski z upodobaniem sięgał w swej twórczości do muzyki skrzypcowej i zapewne wpływ na to miała przyjaźń z wybitnym wirtuozem Pawłem Kochańskim, ale może przede wszystkim nadzwyczajna wrażliwość dźwiękowa kompozytora, który brzmienie skrzypiec potrafił kształtować zarówno w ulotne orientalne arabeski, jak i szorstkie frazy muzyki podhalańskiej. II Koncert skrzypcowy, napisany w 1933 roku z inspiracji Kochańskiego, odwołuje się do folklorystycznych fascynacji Mistrza z Atmy. Podhalański koloryt nie jest tu jednak tak żywiołowo ekspresyjny, lecz bardziej powściągliwy, nasycony liryzmem, a miejscami nawet zadumą.
Koncert na orkiestrę z 1943 roku to jedno z ostatnich, a zarazem najważniejszych dokonań w dorobku wybitnego modernisty XX wieku, jakim był Béla Bartók. Jak wskazuje tytuł, koncepcja dzieła odwołuje się do zasady koncertu instrumentalnego, w której pojedynczym instrumentom lub grupom kompozytor powierza kolejno epizody solistyczne, kontrastowo zestawiając je z brzmieniem całej orkiestry. Pomimo rozbudowanego zespołu wykonawczego, twórca rzadko posługuje się masywnym tutti; utwór jest dzięki temu przejrzysty i czytelny w swej konstrukcji, a jednocześnie bardzo zróżnicowany wyrazowo.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina
Paweł Przytocki - dyrygent
Jakub Jakowicz - skrzypce
Program:
Aleksander Tansman - Wariacje na temat Frescobaldiego [12']
Karol Szymanowski - II Koncert skrzypcowy op. 61 [21']
przerwa [20']
Béla Bartók - Koncert na orkiestrę [36']
Wariacje na temat Frescobaldiego Aleksander Tansman skomponował w 1937 roku na orkiestrę symfoniczną; kilka lat później, wobec dużego sukcesu dzieła, powstała także wersja smyczkowa. Utwór podtrzymuje charakterystyczny dla kompozytora idiom neostylistyczny, charakteryzuje się prostotą i czytelnością języka. Piękny temat barokowego mistrza Girolama Frescobaldiego uzyskuje tu godną oprawę w szlachetnie przeprowadzonej formie wariacji. Brzmi łagodnie, dostojnie i melancholijnie zarazem, a melancholia ta wydaje się wynikać nie tylko z kształtu melodii tematu, ale też mglistych wspomnień odległej epoki, jakie dzieło przywołuje.
Karol Szymanowski z upodobaniem sięgał w swej twórczości do muzyki skrzypcowej i zapewne wpływ na to miała przyjaźń z wybitnym wirtuozem Pawłem Kochańskim, ale może przede wszystkim nadzwyczajna wrażliwość dźwiękowa kompozytora, który brzmienie skrzypiec potrafił kształtować zarówno w ulotne orientalne arabeski, jak i szorstkie frazy muzyki podhalańskiej. II Koncert skrzypcowy, napisany w 1933 roku z inspiracji Kochańskiego, odwołuje się do folklorystycznych fascynacji Mistrza z Atmy. Podhalański koloryt nie jest tu jednak tak żywiołowo ekspresyjny, lecz bardziej powściągliwy, nasycony liryzmem, a miejscami nawet zadumą.
Koncert na orkiestrę z 1943 roku to jedno z ostatnich, a zarazem najważniejszych dokonań w dorobku wybitnego modernisty XX wieku, jakim był Béla Bartók. Jak wskazuje tytuł, koncepcja dzieła odwołuje się do zasady koncertu instrumentalnego, w której pojedynczym instrumentom lub grupom kompozytor powierza kolejno epizody solistyczne, kontrastowo zestawiając je z brzmieniem całej orkiestry. Pomimo rozbudowanego zespołu wykonawczego, twórca rzadko posługuje się masywnym tutti; utwór jest dzięki temu przejrzysty i czytelny w swej konstrukcji, a jednocześnie bardzo zróżnicowany wyrazowo.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 6.03.2026 g. 19:30
Sala Koncertowa/ abonament C1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Boris Giltburg - fortepian
Program:
Guillaume Connesson - Maslenitsa [8']
Siergiej Rachmaninow - II Koncert fortepianowy c-moll op. 18 [36']
przerwa [20']
Mieczysław Wajnberg - III Symfonia h-moll op. 45 [33']
Utwór Maslenitsa z 2011 roku francuskiego kompozytora Guillaume’a Connessona to niezwykle błyskotliwe i barwne dzieło orkiestrowe, inspirowane tradycją święta obchodzonego w Rosji, na Białorusi i Ukrainie, związanego z rytuałem pożegnania zimy. Święto Maslenitsy łączy elementy pogańskie i chrześcijańskie, a jednocześnie splata nastrój karnawału ze zbliżającym się postem; dzieło Connessona wyraża tę ambiwalencję emocji w swej trzyczęściowej strukturze, w której szybkie części skrajne odwołują się do żywiołu tanecznego, środkowa zaś wprowadza refleksyjny wątek chorałowy. Jak pisze kompozytor, jest to „obraz łączący bujną radość i cierpienie”, powstały w hołdzie tradycji kulturowej, która go fascynuje.
Skomponowany w 1901 roku II Koncert fortepianowy Siergieja Rachmaninowa to szeroko znane i powszechnie lubiane dzieło, o którym można powiedzieć, że stanowi kwintesencję romantycznego stylu i ducha: przepełnione lirycznym emocjonalizmem, patosem, melancholią, a pod względem muzycznym oparte na bardzo śpiewnych, głęboko zapadających w pamięć tematach. Wpisane w klasyczną, trzyczęściową formę koncertu instrumentalnego jest utworem bardzo jednolitym stylistycznie i wyrazowo.
Mieczysław Wajnberg, wybitny, dziś na nowo odkrywany kompozytor polsko-żydowskiego pochodzenia zamieszkały w ZSRR, swą III Symfonię skomponował około 1950 roku, jednak jej ostateczna wersja powstała 10 lat później i wtedy też utwór został po raz pierwszy zaprezentowany w Moskwie. Fenomen stylu Wajnberga, doskonale widoczny w III Symfonii, wynika z precyzji języka muzycznego, a zarazem prostoty i komunikatywności, która powoduje, że odbieramy jego niezwykle obrazową muzykę jak dzieła przeniknięte wyobraźnią dziecięcą: w dobrym sensie tego słowa naiwne i pełne ufności zarazem.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Boris Giltburg - fortepian
Program:
Guillaume Connesson - Maslenitsa [8']
Siergiej Rachmaninow - II Koncert fortepianowy c-moll op. 18 [36']
przerwa [20']
Mieczysław Wajnberg - III Symfonia h-moll op. 45 [33']
Utwór Maslenitsa z 2011 roku francuskiego kompozytora Guillaume’a Connessona to niezwykle błyskotliwe i barwne dzieło orkiestrowe, inspirowane tradycją święta obchodzonego w Rosji, na Białorusi i Ukrainie, związanego z rytuałem pożegnania zimy. Święto Maslenitsy łączy elementy pogańskie i chrześcijańskie, a jednocześnie splata nastrój karnawału ze zbliżającym się postem; dzieło Connessona wyraża tę ambiwalencję emocji w swej trzyczęściowej strukturze, w której szybkie części skrajne odwołują się do żywiołu tanecznego, środkowa zaś wprowadza refleksyjny wątek chorałowy. Jak pisze kompozytor, jest to „obraz łączący bujną radość i cierpienie”, powstały w hołdzie tradycji kulturowej, która go fascynuje.
Skomponowany w 1901 roku II Koncert fortepianowy Siergieja Rachmaninowa to szeroko znane i powszechnie lubiane dzieło, o którym można powiedzieć, że stanowi kwintesencję romantycznego stylu i ducha: przepełnione lirycznym emocjonalizmem, patosem, melancholią, a pod względem muzycznym oparte na bardzo śpiewnych, głęboko zapadających w pamięć tematach. Wpisane w klasyczną, trzyczęściową formę koncertu instrumentalnego jest utworem bardzo jednolitym stylistycznie i wyrazowo.
Mieczysław Wajnberg, wybitny, dziś na nowo odkrywany kompozytor polsko-żydowskiego pochodzenia zamieszkały w ZSRR, swą III Symfonię skomponował około 1950 roku, jednak jej ostateczna wersja powstała 10 lat później i wtedy też utwór został po raz pierwszy zaprezentowany w Moskwie. Fenomen stylu Wajnberga, doskonale widoczny w III Symfonii, wynika z precyzji języka muzycznego, a zarazem prostoty i komunikatywności, która powoduje, że odbieramy jego niezwykle obrazową muzykę jak dzieła przeniknięte wyobraźnią dziecięcą: w dobrym sensie tego słowa naiwne i pełne ufności zarazem.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 6.12.2025 g. 18:00
Sala Koncertowa / abonament A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Vasily Petrenko - dyrygent
Mirjam Mesak - sopran
Dmytro Popov - tenor
Andrii Kymach - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Ralph Vaughan Williams - II Symfonia Londyńska [46']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - Dzwony op. 35 na sopran, tenor, baryton, chór i orkiestrę [35']
Program koncertu wypełnią dwa dzieła symfoniczne, których porównanie pod wieloma względami wydaje się uzasadnione i interesujące. Napisane zostały dokładnie w tym samym czasie: 1912–1913. Ich twórcy są niemal rówieśnikami, których zaliczyć można by już do pierwszego pokolenia modernistów XX wieku, choć żaden z nich modernistą nie jest. Wywodzą się z różnych kręgów kulturowych, a ich muzyka wykazuje wiele odmienności stylistycznych, poruszając się jednak w obszarze tej samej tradycji późnoromantycznej, której pozostaną wierni w całej swej twórczej
drodze.
Dzwony Siergieja Rachmaninowa to rozbudowana w zakresie obsady symfonia-kantata, z udziałem solistów i chóru, do tekstu zaczerpniętego z poematu Dzwony Edgara Alana Poe (w rosyjskim tłumaczeniu). Motyw dzwonu pojawia się wielokrotnie w twórczości Rachmaninowa, zarówno w sensie znaczeniowym (tytuł, tekst), jak i czysto muzycznym, brzmieniowym. Można to interpretować jako wyraz silnego związku kompozytora z rosyjską tradycją kulturową i religijną, w której dzwony odgrywały niezwykle doniosłą rolę. Czteroczęściowe dzieło w swej warstwie tekstowej odnosi się do znaczenia dzwonu w czterech fazach ludzkiego życia: między czasem dzieciństwa a czasem umierania. Egzystencjalny sens poezji, a także ekstatyczny styl całej kompozycji wydaje się inspirowany nie tylko tradycją rodzimą, rosyjską, ale pozostaje także odniesieniem do twórczości Gustawa Mahlera.
Motyw dzwonów, ukazany jednak w bardziej bezpośrednim, ilustracyjnym związku z audiosferą Londynu, pojawia się także w II Symfonii Ralpha Vaughana Williamsa. To niezwykle sugestywne i plastyczne dzieło, barwne, napisane z orkiestracyjnym rozmachem, przywołuje – jak wskazuje odautorski komentarz – nostalgiczne obrazy miasta, z którym jeden z najwybitniejszych kompozytorów angielskich XX wieku czuł się mocno związany.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Vasily Petrenko - dyrygent
Mirjam Mesak - sopran
Dmytro Popov - tenor
Andrii Kymach - baryton
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Ralph Vaughan Williams - II Symfonia Londyńska [46']
przerwa [20']
Siergiej Rachmaninow - Dzwony op. 35 na sopran, tenor, baryton, chór i orkiestrę [35']
Program koncertu wypełnią dwa dzieła symfoniczne, których porównanie pod wieloma względami wydaje się uzasadnione i interesujące. Napisane zostały dokładnie w tym samym czasie: 1912–1913. Ich twórcy są niemal rówieśnikami, których zaliczyć można by już do pierwszego pokolenia modernistów XX wieku, choć żaden z nich modernistą nie jest. Wywodzą się z różnych kręgów kulturowych, a ich muzyka wykazuje wiele odmienności stylistycznych, poruszając się jednak w obszarze tej samej tradycji późnoromantycznej, której pozostaną wierni w całej swej twórczej
drodze.
Dzwony Siergieja Rachmaninowa to rozbudowana w zakresie obsady symfonia-kantata, z udziałem solistów i chóru, do tekstu zaczerpniętego z poematu Dzwony Edgara Alana Poe (w rosyjskim tłumaczeniu). Motyw dzwonu pojawia się wielokrotnie w twórczości Rachmaninowa, zarówno w sensie znaczeniowym (tytuł, tekst), jak i czysto muzycznym, brzmieniowym. Można to interpretować jako wyraz silnego związku kompozytora z rosyjską tradycją kulturową i religijną, w której dzwony odgrywały niezwykle doniosłą rolę. Czteroczęściowe dzieło w swej warstwie tekstowej odnosi się do znaczenia dzwonu w czterech fazach ludzkiego życia: między czasem dzieciństwa a czasem umierania. Egzystencjalny sens poezji, a także ekstatyczny styl całej kompozycji wydaje się inspirowany nie tylko tradycją rodzimą, rosyjską, ale pozostaje także odniesieniem do twórczości Gustawa Mahlera.
Motyw dzwonów, ukazany jednak w bardziej bezpośrednim, ilustracyjnym związku z audiosferą Londynu, pojawia się także w II Symfonii Ralpha Vaughana Williamsa. To niezwykle sugestywne i plastyczne dzieło, barwne, napisane z orkiestracyjnym rozmachem, przywołuje – jak wskazuje odautorski komentarz – nostalgiczne obrazy miasta, z którym jeden z najwybitniejszych kompozytorów angielskich XX wieku czuł się mocno związany.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 7.03.2026 g. 18:00
Sala Koncertowa/ abonament C2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Boris Giltburg - fortepian
Program:
Guillaume Connesson - Maslenitsa [8']
Siergiej Rachmaninow - II Koncert fortepianowy c-moll op. 18 [36']
przerwa [20']
Mieczysław Wajnberg - III Symfonia h-moll op. 45 [33']
Utwór Maslenitsa z 2011 roku francuskiego kompozytora Guillaume’a Connessona to niezwykle błyskotliwe i barwne dzieło orkiestrowe, inspirowane tradycją święta obchodzonego w Rosji, na Białorusi i Ukrainie, związanego z rytuałem pożegnania zimy. Święto Maslenitsy łączy elementy pogańskie i chrześcijańskie, a jednocześnie splata nastrój karnawału ze zbliżającym się postem; dzieło Connessona wyraża tę ambiwalencję emocji w swej trzyczęściowej strukturze, w której szybkie części skrajne odwołują się do żywiołu tanecznego, środkowa zaś wprowadza refleksyjny wątek chorałowy. Jak pisze kompozytor, jest to „obraz łączący bujną radość i cierpienie”, powstały w hołdzie tradycji kulturowej, która go fascynuje.
Skomponowany w 1901 roku II Koncert fortepianowy Siergieja Rachmaninowa to szeroko znane i powszechnie lubiane dzieło, o którym można powiedzieć, że stanowi kwintesencję romantycznego stylu i ducha: przepełnione lirycznym emocjonalizmem, patosem, melancholią, a pod względem muzycznym oparte na bardzo śpiewnych, głęboko zapadających w pamięć tematach. Wpisane w klasyczną, trzyczęściową formę koncertu instrumentalnego jest utworem bardzo jednolitym stylistycznie i wyrazowo.
Mieczysław Wajnberg, wybitny, dziś na nowo odkrywany kompozytor polsko-żydowskiego pochodzenia zamieszkały w ZSRR, swą III Symfonię skomponował około 1950 roku, jednak jej ostateczna wersja powstała 10 lat później i wtedy też utwór został po raz pierwszy zaprezentowany w Moskwie. Fenomen stylu Wajnberga, doskonale widoczny w III Symfonii, wynika z precyzji języka muzycznego, a zarazem prostoty i komunikatywności, która powoduje, że odbieramy jego niezwykle obrazową muzykę jak dzieła przeniknięte wyobraźnią dziecięcą: w dobrym sensie tego słowa naiwne i pełne ufności zarazem.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Boris Giltburg - fortepian
Program:
Guillaume Connesson - Maslenitsa [8']
Siergiej Rachmaninow - II Koncert fortepianowy c-moll op. 18 [36']
przerwa [20']
Mieczysław Wajnberg - III Symfonia h-moll op. 45 [33']
Utwór Maslenitsa z 2011 roku francuskiego kompozytora Guillaume’a Connessona to niezwykle błyskotliwe i barwne dzieło orkiestrowe, inspirowane tradycją święta obchodzonego w Rosji, na Białorusi i Ukrainie, związanego z rytuałem pożegnania zimy. Święto Maslenitsy łączy elementy pogańskie i chrześcijańskie, a jednocześnie splata nastrój karnawału ze zbliżającym się postem; dzieło Connessona wyraża tę ambiwalencję emocji w swej trzyczęściowej strukturze, w której szybkie części skrajne odwołują się do żywiołu tanecznego, środkowa zaś wprowadza refleksyjny wątek chorałowy. Jak pisze kompozytor, jest to „obraz łączący bujną radość i cierpienie”, powstały w hołdzie tradycji kulturowej, która go fascynuje.
Skomponowany w 1901 roku II Koncert fortepianowy Siergieja Rachmaninowa to szeroko znane i powszechnie lubiane dzieło, o którym można powiedzieć, że stanowi kwintesencję romantycznego stylu i ducha: przepełnione lirycznym emocjonalizmem, patosem, melancholią, a pod względem muzycznym oparte na bardzo śpiewnych, głęboko zapadających w pamięć tematach. Wpisane w klasyczną, trzyczęściową formę koncertu instrumentalnego jest utworem bardzo jednolitym stylistycznie i wyrazowo.
Mieczysław Wajnberg, wybitny, dziś na nowo odkrywany kompozytor polsko-żydowskiego pochodzenia zamieszkały w ZSRR, swą III Symfonię skomponował około 1950 roku, jednak jej ostateczna wersja powstała 10 lat później i wtedy też utwór został po raz pierwszy zaprezentowany w Moskwie. Fenomen stylu Wajnberga, doskonale widoczny w III Symfonii, wynika z precyzji języka muzycznego, a zarazem prostoty i komunikatywności, która powoduje, że odbieramy jego niezwykle obrazową muzykę jak dzieła przeniknięte wyobraźnią dziecięcą: w dobrym sensie tego słowa naiwne i pełne ufności zarazem.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 7.11.2025 godz. 19.30
Sala Koncertowa / Abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Sol Gabetta - wiolonczela
Program:
Witold Lutosławski
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę [25']
... przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz
X Symfonia e-moll op. 93 [55']
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę Witolda Lutosławskiego dedykowany został Mścisławowi Rostropowiczowi, wybitnemu rosyjskiemu wiolonczeliście. Jak sam kompozytor wspominał współpracę z wykonawcą:
Kiedy przyjąłem zamówienie, Sława mi powiedział: „Nie myśl o wiolonczeli. Wiolonczela – to ja. Pisz muzykę”.
Utwór powstał w 1970 roku na zamówienie Royal Philharmonic Society oraz Calouste Gulbenkian Foundation. Prawykonanie odbyło się w londyńskim Royal Festival Hall. W roli solisty wystąpił adresat dedykacji, a towarzyszyła mu Bournemouth Symphony Orchestra pod batutą sir Edwarda Downesa.
Lutosławski odżegnywał się od licznych interpretacji Koncertu, w tej autorstwa Andrzeja Chłopeckiego, które wskazywały na pozamuzyczny przekaz polityczny dzieła: starcia jednostki (wiolonczela) z masą społeczną (orkiestra). Uważał, że utwór ma wiele znaczeń i nie można przypisać go do konkretnego momentu historii. Z tego powodu nawet dziś pozostaje równie aktualny.
Wirtuozowska maestria Mścisława Rostropowicza imponowała także Dmitrijowi Szostakowiczowi. Kompozytor dedykował mu oba Koncerty wiolonczelowe. Niektórzy dopatrywać by się mogli podobieństw między pierwszym z nich a X Symfonią e-moll op. 93 – utworem z 1953 roku, powstałym niedługo po śmierci Józefa Stalina. Zarówno bowiem w I Koncercie Es-dur op. 107, jak i w Dziesiątej, pojawia się aluzja do specyficznego, dźwiękowego kryptogramu Szostakowicza: DSCH. Choć Solomon Volkov, bliski przyjaciel Szostakowicza, opublikował w książce Testimony. The Memoirs of Dmitri Shostakovich z 1979 roku wskazanie kompozytora, że dzieło zostało napisane jako wspomnienie czasów stalinowskich. Większa część utworu wywołuje wrażenie mrocznej aury, ponurego czasu totalitaryzmu, którego Szostakowicz sam był ofiarą. Dopiero finał – triumfalne, zwycięskie Allegro – sugeruje, że nawet pomroki stalinizmu nie powstrzymają wschodzącego słońca nadziei.
Jan Lech
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Sol Gabetta - wiolonczela
Program:
Witold Lutosławski
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę [25']
... przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz
X Symfonia e-moll op. 93 [55']
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę Witolda Lutosławskiego dedykowany został Mścisławowi Rostropowiczowi, wybitnemu rosyjskiemu wiolonczeliście. Jak sam kompozytor wspominał współpracę z wykonawcą:
Kiedy przyjąłem zamówienie, Sława mi powiedział: „Nie myśl o wiolonczeli. Wiolonczela – to ja. Pisz muzykę”.
Utwór powstał w 1970 roku na zamówienie Royal Philharmonic Society oraz Calouste Gulbenkian Foundation. Prawykonanie odbyło się w londyńskim Royal Festival Hall. W roli solisty wystąpił adresat dedykacji, a towarzyszyła mu Bournemouth Symphony Orchestra pod batutą sir Edwarda Downesa.
Lutosławski odżegnywał się od licznych interpretacji Koncertu, w tej autorstwa Andrzeja Chłopeckiego, które wskazywały na pozamuzyczny przekaz polityczny dzieła: starcia jednostki (wiolonczela) z masą społeczną (orkiestra). Uważał, że utwór ma wiele znaczeń i nie można przypisać go do konkretnego momentu historii. Z tego powodu nawet dziś pozostaje równie aktualny.
Wirtuozowska maestria Mścisława Rostropowicza imponowała także Dmitrijowi Szostakowiczowi. Kompozytor dedykował mu oba Koncerty wiolonczelowe. Niektórzy dopatrywać by się mogli podobieństw między pierwszym z nich a X Symfonią e-moll op. 93 – utworem z 1953 roku, powstałym niedługo po śmierci Józefa Stalina. Zarówno bowiem w I Koncercie Es-dur op. 107, jak i w Dziesiątej, pojawia się aluzja do specyficznego, dźwiękowego kryptogramu Szostakowicza: DSCH. Choć Solomon Volkov, bliski przyjaciel Szostakowicza, opublikował w książce Testimony. The Memoirs of Dmitri Shostakovich z 1979 roku wskazanie kompozytora, że dzieło zostało napisane jako wspomnienie czasów stalinowskich. Większa część utworu wywołuje wrażenie mrocznej aury, ponurego czasu totalitaryzmu, którego Szostakowicz sam był ofiarą. Dopiero finał – triumfalne, zwycięskie Allegro – sugeruje, że nawet pomroki stalinizmu nie powstrzymają wschodzącego słońca nadziei.
Jan Lech

Koncert symfoniczny 8.05.2026 g. 19.30
Sala Koncertowa/ abonament A1, 1Z
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Alexandra Dariescu - fortepian
Program:
Witold Lutosławski - Mała suita [11']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy C-dur KV 467 [29']
przerwa [20']
Piotr Czajkowski - VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74 [46']
Małą suitę napisał Witold Lutosławski w 1951 roku (wersja orkiestrowa) na motywach muzyki ludowej regionu Rzeszowszczyzny. Utwór stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych przykładów stylu folklorystycznego w muzyce polskiej XX wieku. Jednak w odróżnieniu od tradycji Karola Szymanowskiego, ludowa stylizacja, jaką zaproponował Lutosławski, wydaje się dużo mniej intelektualna i powściągliwa. Charakteryzuje się prostotą i dosłownością, dzięki której, pomimo artystycznego wyrafinowania, właściwym byłoby odniesienie utworu do pojęcia sztuki naiwnej – w najlepszym sensie tego słowa.
Koncert fortepianowy C-dur KV 467 jest kolejnym dowodem niewiarygodnej inwencji i twórczego potencjału Mozarta, który pisząc to dzieło w ciągu zaledwie miesiąca w 1785 roku, był u szczytu swej artystycznej i życiowej formy. Trzyczęściowy cykl jest wyraźnie zróżnicowany, a zarazem świetnie wyważony emocjonalnie, oscylując między radośnie podniosłym, niemal fanfarowym tematem głównym Allegro maestoso, doskonale kojącym, a zarazem nieco tęsknym, słynnym Andante oraz bezwarunkowo radosnym, dziecięcym w duchu Allegro vivace assai, utrzymanym w tradycyjnej formie ronda.
VI Symfonia – jak często bywa określana: łabędzi śpiew Piotra Czajkowskiego – ukończona w 1893 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uważana była przez samego twórcę za jego najdoskonalsze dzieło, spełnienie nie tylko ściśle muzycznej, ale być może przed wszystkim duchowej wizji własnego symfonizmu. W tym kontekście tytuł Patetyczna, który odnosić mógłby się przecież do znacznej części całego dorobku kompozytora, nie oddaje głębi egzystencjalnego tragizmu, jakim przeniknięte jest to dzieło. Jeśli patos znamionuje energia i walka, to Szósta wyraźnie go przekracza, docierając w lamentacyjnym finale do ciszy, która staje się wymownym kresem podjętej wędrówki.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Alexandra Dariescu - fortepian
Program:
Witold Lutosławski - Mała suita [11']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy C-dur KV 467 [29']
przerwa [20']
Piotr Czajkowski - VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74 [46']
Małą suitę napisał Witold Lutosławski w 1951 roku (wersja orkiestrowa) na motywach muzyki ludowej regionu Rzeszowszczyzny. Utwór stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych przykładów stylu folklorystycznego w muzyce polskiej XX wieku. Jednak w odróżnieniu od tradycji Karola Szymanowskiego, ludowa stylizacja, jaką zaproponował Lutosławski, wydaje się dużo mniej intelektualna i powściągliwa. Charakteryzuje się prostotą i dosłownością, dzięki której, pomimo artystycznego wyrafinowania, właściwym byłoby odniesienie utworu do pojęcia sztuki naiwnej – w najlepszym sensie tego słowa.
Koncert fortepianowy C-dur KV 467 jest kolejnym dowodem niewiarygodnej inwencji i twórczego potencjału Mozarta, który pisząc to dzieło w ciągu zaledwie miesiąca w 1785 roku, był u szczytu swej artystycznej i życiowej formy. Trzyczęściowy cykl jest wyraźnie zróżnicowany, a zarazem świetnie wyważony emocjonalnie, oscylując między radośnie podniosłym, niemal fanfarowym tematem głównym Allegro maestoso, doskonale kojącym, a zarazem nieco tęsknym, słynnym Andante oraz bezwarunkowo radosnym, dziecięcym w duchu Allegro vivace assai, utrzymanym w tradycyjnej formie ronda.
VI Symfonia – jak często bywa określana: łabędzi śpiew Piotra Czajkowskiego – ukończona w 1893 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uważana była przez samego twórcę za jego najdoskonalsze dzieło, spełnienie nie tylko ściśle muzycznej, ale być może przed wszystkim duchowej wizji własnego symfonizmu. W tym kontekście tytuł Patetyczna, który odnosić mógłby się przecież do znacznej części całego dorobku kompozytora, nie oddaje głębi egzystencjalnego tragizmu, jakim przeniknięte jest to dzieło. Jeśli patos znamionuje energia i walka, to Szósta wyraźnie go przekracza, docierając w lamentacyjnym finale do ciszy, która staje się wymownym kresem podjętej wędrówki.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny 8.11.2025 godz. 18.00
Sala Koncertowa / Abonament B1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Sol Gabetta - wiolonczela
Program:
Witold Lutosławski
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę [25']
... przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz
X Symfonia e-moll op. 93 [55']
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę Witolda Lutosławskiego dedykowany został Mścisławowi Rostropowiczowi, wybitnemu rosyjskiemu wiolonczeliście. Jak sam kompozytor wspominał współpracę z wykonawcą:
Kiedy przyjąłem zamówienie, Sława mi powiedział: „Nie myśl o wiolonczeli. Wiolonczela – to ja. Pisz muzykę”.
Utwór powstał w 1970 roku na zamówienie Royal Philharmonic Society oraz Calouste Gulbenkian Foundation. Prawykonanie odbyło się w londyńskim Royal Festival Hall. W roli solisty wystąpił adresat dedykacji, a towarzyszyła mu Bournemouth Symphony Orchestra pod batutą sir Edwarda Downesa.
Lutosławski odżegnywał się od licznych interpretacji Koncertu, w tej autorstwa Andrzeja Chłopeckiego, które wskazywały na pozamuzyczny przekaz polityczny dzieła: starcia jednostki (wiolonczela) z masą społeczną (orkiestra). Uważał, że utwór ma wiele znaczeń i nie można przypisać go do konkretnego momentu historii. Z tego powodu nawet dziś pozostaje równie aktualny.
Wirtuozowska maestria Mścisława Rostropowicza imponowała także Dmitrijowi Szostakowiczowi. Kompozytor dedykował mu oba Koncerty wiolonczelowe. Niektórzy dopatrywać by się mogli podobieństw między pierwszym z nich a X Symfonią e-moll op. 93 – utworem z 1953 roku, powstałym niedługo po śmierci Józefa Stalina. Zarówno bowiem w I Koncercie Es-dur op. 107, jak i w Dziesiątej, pojawia się aluzja do specyficznego, dźwiękowego kryptogramu Szostakowicza: DSCH. Choć Solomon Volkov, bliski przyjaciel Szostakowicza, opublikował w książce Testimony. The Memoirs of Dmitri Shostakovich z 1979 roku wskazanie kompozytora, że dzieło zostało napisane jako wspomnienie czasów stalinowskich. Większa część utworu wywołuje wrażenie mrocznej aury, ponurego czasu totalitaryzmu, którego Szostakowicz sam był ofiarą. Dopiero finał – triumfalne, zwycięskie Allegro – sugeruje, że nawet pomroki stalinizmu nie powstrzymają wschodzącego słońca nadziei.
Jan Lech
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Sol Gabetta - wiolonczela
Program:
Witold Lutosławski
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę [25']
... przerwa [20']
Dmitrij Szostakowicz
X Symfonia e-moll op. 93 [55']
Koncert na wiolonczelę i orkiestrę Witolda Lutosławskiego dedykowany został Mścisławowi Rostropowiczowi, wybitnemu rosyjskiemu wiolonczeliście. Jak sam kompozytor wspominał współpracę z wykonawcą:
Kiedy przyjąłem zamówienie, Sława mi powiedział: „Nie myśl o wiolonczeli. Wiolonczela – to ja. Pisz muzykę”.
Utwór powstał w 1970 roku na zamówienie Royal Philharmonic Society oraz Calouste Gulbenkian Foundation. Prawykonanie odbyło się w londyńskim Royal Festival Hall. W roli solisty wystąpił adresat dedykacji, a towarzyszyła mu Bournemouth Symphony Orchestra pod batutą sir Edwarda Downesa.
Lutosławski odżegnywał się od licznych interpretacji Koncertu, w tej autorstwa Andrzeja Chłopeckiego, które wskazywały na pozamuzyczny przekaz polityczny dzieła: starcia jednostki (wiolonczela) z masą społeczną (orkiestra). Uważał, że utwór ma wiele znaczeń i nie można przypisać go do konkretnego momentu historii. Z tego powodu nawet dziś pozostaje równie aktualny.
Wirtuozowska maestria Mścisława Rostropowicza imponowała także Dmitrijowi Szostakowiczowi. Kompozytor dedykował mu oba Koncerty wiolonczelowe. Niektórzy dopatrywać by się mogli podobieństw między pierwszym z nich a X Symfonią e-moll op. 93 – utworem z 1953 roku, powstałym niedługo po śmierci Józefa Stalina. Zarówno bowiem w I Koncercie Es-dur op. 107, jak i w Dziesiątej, pojawia się aluzja do specyficznego, dźwiękowego kryptogramu Szostakowicza: DSCH. Choć Solomon Volkov, bliski przyjaciel Szostakowicza, opublikował w książce Testimony. The Memoirs of Dmitri Shostakovich z 1979 roku wskazanie kompozytora, że dzieło zostało napisane jako wspomnienie czasów stalinowskich. Większa część utworu wywołuje wrażenie mrocznej aury, ponurego czasu totalitaryzmu, którego Szostakowicz sam był ofiarą. Dopiero finał – triumfalne, zwycięskie Allegro – sugeruje, że nawet pomroki stalinizmu nie powstrzymają wschodzącego słońca nadziei.
Jan Lech

Koncert symfoniczny 9.05.2026 g.18:00
Sala Koncertowa/ abonament A2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Alexandra Dariescu - fortepian
Program:
Witold Lutosławski - Mała suita [11']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy C-dur KV 467 [29']
przerwa [20']
Piotr Czajkowski - VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74 [46']
Małą suitę napisał Witold Lutosławski w 1951 roku (wersja orkiestrowa) na motywach muzyki ludowej regionu Rzeszowszczyzny. Utwór stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych przykładów stylu folklorystycznego w muzyce polskiej XX wieku. Jednak w odróżnieniu od tradycji Karola Szymanowskiego, ludowa stylizacja, jaką zaproponował Lutosławski, wydaje się dużo mniej intelektualna i powściągliwa. Charakteryzuje się prostotą i dosłownością, dzięki której, pomimo artystycznego wyrafinowania, właściwym byłoby odniesienie utworu do pojęcia sztuki naiwnej – w najlepszym sensie tego słowa.
Koncert fortepianowy C-dur KV 467 jest kolejnym dowodem niewiarygodnej inwencji i twórczego potencjału Mozarta, który pisząc to dzieło w ciągu zaledwie miesiąca w 1785 roku, był u szczytu swej artystycznej i życiowej formy. Trzyczęściowy cykl jest wyraźnie zróżnicowany, a zarazem świetnie wyważony emocjonalnie, oscylując między radośnie podniosłym, niemal fanfarowym tematem głównym Allegro maestoso, doskonale kojącym, a zarazem nieco tęsknym, słynnym Andante oraz bezwarunkowo radosnym, dziecięcym w duchu Allegro vivace assai, utrzymanym w tradycyjnej formie ronda.
VI Symfonia – jak często bywa określana: łabędzi śpiew Piotra Czajkowskiego – ukończona w 1893 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uważana była przez samego twórcę za jego najdoskonalsze dzieło, spełnienie nie tylko ściśle muzycznej, ale być może przed wszystkim duchowej wizji własnego symfonizmu. W tym kontekście tytuł Patetyczna, który odnosić mógłby się przecież do znacznej części całego dorobku kompozytora, nie oddaje głębi egzystencjalnego tragizmu, jakim przeniknięte jest to dzieło. Jeśli patos znamionuje energia i walka, to Szósta wyraźnie go przekracza, docierając w lamentacyjnym finale do ciszy, która staje się wymownym kresem podjętej wędrówki.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Alexandra Dariescu - fortepian
Program:
Witold Lutosławski - Mała suita [11']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy C-dur KV 467 [29']
przerwa [20']
Piotr Czajkowski - VI Symfonia h-moll Patetyczna op. 74 [46']
Małą suitę napisał Witold Lutosławski w 1951 roku (wersja orkiestrowa) na motywach muzyki ludowej regionu Rzeszowszczyzny. Utwór stanowi jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych przykładów stylu folklorystycznego w muzyce polskiej XX wieku. Jednak w odróżnieniu od tradycji Karola Szymanowskiego, ludowa stylizacja, jaką zaproponował Lutosławski, wydaje się dużo mniej intelektualna i powściągliwa. Charakteryzuje się prostotą i dosłownością, dzięki której, pomimo artystycznego wyrafinowania, właściwym byłoby odniesienie utworu do pojęcia sztuki naiwnej – w najlepszym sensie tego słowa.
Koncert fortepianowy C-dur KV 467 jest kolejnym dowodem niewiarygodnej inwencji i twórczego potencjału Mozarta, który pisząc to dzieło w ciągu zaledwie miesiąca w 1785 roku, był u szczytu swej artystycznej i życiowej formy. Trzyczęściowy cykl jest wyraźnie zróżnicowany, a zarazem świetnie wyważony emocjonalnie, oscylując między radośnie podniosłym, niemal fanfarowym tematem głównym Allegro maestoso, doskonale kojącym, a zarazem nieco tęsknym, słynnym Andante oraz bezwarunkowo radosnym, dziecięcym w duchu Allegro vivace assai, utrzymanym w tradycyjnej formie ronda.
VI Symfonia – jak często bywa określana: łabędzi śpiew Piotra Czajkowskiego – ukończona w 1893 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią, uważana była przez samego twórcę za jego najdoskonalsze dzieło, spełnienie nie tylko ściśle muzycznej, ale być może przed wszystkim duchowej wizji własnego symfonizmu. W tym kontekście tytuł Patetyczna, który odnosić mógłby się przecież do znacznej części całego dorobku kompozytora, nie oddaje głębi egzystencjalnego tragizmu, jakim przeniknięte jest to dzieło. Jeśli patos znamionuje energia i walka, to Szósta wyraźnie go przekracza, docierając w lamentacyjnym finale do ciszy, która staje się wymownym kresem podjętej wędrówki.
Robert Losiak

Koncert symfoniczny dyplomantów UMFC 12.06.2026 g. 19:30
Sala Koncertowa / abonament C1, Z1
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Jakub Grzybowski - dyrygent
Nikodem Świder - dyrygent
Antoni Wrona - wiolonczela
Ariadna Laddy - sopran
Program:
Siergiej Prokofiew - I Symfonia D-dur Klasyczna op. 25 [15']
Piotr Czajkowski -Wariacje na temat rokoko A-dur op. 33 na wiolonczelę i orkiestrę [18']
przerwa [20']
Charles Gounod - O Dieu! Que de bijoux...Ah, je ris de me voi - recytatyw i aria Małgorzaty z III aktu opery Faust [9']
Stanisław Moniuszko - Ach ileż rozkoszy ma życie i świat - aria finałowa z operetki Beata [4']
Ludwig van Beethoven - VIII Symfonia F-dur op. 93 [26']
Koncerty dyplomantów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w salach Filharmonii Narodowej należą już do długoletniej tradycji naszej instytucji, która co roku daje studentom rożnych wydziałów szansę zaprezentowania swoich umiejętności przed szerszą publicznością i zmierzenia się z estradą, na której nierzadko pojawiają się światowej klasy muzycy. Wśród młodych muzyków wyróżniających się wybitnymi osiągnięciami znajdują się zarówno instrumentaliści, wokaliści, jak i dyrygenci. Skupiają oni zainteresowanie nie tylko swoich profesorów, przyjaciół i rodzin, ale także cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem melomanów, którzy mają niepowtarzalną okazję usłyszenia i odkrywania nowych talentów, stojących u progu kariery.
Dorota Żórawska-Dobrowolska
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Jakub Grzybowski - dyrygent
Nikodem Świder - dyrygent
Antoni Wrona - wiolonczela
Ariadna Laddy - sopran
Program:
Siergiej Prokofiew - I Symfonia D-dur Klasyczna op. 25 [15']
Piotr Czajkowski -Wariacje na temat rokoko A-dur op. 33 na wiolonczelę i orkiestrę [18']
przerwa [20']
Charles Gounod - O Dieu! Que de bijoux...Ah, je ris de me voi - recytatyw i aria Małgorzaty z III aktu opery Faust [9']
Stanisław Moniuszko - Ach ileż rozkoszy ma życie i świat - aria finałowa z operetki Beata [4']
Ludwig van Beethoven - VIII Symfonia F-dur op. 93 [26']
Koncerty dyplomantów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w salach Filharmonii Narodowej należą już do długoletniej tradycji naszej instytucji, która co roku daje studentom rożnych wydziałów szansę zaprezentowania swoich umiejętności przed szerszą publicznością i zmierzenia się z estradą, na której nierzadko pojawiają się światowej klasy muzycy. Wśród młodych muzyków wyróżniających się wybitnymi osiągnięciami znajdują się zarówno instrumentaliści, wokaliści, jak i dyrygenci. Skupiają oni zainteresowanie nie tylko swoich profesorów, przyjaciół i rodzin, ale także cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem melomanów, którzy mają niepowtarzalną okazję usłyszenia i odkrywania nowych talentów, stojących u progu kariery.
Dorota Żórawska-Dobrowolska

Koncerty czwartkowe 12.03.2026 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter)/ abonament KCz
Wykonawcy:
Orkiestra Kore
Tomasz Ritter - fortepian historyczny
Program:
Carl Philipp Emanuel Bach - Koncert na instrument klawiszowy e-moll CPEB:CW III/9.5:1 [26']
Wolfgang Amadeus Mozart - Divertimento F-dur KV 138 [8']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy A-dur KV 414 [32']
Wykonawcy:
Orkiestra Kore
Tomasz Ritter - fortepian historyczny
Program:
Carl Philipp Emanuel Bach - Koncert na instrument klawiszowy e-moll CPEB:CW III/9.5:1 [26']
Wolfgang Amadeus Mozart - Divertimento F-dur KV 138 [8']
Wolfgang Amadeus Mozart - Koncert fortepianowy A-dur KV 414 [32']

Koncerty czwartkowe 14.05.2026 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter)/ abonament KCz
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Muzycy Orkiestry Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Sylwia Olszyńska - sopran
Bartosz Nowak - tenor
Program:
Eric Whitacre - Five Hebrew Love Songs [11']
Carl Orff - Catulli carmina [35']
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Muzycy Orkiestry Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Sylwia Olszyńska - sopran
Bartosz Nowak - tenor
Program:
Eric Whitacre - Five Hebrew Love Songs [11']
Carl Orff - Catulli carmina [35']

Koncerty czwartkowe 15.01.2026 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter) / abonament KCz
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Program:
Ēriks Ešenvalds - A Drop in the Ocean [6']
Claude Debussy - Trois chansons de Charles d’Orléans [8']
Morten Lauridsen - Les chansons des roses [20']
Ēriks Ešenvalds - Long Road [7']
Wykonawcy:
Chór Filharmonii Narodowej
Bartosz Michałowski - dyrygent, dyrektor chóru
Program:
Ēriks Ešenvalds - A Drop in the Ocean [6']
Claude Debussy - Trois chansons de Charles d’Orléans [8']
Morten Lauridsen - Les chansons des roses [20']
Ēriks Ešenvalds - Long Road [7']

Koncerty czwartkowe 16.04.2026 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter)/ abonament KCz
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Courtney Lewis - dyrygent
Program:
Ludwig van Beethoven - Uwertura Egmont op. 84 [10']
Ludwig van Beethoven - II Symfonia D-dur op. 36 [32']
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Courtney Lewis - dyrygent
Program:
Ludwig van Beethoven - Uwertura Egmont op. 84 [10']
Ludwig van Beethoven - II Symfonia D-dur op. 36 [32']

Koncerty czwartkowe 19.02.2026 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter)/ abonament KCz
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
Sarah Wegener - sopran
Adam Kutny - baryton
Program:
Johann Strauss (syn) - Walc Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 [9']
Richard Strauss - Sie woll’n mich heireten - duet Arabelli i Mandryki z II aktu opery Arabella [7']
Richard Strauss - Mein Elemer! - Aria Arabelli z I aktu opery Arabella [8']
Richard Strauss - Wstęp do III aktu opery Arabella [5']
Richard Strauss - Das war sehr gut, Mandryka - scena finałowa z III aktu opery Arabella [7']
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Christoph König - dyrygent
Sarah Wegener - sopran
Adam Kutny - baryton
Program:
Johann Strauss (syn) - Walc Nad pięknym, modrym Dunajem op. 314 [9']
Richard Strauss - Sie woll’n mich heireten - duet Arabelli i Mandryki z II aktu opery Arabella [7']
Richard Strauss - Mein Elemer! - Aria Arabelli z I aktu opery Arabella [8']
Richard Strauss - Wstęp do III aktu opery Arabella [5']
Richard Strauss - Das war sehr gut, Mandryka - scena finałowa z III aktu opery Arabella [7']

Koncerty czwartkowe 4.12.2025 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter) / abonament KCz
Wykonawcy:
Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej
Jan Lewtak - kierownik artystyczny
Noah Bendix-Balgley -skrzypce
Program:
Gioachino Rossini - I Sonata G-dur z cyklu 6 Sonat na smyczki [16']
Wolfgang Amadeus Mozart - V Koncert skrzypcowy A-dur KV 219 [29']
Mieczysław Karłowicz - Serenada na orkiestrę smyczkową op. 2 [21']
Wykonawcy:
Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej
Jan Lewtak - kierownik artystyczny
Noah Bendix-Balgley -skrzypce
Program:
Gioachino Rossini - I Sonata G-dur z cyklu 6 Sonat na smyczki [16']
Wolfgang Amadeus Mozart - V Koncert skrzypcowy A-dur KV 219 [29']
Mieczysław Karłowicz - Serenada na orkiestrę smyczkową op. 2 [21']

Koncerty czwartkowe 6.11.2025 godz. 19.00
Sala Koncertowa (parter) / Abonament KCz
Wykonawcy:
Orkiestra Kore
Aapo Häkkinen - klawesyn, kierownictwo artystyczne
Anežka Wacławik - flet traverso
Stefano Rossi - skrzypce
Program:
Johann Sebastian Bach
Suita orkiestrowa D-dur BWV 1068 [20']
Johann Sebastian Bach
V Koncert brandenburski D-dur BWV 1050 [20']
Johann Sebastian Bach
Suita orkiestrowa h-moll BWV 1067 [20']
[opisy powstaną w późniejszym terminie]
Wykonawcy:
Orkiestra Kore
Aapo Häkkinen - klawesyn, kierownictwo artystyczne
Anežka Wacławik - flet traverso
Stefano Rossi - skrzypce
Program:
Johann Sebastian Bach
Suita orkiestrowa D-dur BWV 1068 [20']
Johann Sebastian Bach
V Koncert brandenburski D-dur BWV 1050 [20']
Johann Sebastian Bach
Suita orkiestrowa h-moll BWV 1067 [20']
[opisy powstaną w późniejszym terminie]

Nadzwyczajny koncert sylwestrowy 31.12.2025 g. 20
Sala Koncertowa
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Maciej Tomasiewicz - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Fragmenty orkiestrowe i chóralne z oper i operetek Wolfganga Amadeusa Mozarta, Giuseppe Verdiego, Gaetana Donizettiego, Bedřicha Smetany, Gioachina Rossiniego, Georges'a Bizeta, Jacques'a Offenbacha, Johanan Straussa syna i in.
Świetnym wprowadzeniem w niecodzienną atmosferę sylwestrowego wieczoru będzie koncert, podczas którego zostaną zaprezentowane chóry z oper i operetek, a także kilka uwertur. To właśnie chór, który zawsze bardzo aktywnie uczestniczy w panoramicznych scenach zbiorowych czy w zachwycających swoją choreografią ustępach baletowych, odpowiada za wytworzenie niepowtarzalnego kolorytu każdego dzieła. Na scenie pojawia się z reguły zaraz po uwerturze, już w tzw. introdukcjach, ale zaznacza swoją obecność również w finałach poszczególnych aktów. Czy będzie on ubrany w stroje tureckie (jak chociażby w Uprowadzeniu z seraju Wolfganga Amadeusa Mozarta), czy w cygańskie lub hiszpańskie (jak na przykład w Traviacie Giuseppe Verdiego), uniesie nas „na skrzydłach pieśni” w stronę najbardziej egzotycznych krain i niecodziennych wydarzeń. Lud izraelski w niewoli babilońskiej w Nabucco Verdiego, myśliwi w Wolnym strzelcu Carla Marii von Webera, czescy wieśniacy w Sprzedanej narzeczonej Bedřicha Smetany, żołnierze w Fauście Charles’a Gounoda, marynarze w Holendrze Tułaczu Richarda Wagnera, duchy górskie i wampiry w operach Heinricha Marschnera, chóry niebieskie w Mefistofelesie Arriga Boita i tysiące innych „wcieleń” – to codzienne wyzwania aktorskie i wokalne podejmowane przez każdy profesjonalny zespół chóralny. Czas i przestrzeń nie stawiają przed artystami żadnych ograniczeń! Wszystko odbywać się będzie przy akompaniamencie znakomitej Orkiestry Filharmonii Narodowej, która porwie nas w taneczny korowód, poruszający się w zniewalających rytmach walca, poloneza i mazura.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Maciej Tomasiewicz - dyrygent
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Fragmenty orkiestrowe i chóralne z oper i operetek Wolfganga Amadeusa Mozarta, Giuseppe Verdiego, Gaetana Donizettiego, Bedřicha Smetany, Gioachina Rossiniego, Georges'a Bizeta, Jacques'a Offenbacha, Johanan Straussa syna i in.
Świetnym wprowadzeniem w niecodzienną atmosferę sylwestrowego wieczoru będzie koncert, podczas którego zostaną zaprezentowane chóry z oper i operetek, a także kilka uwertur. To właśnie chór, który zawsze bardzo aktywnie uczestniczy w panoramicznych scenach zbiorowych czy w zachwycających swoją choreografią ustępach baletowych, odpowiada za wytworzenie niepowtarzalnego kolorytu każdego dzieła. Na scenie pojawia się z reguły zaraz po uwerturze, już w tzw. introdukcjach, ale zaznacza swoją obecność również w finałach poszczególnych aktów. Czy będzie on ubrany w stroje tureckie (jak chociażby w Uprowadzeniu z seraju Wolfganga Amadeusa Mozarta), czy w cygańskie lub hiszpańskie (jak na przykład w Traviacie Giuseppe Verdiego), uniesie nas „na skrzydłach pieśni” w stronę najbardziej egzotycznych krain i niecodziennych wydarzeń. Lud izraelski w niewoli babilońskiej w Nabucco Verdiego, myśliwi w Wolnym strzelcu Carla Marii von Webera, czescy wieśniacy w Sprzedanej narzeczonej Bedřicha Smetany, żołnierze w Fauście Charles’a Gounoda, marynarze w Holendrze Tułaczu Richarda Wagnera, duchy górskie i wampiry w operach Heinricha Marschnera, chóry niebieskie w Mefistofelesie Arriga Boita i tysiące innych „wcieleń” – to codzienne wyzwania aktorskie i wokalne podejmowane przez każdy profesjonalny zespół chóralny. Czas i przestrzeń nie stawiają przed artystami żadnych ograniczeń! Wszystko odbywać się będzie przy akompaniamencie znakomitej Orkiestry Filharmonii Narodowej, która porwie nas w taneczny korowód, poruszający się w zniewalających rytmach walca, poloneza i mazura.
Grzegorz Zieziula

P. Anderszewski 17.05.2026 g. 18
Sala Koncertowa/ recital
Wykonawcy:
Piotr Anderszewski - fortepian
Program:
Franz Schubert - Sonata fortepianowa c-moll D 958 [33']
przerwa [20']
Johannes Brahms - Fantazje op. 116 [26']
Johannes Brahms - Trzy intermezza op. 117 [16']
Johannes Brahms - 6 Klavierstücke op. 118 [16']
Johannes Brahms - Cztery utwory op. 119 [14']
Późne utwory wielkich romantyków – pełne nawiązań, a niekiedy wręcz rozliczeń z przeszłością – zabrzmią podczas recitalu uwielbianego przez warszawską publiczność Piotra Anderszewskiego.
Sonata fortepianowa c-moll Franza Schuberta, skomponowana w ostatnich miesiącach życia kompozytora, słynie z odniesień do twórczości Ludwiga van Beethovena – zarówno tematycznych (czego przykład stanowi cytat z tematu 32 Wariacji c-moll, pojawiający się już na początku utworu), jak i bardziej odległych, nastrojowych, na przykład w lirycznym Adagio. Nawiązania te pozostają jednak jedynie tłem – albo raczej odległym wspomnieniem – wobec szeregu formalnych, motywicznych i harmonicznych pomysłów, których próżno szukać u mistrza z Bonn. To one właśnie składają się na oryginalny, dojrzały język muzyczny Schuberta, który w pełni doceniono dopiero po jego śmierci.
Po czterech częściach sonaty Schuberta Piotr Anderszewski wykona cztery ostatnie opusowane cykle fortepianowe Johannesa Brahmsa. Powstały one w ciągu zaledwie dwóch lat, po długiej przerwie w komponowaniu dzieł na fortepian solo. W kolejnych zbiorach znalazły się miniatury opatrzone nazwami takimi, jak fantazja, capriccio, intermezzo, romans czy ballada. Są wśród nich utwory liryczne i melancholijne, ale także burzliwe – o wręcz tragicznym charakterze. Część z nich Brahms konsultował ze swoją prywatną „redaktorką”, przyjaciółką i muzą – Clarą Schumann.
Bartłomiej Gembicki
Wykonawcy:
Piotr Anderszewski - fortepian
Program:
Franz Schubert - Sonata fortepianowa c-moll D 958 [33']
przerwa [20']
Johannes Brahms - Fantazje op. 116 [26']
Johannes Brahms - Trzy intermezza op. 117 [16']
Johannes Brahms - 6 Klavierstücke op. 118 [16']
Johannes Brahms - Cztery utwory op. 119 [14']
Późne utwory wielkich romantyków – pełne nawiązań, a niekiedy wręcz rozliczeń z przeszłością – zabrzmią podczas recitalu uwielbianego przez warszawską publiczność Piotra Anderszewskiego.
Sonata fortepianowa c-moll Franza Schuberta, skomponowana w ostatnich miesiącach życia kompozytora, słynie z odniesień do twórczości Ludwiga van Beethovena – zarówno tematycznych (czego przykład stanowi cytat z tematu 32 Wariacji c-moll, pojawiający się już na początku utworu), jak i bardziej odległych, nastrojowych, na przykład w lirycznym Adagio. Nawiązania te pozostają jednak jedynie tłem – albo raczej odległym wspomnieniem – wobec szeregu formalnych, motywicznych i harmonicznych pomysłów, których próżno szukać u mistrza z Bonn. To one właśnie składają się na oryginalny, dojrzały język muzyczny Schuberta, który w pełni doceniono dopiero po jego śmierci.
Po czterech częściach sonaty Schuberta Piotr Anderszewski wykona cztery ostatnie opusowane cykle fortepianowe Johannesa Brahmsa. Powstały one w ciągu zaledwie dwóch lat, po długiej przerwie w komponowaniu dzieł na fortepian solo. W kolejnych zbiorach znalazły się miniatury opatrzone nazwami takimi, jak fantazja, capriccio, intermezzo, romans czy ballada. Są wśród nich utwory liryczne i melancholijne, ale także burzliwe – o wręcz tragicznym charakterze. Część z nich Brahms konsultował ze swoją prywatną „redaktorką”, przyjaciółką i muzą – Clarą Schumann.
Bartłomiej Gembicki

Popołudnie dla Małych Melomanów 14.12.2025 g. 14:00
W krainie Robin Hooda
Sala Kameralna / abonament Ps2 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karol Skwara - bas
Gabriela Ziniewicz - flet
Jacek Małachowski - akordeon
Adam Woch - gitara
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Czy wiecie, jak nazywa się kraina, z której pochodził bohater średniowiecznych opowieści Robin Hood? Tak, to Anglia. To właśnie tam chcielibyśmy Was zabrać. Podczas naszej wyprawy przywołamy dawne lokalne legendy, pokażemy muzyczne tradycje, opowiemy o przyrodzie oraz o ważnych zabytkach, wynalazkach i ciekawych obyczajach Wysp Brytyjskich. Wraz z nami wyruszą instrumenty. Czasem przywdzieją historyczne szaty i wtedy zabrzmią jak dawne organy, lutnia czy drewniany flet traverso, a kiedy indziej usłyszymy ich współczesne brzmienie.
Sala Kameralna / abonament Ps2 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karol Skwara - bas
Gabriela Ziniewicz - flet
Jacek Małachowski - akordeon
Adam Woch - gitara
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Czy wiecie, jak nazywa się kraina, z której pochodził bohater średniowiecznych opowieści Robin Hood? Tak, to Anglia. To właśnie tam chcielibyśmy Was zabrać. Podczas naszej wyprawy przywołamy dawne lokalne legendy, pokażemy muzyczne tradycje, opowiemy o przyrodzie oraz o ważnych zabytkach, wynalazkach i ciekawych obyczajach Wysp Brytyjskich. Wraz z nami wyruszą instrumenty. Czasem przywdzieją historyczne szaty i wtedy zabrzmią jak dawne organy, lutnia czy drewniany flet traverso, a kiedy indziej usłyszymy ich współczesne brzmienie.

Popołudnie dla Małych Melomanów 15.02.2026 g. 14:00
Sala Kameralna/ abonament Ps2/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Cezary Nowak - aktor
Rafał Grząka - akordeon
Radosław Mysłek - perkusja
Piotr Lusawa - fortepian
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy smak może być inspiracją dla poezji? Aby się o tym przekonać przyjdźcie do naszej tajemniczej i niezwykle muzykalnej kuchni pełnej smakowitych historii opowiedzianych dźwiękami i słowami. Znajdziecie w niej spory talerz, ogromny rondel, a także różnorodne mieszadła – pałeczki, miotełki, szczypce i ubijaki. Nie może też zabraknąć kociołka, w którym będziemy tworzyć pyszne potrawy złożone z kęsów poetyckich opowieści i dźwiękowych przypraw dodających aromatu.
Wykonawcy:
Cezary Nowak - aktor
Rafał Grząka - akordeon
Radosław Mysłek - perkusja
Piotr Lusawa - fortepian
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy smak może być inspiracją dla poezji? Aby się o tym przekonać przyjdźcie do naszej tajemniczej i niezwykle muzykalnej kuchni pełnej smakowitych historii opowiedzianych dźwiękami i słowami. Znajdziecie w niej spory talerz, ogromny rondel, a także różnorodne mieszadła – pałeczki, miotełki, szczypce i ubijaki. Nie może też zabraknąć kociołka, w którym będziemy tworzyć pyszne potrawy złożone z kęsów poetyckich opowieści i dźwiękowych przypraw dodających aromatu.

Popołudnie dla Małych Melomanów 16.11.2025 g. 14:00
W teatrze muzycznym: Syrenka
Sala Kameralna / Abonament Ps1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karolina Iwańska-Paśnicka - sopran
Marek Murawa - tenor
Michał Muzyka - bas-baryton
Agnieszka Dajcz - fortepian
Sebastian Boguszewski - prowadzenie
Adrianna Furmanik-Celejewska - muzyka
Monika Rawska - libretto
Ewelina Grzechnik - reżyseria i scenografia
Wodami rzek, mórz i oceanów płynie Syrena o pięknym głosie. Pewnego dnia na brzegu spotyka młodego Rybaka. Czy to brzmi znajomo? Być może – legenda o Warszawskiej Syrence jest w końcu dobrze znana. Jednak to tylko punkt wyjścia do zupełnie nowej historii opowiedzianej w formie opery. Choć naturą syren jest wieczne podróżowanie, nasza bohaterka pragnie znaleźć swoje miejsce na ziemi. Młody Rybak z kolei marzy, by wyruszyć w świat. Sprawy komplikują się, gdy na ich drodze staje Kupiec, który ma swoje przebiegłe plany. Jak potoczą się losy trójki bohaterów? Wejdźcie do świata muzycznego teatru i przekonajcie się sami.
Karolina Iwańska-Paśnicka - Syrenka
Marek Murawa - Rybak
Michał Muzyka - Kupiec
Sala Kameralna / Abonament Ps1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karolina Iwańska-Paśnicka - sopran
Marek Murawa - tenor
Michał Muzyka - bas-baryton
Agnieszka Dajcz - fortepian
Sebastian Boguszewski - prowadzenie
Adrianna Furmanik-Celejewska - muzyka
Monika Rawska - libretto
Ewelina Grzechnik - reżyseria i scenografia
Wodami rzek, mórz i oceanów płynie Syrena o pięknym głosie. Pewnego dnia na brzegu spotyka młodego Rybaka. Czy to brzmi znajomo? Być może – legenda o Warszawskiej Syrence jest w końcu dobrze znana. Jednak to tylko punkt wyjścia do zupełnie nowej historii opowiedzianej w formie opery. Choć naturą syren jest wieczne podróżowanie, nasza bohaterka pragnie znaleźć swoje miejsce na ziemi. Młody Rybak z kolei marzy, by wyruszyć w świat. Sprawy komplikują się, gdy na ich drodze staje Kupiec, który ma swoje przebiegłe plany. Jak potoczą się losy trójki bohaterów? Wejdźcie do świata muzycznego teatru i przekonajcie się sami.
Karolina Iwańska-Paśnicka - Syrenka
Marek Murawa - Rybak
Michał Muzyka - Kupiec

Popołudnie dla Małych Melomanów 17.05.2026 g. 14:00
Sala Kameralna/ abonament Ps1/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Małgorzata Nowak - taniec
Bartłomiej Kamiński - taniec
Łukasz Jankowski - flet
Julia Łopuszyńska - harfa
Stanisław Łopuszyński - fortepian, czelesta
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Być może niektórzy z Was już poznali balety Piotra Czajkowskiego Jezioro łabędzie, Dziadka do orzechów i Śpiącą Królewnę? Tak? To znakomicie! Ale jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście, to właśnie nadarza się wspaniała okazja, ponieważ zapraszamy Was na muzyczną ucztę, podczas której przedstawimy niezwykłe połączenie klasycznej muzyki baletowej ze współczesną choreografią. Czy rozmarzone dźwięki harfy, śpiewna melodia fletu i bogate brzmienie fortepianu będą pasowały do wyrazistej choreografii, zupełnie nieprzypominającej miękkich, łagodnych gestów baletu klasycznego? Przekonajmy się wspólnie!
Wykonawcy:
Małgorzata Nowak - taniec
Bartłomiej Kamiński - taniec
Łukasz Jankowski - flet
Julia Łopuszyńska - harfa
Stanisław Łopuszyński - fortepian, czelesta
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Być może niektórzy z Was już poznali balety Piotra Czajkowskiego Jezioro łabędzie, Dziadka do orzechów i Śpiącą Królewnę? Tak? To znakomicie! Ale jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście, to właśnie nadarza się wspaniała okazja, ponieważ zapraszamy Was na muzyczną ucztę, podczas której przedstawimy niezwykłe połączenie klasycznej muzyki baletowej ze współczesną choreografią. Czy rozmarzone dźwięki harfy, śpiewna melodia fletu i bogate brzmienie fortepianu będą pasowały do wyrazistej choreografii, zupełnie nieprzypominającej miękkich, łagodnych gestów baletu klasycznego? Przekonajmy się wspólnie!

Popołudnie dla Małych Melomanów 18.01.2026 g. 14:00
Sala Kameralna / abonament Ps1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Adam Sychowski - fortepian
Maja Kozieł - skrzypce
Robert Gajny - altówka
Borys Piszczatowski -wiolonczela
Mateusz Wadowski - kontrabas
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Jeśli lubicie odkrywać muzyczne tajemnice, to zapraszamy Was na spotkanie z tytułową piątką wspaniałych. Dzięki nim dowiemy się co oznaczają określenia kwintet fortepianowy i muzyka kameralna. Poznamy historię, budowę i brzmienie instrumentów smyczkowych oraz fortepianu. Sprawdzimy też, czy potrafią one zabrzmieć jak orkiestra, a także na czym polega ilustrowanie muzyką i jakimi środkami kompozytorzy malują najprzeróżniejsze obrazy.
Wykonawcy:
Adam Sychowski - fortepian
Maja Kozieł - skrzypce
Robert Gajny - altówka
Borys Piszczatowski -wiolonczela
Mateusz Wadowski - kontrabas
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Jeśli lubicie odkrywać muzyczne tajemnice, to zapraszamy Was na spotkanie z tytułową piątką wspaniałych. Dzięki nim dowiemy się co oznaczają określenia kwintet fortepianowy i muzyka kameralna. Poznamy historię, budowę i brzmienie instrumentów smyczkowych oraz fortepianu. Sprawdzimy też, czy potrafią one zabrzmieć jak orkiestra, a także na czym polega ilustrowanie muzyką i jakimi środkami kompozytorzy malują najprzeróżniejsze obrazy.

Popołudnie dla Małych Melomanów 19.04.2026 g. 14:00
Sala Kameralna/ abonament Ps2/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Elżbieta Sandel - skrzypce
Weronika Kurpiel - skrzypce
Mieszko Baszczak - altówka
Adam Doniec - wiolonczela
Sebastian Boguszewski - scenariusz i prowadzenie
Czy brzmienie małych zespołów może wywołać wielkie emocje? Sprawdźmy to poznając wspólnie magię kameralistyki – intymnych brzmień, w których każdy dźwięk ma znaczenie. Jest ona muzyką w najczystszej postaci, prowadzącą słuchacza przez świat subtelnych dialogów i nieoczywistych barw. Nasz koncert będzie spotkaniem, podczas którego przewodnikiem po muzycznych opowieściach stanie się kwartet smyczkowy. Przeniesie nas w miejsca, gdzie rodziły się arcydzieła i poruszy nasze najgłębsze struny. Odkryjmy razem, co kryje się między nutami.
Wykonawcy:
Elżbieta Sandel - skrzypce
Weronika Kurpiel - skrzypce
Mieszko Baszczak - altówka
Adam Doniec - wiolonczela
Sebastian Boguszewski - scenariusz i prowadzenie
Czy brzmienie małych zespołów może wywołać wielkie emocje? Sprawdźmy to poznając wspólnie magię kameralistyki – intymnych brzmień, w których każdy dźwięk ma znaczenie. Jest ona muzyką w najczystszej postaci, prowadzącą słuchacza przez świat subtelnych dialogów i nieoczywistych barw. Nasz koncert będzie spotkaniem, podczas którego przewodnikiem po muzycznych opowieściach stanie się kwartet smyczkowy. Przeniesie nas w miejsca, gdzie rodziły się arcydzieła i poruszy nasze najgłębsze struny. Odkryjmy razem, co kryje się między nutami.

Popołudnie dla Małych Melomanów 22.03.2026 g. 14:00
Sala Kameralna/ abonament Ps1/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karolina Róża Kozłowska - sopran
Magdalena Szczęsna -saksofon sopranowy, saksofon altowy
Gabriel Jasiorowski - perkusja
Marta Guzik - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Gdzie powstaje muzyka? Może w piosence słowika, w deszczu tańczącym walczyka, w hałasie wielkiego miasta, w myślach, które nie dają zasnąć? Kto chce dowiedzieć się, czy istnieje tylko jeden przepis na muzykę, jakie tajemnice kryją się w pracowni kompozytora oraz skąd biorą się pomysły na melodie, rytmy i dźwięki, niech przyjdzie na nasz koncert. Wspólnie z artystami przywołamy opowieści z wiosennych łąk i lasów poszukując ich w melodyjności saksofonu, rytmicznym brzmieniu perkusji i odrobinie fortepianowych akordów.
Wykonawcy:
Karolina Róża Kozłowska - sopran
Magdalena Szczęsna -saksofon sopranowy, saksofon altowy
Gabriel Jasiorowski - perkusja
Marta Guzik - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Gdzie powstaje muzyka? Może w piosence słowika, w deszczu tańczącym walczyka, w hałasie wielkiego miasta, w myślach, które nie dają zasnąć? Kto chce dowiedzieć się, czy istnieje tylko jeden przepis na muzykę, jakie tajemnice kryją się w pracowni kompozytora oraz skąd biorą się pomysły na melodie, rytmy i dźwięki, niech przyjdzie na nasz koncert. Wspólnie z artystami przywołamy opowieści z wiosennych łąk i lasów poszukując ich w melodyjności saksofonu, rytmicznym brzmieniu perkusji i odrobinie fortepianowych akordów.

Popołudnie dla Małych Melomanów 26.10.2025 g. 14:00
Listy z Szafarni
Sala Kameralna / abonament Ps2 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karolina Róża Kozłowska - sopran
Olga Kozieł - śpiew, taniec
Piotr Ptak - klarnet
Katarzyna Andrzejowska - skrzypce
Franciszek de Latour - bębenek
Tomasz Pawłowski - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Kto lubi tańczyć, niech bawi się z nami w rytmie kujawiaka, polki i oberka! Kto lubi posłuchać marsza, niech także do nas dołączy! Nadchodzący sezon artystyczny zapowiada wielkie emocje, jakie przynosi każda edycja Konkursu Chopinowskiego. Nawiązując do tego międzynarodowego wydarzenia, zapraszamy na koncert opowiadający o dzieciństwie i dorastaniu Fryderyka. W Listach z Szafarni odnajdziemy wspomnienia z wakacji spędzanych w wioskach na Kujawach oraz opowieści o urokach lata, młodzieńczych przygodach i tajemnicach Chopina. Posłuchamy również pięknych ludowych melodii, do których kompozytor powracał w wielu swoich utworach.
Sala Kameralna / abonament Ps2 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Karolina Róża Kozłowska - sopran
Olga Kozieł - śpiew, taniec
Piotr Ptak - klarnet
Katarzyna Andrzejowska - skrzypce
Franciszek de Latour - bębenek
Tomasz Pawłowski - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Kto lubi tańczyć, niech bawi się z nami w rytmie kujawiaka, polki i oberka! Kto lubi posłuchać marsza, niech także do nas dołączy! Nadchodzący sezon artystyczny zapowiada wielkie emocje, jakie przynosi każda edycja Konkursu Chopinowskiego. Nawiązując do tego międzynarodowego wydarzenia, zapraszamy na koncert opowiadający o dzieciństwie i dorastaniu Fryderyka. W Listach z Szafarni odnajdziemy wspomnienia z wakacji spędzanych w wioskach na Kujawach oraz opowieści o urokach lata, młodzieńczych przygodach i tajemnicach Chopina. Posłuchamy również pięknych ludowych melodii, do których kompozytor powracał w wielu swoich utworach.

Popołudnie dla Małych Melomanów 28.09.2025 g. 14:00
Na statku Kolumba
Sala Kameralna / abonament Ps1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Magdalena Pikuła - sopran
Agnieszka Mazur - instrumenty dęte drewniane
Adela Czaplewska - viola da gamba
Filip Zieliński - lutnia, gitara historyczna
Jarosław Kopeć - historyczne instrumenty perkusyjne
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy kiedykolwiek marzyliście o podróży w czasie i odkrywaniu niezwykłych dźwięków sprzed wieków? Jeśli tak, to zanurzmy się wspólnie w historię wielkich wypraw i odkryć geograficznych. Podczas naszej wędrówki przez muzyczne epoki każdy utwór stanie się krokiem w nieznane. Usłyszymy dobiegające z pokładów statków melodie, które towarzyszyły żeglarzom w ich fascynujących przygodach, a także dowiemy się, jak muzyka pomagała im w trudnych chwilach na morzu. Dołączcie do nas! Czas ruszać w drogę!
Sala Kameralna / abonament Ps1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Magdalena Pikuła - sopran
Agnieszka Mazur - instrumenty dęte drewniane
Adela Czaplewska - viola da gamba
Filip Zieliński - lutnia, gitara historyczna
Jarosław Kopeć - historyczne instrumenty perkusyjne
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy kiedykolwiek marzyliście o podróży w czasie i odkrywaniu niezwykłych dźwięków sprzed wieków? Jeśli tak, to zanurzmy się wspólnie w historię wielkich wypraw i odkryć geograficznych. Podczas naszej wędrówki przez muzyczne epoki każdy utwór stanie się krokiem w nieznane. Usłyszymy dobiegające z pokładów statków melodie, które towarzyszyły żeglarzom w ich fascynujących przygodach, a także dowiemy się, jak muzyka pomagała im w trudnych chwilach na morzu. Dołączcie do nas! Czas ruszać w drogę!

Popołudnie dla Małych Melomanów 31.05.2026 g. 14:00
Sala Kameralna / abonament Ps2 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Małgorzata Godlewska - mezzosopran
Krzysztof Ciupiński-Świątek - tenor
Antoni Wrona - wiolonczela
Anna Hajduk-Rynkowicz - fortepian
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Czy chcecie poznać kraj słynący z artystycznych pomysłów i talentów? Przed Nami muzyczna podróż do słonecznej Italii. To tu narodziła się opera, która dała początek epoce baroku. Odwiedzimy m.in. Neapol, gdzie w pierwszej połowie XVIII wieku powstawały opery komiczne, a miasto i jego okolice stały się znane na całym świecie ze swoich pieśni. Poznamy także wirtuozowskie utwory inspirowane włoskim stylem i melodiami. Podczas tej podróży nie może zabraknąć wizyty w San Remo – miasta słynącego z festiwalu piosenki. Prezentowana tu muzyka, wyrastająca często z tradycji operowej, bywa dla artystów prawdziwym wyzwaniem.
Wykonawcy:
Małgorzata Godlewska - mezzosopran
Krzysztof Ciupiński-Świątek - tenor
Antoni Wrona - wiolonczela
Anna Hajduk-Rynkowicz - fortepian
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Czy chcecie poznać kraj słynący z artystycznych pomysłów i talentów? Przed Nami muzyczna podróż do słonecznej Italii. To tu narodziła się opera, która dała początek epoce baroku. Odwiedzimy m.in. Neapol, gdzie w pierwszej połowie XVIII wieku powstawały opery komiczne, a miasto i jego okolice stały się znane na całym świecie ze swoich pieśni. Poznamy także wirtuozowskie utwory inspirowane włoskim stylem i melodiami. Podczas tej podróży nie może zabraknąć wizyty w San Remo – miasta słynącego z festiwalu piosenki. Prezentowana tu muzyka, wyrastająca często z tradycji operowej, bywa dla artystów prawdziwym wyzwaniem.

Popołudniowy koncert dla Dzieci 10.05.2026 g. 14:00
Sala Koncertowa/ abonament Ds2/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
tba - dyrygent
Dawno, dawno temu, za stosami nut i futerałami z instrumentami, była sobie muzyczna opowieść. Snuła melodie o dawnych bohaterach: Śpiącej Królewnie, Tomciu Paluchu, Cesarzowej Pagód oraz Pięknotce i Potworze. Barwne dźwięki i historie błyskały w niej niczym poświata Zaczarowanego ogrodu w piękny wiosenny wieczór. FeNek tak się zasłuchał, że zastał go poranek, a wraz z nim rozpoczęła się kolejna opowieść pełna magii – o carze Sałtanie, jego pięknej żonie i synu Gwidonie oraz o ich niesprawiedliwym losie, rozłące, fantastycznych zjawiskach i… szczęśliwym zakończeniu. Jeśli jesteście ciekawi, jakie historie kryją się w orkiestrowych partyturach, koniecznie przyjdźcie na koncert do Filharmonii i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… baśniowego przebrania.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... baśniowe przebranie.
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
tba - dyrygent
Dawno, dawno temu, za stosami nut i futerałami z instrumentami, była sobie muzyczna opowieść. Snuła melodie o dawnych bohaterach: Śpiącej Królewnie, Tomciu Paluchu, Cesarzowej Pagód oraz Pięknotce i Potworze. Barwne dźwięki i historie błyskały w niej niczym poświata Zaczarowanego ogrodu w piękny wiosenny wieczór. FeNek tak się zasłuchał, że zastał go poranek, a wraz z nim rozpoczęła się kolejna opowieść pełna magii – o carze Sałtanie, jego pięknej żonie i synu Gwidonie oraz o ich niesprawiedliwym losie, rozłące, fantastycznych zjawiskach i… szczęśliwym zakończeniu. Jeśli jesteście ciekawi, jakie historie kryją się w orkiestrowych partyturach, koniecznie przyjdźcie na koncert do Filharmonii i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… baśniowego przebrania.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... baśniowe przebranie.

Popołudniowy Koncert dla Dzieci 12.04.2026 g. 14.00
Sala Koncertowa/ abonament Ds1/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
CoronaQuintett:
Weronika Skowronek-Starowicz - flet, flet piccolo
Jakub Jackowski - obój
Adam Eljasiński - klarnet
Marcin Orliński - fagot
Paweł Piętka - waltornia
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Wszystkim dobrze wiadomo, że Lisek FeNek bardzo lubi poznawać nowe instrumenty, słuchać ich brzmienia, a także próbować na nich zagrać. Jednak największą przyjemność sprawia mu śpiewanie. Czasem wykonuje arie pełne hiszpańskich rytmów, innym razem poruszające włoskie pieśni o miłości. A jak brzmiałyby znane dzieła operowe „zaśpiewane” przez instrumenty dęte? Jeśli jesteście tego ciekawi, a także chcecie razem z artystami stworzyć wspaniałą orkiestrę Melomanów, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Poznacie tu również historie związane ze słynnymi utworami scenicznymi. Do wspólnego muzykowania będziecie potrzebowali ręcznie wykonanej kołatki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną kołatkę.
Wykonawcy:
CoronaQuintett:
Weronika Skowronek-Starowicz - flet, flet piccolo
Jakub Jackowski - obój
Adam Eljasiński - klarnet
Marcin Orliński - fagot
Paweł Piętka - waltornia
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Wszystkim dobrze wiadomo, że Lisek FeNek bardzo lubi poznawać nowe instrumenty, słuchać ich brzmienia, a także próbować na nich zagrać. Jednak największą przyjemność sprawia mu śpiewanie. Czasem wykonuje arie pełne hiszpańskich rytmów, innym razem poruszające włoskie pieśni o miłości. A jak brzmiałyby znane dzieła operowe „zaśpiewane” przez instrumenty dęte? Jeśli jesteście tego ciekawi, a także chcecie razem z artystami stworzyć wspaniałą orkiestrę Melomanów, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Poznacie tu również historie związane ze słynnymi utworami scenicznymi. Do wspólnego muzykowania będziecie potrzebowali ręcznie wykonanej kołatki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną kołatkę.

Popołudniowy Koncert dla Dzieci 21.12.2025 g. 14.00
Na szczęście, na zdrowie, na to Boże Narodzenie
Sala Koncertowa / abonament Ds1 / dzieci starsze 7-12 lat
Wykonawcy:
Kaja Prusinowska - śpiew
Janusz Prusinowski - śpiew, lira korbowa, harmonia pedałowa, cymbały, skrzypce
Michał Żak - flet, klarnet, szałamaja, saksofon sopranowy
Szczepan Pospieszalski - trąbka, śpiew
Gabriel Prusinowski - basetla
Piotr Piszczatowski - baraban
Mateusz Niwiński - skrzypce, śpiew
Marta Burdalska - śpiew
Robert Burdalski - śpiew, basetla
Maniucha Bikont - śpiew
zespół dziecięcy:
Hania Prusinowska - śpiew, flet
Maria Niwińska - śpiew, skrzypce
Gabrysia Burdalska - śpiew, klarnet
Filip Burdalski - trąbka
Adaś Burdalski - akordeon
Frajda Bikont-Maziarz - śpiew
Stefan Żak - śpiew, flet
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy FeNek widzi, że za oknem nieśmiało zaczynają spadać pierwsze płatki śniegu, ulice zapełniają się światełkami i ozdobami, a zewsząd czuć zapach świerków i sosen, to wie, że Święta Bożego Narodzenia są już naprawdę blisko. Choć dla liska to właśnie w Filharmonii, jego Chatce, Święta wyglądają i brzmią najpiękniej, to zawsze chętnie wybiera się w inne rejony, żeby się przekonać jak tam obchodzi się Boże Narodzenie.Tym razem lisek odkrył magię zaklętą w muzyce kolędników – radosnych muzykantów wędrujących wiejskimi ścieżkami od domu do domu, zanoszących ludziom taniec, śpiew, uśmiech i życzenia. Jeśli i Wy chcecie dowiedzieć się jak przebiegają przygotowania do Świąt na polskiej wsi, a także dołączyć do ludowej kapeli, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Abyśmy mogli nadal podtrzymywać naszą świąteczną tradycję, na koncert zabierzcie ręcznie wykonaną bombkę, która stanie się ozdobą filharmonicznej choinki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną bombkę.
Sala Koncertowa / abonament Ds1 / dzieci starsze 7-12 lat
Wykonawcy:
Kaja Prusinowska - śpiew
Janusz Prusinowski - śpiew, lira korbowa, harmonia pedałowa, cymbały, skrzypce
Michał Żak - flet, klarnet, szałamaja, saksofon sopranowy
Szczepan Pospieszalski - trąbka, śpiew
Gabriel Prusinowski - basetla
Piotr Piszczatowski - baraban
Mateusz Niwiński - skrzypce, śpiew
Marta Burdalska - śpiew
Robert Burdalski - śpiew, basetla
Maniucha Bikont - śpiew
zespół dziecięcy:
Hania Prusinowska - śpiew, flet
Maria Niwińska - śpiew, skrzypce
Gabrysia Burdalska - śpiew, klarnet
Filip Burdalski - trąbka
Adaś Burdalski - akordeon
Frajda Bikont-Maziarz - śpiew
Stefan Żak - śpiew, flet
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy FeNek widzi, że za oknem nieśmiało zaczynają spadać pierwsze płatki śniegu, ulice zapełniają się światełkami i ozdobami, a zewsząd czuć zapach świerków i sosen, to wie, że Święta Bożego Narodzenia są już naprawdę blisko. Choć dla liska to właśnie w Filharmonii, jego Chatce, Święta wyglądają i brzmią najpiękniej, to zawsze chętnie wybiera się w inne rejony, żeby się przekonać jak tam obchodzi się Boże Narodzenie.Tym razem lisek odkrył magię zaklętą w muzyce kolędników – radosnych muzykantów wędrujących wiejskimi ścieżkami od domu do domu, zanoszących ludziom taniec, śpiew, uśmiech i życzenia. Jeśli i Wy chcecie dowiedzieć się jak przebiegają przygotowania do Świąt na polskiej wsi, a także dołączyć do ludowej kapeli, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Abyśmy mogli nadal podtrzymywać naszą świąteczną tradycję, na koncert zabierzcie ręcznie wykonaną bombkę, która stanie się ozdobą filharmonicznej choinki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną bombkę.

Popołudniowy Koncert dla Dzieci 22.02.2026 g. 14.00
Sala Koncertowa/ abonament Ds1/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Zespół Hexatonic:
Alicja Matuszczyk - obój
Agata Piątek - klarnet
Tomasz Żymła - klarnet basowy
Bartłomiej Duś - saksofon
Cezary Rembisz - fagot
Magdalena Duś - fortepian
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy w Chatce FeNka przychodzi czas na porządki, lisek włącza radio i słucha ulubionych utworów. Tym razem jednak nie mógł się zdecydować, od którego chciałby zacząć. I właśnie wtedy, na dnie szafy odnalazł… baletkę. Błyskawicznie przypomniał sobie swoją wizytę w teatrze, gdzie miał okazję poznać znane dzieła baletowe, takie jak Śpiąca Królewna, czy Kopciuszek. Jeśli chcecie razem z FeNkiem poznać ich muzyczne historie, a także dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat tańca, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Na to spotkanie przynieście ze sobą szarfę w ulubionym kolorze.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... szarfę w ulubionym kolorze.
Wykonawcy:
Zespół Hexatonic:
Alicja Matuszczyk - obój
Agata Piątek - klarnet
Tomasz Żymła - klarnet basowy
Bartłomiej Duś - saksofon
Cezary Rembisz - fagot
Magdalena Duś - fortepian
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy w Chatce FeNka przychodzi czas na porządki, lisek włącza radio i słucha ulubionych utworów. Tym razem jednak nie mógł się zdecydować, od którego chciałby zacząć. I właśnie wtedy, na dnie szafy odnalazł… baletkę. Błyskawicznie przypomniał sobie swoją wizytę w teatrze, gdzie miał okazję poznać znane dzieła baletowe, takie jak Śpiąca Królewna, czy Kopciuszek. Jeśli chcecie razem z FeNkiem poznać ich muzyczne historie, a także dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat tańca, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Na to spotkanie przynieście ze sobą szarfę w ulubionym kolorze.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... szarfę w ulubionym kolorze.

Popołudniowy koncert dla Dzieci 7.12.2025 g. 14;00
W poszukiwaniu pierwszej gwiazdki
Sala Koncertowa / abonament Ds2 / dzieci starsze 7-12 lat
Wykonawcy:
Katarzyna Krawiec - wokal
Alan Turonek - trąbka
Szymon Gwóźdź - trąbka
Noesis String Quartet:
Dominika Sznajder-Janczewska - skrzypce
Paulina Wiecha - skrzypce
Magdalena Agatowicz - altówka
Jakub Lemański - wiolonczela
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Pierwsza gwiazdka – pojawia się w najbardziej tajemniczą i magiczną noc w roku. To wtedy dzieją się niezwykłe rzeczy: zwierzęta mówią ludzkim głosem, budzą się żywioły i… spełniają najskrytsze marzenia. W tym roku jednak noc cudów jest zagrożona, blask na niebie zniknął i nikt nie wie, gdzie jest. Może zagubił się pod górą prezentów, utknął na kole podbiegunowym albo został przykryty stosem niezałatwionych spraw? Razem z FeNkiem i muzykami musicie pomóc nam go odnaleźć! Nadstawcie więc uszy i wytężcie wzrok, a wskazówki poprowadzą Was do rozwiązania zagadki. Przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… własnoręcznie wykonanej gwiazdki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną gwiazdkę.
Sala Koncertowa / abonament Ds2 / dzieci starsze 7-12 lat
Wykonawcy:
Katarzyna Krawiec - wokal
Alan Turonek - trąbka
Szymon Gwóźdź - trąbka
Noesis String Quartet:
Dominika Sznajder-Janczewska - skrzypce
Paulina Wiecha - skrzypce
Magdalena Agatowicz - altówka
Jakub Lemański - wiolonczela
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Pierwsza gwiazdka – pojawia się w najbardziej tajemniczą i magiczną noc w roku. To wtedy dzieją się niezwykłe rzeczy: zwierzęta mówią ludzkim głosem, budzą się żywioły i… spełniają najskrytsze marzenia. W tym roku jednak noc cudów jest zagrożona, blask na niebie zniknął i nikt nie wie, gdzie jest. Może zagubił się pod górą prezentów, utknął na kole podbiegunowym albo został przykryty stosem niezałatwionych spraw? Razem z FeNkiem i muzykami musicie pomóc nam go odnaleźć! Nadstawcie więc uszy i wytężcie wzrok, a wskazówki poprowadzą Was do rozwiązania zagadki. Przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… własnoręcznie wykonanej gwiazdki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną gwiazdkę.

Popołudniowy koncert dla Dzieci 8.02.2026 g. 14:00
Sala Koncertowa/ abonament Ds2/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Nemesis Quartet:
Łukasz Dyczko - saksofon sopranowy
Oskar Rzążewski - saksofon altowy
Karol Mastalerz - saksofon tenorowy
Wojciech Chałupka - saksofon barytonowy
Zespół wokalny Alla Vienna:
Justyna Zientala - sopran
Klaudia Kosik - sopran
Olga Maroszek - alt
Aleksandra Hawro-Łyko - alt
Krzysztof Lachman - tenor
Piotr Wieczorek - tenor
Piotr Chłopicki - bas
Adrian Łęczycki - bas
Rafał Wiecha - dyrygent
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
FeNek znów zaprasza Was w podróż – do stacji Filharmonia właśnie zjechał z nutowego toru Muzyczny Express. W każdym wagonie czekają na pasażerów niespodzianki. W jednym mieszczą się kufry i paki z instrumentami, w drugim stosy nut i partytur, a w trzecim mnóstwo melodii, rytmów i współbrzmień. Wagonów jest dużo więcej, a i niespodzianek co niemiara. Na czas podróży FeNek założy konduktorską czapkę i poprowadzi nas do ostatniej stacji – wielkiego finału. Jeśli chcecie, tak jak lisek, poczuć pociąg do muzyki, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch papierowych rurek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie papierowe rurki.
Wykonawcy:
Nemesis Quartet:
Łukasz Dyczko - saksofon sopranowy
Oskar Rzążewski - saksofon altowy
Karol Mastalerz - saksofon tenorowy
Wojciech Chałupka - saksofon barytonowy
Zespół wokalny Alla Vienna:
Justyna Zientala - sopran
Klaudia Kosik - sopran
Olga Maroszek - alt
Aleksandra Hawro-Łyko - alt
Krzysztof Lachman - tenor
Piotr Wieczorek - tenor
Piotr Chłopicki - bas
Adrian Łęczycki - bas
Rafał Wiecha - dyrygent
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
FeNek znów zaprasza Was w podróż – do stacji Filharmonia właśnie zjechał z nutowego toru Muzyczny Express. W każdym wagonie czekają na pasażerów niespodzianki. W jednym mieszczą się kufry i paki z instrumentami, w drugim stosy nut i partytur, a w trzecim mnóstwo melodii, rytmów i współbrzmień. Wagonów jest dużo więcej, a i niespodzianek co niemiara. Na czas podróży FeNek założy konduktorską czapkę i poprowadzi nas do ostatniej stacji – wielkiego finału. Jeśli chcecie, tak jak lisek, poczuć pociąg do muzyki, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch papierowych rurek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie papierowe rurki.

Popołudniowy koncert dla Dzieci 8.03.2026 g. 14:00
Sala Koncertowa/ abonament Ds2/ dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Warsaw Trio:
Paweł Popko - fortepian
Maria Leszczynska-Thieu - wiolonczela
Piotr Thieu-Quang - klarnet
duoAccosphere:
Alena Budziňáková - akordeon
Grzegorz Palus - akordeon
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Szczypta legato, odrobina staccato, miareczka piano i pięć deka forte… To przepis z wielkiej księgi kucharskiej FeNka. Przegląda ją dla Was od rana i szykuje składniki, które będą niezbędne do przygotowania wielkiej uczty… muzycznej uczty, oczywiście. Serwowane będą dania klasyczne z odrobiną fantazji. Na przestrzeni wieków zmieniały się receptury, które kompozytorzy notowali w swoich manuskryptach. Chociaż raz zapisane tkwią tam niezmiennie od lat to w interpretacji muzyków brzmią zawsze odrobinę inaczej – każdy muzyczny kucharz ma bowiem inny smak i upodobania, gdy swoim dźwiękowym dziełem częstuje ukochaną publiczność. Jeśli chcecie zasmakować filharmonicznego menu, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch drewnianych łyżek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie drewniane łyżki.
Wykonawcy:
Warsaw Trio:
Paweł Popko - fortepian
Maria Leszczynska-Thieu - wiolonczela
Piotr Thieu-Quang - klarnet
duoAccosphere:
Alena Budziňáková - akordeon
Grzegorz Palus - akordeon
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Szczypta legato, odrobina staccato, miareczka piano i pięć deka forte… To przepis z wielkiej księgi kucharskiej FeNka. Przegląda ją dla Was od rana i szykuje składniki, które będą niezbędne do przygotowania wielkiej uczty… muzycznej uczty, oczywiście. Serwowane będą dania klasyczne z odrobiną fantazji. Na przestrzeni wieków zmieniały się receptury, które kompozytorzy notowali w swoich manuskryptach. Chociaż raz zapisane tkwią tam niezmiennie od lat to w interpretacji muzyków brzmią zawsze odrobinę inaczej – każdy muzyczny kucharz ma bowiem inny smak i upodobania, gdy swoim dźwiękowym dziełem częstuje ukochaną publiczność. Jeśli chcecie zasmakować filharmonicznego menu, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch drewnianych łyżek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie drewniane łyżki.

Popołudniowy Koncert dla Dzieci 9.11.2025 g. 14.00
Ścieżki pełne nut
Sala Koncertowa / abonament Ds1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Krakowski Kwintet Harfowy:
Magdalena Di Blasi - flet
Adrian Nowak - harfa
Barbara Mglej - skrzypce
Jan Czyżewski - altówka
Paweł Czarakcziew - wiolonczela
Adrianna Furmanik-Celejewska -scenariusz i prowadzenie
Kilka dźwięków na dole, parę rytmicznych skoków w lewo, jedno pociągnięcie smyczka do góry i… muzyczna mapa raz-dwa zapełni się ścieżkami pełnymi tajemniczych brzmień. Dokąd prowadzą? Niektóre do odległych zakątków świata, inne, za sprawą muzycznej magii, przenoszą wytrwałych podróżników do przeszłości, a kolejne kryją w sobie niesamowite opowieści. Jeśli chcecie je poznać, przyjdźcie na koncert do Filharmonii Narodowej. Aby podczas wyprawy nie umknęła Wam żadna wskazówka, na koncert zabierzcie ze sobą kartkę papieru i ołówek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... kartkę papieru i ołówek.
Sala Koncertowa / abonament Ds1 / dzieci starsze, 7-12 lat
Wykonawcy:
Krakowski Kwintet Harfowy:
Magdalena Di Blasi - flet
Adrian Nowak - harfa
Barbara Mglej - skrzypce
Jan Czyżewski - altówka
Paweł Czarakcziew - wiolonczela
Adrianna Furmanik-Celejewska -scenariusz i prowadzenie
Kilka dźwięków na dole, parę rytmicznych skoków w lewo, jedno pociągnięcie smyczka do góry i… muzyczna mapa raz-dwa zapełni się ścieżkami pełnymi tajemniczych brzmień. Dokąd prowadzą? Niektóre do odległych zakątków świata, inne, za sprawą muzycznej magii, przenoszą wytrwałych podróżników do przeszłości, a kolejne kryją w sobie niesamowite opowieści. Jeśli chcecie je poznać, przyjdźcie na koncert do Filharmonii Narodowej. Aby podczas wyprawy nie umknęła Wam żadna wskazówka, na koncert zabierzcie ze sobą kartkę papieru i ołówek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... kartkę papieru i ołówek.

Poranek dla Małych Melomanów 14.12.2025 g. 11:00
W krainie Robin Hooda
Sala Kameralna / abonament Pm2 / dzieci młodsze 3-6 lat
Wykonawcy:
Karol Skwara - bas
Agnieszka Rogowiecka - flet
Przemysław Wojciechowski - akordeon
Adam Woch - gitara
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Czy wiecie, jak nazywa się kraina, z której pochodził bohater średniowiecznych opowieści Robin Hood? Tak, to Anglia. To właśnie tam chcielibyśmy Was zabrać. Podczas naszej wyprawy przywołamy dawne lokalne legendy, pokażemy muzyczne tradycje, opowiemy o przyrodzie oraz o ważnych zabytkach, wynalazkach i ciekawych obyczajach Wysp Brytyjskich. Wraz z nami wyruszą instrumenty. Czasem przywdzieją historyczne szaty i wtedy zabrzmią jak dawne organy, lutnia czy drewniany flet traverso, a kiedy indziej usłyszymy ich współczesne brzmienie.
Sala Kameralna / abonament Pm2 / dzieci młodsze 3-6 lat
Wykonawcy:
Karol Skwara - bas
Agnieszka Rogowiecka - flet
Przemysław Wojciechowski - akordeon
Adam Woch - gitara
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Czy wiecie, jak nazywa się kraina, z której pochodził bohater średniowiecznych opowieści Robin Hood? Tak, to Anglia. To właśnie tam chcielibyśmy Was zabrać. Podczas naszej wyprawy przywołamy dawne lokalne legendy, pokażemy muzyczne tradycje, opowiemy o przyrodzie oraz o ważnych zabytkach, wynalazkach i ciekawych obyczajach Wysp Brytyjskich. Wraz z nami wyruszą instrumenty. Czasem przywdzieją historyczne szaty i wtedy zabrzmią jak dawne organy, lutnia czy drewniany flet traverso, a kiedy indziej usłyszymy ich współczesne brzmienie.

Poranek dla Małych Melomanów 15.02.2026 g. 11:00
Sala Kameralna/ abonament Pm2/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Cezary Nowak - aktor
Rafał Grząka - akordeon
Radosław Mysłek - perkusja
Piotr Lusawa - fortepian
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy smak może być inspiracją dla poezji? Aby się o tym przekonać przyjdźcie do naszej tajemniczej i niezwykle muzykalnej kuchni pełnej smakowitych historii opowiedzianych dźwiękami i słowami. Znajdziecie w niej spory talerz, ogromny rondel, a także różnorodne mieszadła – pałeczki, miotełki, szczypce i ubijaki. Nie może też zabraknąć kociołka, w którym będziemy tworzyć pyszne potrawy złożone z kęsów poetyckich opowieści i dźwiękowych przypraw dodających aromatu.
Wykonawcy:
Cezary Nowak - aktor
Rafał Grząka - akordeon
Radosław Mysłek - perkusja
Piotr Lusawa - fortepian
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy smak może być inspiracją dla poezji? Aby się o tym przekonać przyjdźcie do naszej tajemniczej i niezwykle muzykalnej kuchni pełnej smakowitych historii opowiedzianych dźwiękami i słowami. Znajdziecie w niej spory talerz, ogromny rondel, a także różnorodne mieszadła – pałeczki, miotełki, szczypce i ubijaki. Nie może też zabraknąć kociołka, w którym będziemy tworzyć pyszne potrawy złożone z kęsów poetyckich opowieści i dźwiękowych przypraw dodających aromatu.

Poranek dla Małych Melomanów 16.11.2025 g. 11:00
W teatrze muzycznym: Syrenka
Sala Kameralna / Abonament Pm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Liza Wesołowska - sopran
Marek Murawa - tenor
Grzegorz Hardej - baryton
Natalia Pystina - fortepian
Sebastian Boguszewski - prowadzenie
Adrianna Furmanik-Celejewska - muzyka
Monika Rawska - libretto
Ewelina Grzechnik - reżyseria i scenografia
Wodami rzek, mórz i oceanów płynie Syrena o pięknym głosie. Pewnego dnia na brzegu spotyka młodego Rybaka. Czy to brzmi znajomo? Być może – legenda o Warszawskiej Syrence jest w końcu dobrze znana. Jednak to tylko punkt wyjścia do zupełnie nowej historii opowiedzianej w formie opery. Choć naturą syren jest wieczne podróżowanie, nasza bohaterka pragnie znaleźć swoje miejsce na ziemi. Młody Rybak z kolei marzy, by wyruszyć w świat. Sprawy komplikują się, gdy na ich drodze staje Kupiec, który ma swoje przebiegłe plany. Jak potoczą się losy trójki bohaterów? Wejdźcie do świata muzycznego teatru i przekonajcie się sami.
Liza Wesołowska - Syrenka
Marek Murawa - Rybak
Grzegorz Hardej - Kupiec
Sala Kameralna / Abonament Pm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Liza Wesołowska - sopran
Marek Murawa - tenor
Grzegorz Hardej - baryton
Natalia Pystina - fortepian
Sebastian Boguszewski - prowadzenie
Adrianna Furmanik-Celejewska - muzyka
Monika Rawska - libretto
Ewelina Grzechnik - reżyseria i scenografia
Wodami rzek, mórz i oceanów płynie Syrena o pięknym głosie. Pewnego dnia na brzegu spotyka młodego Rybaka. Czy to brzmi znajomo? Być może – legenda o Warszawskiej Syrence jest w końcu dobrze znana. Jednak to tylko punkt wyjścia do zupełnie nowej historii opowiedzianej w formie opery. Choć naturą syren jest wieczne podróżowanie, nasza bohaterka pragnie znaleźć swoje miejsce na ziemi. Młody Rybak z kolei marzy, by wyruszyć w świat. Sprawy komplikują się, gdy na ich drodze staje Kupiec, który ma swoje przebiegłe plany. Jak potoczą się losy trójki bohaterów? Wejdźcie do świata muzycznego teatru i przekonajcie się sami.
Liza Wesołowska - Syrenka
Marek Murawa - Rybak
Grzegorz Hardej - Kupiec

Poranek dla Małych Melomanów 17.05.2026 g. 11:00
Sala Kameralna/ abonament Ps1/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Małgorzata Nowak - taniec
Bartłomiej Kamiński - taniec
Łukasz Jankowski - flet
Julia Łopuszyńska - harfa
Stanisław Łopuszyński - fortepian, czelesta
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Być może niektórzy z Was już poznali balety Piotra Czajkowskiego Jezioro łabędzie, Dziadka do orzechów i Śpiącą Królewnę? Tak? To znakomicie! Ale jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście, to właśnie nadarza się wspaniała okazja, ponieważ zapraszamy Was na muzyczną ucztę, podczas której przedstawimy niezwykłe połączenie klasycznej muzyki baletowej ze współczesną choreografią. Czy rozmarzone dźwięki harfy, śpiewna melodia fletu i bogate brzmienie fortepianu będą pasowały do wyrazistej choreografii, zupełnie nieprzypominającej miękkich, łagodnych gestów baletu klasycznego? Przekonajmy się wspólnie!
Wykonawcy:
Małgorzata Nowak - taniec
Bartłomiej Kamiński - taniec
Łukasz Jankowski - flet
Julia Łopuszyńska - harfa
Stanisław Łopuszyński - fortepian, czelesta
Katarzyna Podlasińska - scenariusz i prowadzenie
Być może niektórzy z Was już poznali balety Piotra Czajkowskiego Jezioro łabędzie, Dziadka do orzechów i Śpiącą Królewnę? Tak? To znakomicie! Ale jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście, to właśnie nadarza się wspaniała okazja, ponieważ zapraszamy Was na muzyczną ucztę, podczas której przedstawimy niezwykłe połączenie klasycznej muzyki baletowej ze współczesną choreografią. Czy rozmarzone dźwięki harfy, śpiewna melodia fletu i bogate brzmienie fortepianu będą pasowały do wyrazistej choreografii, zupełnie nieprzypominającej miękkich, łagodnych gestów baletu klasycznego? Przekonajmy się wspólnie!

Poranek dla Małych Melomanów 18.01.2026 g. 11:00
Sala Kameralna / abonament Pm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Adam Sychowski - fortepian
Alicja Jara - skrzypce
Robert Gajny - altówka
Borys Piszczatowski - wiolonczela
Mateusz Wadowski - kontrabas
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Jeśli lubicie odkrywać muzyczne tajemnice, to zapraszamy Was na spotkanie z tytułową piątką wspaniałych. Dzięki nim dowiemy się co oznaczają określenia kwintet fortepianowy i muzyka kameralna. Poznamy historię, budowę i brzmienie instrumentów smyczkowych oraz fortepianu. Sprawdzimy też, czy potrafią one zabrzmieć jak orkiestra, a także na czym polega ilustrowanie muzyką i jakimi środkami kompozytorzy malują najprzeróżniejsze obrazy.
Wykonawcy:
Adam Sychowski - fortepian
Alicja Jara - skrzypce
Robert Gajny - altówka
Borys Piszczatowski - wiolonczela
Mateusz Wadowski - kontrabas
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Jeśli lubicie odkrywać muzyczne tajemnice, to zapraszamy Was na spotkanie z tytułową piątką wspaniałych. Dzięki nim dowiemy się co oznaczają określenia kwintet fortepianowy i muzyka kameralna. Poznamy historię, budowę i brzmienie instrumentów smyczkowych oraz fortepianu. Sprawdzimy też, czy potrafią one zabrzmieć jak orkiestra, a także na czym polega ilustrowanie muzyką i jakimi środkami kompozytorzy malują najprzeróżniejsze obrazy.

Poranek dla Małych Melomanów 19.04.2026 g. 11:00
Sala Kameralna/ abonament Pm2/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Elżbieta Sandel - skrzypce
Weronika Kurpiel - skrzypce
Mieszko Baszczak - altówka
Adam Doniec - wiolonczela
Sebastian Boguszewski - scenariusz i prowadzenie
Czy brzmienie małych zespołów może wywołać wielkie emocje? Sprawdźmy to poznając wspólnie magię kameralistyki – intymnych brzmień, w których każdy dźwięk ma znaczenie. Jest ona muzyką w najczystszej postaci, prowadzącą słuchacza przez świat subtelnych dialogów i nieoczywistych barw. Nasz koncert będzie spotkaniem, podczas którego przewodnikiem po muzycznych opowieściach stanie się kwartet smyczkowy. Przeniesie nas w miejsca, gdzie rodziły się arcydzieła i poruszy nasze najgłębsze struny. Odkryjmy razem, co kryje się między nutami.
Wykonawcy:
Elżbieta Sandel - skrzypce
Weronika Kurpiel - skrzypce
Mieszko Baszczak - altówka
Adam Doniec - wiolonczela
Sebastian Boguszewski - scenariusz i prowadzenie
Czy brzmienie małych zespołów może wywołać wielkie emocje? Sprawdźmy to poznając wspólnie magię kameralistyki – intymnych brzmień, w których każdy dźwięk ma znaczenie. Jest ona muzyką w najczystszej postaci, prowadzącą słuchacza przez świat subtelnych dialogów i nieoczywistych barw. Nasz koncert będzie spotkaniem, podczas którego przewodnikiem po muzycznych opowieściach stanie się kwartet smyczkowy. Przeniesie nas w miejsca, gdzie rodziły się arcydzieła i poruszy nasze najgłębsze struny. Odkryjmy razem, co kryje się między nutami.

Poranek dla Małych Melomanów 22.03.2026 g. 11:00
Sala Kameralna/ abonament Pm1/ dzieci młodsze, 3-7 lat
Wykonawcy:
Karolina Róża Kozłowska - sopran
Magdalena Szczęsna -saksofon sopranowy, saksofon altowy
Gabriel Jasiorowski - perkusja
Marta Guzik - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Gdzie powstaje muzyka? Może w piosence słowika, w deszczu tańczącym walczyka, w hałasie wielkiego miasta, w myślach, które nie dają zasnąć? Kto chce dowiedzieć się, czy istnieje tylko jeden przepis na muzykę, jakie tajemnice kryją się w pracowni kompozytora oraz skąd biorą się pomysły na melodie, rytmy i dźwięki, niech przyjdzie na nasz koncert. Wspólnie z artystami przywołamy opowieści z wiosennych łąk i lasów poszukując ich w melodyjności saksofonu, rytmicznym brzmieniu perkusji i odrobinie fortepianowych akordów.
Wykonawcy:
Karolina Róża Kozłowska - sopran
Magdalena Szczęsna -saksofon sopranowy, saksofon altowy
Gabriel Jasiorowski - perkusja
Marta Guzik - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Gdzie powstaje muzyka? Może w piosence słowika, w deszczu tańczącym walczyka, w hałasie wielkiego miasta, w myślach, które nie dają zasnąć? Kto chce dowiedzieć się, czy istnieje tylko jeden przepis na muzykę, jakie tajemnice kryją się w pracowni kompozytora oraz skąd biorą się pomysły na melodie, rytmy i dźwięki, niech przyjdzie na nasz koncert. Wspólnie z artystami przywołamy opowieści z wiosennych łąk i lasów poszukując ich w melodyjności saksofonu, rytmicznym brzmieniu perkusji i odrobinie fortepianowych akordów.

Poranek dla Małych Melomanów 26.10.2025 g. 11:00
Listy z Szafarni
Sala Kameralna / abonament Pm2 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Karolina Iwańska-Paśnicka - sopran, basetla
Olga Kozieł - śpiew, taniec
Marlena Ostrowska - klarnet
Katarzyna Andrzejowska - skrzypce
Beata Smolik - bębenek
Katarzyna Kochanowska - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Kto lubi tańczyć, niech bawi się z nami w rytmie kujawiaka, polki i oberka! Kto lubi posłuchać marsza, niech także do nas dołączy! Nadchodzący sezon artystyczny zapowiada wielkie emocje, jakie przynosi każda edycja Konkursu Chopinowskiego. Nawiązując do tego międzynarodowego wydarzenia, zapraszamy na koncert opowiadający o dzieciństwie i dorastaniu Fryderyka. W Listach z Szafarni odnajdziemy wspomnienia z wakacji spędzanych w wioskach na Kujawach oraz opowieści o urokach lata, młodzieńczych przygodach i tajemnicach Chopina. Posłuchamy również pięknych ludowych melodii, do których kompozytor powracał w wielu swoich utworach.
Sala Kameralna / abonament Pm2 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Karolina Iwańska-Paśnicka - sopran, basetla
Olga Kozieł - śpiew, taniec
Marlena Ostrowska - klarnet
Katarzyna Andrzejowska - skrzypce
Beata Smolik - bębenek
Katarzyna Kochanowska - fortepian
Barbara Szczęsna-Remisz - scenariusz i prowadzenie
Kto lubi tańczyć, niech bawi się z nami w rytmie kujawiaka, polki i oberka! Kto lubi posłuchać marsza, niech także do nas dołączy! Nadchodzący sezon artystyczny zapowiada wielkie emocje, jakie przynosi każda edycja Konkursu Chopinowskiego. Nawiązując do tego międzynarodowego wydarzenia, zapraszamy na koncert opowiadający o dzieciństwie i dorastaniu Fryderyka. W Listach z Szafarni odnajdziemy wspomnienia z wakacji spędzanych w wioskach na Kujawach oraz opowieści o urokach lata, młodzieńczych przygodach i tajemnicach Chopina. Posłuchamy również pięknych ludowych melodii, do których kompozytor powracał w wielu swoich utworach.

Poranek dla Małych Melomanów 28.09.2025 g. 11:00
Na statku Kolumba
Sala Kameralna / abonament Pm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Magdalena Pikuła - sopran
Agnieszka Mazur - instrumenty dęte drewniane
Adela Czaplewska- viola da gamba
Filip Zieliński- lutnia, gitara historyczna
Jarosław Kopeć- historyczne instrumenty perkusyjne
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy kiedykolwiek marzyliście o podróży w czasie i odkrywaniu niezwykłych dźwięków sprzed wieków? Jeśli tak, to zanurzmy się wspólnie w historię wielkich wypraw i odkryć geograficznych. Podczas naszej wędrówki przez muzyczne epoki każdy utwór stanie się krokiem w nieznane. Usłyszymy dobiegające z pokładów statków melodie, które towarzyszyły żeglarzom w ich fascynujących przygodach, a także dowiemy się, jak muzyka pomagała im w trudnych chwilach na morzu. Dołączcie do nas! Czas ruszać w drogę!
Sala Kameralna / abonament Pm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Magdalena Pikuła - sopran
Agnieszka Mazur - instrumenty dęte drewniane
Adela Czaplewska- viola da gamba
Filip Zieliński- lutnia, gitara historyczna
Jarosław Kopeć- historyczne instrumenty perkusyjne
Jarosław Praszczałek - scenariusz i prowadzenie
Czy kiedykolwiek marzyliście o podróży w czasie i odkrywaniu niezwykłych dźwięków sprzed wieków? Jeśli tak, to zanurzmy się wspólnie w historię wielkich wypraw i odkryć geograficznych. Podczas naszej wędrówki przez muzyczne epoki każdy utwór stanie się krokiem w nieznane. Usłyszymy dobiegające z pokładów statków melodie, które towarzyszyły żeglarzom w ich fascynujących przygodach, a także dowiemy się, jak muzyka pomagała im w trudnych chwilach na morzu. Dołączcie do nas! Czas ruszać w drogę!

Poranek dla Małych Melomanów 31.05.2026 g. 11:00
Sala Kameralna / abonament Ps1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Małgorzata Godlewska - mezzosopran
Krzysztof Ciupiński-Świątek - tenor
Antoni Wrona - wiolonczela
Anna Hajduk-Rynkowicz - fortepian
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Czy chcecie poznać kraj słynący z artystycznych pomysłów i talentów? Przed Nami muzyczna podróż do słonecznej Italii. To tu narodziła się opera, która dała początek epoce baroku. Odwiedzimy m.in. Neapol, gdzie w pierwszej połowie XVIII wieku powstawały opery komiczne, a miasto i jego okolice stały się znane na całym świecie ze swoich pieśni. Poznamy także wirtuozowskie utwory inspirowane włoskim stylem i melodiami. Podczas tej podróży nie może zabraknąć wizyty w San Remo – miasta słynącego z festiwalu piosenki. Prezentowana tu muzyka, wyrastająca często z tradycji operowej, bywa dla artystów prawdziwym wyzwaniem.
Wykonawcy:
Małgorzata Godlewska - mezzosopran
Krzysztof Ciupiński-Świątek - tenor
Antoni Wrona - wiolonczela
Anna Hajduk-Rynkowicz - fortepian
Lidia Szpilewska - scenariusz i prowadzenie
Czy chcecie poznać kraj słynący z artystycznych pomysłów i talentów? Przed Nami muzyczna podróż do słonecznej Italii. To tu narodziła się opera, która dała początek epoce baroku. Odwiedzimy m.in. Neapol, gdzie w pierwszej połowie XVIII wieku powstawały opery komiczne, a miasto i jego okolice stały się znane na całym świecie ze swoich pieśni. Poznamy także wirtuozowskie utwory inspirowane włoskim stylem i melodiami. Podczas tej podróży nie może zabraknąć wizyty w San Remo – miasta słynącego z festiwalu piosenki. Prezentowana tu muzyka, wyrastająca często z tradycji operowej, bywa dla artystów prawdziwym wyzwaniem.

Poranny koncert dla Dzieci 10.05.2026 g. 11:00
Sala Koncertowa/ abonament Dm2/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
tba - dyrygent
Dawno, dawno temu, za stosami nut i futerałami z instrumentami, była sobie muzyczna opowieść. Snuła melodie o dawnych bohaterach: Śpiącej Królewnie, Tomciu Paluchu, Cesarzowej Pagód oraz Pięknotce i Potworze. Barwne dźwięki i historie błyskały w niej niczym poświata Zaczarowanego ogrodu w piękny wiosenny wieczór. FeNek tak się zasłuchał, że zastał go poranek, a wraz z nim rozpoczęła się kolejna opowieść pełna magii – o carze Sałtanie, jego pięknej żonie i synu Gwidonie oraz o ich niesprawiedliwym losie, rozłące, fantastycznych zjawiskach i… szczęśliwym zakończeniu. Jeśli jesteście ciekawi, jakie historie kryją się w orkiestrowych partyturach, koniecznie przyjdźcie na koncert do Filharmonii i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… baśniowego przebrania.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... baśniowe przebranie.
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
tba - dyrygent
Dawno, dawno temu, za stosami nut i futerałami z instrumentami, była sobie muzyczna opowieść. Snuła melodie o dawnych bohaterach: Śpiącej Królewnie, Tomciu Paluchu, Cesarzowej Pagód oraz Pięknotce i Potworze. Barwne dźwięki i historie błyskały w niej niczym poświata Zaczarowanego ogrodu w piękny wiosenny wieczór. FeNek tak się zasłuchał, że zastał go poranek, a wraz z nim rozpoczęła się kolejna opowieść pełna magii – o carze Sałtanie, jego pięknej żonie i synu Gwidonie oraz o ich niesprawiedliwym losie, rozłące, fantastycznych zjawiskach i… szczęśliwym zakończeniu. Jeśli jesteście ciekawi, jakie historie kryją się w orkiestrowych partyturach, koniecznie przyjdźcie na koncert do Filharmonii i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… baśniowego przebrania.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... baśniowe przebranie.

Poranny Koncert dla Dzieci 12.04.2026 g. 11.00
Sala Koncertowa/ abonament Dm1/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
CoronaQuintett:
Weronika Skowronek-Starowicz - flet, flet piccolo
Jakub Jackowski - obój
Adam Eljasiński - klarnet
Marcin Orliński - fagot
Paweł Piętka - waltornia
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Wszystkim dobrze wiadomo, że Lisek FeNek bardzo lubi poznawać nowe instrumenty, słuchać ich brzmienia, a także próbować na nich zagrać. Jednak największą przyjemność sprawia mu śpiewanie. Czasem wykonuje arie pełne hiszpańskich rytmów, innym razem poruszające włoskie pieśni o miłości. A jak brzmiałyby znane dzieła operowe „zaśpiewane” przez instrumenty dęte? Jeśli jesteście tego ciekawi, a także chcecie razem z artystami stworzyć wspaniałą orkiestrę Melomanów, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Poznacie tu również historie związane ze słynnymi utworami scenicznymi. Do wspólnego muzykowania będziecie potrzebowali ręcznie wykonanej kołatki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną kołatkę.
Wykonawcy:
CoronaQuintett:
Weronika Skowronek-Starowicz - flet, flet piccolo
Jakub Jackowski - obój
Adam Eljasiński - klarnet
Marcin Orliński - fagot
Paweł Piętka - waltornia
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Wszystkim dobrze wiadomo, że Lisek FeNek bardzo lubi poznawać nowe instrumenty, słuchać ich brzmienia, a także próbować na nich zagrać. Jednak największą przyjemność sprawia mu śpiewanie. Czasem wykonuje arie pełne hiszpańskich rytmów, innym razem poruszające włoskie pieśni o miłości. A jak brzmiałyby znane dzieła operowe „zaśpiewane” przez instrumenty dęte? Jeśli jesteście tego ciekawi, a także chcecie razem z artystami stworzyć wspaniałą orkiestrę Melomanów, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Poznacie tu również historie związane ze słynnymi utworami scenicznymi. Do wspólnego muzykowania będziecie potrzebowali ręcznie wykonanej kołatki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną kołatkę.

Poranny Koncert dla Dzieci 21.12.2025 g. 11.00
Na szczęście, na zdrowie, na to Boże Narodzenie
Sala Koncertowa / abonament Dm1 / dzieci młodsze 3-6 lat
Wykonawcy:
Kaja Prusinowska - śpiew
Janusz Prusinowski - śpiew, lira korbowa, harmonia pedałowa, cymbały, skrzypce
Michał Żak - flet, klarnet, szałamaja, saksofon sopranowy
Szczepan Pospieszalski - trąbka, śpiew
Gabriel Prusinowski - basetla
Piotr Piszczatowski - baraban
Mateusz Niwiński - skrzypce, śpiew
Marta Burdalska - śpiew
Robert Burdalski - śpiew, basetla
Maniucha Bikont - śpiew
zespół dziecięcy:
Hania Prusinowska - śpiew, flet
Maria Niwińska - śpiew, skrzypce
Gabrysia Burdalska - śpiew, klarnet
Filip Burdalski - trąbka
Adaś Burdalski - akordeon
Frajda Bikont-Maziarz - śpiew
Stefan Żak - śpiew, flet
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy FeNek widzi, że za oknem nieśmiało zaczynają spadać pierwsze płatki śniegu, ulice zapełniają się światełkami i ozdobami, a zewsząd czuć zapach świerków i sosen, to wie, że Święta Bożego Narodzenia są już naprawdę blisko. Choć dla liska to właśnie w Filharmonii, jego Chatce, Święta wyglądają i brzmią najpiękniej, to zawsze chętnie wybiera się w inne rejony, żeby się przekonać jak tam obchodzi się Boże Narodzenie.Tym razem lisek odkrył magię zaklętą w muzyce kolędników – radosnych muzykantów wędrujących wiejskimi ścieżkami od domu do domu, zanoszących ludziom taniec, śpiew, uśmiech i życzenia. Jeśli i Wy chcecie dowiedzieć się jak przebiegają przygotowania do Świąt na polskiej wsi, a także dołączyć do ludowej kapeli, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Abyśmy mogli nadal podtrzymywać naszą świąteczną tradycję, na koncert zabierzcie ręcznie wykonaną bombkę, która stanie się ozdobą filharmonicznej choinki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną bombkę.
Sala Koncertowa / abonament Dm1 / dzieci młodsze 3-6 lat
Wykonawcy:
Kaja Prusinowska - śpiew
Janusz Prusinowski - śpiew, lira korbowa, harmonia pedałowa, cymbały, skrzypce
Michał Żak - flet, klarnet, szałamaja, saksofon sopranowy
Szczepan Pospieszalski - trąbka, śpiew
Gabriel Prusinowski - basetla
Piotr Piszczatowski - baraban
Mateusz Niwiński - skrzypce, śpiew
Marta Burdalska - śpiew
Robert Burdalski - śpiew, basetla
Maniucha Bikont - śpiew
zespół dziecięcy:
Hania Prusinowska - śpiew, flet
Maria Niwińska - śpiew, skrzypce
Gabrysia Burdalska - śpiew, klarnet
Filip Burdalski - trąbka
Adaś Burdalski - akordeon
Frajda Bikont-Maziarz - śpiew
Stefan Żak - śpiew, flet
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy FeNek widzi, że za oknem nieśmiało zaczynają spadać pierwsze płatki śniegu, ulice zapełniają się światełkami i ozdobami, a zewsząd czuć zapach świerków i sosen, to wie, że Święta Bożego Narodzenia są już naprawdę blisko. Choć dla liska to właśnie w Filharmonii, jego Chatce, Święta wyglądają i brzmią najpiękniej, to zawsze chętnie wybiera się w inne rejony, żeby się przekonać jak tam obchodzi się Boże Narodzenie.Tym razem lisek odkrył magię zaklętą w muzyce kolędników – radosnych muzykantów wędrujących wiejskimi ścieżkami od domu do domu, zanoszących ludziom taniec, śpiew, uśmiech i życzenia. Jeśli i Wy chcecie dowiedzieć się jak przebiegają przygotowania do Świąt na polskiej wsi, a także dołączyć do ludowej kapeli, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Abyśmy mogli nadal podtrzymywać naszą świąteczną tradycję, na koncert zabierzcie ręcznie wykonaną bombkę, która stanie się ozdobą filharmonicznej choinki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną bombkę.

Poranny Koncert dla Dzieci 22.02.2026 g. 11.00
Sala Koncertowa/ abonament Dm1/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Zespół Hexatonic:
Alicja Matuszczyk - obój
Agata Piątek - klarnet
Tomasz Żymła - klarnet basowy
Bartłomiej Duś - saksofon
Cezary Rembisz - fagot
Magdalena Duś - fortepian
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy w Chatce FeNka przychodzi czas na porządki, lisek włącza radio i słucha ulubionych utworów. Tym razem jednak nie mógł się zdecydować, od którego chciałby zacząć. I właśnie wtedy, na dnie szafy odnalazł… baletkę. Błyskawicznie przypomniał sobie swoją wizytę w teatrze, gdzie miał okazję poznać znane dzieła baletowe, takie jak Śpiąca Królewna, czy Kopciuszek. Jeśli chcecie razem z FeNkiem poznać ich muzyczne historie, a także dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat tańca, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Na to spotkanie przynieście ze sobą szarfę w ulubionym kolorze.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... szarfę w ulubionym kolorze.
Wykonawcy:
Zespół Hexatonic:
Alicja Matuszczyk - obój
Agata Piątek - klarnet
Tomasz Żymła - klarnet basowy
Bartłomiej Duś - saksofon
Cezary Rembisz - fagot
Magdalena Duś - fortepian
Adrianna Furmanik-Celejewska - scenariusz i prowadzenie
Gdy w Chatce FeNka przychodzi czas na porządki, lisek włącza radio i słucha ulubionych utworów. Tym razem jednak nie mógł się zdecydować, od którego chciałby zacząć. I właśnie wtedy, na dnie szafy odnalazł… baletkę. Błyskawicznie przypomniał sobie swoją wizytę w teatrze, gdzie miał okazję poznać znane dzieła baletowe, takie jak Śpiąca Królewna, czy Kopciuszek. Jeśli chcecie razem z FeNkiem poznać ich muzyczne historie, a także dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat tańca, przyjdźcie na koncert do Filharmonii. Na to spotkanie przynieście ze sobą szarfę w ulubionym kolorze.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... szarfę w ulubionym kolorze.

Poranny koncert dla Dzieci 7.12.2025 g. 11:00
W poszukiwaniu pierwszej gwiazdki
Sala Koncertowa / abonament Dm2 / dzieci młodsze 3-6 lat
Wykonawcy:
Katarzyna Krawiec - wokal
Alan Turonek - trąbka
Szymon Gwóźdź - trąbka
Noesis String Quartet:
Dominika Sznajder-Janczewska - skrzypce
Paulina Wiecha - skrzypce
Magdalena Agatowicz - altówka
Jakub Lemański - wiolonczela
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Pierwsza gwiazdka – pojawia się w najbardziej tajemniczą i magiczną noc w roku. To wtedy dzieją się niezwykłe rzeczy: zwierzęta mówią ludzkim głosem, budzą się żywioły i… spełniają najskrytsze marzenia. W tym roku jednak noc cudów jest zagrożona, blask na niebie zniknął i nikt nie wie, gdzie jest. Może zagubił się pod górą prezentów, utknął na kole podbiegunowym albo został przykryty stosem niezałatwionych spraw? Razem z FeNkiem i muzykami musicie pomóc nam go odnaleźć! Nadstawcie więc uszy i wytężcie wzrok, a wskazówki poprowadzą Was do rozwiązania zagadki. Przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… własnoręcznie wykonanej gwiazdki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną gwiazdkę.
Sala Koncertowa / abonament Dm2 / dzieci młodsze 3-6 lat
Wykonawcy:
Katarzyna Krawiec - wokal
Alan Turonek - trąbka
Szymon Gwóźdź - trąbka
Noesis String Quartet:
Dominika Sznajder-Janczewska - skrzypce
Paulina Wiecha - skrzypce
Magdalena Agatowicz - altówka
Jakub Lemański - wiolonczela
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Pierwsza gwiazdka – pojawia się w najbardziej tajemniczą i magiczną noc w roku. To wtedy dzieją się niezwykłe rzeczy: zwierzęta mówią ludzkim głosem, budzą się żywioły i… spełniają najskrytsze marzenia. W tym roku jednak noc cudów jest zagrożona, blask na niebie zniknął i nikt nie wie, gdzie jest. Może zagubił się pod górą prezentów, utknął na kole podbiegunowym albo został przykryty stosem niezałatwionych spraw? Razem z FeNkiem i muzykami musicie pomóc nam go odnaleźć! Nadstawcie więc uszy i wytężcie wzrok, a wskazówki poprowadzą Was do rozwiązania zagadki. Przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… własnoręcznie wykonanej gwiazdki.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... własnoręcznie wykonaną gwiazdkę.

Poranny koncert dla Dzieci 8.02.2026 g. 11:00
Sala Koncertowa/ abonament Dm2/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Nemesis Quartet:
Łukasz Dyczko - saksofon sopranowy
Oskar Rzążewski - saksofon altowy
Karol Mastalerz - saksofon tenorowy
Wojciech Chałupka - saksofon barytonowy
Zespół wokalny Alla Vienna:
Justyna Zientala - sopran
Klaudia Kosik - sopran
Olga Maroszek - alt
Aleksandra Hawro-Łyko - alt
Krzysztof Lachman - tenor
Piotr Wieczorek - tenor
Piotr Chłopicki - bas
Adrian Łęczycki - bas
Rafał Wiecha - dyrygent
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
FeNek znów zaprasza Was w podróż – do stacji Filharmonia właśnie zjechał z nutowego toru Muzyczny Express. W każdym wagonie czekają na pasażerów niespodzianki. W jednym mieszczą się kufry i paki z instrumentami, w drugim stosy nut i partytur, a w trzecim mnóstwo melodii, rytmów i współbrzmień. Wagonów jest dużo więcej, a i niespodzianek co niemiara. Na czas podróży FeNek założy konduktorską czapkę i poprowadzi nas do ostatniej stacji – wielkiego finału. Jeśli chcecie, tak jak lisek, poczuć pociąg do muzyki, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch papierowych rurek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie papierowe rurki.
Wykonawcy:
Nemesis Quartet:
Łukasz Dyczko - saksofon sopranowy
Oskar Rzążewski - saksofon altowy
Karol Mastalerz - saksofon tenorowy
Wojciech Chałupka - saksofon barytonowy
Zespół wokalny Alla Vienna:
Justyna Zientala - sopran
Klaudia Kosik - sopran
Olga Maroszek - alt
Aleksandra Hawro-Łyko - alt
Krzysztof Lachman - tenor
Piotr Wieczorek - tenor
Piotr Chłopicki - bas
Adrian Łęczycki - bas
Rafał Wiecha - dyrygent
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
FeNek znów zaprasza Was w podróż – do stacji Filharmonia właśnie zjechał z nutowego toru Muzyczny Express. W każdym wagonie czekają na pasażerów niespodzianki. W jednym mieszczą się kufry i paki z instrumentami, w drugim stosy nut i partytur, a w trzecim mnóstwo melodii, rytmów i współbrzmień. Wagonów jest dużo więcej, a i niespodzianek co niemiara. Na czas podróży FeNek założy konduktorską czapkę i poprowadzi nas do ostatniej stacji – wielkiego finału. Jeśli chcecie, tak jak lisek, poczuć pociąg do muzyki, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch papierowych rurek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie papierowe rurki.

Poranny koncert dla Dzieci 8.03.2026 g. 11:00
Sala Koncertowa/ abonament Dm2/ dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Warsaw Trio:
Paweł Popko - fortepian
Maria Leszczynska-Thieu - wiolonczela
Piotr Thieu-Quang - klarnet
duoAccosphere:
Alena Budziňáková - akordeon
Grzegorz Palus - akordeon
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Szczypta legato, odrobina staccato, miareczka piano i pięć deka forte… To przepis z wielkiej księgi kucharskiej FeNka. Przegląda ją dla Was od rana i szykuje składniki, które będą niezbędne do przygotowania wielkiej uczty… muzycznej uczty, oczywiście. Serwowane będą dania klasyczne z odrobiną fantazji. Na przestrzeni wieków zmieniały się receptury, które kompozytorzy notowali w swoich manuskryptach. Chociaż raz zapisane tkwią tam niezmiennie od lat to w interpretacji muzyków brzmią zawsze odrobinę inaczej – każdy muzyczny kucharz ma bowiem inny smak i upodobania, gdy swoim dźwiękowym dziełem częstuje ukochaną publiczność. Jeśli chcecie zasmakować filharmonicznego menu, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch drewnianych łyżek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie drewniane łyżki.
Wykonawcy:
Warsaw Trio:
Paweł Popko - fortepian
Maria Leszczynska-Thieu - wiolonczela
Piotr Thieu-Quang - klarnet
duoAccosphere:
Alena Budziňáková - akordeon
Grzegorz Palus - akordeon
Agata Kawełczyk-Starosta - scenariusz i prowadzenie
Szczypta legato, odrobina staccato, miareczka piano i pięć deka forte… To przepis z wielkiej księgi kucharskiej FeNka. Przegląda ją dla Was od rana i szykuje składniki, które będą niezbędne do przygotowania wielkiej uczty… muzycznej uczty, oczywiście. Serwowane będą dania klasyczne z odrobiną fantazji. Na przestrzeni wieków zmieniały się receptury, które kompozytorzy notowali w swoich manuskryptach. Chociaż raz zapisane tkwią tam niezmiennie od lat to w interpretacji muzyków brzmią zawsze odrobinę inaczej – każdy muzyczny kucharz ma bowiem inny smak i upodobania, gdy swoim dźwiękowym dziełem częstuje ukochaną publiczność. Jeśli chcecie zasmakować filharmonicznego menu, przyjdźcie na koncert i nie zapomnijcie zabrać ze sobą… dwóch drewnianych łyżek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... dwie drewniane łyżki.

Poranny Koncert dla Dzieci 9.11.2025 g. 11.00
Ścieżki pełne nut
Sala Koncertowa / abonament Dm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Krakowski Kwintet Harfowy:
Magdalena Di Blasi - flet
Adrian Nowak - harfa
Barbara Mglej - skrzypce
Jan Czyżewski - altówka
Paweł Czarakcziew - wiolonczela
Adrianna Furmanik-Celejewska -scenariusz i prowadzenie
Kilka dźwięków na dole, parę rytmicznych skoków w lewo, jedno pociągnięcie smyczka do góry i… muzyczna mapa raz-dwa zapełni się ścieżkami pełnymi tajemniczych brzmień. Dokąd prowadzą? Niektóre do odległych zakątków świata, inne, za sprawą muzycznej magii, przenoszą wytrwałych podróżników do przeszłości, a kolejne kryją w sobie niesamowite opowieści. Jeśli chcecie je poznać, przyjdźcie na koncert do Filharmonii Narodowej. Aby podczas wyprawy nie umknęła Wam żadna wskazówka, na koncert zabierzcie ze sobą kartkę papieru i ołówek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... kartkę papieru i ołówek.
Sala Koncertowa / abonament Dm1 / dzieci młodsze, 3-6 lat
Wykonawcy:
Krakowski Kwintet Harfowy:
Magdalena Di Blasi - flet
Adrian Nowak - harfa
Barbara Mglej - skrzypce
Jan Czyżewski - altówka
Paweł Czarakcziew - wiolonczela
Adrianna Furmanik-Celejewska -scenariusz i prowadzenie
Kilka dźwięków na dole, parę rytmicznych skoków w lewo, jedno pociągnięcie smyczka do góry i… muzyczna mapa raz-dwa zapełni się ścieżkami pełnymi tajemniczych brzmień. Dokąd prowadzą? Niektóre do odległych zakątków świata, inne, za sprawą muzycznej magii, przenoszą wytrwałych podróżników do przeszłości, a kolejne kryją w sobie niesamowite opowieści. Jeśli chcecie je poznać, przyjdźcie na koncert do Filharmonii Narodowej. Aby podczas wyprawy nie umknęła Wam żadna wskazówka, na koncert zabierzcie ze sobą kartkę papieru i ołówek.
PRZYNIEŚ NA KONCERT... kartkę papieru i ołówek.

Recital fortepianowy 26.04.2026 g. 18
Sala Koncertowa/ recital
Wykonawcy:
Maria João Pires - fortepian
Marc-André Hamelin - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Pieśń bez słów C-dur „Spinnerlied” op. 67 nr 4 [2']
Wolfgang Amadeus Mozart - Sonata C-dur KV 521 [22']
przerwa [20']
Franz Schubert - Allegro a-moll na 4 ręce D. 947 „Lebensstürme“
Franz Schubert - Fantazja f-moll na 4 ręce op. 103 D. 940
W latach 1828–1845 Felix Mendelssohn-Bartholdy stworzył 48 miniatur fortepianowych, które nazwał Pieśniami bez słów. Tylko niektóre z tych wydanych w 8 zeszytach utworów posiadają literackie tytuły. Tak jest w przypadku pochodzącej z 6 zeszytu miniatury w tonacji C-dur op. 67 nr 4, nazwanej przez kompozytora Spinnerlied (Pieśnią prządki). Autorem wersji na 4 ręce jest Carl Czerny.
Ostatnia, piąta Sonata na fortepian na 4 ręce C-dur KV 521 Wolfganga Amadeusa Mozarta (1787) pisana z myślą o siostrze przyjaciela Gottfrieda von Jacquin, ostatecznie została zadedykowana młodym pianistkom amatorkom, córkom bogatego wiedeńskiego kupca, pannom Natorp. Ten trzyczęściowy utwór jest idealnym odzwierciedleniem Mozartowskiego stylu, w którym wdzięk i elegancja łączą się z doskonałością architektury formalnej.
Gra na 4 ręce na fortepianie stanowiła nieodłączny element każdej Schubertiady. Należącą do tego typu repertuaru Fantazję f-moll D 940 i Allegro a-moll D 947 (opublikowane pośmiertnie z dodanym przez wydawcę sugestywnym tytułem Lebensstürme – Życiowe burze) Franz Schubert skomponował w pierwszej połowie 1828 roku. Jesienią tego samego roku zmarł, przegrywając walkę ze śmiertelną chorobą. Odtąd kontekst biograficzny zdaje się być na stałe przypisany do melancholijnej powagi obu tych kompozycji.
Grzegorz Zieziula
Wykonawcy:
Maria João Pires - fortepian
Marc-André Hamelin - fortepian
Program:
Felix Mendelssohn-Bartholdy - Pieśń bez słów C-dur „Spinnerlied” op. 67 nr 4 [2']
Wolfgang Amadeus Mozart - Sonata C-dur KV 521 [22']
przerwa [20']
Franz Schubert - Allegro a-moll na 4 ręce D. 947 „Lebensstürme“
Franz Schubert - Fantazja f-moll na 4 ręce op. 103 D. 940
W latach 1828–1845 Felix Mendelssohn-Bartholdy stworzył 48 miniatur fortepianowych, które nazwał Pieśniami bez słów. Tylko niektóre z tych wydanych w 8 zeszytach utworów posiadają literackie tytuły. Tak jest w przypadku pochodzącej z 6 zeszytu miniatury w tonacji C-dur op. 67 nr 4, nazwanej przez kompozytora Spinnerlied (Pieśnią prządki). Autorem wersji na 4 ręce jest Carl Czerny.
Ostatnia, piąta Sonata na fortepian na 4 ręce C-dur KV 521 Wolfganga Amadeusa Mozarta (1787) pisana z myślą o siostrze przyjaciela Gottfrieda von Jacquin, ostatecznie została zadedykowana młodym pianistkom amatorkom, córkom bogatego wiedeńskiego kupca, pannom Natorp. Ten trzyczęściowy utwór jest idealnym odzwierciedleniem Mozartowskiego stylu, w którym wdzięk i elegancja łączą się z doskonałością architektury formalnej.
Gra na 4 ręce na fortepianie stanowiła nieodłączny element każdej Schubertiady. Należącą do tego typu repertuaru Fantazję f-moll D 940 i Allegro a-moll D 947 (opublikowane pośmiertnie z dodanym przez wydawcę sugestywnym tytułem Lebensstürme – Życiowe burze) Franz Schubert skomponował w pierwszej połowie 1828 roku. Jesienią tego samego roku zmarł, przegrywając walkę ze śmiertelną chorobą. Odtąd kontekst biograficzny zdaje się być na stałe przypisany do melancholijnej powagi obu tych kompozycji.
Grzegorz Zieziula

Scena muzyki polskiej 14.04.2026 g. 19.00
Sala Kameralna/ abonament SMP
Wykonawcy:
Duo Bartosz Koziak i Krzysztof Książek:
Bartosz Koziak - wiolonczela
Krzysztof Książek - fortepian
Program:
Fryderyk Chopin - Introdukcja i Polonez C-dur na fortepian i wiolonczelę op. 3 [10']
Fryderyk Chopin - Sonata g-moll na fortepian i wiolonczelę op. 65 [30']
przerwa [15']
Szymon Laks - Trois pièces de concert [14']
Roman Ryterband - Triptyque contemporain [15']
Aleksander Tansman - Fantazja [11']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Duo Bartosz Koziak i Krzysztof Książek:
Bartosz Koziak - wiolonczela
Krzysztof Książek - fortepian
Program:
Fryderyk Chopin - Introdukcja i Polonez C-dur na fortepian i wiolonczelę op. 3 [10']
Fryderyk Chopin - Sonata g-moll na fortepian i wiolonczelę op. 65 [30']
przerwa [15']
Szymon Laks - Trois pièces de concert [14']
Roman Ryterband - Triptyque contemporain [15']
Aleksander Tansman - Fantazja [11']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 16.12.2025 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament SMP
Wykonawcy:
Hornet Quartet:
Michał Szczerba - waltornia
Gabriel Czopka - waltornia
Łukasz Łacny - waltornia
Piotr Kowalski - waltornia
Program:
Włodzimierz Kotoński - Quartettino na cztery rogi [9']
Feliks Rybicki - Wariacje na cztery rogi op. 60 [14']
Bronisław Kazimierz Przybylski - Życie tygrysów na cztery rogi [8']
Kazimierz Serocki - Suita na cztery puzony (oprac. na cztery rogi – Gabriel Czopka) [16']
Zdzisław Szostak - Cinque variazioni piccoli na cztery rogi [14']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Hornet Quartet:
Michał Szczerba - waltornia
Gabriel Czopka - waltornia
Łukasz Łacny - waltornia
Piotr Kowalski - waltornia
Program:
Włodzimierz Kotoński - Quartettino na cztery rogi [9']
Feliks Rybicki - Wariacje na cztery rogi op. 60 [14']
Bronisław Kazimierz Przybylski - Życie tygrysów na cztery rogi [8']
Kazimierz Serocki - Suita na cztery puzony (oprac. na cztery rogi – Gabriel Czopka) [16']
Zdzisław Szostak - Cinque variazioni piccoli na cztery rogi [14']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 2.06.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament SMP
Wykonawcy:
Trio Verto:
Anna Maria Staśkiewicz - skrzypce
Marcel Markowski - wiolonczela
Radosław Kurek - fortepian
Program:
Emanuel Kania - Trio g-moll na skrzypce, wioloczelę i fortepian [34']
Andrzej Czajkowski - Trio notturno op. 6 [19']
Mieczysław Wajnberg - Trio fortepianowe op. 24 [24']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Trio Verto:
Anna Maria Staśkiewicz - skrzypce
Marcel Markowski - wiolonczela
Radosław Kurek - fortepian
Program:
Emanuel Kania - Trio g-moll na skrzypce, wioloczelę i fortepian [34']
Andrzej Czajkowski - Trio notturno op. 6 [19']
Mieczysław Wajnberg - Trio fortepianowe op. 24 [24']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 20.01.2026 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament SMP
Wykonawcy:
Kwintet stroikowy Reedbeat:
Mateusz Żurawski - obój
Piotr Thieu-Quang - klarnet
Michał Ochab - saksofon
Szymon Michalik - fagot
Karol Sikora - klarnet basowy
Program:
Mieczysław Karłowicz - Serenada na orkiestrę smyczkową op. 2 (oprac. Maria Leszczyńska-Thieu) [18']
Grażyna Bacewicz - Koncert na orkiestrę smyczkową (oprac. Michał Leśniak) [14']
Tadeusz Baird - Colas Breugnon. Suita w dawnym stylu na orkiestrę smyczkową z fletem [12']
Aleksander Tansman - Tryptyk na orkiestrę smyczkową (oprac. Wojciech Chałupka) [18']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Kwintet stroikowy Reedbeat:
Mateusz Żurawski - obój
Piotr Thieu-Quang - klarnet
Michał Ochab - saksofon
Szymon Michalik - fagot
Karol Sikora - klarnet basowy
Program:
Mieczysław Karłowicz - Serenada na orkiestrę smyczkową op. 2 (oprac. Maria Leszczyńska-Thieu) [18']
Grażyna Bacewicz - Koncert na orkiestrę smyczkową (oprac. Michał Leśniak) [14']
Tadeusz Baird - Colas Breugnon. Suita w dawnym stylu na orkiestrę smyczkową z fletem [12']
Aleksander Tansman - Tryptyk na orkiestrę smyczkową (oprac. Wojciech Chałupka) [18']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 25.11.2025 g. 19.00
Sala Kameralna / abonament SMP
Wykonawcy:
Ciepliński/Bies Duo:
Andrzej Ciepliński - klarnet
Tymoteusz Bies - fortepian
Program:
Krzysztof Penderecki - Preludium na klarnet solo [3']
Mieczysław Wajnberg - Sonata na klarnet i fortepian op. 28 [21']
Witold Lutosławski - Preludia taneczne [11']
Krzysztof Penderecki - Trzy miniatury na klarnet i fortepian [5']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Ciepliński/Bies Duo:
Andrzej Ciepliński - klarnet
Tymoteusz Bies - fortepian
Program:
Krzysztof Penderecki - Preludium na klarnet solo [3']
Mieczysław Wajnberg - Sonata na klarnet i fortepian op. 28 [21']
Witold Lutosławski - Preludia taneczne [11']
Krzysztof Penderecki - Trzy miniatury na klarnet i fortepian [5']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 26.05.2026 g. 19.00
Sala Kameralna/ abonament SMP
Wykonawcy:
Adrian Nowak - harfa
Program:
Artur Gelbrun - Introdukcja i Rapsodia [9']
Edward Bogusławski - Preludi e cadenza [17']
przerwa [15']
Roman Haubenstock-Ramati - Cathedrale I [25']
Witold Szalonek - Trzy szkice [12']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Adrian Nowak - harfa
Program:
Artur Gelbrun - Introdukcja i Rapsodia [9']
Edward Bogusławski - Preludi e cadenza [17']
przerwa [15']
Roman Haubenstock-Ramati - Cathedrale I [25']
Witold Szalonek - Trzy szkice [12']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 3.02.2026 g. 19.00
Sala Kameralna/ abonament SMP
Wykonawcy:
Giardino di Delizie:
Ewa Anna Augustynowicz - skrzypce barokowe
Valeria Caponnetto - skrzypce barokowe
Giorgia Zanin - teorba
Agnieszka Oszańca - wiolonczela
Lilianna Stawarz - klawesyn
Program:
Kaspar Förster (młodszy) - Sonata „La Sidon” [10']
Adam Jarzębski - Berlinesa [4']
Adam Jarzębski - Chromatica na 2 skrzypiec, gambę i basso continuo [3']
Stanisław Sylwester Szarzyński - Sonata na dwoje skrzypiec i basso continuo [10']
Mikołaj Zieleński - Fantasia nr 2 [3']
Adam Jarzębski - Cantate Domino [7']
Kaspar Förster (młodszy) - Sonata à 3 „La Pazza” [7']
Marcin Mielczewski - Canzon prima na 2 skrzypiec i basso continuo [9']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Giardino di Delizie:
Ewa Anna Augustynowicz - skrzypce barokowe
Valeria Caponnetto - skrzypce barokowe
Giorgia Zanin - teorba
Agnieszka Oszańca - wiolonczela
Lilianna Stawarz - klawesyn
Program:
Kaspar Förster (młodszy) - Sonata „La Sidon” [10']
Adam Jarzębski - Berlinesa [4']
Adam Jarzębski - Chromatica na 2 skrzypiec, gambę i basso continuo [3']
Stanisław Sylwester Szarzyński - Sonata na dwoje skrzypiec i basso continuo [10']
Mikołaj Zieleński - Fantasia nr 2 [3']
Adam Jarzębski - Cantate Domino [7']
Kaspar Förster (młodszy) - Sonata à 3 „La Pazza” [7']
Marcin Mielczewski - Canzon prima na 2 skrzypiec i basso continuo [9']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Scena muzyki polskiej 3.03.2026 g. 19.00
Sala Kameralna/ abonament SMP
Wykonawcy:
Oktet Wokalny Simultaneo:
Daria Wasiluk - sopran
Alicja Giętkowska-Liguz - sopran
Ksenia Sawczenko - alt
Jagoda Staruch - alt
Krzysztof Lorek - tenor
Adam Kupper - tenor
Paweł Nodzak - baryton
Mateusz Kempa - bas
Karol Kisiel - dyrygent
Program:
Stanisław Moryto - Trzy psalmy [9']
Stanisław Moryto - Preces pro Polonia [5']
Stanisław Moryto - Z tamtej struny młyna z cyklu Pięć pieśni kurpiowskich [1']
Roman Padlewski - Dwa motety [6']
Roman Padlewski - Stabat Mater [20']
Henryk Mikołaj Górecki - Trzy kołysanki op. 49 (wybór) [6']
Henryk Mikołaj Górecki - Pięć pieśni kurpiowskich na chór mieszany a cappella [19']
Roman Maciejewski - Pieśni kurpiowskie [12']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.
Wykonawcy:
Oktet Wokalny Simultaneo:
Daria Wasiluk - sopran
Alicja Giętkowska-Liguz - sopran
Ksenia Sawczenko - alt
Jagoda Staruch - alt
Krzysztof Lorek - tenor
Adam Kupper - tenor
Paweł Nodzak - baryton
Mateusz Kempa - bas
Karol Kisiel - dyrygent
Program:
Stanisław Moryto - Trzy psalmy [9']
Stanisław Moryto - Preces pro Polonia [5']
Stanisław Moryto - Z tamtej struny młyna z cyklu Pięć pieśni kurpiowskich [1']
Roman Padlewski - Dwa motety [6']
Roman Padlewski - Stabat Mater [20']
Henryk Mikołaj Górecki - Trzy kołysanki op. 49 (wybór) [6']
Henryk Mikołaj Górecki - Pięć pieśni kurpiowskich na chór mieszany a cappella [19']
Roman Maciejewski - Pieśni kurpiowskie [12']
Scena Muzyki Polskiej to program artystyczny realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Filharmonią Narodową, finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentujemy polskich artystów i polską twórczość kompozytorską – szczególnie tę mniej obecną w codziennym życiu koncertowym. Pragniemy promować wykonawstwo muzyki polskiej, inspirować muzyków do sięgania po ten repertuar oraz zainteresować słuchaczy szeroko rozumianą polską twórczością muzyczną. Do programu mogą przystąpić instrumentaliści i wokaliści, soliści i zespoły kameralne. Wyłonione w trybie konkursowym programy z muzyką polską będą prezentowane w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej, a także w innych instytucjach koncertowych w Polsce.

Zakończenie sezonu artystycznego 2025/26 30.05.2026 godz. 18.00
Sala Koncertowa/ abonament B2, Z2
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Garrick Ohlsson - fortepian
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Veljo Tormis - Raua needmine na tenor, bas, chór mieszany i bęben szamański [10']
Karol Szymanowski - IV Symfonia Koncertująca op. 60 [25']
przerwa [20']
Igor Strawiński - Muzyka do baletu Święto wiosny [33']
Raua needmine („Klątwa żelaza”) to powstały 1972 roku, niezwykle oryginalny i zaskakujący brzmieniowo utwór estońskiego kompozytora Veljo Tormisa, oparty na fragmentach tekstów zaczerpniętych z eposu Kalevala oraz współczesnych estońskich poetów. Jest to – jak wyjaśnia kompozytor – „pełen pasji krzyk przeciwko niszczycielskiej mocy żelaza, zarówno w mitologii estońskiej, jak i współczesnej wojnie”. Prosta struktura melodyczna, wyrazisty rytm i siła brzmienia szamańskiego bębna pozwoliły na stworzenie dzieła o przejmującej ekspresji i ważnym przesłaniu.
IV Symfonia Koncertująca z 1932 roku jest jednym z najważniejszych utworów w twórczości Karola Szymanowskiego, którego język muzyczny, przechodząc wcześniej przez różne fazy estetycznych inspiracji, osiąga tu pewną stabilność, powściągliwość. Na związek z dominującym wówczas nurtem neoklasycyzmu wskazywać może gatunek symfonii koncertującej, z partią fortepianu, którego rola w ogólnym planie dzieła nie przeważa wobec orkiestry. Pomimo zewnętrznych związków z neoklasycyzmem, Szymanowski wypowiada się tu głosem subtelnym i ulotnym, który oczekuje od słuchacza wrażliwości lirycznej, emocjonalnej.
Muzyka do baletu Święto wiosny którą zaledwie 31-letni Igor Strawiński napisał w 1913 roku dla zespołu Baletów Rosyjskich, okazała się nie tylko najważniejszym z dokonań kompozytora w całym jego dorobku, ale kamieniem milowym w historii muzyki XX wieku. Dzieło rewolucyjne, przyjęte podczas słynnej paryskiej premiery ze zrozumiałym wówczas oburzeniem, szybko zyskało uznanie, a jego twórca – opinię wizjonera nowej muzyki. Podkreślić trzeba nie tylko treściową i estetyczną wywrotowość dzieła, które do sztuki wysokiej wprowadza wątek pogańskiej brutalności i jej nieokiełznany żywioł, ale równocześnie warsztatowe mistrzostwo: bogactwo środków i precyzję języka.
Robert Losiak
Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Krzysztof Urbański - dyrygent
Garrick Ohlsson - fortepian
Bartosz Michałowski - dyrektor chóru
Program:
Veljo Tormis - Raua needmine na tenor, bas, chór mieszany i bęben szamański [10']
Karol Szymanowski - IV Symfonia Koncertująca op. 60 [25']
przerwa [20']
Igor Strawiński - Muzyka do baletu Święto wiosny [33']
Raua needmine („Klątwa żelaza”) to powstały 1972 roku, niezwykle oryginalny i zaskakujący brzmieniowo utwór estońskiego kompozytora Veljo Tormisa, oparty na fragmentach tekstów zaczerpniętych z eposu Kalevala oraz współczesnych estońskich poetów. Jest to – jak wyjaśnia kompozytor – „pełen pasji krzyk przeciwko niszczycielskiej mocy żelaza, zarówno w mitologii estońskiej, jak i współczesnej wojnie”. Prosta struktura melodyczna, wyrazisty rytm i siła brzmienia szamańskiego bębna pozwoliły na stworzenie dzieła o przejmującej ekspresji i ważnym przesłaniu.
IV Symfonia Koncertująca z 1932 roku jest jednym z najważniejszych utworów w twórczości Karola Szymanowskiego, którego język muzyczny, przechodząc wcześniej przez różne fazy estetycznych inspiracji, osiąga tu pewną stabilność, powściągliwość. Na związek z dominującym wówczas nurtem neoklasycyzmu wskazywać może gatunek symfonii koncertującej, z partią fortepianu, którego rola w ogólnym planie dzieła nie przeważa wobec orkiestry. Pomimo zewnętrznych związków z neoklasycyzmem, Szymanowski wypowiada się tu głosem subtelnym i ulotnym, który oczekuje od słuchacza wrażliwości lirycznej, emocjonalnej.
Muzyka do baletu Święto wiosny którą zaledwie 31-letni Igor Strawiński napisał w 1913 roku dla zespołu Baletów Rosyjskich, okazała się nie tylko najważniejszym z dokonań kompozytora w całym jego dorobku, ale kamieniem milowym w historii muzyki XX wieku. Dzieło rewolucyjne, przyjęte podczas słynnej paryskiej premiery ze zrozumiałym wówczas oburzeniem, szybko zyskało uznanie, a jego twórca – opinię wizjonera nowej muzyki. Podkreślić trzeba nie tylko treściową i estetyczną wywrotowość dzieła, które do sztuki wysokiej wprowadza wątek pogańskiej brutalności i jej nieokiełznany żywioł, ale równocześnie warsztatowe mistrzostwo: bogactwo środków i precyzję języka.
Robert Losiak
Jeśli chcesz na bieżąco otrzymywać informacje o wydarzeniach, zapisz się do NEWSLETTERA.
Wysyłamy tylko istotne informacje o nowościach, zmianach lub odwołanych wydarzenia.